Teleskop na dłuższy czas

[MB_WA]

Jeżeli nie będziesz chciał stawiać obserwatorium i chcesz kupić gotowe rozwiązanie to poczytaj o lornecie, a w zasadzie o binoteleskopie, APM 120 APO. Jest to stosunkowo niewielkich gabarytów instrument, który dzięki możliwości stosowania różnych okularów i filtrów w standardzie 1,25" pozwala z powodzeniem obserwować wszelkiego typu obiekty od planet i Księżyca w powiększeniach do x220, poprzez wielokrotne układy gwiazd, po obiekty głębokiego nieba. Z praktyki porównałbym jego zasięg do ok. 10" Newtona. Tę lornetę można bezproblemowo przetransportować w razie potrzeby pod ciemne niebo.
Pod taką lornetę możesz kupić dedykowany montaż widłowy firmy APM z enkoderami i sterownikiem, dzięki czemu po kalibracji łatwo odnajdziesz/zidentyfikujesz poszczególne obiekty.
Do tego stabilny trójnóg, komplet parek okularów o ogniskowych od 32mm do 3mm, parka filtrów UHC (w wersji lux do tego jeszcze OIII i HBeta).
Zostanie jeszcze całkiem sporo z budżetu.
W wersji no limits możesz pokusić się o kupno binoteleskopu Binoptic 130/780 ale waży to już ponad 13kg i wozić się nie będzie chciało.
APM ma też wypuścić lornetę o 150mm obiektywach, która będzie obsługiwać niektóre okulary w standardzie 2", ale z transportowalnością tego i obsługą przez jedną osobę będzie słabo. Standard 2" może okazać się nieprzydatny jeżeli Ty lub syn macie mały rozstaw oczu.
Jakbyś chciał się dopytać o to APM 120, to pisz na PW.
Pozdrawiam

[Karol]

To może ja zgodnie z tradycją już zaproponuje Newtona
Problem tylko z niebem. Może jest możliwość by gdzieś stał pod lepszym niebem (np. u dziadków) i wtedy można pokusić się o rozmiar 25-35 cali, kila dobry okularów, filtry (atlasy, krzesła, latarki, drabiny ... ). Obraz na pewno wbije w ziemię. Przy tym budżecie można zapewne pokombinować w kwestii samej konstrukcji teleskopu np. f/3,5 z korektorem komy i do tego lowrider.

A jak nie ma możliwości by stał pod dobrym niebem to duża lorneta tak jak pisze MB_WA była by super alternatywą. Widoki też super, a można zakupić Miyauchi BR 141 a to 141 mm ! I jeszcze kasa na "jakiegoś" maka (Intes) do planet starczy.

[GT]

Witam po przerwie, czytałem w międzyczasie sporo o obserwacji nieba ale szczerze mówiąc jest to dla mnie czarna magia. Przemyślałem sprawę i chyba zadałem niewłaściwe pytanie.

Wydaje mi się, że powinno brzmieć ono tak. Z jakiego sprzętu najbardziej szczegółowo można obejrzeć Jowisza, czy możliwe jest np zrobienie zdjęcia, nagranie filmu.

I druga część pytania, czy tym samym sprzętem można będzie szczegółowo obserwować księżyc oraz jak to wszystko się ma do obiektów ruchomych.

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto odpowie na to pytanie laików.

Pozdrawiam Serdecznie!

EDIT: Wybrałem te dwa obiekty, ze względu na sporą różnicę odległości. Nie chodzi mi o tylko i wyłącznie ich obserwację.

[Andrzej.Ch63]

Człowieku , kup konkretne APO , co najmniej 150 mm , do tego wypasiony montaż i będziesz mieć problem z głowy .

[mkowalik]

Witam po przerwie, czytałem w międzyczasie sporo o obserwacji nieba ale szczerze mówiąc jest to dla mnie czarna magia. Przemyślałem sprawę i chyba zadałem niewłaściwe pytanie.
.

Kup lornetkę, ściągnij Tablice Wimmera w PDF. Druknij je, kup obrotową mapę nieba, czerwoną latarkę, leżak i zacznij obserwować obiekty z tablic wg. listy. Zobaczysz co mozna na niebie wyłuskać.

Wydaje mi się, że powinno brzmieć ono tak. Z jakiego sprzętu najbardziej szczegółowo można obejrzeć Jowisza, czy możliwe jest np zrobienie zdjęcia, nagranie filmu.

I druga część pytania, czy tym samym sprzętem można będzie szczegółowo obserwować księżyc oraz jak to wszystko się ma do obiektów ruchomych.

Najwięcej szczegółów to pewnie z Teleskopu Hubbla. Zdjęcie lub nagranie filmu planety, Księżyca to można z każdego teleskopu zrobić. Wydanie 100kpln na sprzęt nie zapewni super szczegółów na planetach. Decydujące znaczenie ma tutaj pogoda. A noce i wieczory, kiedy warunki do obserwacji Planet są bardzo dobre tzn. jest dużo więcej widocznych szczegółów na tarczach planet np. Jowisza niż zwykle, są pewnie tylko kilka razy w roku. Do obserwacji planet wygodny będzie montaż paralaktyczny z napędem. Jak wyglądają planety w okularze teleskopów zobaczysz na Youtubie. np. tutaj https://www.youtube.com/watch?v=KRbxA22D020. Zazwyczaj wyglądają trochę lepiej niz na filmach. Proponuję kupić jakiś porządny krótki refraktor do kilku tyś. zł i kilka dobrych okularów. Poobserwujesz nim planety, Księżyc i obiekty spoza naszego Układu Słonecznego, ale tak jak pisałem, nie ma teleskopu uniwersalnego. Do obserwacji planet sprawdzają się lepiej inne teleskopy niż do obserwacji obiektów głebokiego nieba. Teleskopy mniejsze szybciej gotowe są do obserwacji. Z większymi trzeba się pomeczyć. Jak Cię wciągnie to kupisz docelowy sprzęt, a jak nie to mniej stracisz przy odsprzedaży. A dlaczego refraktor? Ja się zakochałem w refraktorach. Mają przepiekne punktowe gwiazdy. W innych rodzajach teleskopów jest z tą punktowością gorzej.

Samoloty (obiekty ruchome) lepiej będzie się obserowało teleskopem na montażu Dobsona lub zwykłym azymutalnym. Według mnie do samolotów będzie najlepsza jakaś duża lornetka na dedykowanym montażu.

[lolak89]

Jak wyglądają planety w okularze teleskopów zobaczysz na Youtubie. np. tutaj https://www.youtube.com/watch?v=KRbxA22D020. Zazwyczaj wyglądają trochę lepiej niz na filmach

No weź nawet nie żartuj z wrzucaniem filmików i porównywaniem tego do obserwacji na żywo planet. Nie widziałem jeszcze "avika", który by chociażby dorównywał obrazami z okularu tego teleskopu. Przecież to są trzęsące się plamy.

Jeśli już próbować "pokazać" to co się widzi w okularze to https://www.youtube.com/watch?v=5wjOpU_di5o jest link do filmiku z "avikami" z Celestrona C11 za grube tysiące złotych.
W 1:25 i 2:30 są aviki z Jowisza i Saturna. Te lekko trzęsące się obrazy mogę jedynie porównać do obserwacji z Maka 127 za 800 złotych, szczegół podobny tylko, że w kolorze, krawędzie planety ostrzejsze, za to wielkość planet mniejsza. Oczywiście zdjęcia to co innego jak i z pewnością obserwacje tym C11 na żywo to również inna bajka. Pragnę tylko zaznaczyć, że odsyłanie do filmików nie ma dużego sensu.
Generalizując możesz wyciągnąć średnią pomiędzy wyglądem nagrań a zdjęciami. Obserwacje planet na żywo są milion razy ładniejsze od tych avików ale oczywiście ustępują zdjęciom.

Wydanie 100kpln na sprzęt nie zapewni super szczegółów na planetach. Decydujące znaczenie ma tutaj pogoda.

No to co zapewni szczegół planety? Wysłanie lidletki w kosmos żeby jej pogoda nie ograniczała? Czy duży, zajefajny Mak nie zapewni szczegółów o których mówisz? Pogoda a dokładniej falowanie atmosfery ma duży wpływ na obraz planet ale duży sprzęt za 100 tysięcy pokaże więcej szczegółu niż mój mak nieprawdaż? Nie we wszystkie noce jest możliwość oglądania z powiększeniami większymi jak 200x i tu jest tylko problem.

Edit: prawdopodobnie najlepsza propozycja to dwa teleskopy, jeden na planety, jeden na DS. Napisz do Krzysztof_P, jest to doświadczony planeciarz, może będzie w stanie Ci pomóc w skompletowaniu docelowego zestawu na planety. Resztę budżetu przeznaczyć można na dużego Newtona na obiekty DS.

[mkowalik]

No weź nawet nie żartuj z wrzucaniem filmików i porównywaniem tego do obserwacji na żywo planet. Nie widziałem jeszcze "avika", który by chociażby dorównywał obrazami z okularu tego teleskopu. Przecież to są trzęsące się plamy.

Jeśli już próbować "pokazać" to co się widzi w okularze to https://www.youtube.com/watch?v=5wjOpU_di5o jest link do filmiku z "avikami" z Celestrona C11 za grube tysiące złotych.
W 1:25 i 2:30 są aviki z Jowisza i Saturna. Te lekko trzęsące się obrazy mogę jedynie porównać do obserwacji z Maka 127 za 800 złotych, szczegół podobny tylko, że w kolorze, krawędzie planety ostrzejsze, za to wielkość planet mniejsza. Oczywiście zdjęcia to co innego jak i z pewnością obserwacje tym C11 na żywo to również inna bajka. Pragnę tylko zaznaczyć, że odsyłanie do filmików nie ma dużego sensu.
Generalizując możesz wyciągnąć średnią pomiędzy wyglądem nagrań a zdjęciami. Obserwacje planet na żywo są milion razy ładniejsze od tych avików ale oczywiście ustępują zdjęciom.

Oczywiście, że ma sens. Początkujący często myślą, że kupując teleskop dostaną obraz taki jak z teleskopu Hubbla. Po oglądnięciu filmiku to będą mogli chociaż mniej więcej spodziewać się co zobaczą.

No to co zapewni szczegół planety? Wysłanie lidletki w kosmos żeby jej pogoda nie ograniczała? Czy duży, zajefajny Mak nie zapewni szczegółów o których mówisz? Pogoda a dokładniej falowanie atmosfery ma duży wpływ na obraz planet ale duży sprzęt za 100 tysięcy pokaże więcej szczegółu niż mój mak nieprawdaż? Nie we wszystkie noce jest możliwość oglądania z powiększeniami większymi jak 200x i tu jest tylko problem.

Zgoda, że im większy teleskop kupi tym więcej szczegółów zobaczy, ale jeśli pogoda będzie taka sobie to ten przyrost szczegółów ze wzrostem aperatury i tak będzie dużo mniejszy, niż przyrost szczegółów w przypadku zmiany warunków z takich sobie na doskonałe. W tym ostatnim przypadku różnica może być taka, że człowiekowi wydaje się, że używa innego lepszego teleskopu.

[lolak89]

Z jakiego sprzętu najbardziej szczegółowo można obejrzeć Jowisza

Pójdę więc za radą jednego z użytkowników i odwiedzę specjalistyczny sklep nie spodziewając się, że później zobaczę obrazy z Hubble'a ☺

To są słowa autora tematu. Nie wydaje mi się, żeby napisał, że chce zobaczyć Jowisza jak z sondy czy "Habla". Wszyscy tutaj mają jakieś sprzęty od taniochy uciskowej jak moja po sprzęty za dziesiątki tysięcy złotych. Nie widziałem tutaj tematu jakoby komuś pogoda nie pozwalała na obserwacje w takim stopniu, że swój sprzęt za dziesiątki tysięcy sprzedał żeby kupić refraktor za kilka tysięcy.
Zamiast ciągle wypisywać ograniczenia może warto napisać o korzyściach z droższego sprzętu? O lepszej i większej ilości szczegółów czy o mechanice sprzętu. Jakbym nie wiedział co nieco o astronomii i czytał ten wątek to bym wyciągnął wnioski, że nie ma sensu wydawanie astronomicznych kwot bo i tak nic nie zyskamy. Tylko dlaczego ludzie to jednak kupują?.

Na miejscu autora zakończyłbym ten temat bo widząc jego rozwój wątpię aby miał okazję przeczytać tu jakiś pomocny w jego sytuacji wpis.

Pytanie o sprzęt zadał bym sprzedawcy w profesjonalnym sklepie astronomicznym i tylko tam. ( W przypadku planet również poradziłbym się Krzysztofa_P;))

[Maxx]

Witam.

Czytając wstęp do tego tematu tylko uśmiechnąłem się "pod nosem"
Ktoś chce wydać 100 tyś na teleskop i prosi o radę co kupić ???

Już nie będę tu tego oceniał bo to ... ehhhh
Poniżej mamy tony propozycji i co user to inna , zatem każdy próbuje postawić na swoim i poprzez elaboraty na temat sprzętu . obserwacji , warunków nieba , fotek , filmików i własnych upodobań przekonać kolegę z "grubym portfelem" że właśnie TO ma kupić.

Szanowny kolego , schowaj te 100tyś na konto bankowe , czy tam do pończochy jak chcesz ...
udaj się na jakiś Zlot astro - poobserwuj tam z różnych teleskopów , zasięgnij wiedzy od użytkowników tych sprzętów tam , nabierz wiedzy praktycznej , rozeznania co i jak widać ....

Wybierz potem jakiś odpowiedni dla siebie teleskop pod kątem zarówno możliwości jak i spraw związanych z mobilnością i wygodą obserwacji , bo jak się przekonało wielu już przed Tobą - wygoda użytkowania to cechy równie ważne a czasem nawet ważniejsze od wielkości i możliwości "łapania fotonów" danego teleskopu.

Skoro koniecznie już teraz chcesz kupić teleskop i nie wiesz co i jak -to kup coś na początek w okolicach tych 3 - 5 tyś zł ( tu nie sugeruje niczego i wybór pozostawiam Tobie , bo sam musisz określić czy stawiasz na jakość obrazu i wygodę , kosztem mniejszej aperatury , czy też jesteś zwolennikiem ideii że im większy tym lepiej i nie straszne Ci targanie czegoś dużego , ciężkiego i nieporęcznego , bo widoki są tego warte )

A jak już stwierdzisz potem nabierając ogłady, wiedzy i doświadczenia w temacie , że inwestujesz w rozwój pasji większą kasę - wtedy doskonale będziesz wiedział sam na co i jak wydać te 100 tyś zł.

pozdrawiam / Maxx

[lolak89]

No tak bo żeby jeździć Ferrari najpierw trzeba pośmigać maluchem.

[mkowalik]

Dobrze koledzy prawią. Najlepiej wcześniej pooglądać na zlocie lub umówić się kolegami z Krakowa gdzieś na sesję obserwacyjną. W ten sposób nie stracisz mnóstwa pieniędzy na nieprzemyślany zakup i oszczędzisz sobie sporo rozczarowań i kłopotów. Rady od sprzedawcy w sklepie zawsze są w pewnym (mniejszym lub większym) stopniu skażone prespektywą prowizji od sprzedaży sprzętu, więc nie spiesz się z kupnem sprzętu za całość takiego dużego budżetu.

A co do ferrari to często internety/media donoszą, że ktoś gdzieś tam kupił Ferrari za mnóstwo kasy i w ciągu godziny od wyjazdu z salonu rozbił auto.

[Maxx]

No tak bo żeby jeździć Ferrari najpierw trzeba pośmigać maluchem.

Nie mój kolego , tylko wydając 100 tyś warto to robić świadomie i pełnym przekonaniem że się je dobrze wydaje , no chyba że jesteś zwolennikiem podejścia - "A co tam stać mnie to sobie wydam 100 tyś na teleskop, a że nie wiem po co tyle wydaje i że go nie wykorzystam nawet w 10% to szczegół - ważne że mam , bo mnie stać - a co.

Maxx

[lolak89]

Mam dużo do powiedzenia na Twój wpis Maxx ale nie powinniśmy tu robić śmietnika większego niż jest.
Napiszę tylko, że to czego jestem zwolennikiem to moja indywidualna sprawa a Ty nie powinieneś siać na prawo i lewo tekstami typu " "A co tam stać mnie to sobie wydam 100 tyś na teleskop, a że nie wiem po co tyle wydaje i że go nie wykorzystam nawet w 10% to szczegół - ważne że mam , bo mnie stać - a co" bo może to godzić w autora tematu.

Pozdrawiam
Łukasz

[Maxx]

Mam dużo do powiedzenia na Twój wpis Maxx ale nie powinniśmy tu robić śmietnika większego niż jest.
Napiszę tylko, że to czego jestem zwolennikiem to moja indywidualna sprawa a Ty nie powinieneś siać na prawo i lewo tekstami typu " "A co tam stać mnie to sobie wydam 100 tyś na teleskop, a że nie wiem po co tyle wydaje i że go nie wykorzystam nawet w 10% to szczegół - ważne że mam , bo mnie stać - a co" bo może to godzić w autora tematu.

Pozdrawiam
Łukasz

Jak napiszesz coś mądrego to może wtedy Ci odpiszę.
A co do śmietnika - to sam go tutaj robisz prowokując zaczepne dyskusję z moją osobą.
Nie zamierzam rozmawiać z Tobą z wiadomych Nam obu powodów.

bez odbioru / Maxx

[mkowalik]

Jeśli zależy CI głównie na obserwacji planet i otrzymywaniu najlepszych możliwych obrazów planet to rozważ zakup w miarę mobilnego teleskopu (np. refraktor 12-15 cm, MAK 15-18 lub więcej) i wyjazdy na obserwacje za granicę w miejsce, gdzie planety są wysoko na niebie. Cieńsza warstwa atmosfery mniej zakłóci bieg promieni świetlnych. Trzeba jeszcze wyjechać w terminie kiedy wybrana planeta jest najbliżej Ziemi, bo wtedy rozmiar jej tarczy jest największy. Wg. przewodnika "Niebo na weekend" Przemysława Rudzia różnica między maksymalnym a minimalnym rozmiarem tarczy jest prawie 9-krotna dla Marsa, 6-krotna dla Wenus i prawie 2 krotna dla Jowisza. Także jak widzisz nie tylko sprzęt ma znaczenie do wyciągnięcia maksymalnej możliwej liczby szczegółów z tarcz planet.

[JSC]

Na telepa za 100 000 zł to trzeba najpierw zrobić "prawo jazdy".
Kupic za tysiaka czy dwa tysiaki jakis teleskop i się trochę na nim nauczyć - koszt żaden w porównaniu do 100 000zł (tym bardziej, ze można go sprzedać później na giełdzie), a nauka bezcenna.

[Krzysztof_P]

Witam.

Jestem podobnego zdania co Pan "JSC", na początek kupić np. Teleskop GSO 8" 203/1200mm na montażu Dobsona , nauczyć się podstawowych umiejętności obsługi , kolimacji , itp. , poznać akcesoria - okulary i ich cechy , poznać podstawowe przydatne przeliczania pól widzenia , żrenić wyjściowych , powiększeń z danymi okularami aby samodzielnie dobierać odpowiednie akcesoria Teleskopu. Przede wszystkim poznać niebo wizualnie , odnajdywanie Gwiazdozbiorów i Najjaśniejszych w nich Gwiazd , jak i jaśniejszych i typowych Klasycznych obiektów na niebie typu: mgławice , galaktyki , gromady gwiazd , Planety pośród Gwiazd , itp. Ta nauka jest niezbędna aby potem korzystać z Profesjonalnego Drogiego sprzętu , choćby do Go-To też trzeba mieć pojęcie przynajmniej o nazwach i położeniu jaśniejszych Gwiazd na niebie.
Ponadto już podczas oglądania nieba stosunkowo tanim 8" GSO wyrobisz sobie wstępnie zdanie co najczęściej lubisz oglądać i tak się ukierunkujesz pod względem wyboru przyszłego sprzętu aby dał Ci Pełnię Satysfakcji i dobrze ulokowanych pieniędzy w odpowiedni zakup.
To jest moje zdanie i tak proponował bym zacząć przygodę z Miłośniczą Astronomią.
Życzę Powodzonka i Dobrych Wyborów.

Pozdrawiam Krzysztof.

[GT]

Witam, za wszelkie odpowiedzi dziękuję. Nie mogę się jednak powstrzymać od komentarza. Ńikogo z Was nie powinno obchodzić ile kto ma pieniędzy i na co je przeznacza. Pytanie zasługuje na odpowiedź a nie stertę zawistnych komentarzy. A jeżeli ktoś uważa, że kwota przeznaczona na konkretny zakup to cały budżet człowieka to gratuluję toku myślenia. Tym bardziej durne są odżywki poczytaj sobie, jedź na zlot itd. Co Was ja obchodzę?? Liczyłem na odpowiedź na pytanie a nie życiowe rady. W każdym razie jedno słowo ciśnie się na usta. DNO.

Za konstruktywne wypowiedzi dziękuję i Pozdrawiam.

[Maxx]

Witam, za wszelkie odpowiedzi dziękuję. Nie mogę się jednak powstrzymać od komentarza. Ńikogo z Was nie powinno obchodzić ile kto ma pieniędzy i na co je przeznacza. Pytanie zasługuje na odpowiedź a nie stertę zawistnych komentarzy. A jeżeli ktoś uważa, że kwota przeznaczona na konkretny zakup to cały budżet człowieka to gratuluję toku myślenia. Tym bardziej durne są odżywki poczytaj sobie, jedź na zlot itd. Co Was ja obchodzę?? Liczyłem na odpowiedź na pytanie a nie życiowe rady. W każdym razie jedno słowo ciśnie się na usta. DNO.

Za konstruktywne wypowiedzi dziękuję i Pozdrawiam.

Szanowny "GT"

po 1.
Ile Ty masz pieniędzy to naprawdę wierz mi , nikogo tu nie obchodzi , poza tym sam się zdradziłeś z tym ile ich masz pisząc ten temat i podając Nam , cytuję : "Jaki teleskop do 100 tys. Wybrać? "

po 2.
Pytanie zadałeś - uzyskałeś odpowiedzi i porady , wiec wypada wszystkim podziękować.

po 3.
Tu odpowiem tylko za siebie:
Ja niczego Tobie nie zazdroszczę bo wierz mi nie mam czego.

A jeśli propozycję wyjazdu na zlot astronomiczny, czy nabrania wiedzy i doświadczenia określasz mianem "durnej" - to może daj sobie spokój z astronomią bo szkoda się szarpać.

Czytając koniec Twej wypowiedzi , gdzie pada słowo " DNO"
przypomniało mi się bardzo treściwe powiedzenie wypowiedziane kiedyś przez muzyka
Boba Marley"a :
" Niektórzy ludzie są tak biedni , że nie mają nic prócz pieniędzy "

Życzę udanego zakupu i właściwego wyboru , oraz zadowolenia z pasji astronomicznej.

Maxx

[wojt0000]

A co jest złego w wyjeździe na zlot ?

Sam piszesz:

szczerze mówiąc jest to dla mnie czarna magia

Taki wyjazd da jakiś pogląd na sprawę i może pomoże wybrać pierwszy sprzęt.
Niestety z takim budżetem i z tak mało sprecyzowanymi warunkami co do obserwacji nikt nie da tutaj jednoznacznej odpowiedzi.

To tak jakby ktoś chciał kupić np rower i miał na to 100tyś Co byś mu doradził?
Może kolarka, może górski a może zjazdowy a w gruncie rzeczy taki za 10tyś też pojedzie, hmmm a może kilka jak ktoś lubi i szybkie kolarstwo i gorskie wypady

Kolega Krzysztof dobrze radzi żeby zacząć od jakiegoś podstawowego sprzętu a później ukierunkować się na obserwację obiektów które nas najbardziej interesują

Pozdrawiam!

[Krzysztof_P]

Witam.

Ja osobiście np.uwielbiam oglądać Planety , Księżyc i Gr.Kuliste Gwiazd , dlatego gdybym miał do dyspozycji większą gotówkę to śmiało zainwestował bym ją w Maka Intesa co najmniej 10"MK lub nawet 12"MN i wiem z własnego doświadczenia obserwacyjnego że ten Teleskop dał by mi masę Radochy i Zadowolenia , Planety miał bym jak z Dużego APO 8" a DSy i Gwiazdy piękne na czarnym aksamitnym z dużym Kontrastem tle nieba prawie jak w Refraktorze APO.Teleskop byłby zwarty i dużo mniejszy od 8" APO przez co jeszcze do przewiezienia np. samochodem w góry , do tego Solidny montaż z Go-To , wszystkie okulary ze Stani Tele Vue oraz Pentaxy XW które już praktycznie posiadam i Jestem szczęśliwym Miłośnikiem Nieba. Ot moje Marzenia. Do których spełnienia cały czas zmierzam. Gdybym nie znał innych teleskopów i Instrumentów oraz nie miał znajomości praktycznej nieba jak i jego obiektów to trudno by mi było podjąć taką decyzję , która powstała na przebiegu wielu lat obserwacji i sporego doświadczenia sprzętowego jak i praktycznego obserwacyjnego.Dlatego trudno tak dobrze komuś doradzić odnośnie Docelowego sprzętu na szereg lat.Weż pod uwagę fakt iż Miłośniczą Astronomią zajmuje się ponad 30 lat , zacząłem w wieku około 10 lat i tak już trwa do dzisiaj.

Pozdrawiam Krzysztof.

[wiechu]

Witam, za wszelkie odpowiedzi dziękuję. Nie mogę się jednak powstrzymać od komentarza. Ńikogo z Was nie powinno obchodzić ile kto ma pieniędzy i na co je przeznacza. Pytanie zasługuje na odpowiedź a nie stertę zawistnych komentarzy. A jeżeli ktoś uważa, że kwota przeznaczona na konkretny zakup to cały budżet człowieka to gratuluję toku myślenia. Tym bardziej durne są odżywki poczytaj sobie, jedź na zlot itd. Co Was ja obchodzę?? Liczyłem na odpowiedź na pytanie a nie życiowe rady. W każdym razie jedno słowo ciśnie się na usta. DNO.

Za konstruktywne wypowiedzi dziękuję i Pozdrawiam.

Ja odpowiem takim pytaniem: czy to ma być gadżet, czy użytkowy teleskop? Jeśli ma służyć do szpanowania, to kup cokolwiek, byle najokazalsze. Jeśli ma to być zakup z jakimś sensownym celem użytkowym, to niestety postanowienie "od jutra mam se teleskop" jest identyczne w wymowie jak np. "od jutra se będę wybitnym fizykiem jądrowym". Dlatego akurat rady o zlocie, doczytaniu itd. są nie tylko jak najbardziej na miejscu, ale wręcz komunikują konieczność. "Se manie teleskopa" nie równa się choćby "umiem się nim posługiwać", czy "zajarzam co to mgławica", "wiem jaki filtr do jakiej mgławicy", na tej zasadzie gdy wklepiesz w GoTo Eskimosa, czy Ślimaka, to NIC nie zobaczysz, bo źle dobierzesz powera. Czyli jest wiedza, tak techniczna, jak inna ogólna, którą lepiej mieć zanim się cokolwiek postanowi. Inaczej będziesz mieć gadżet. Sam wybieraj, co chcesz mieć. Do tego sam teleskop zawsze jest tylko podstawą. Nie wiesz, że ważniejsze jest jego wyposażenie i np. umiejętność obserwacji - to nie jest tylko przyłożenie oczka do dowolnego okularka w przerwie na reklamy na Polsacie.
Daleki jestem od krytykowania decyzji, czy przeznaczonej kwoty. Ale brak wiedzy przekreśla możność posługiwania się jakimkolwiek sprzętem.

[JSC]

Co Was ja obchodzę?? Liczyłem na odpowiedź na pytanie a nie życiowe rady. W każdym razie jedno słowo ciśnie się na usta. DNO.

Tutaj jest forum fanów astronomii, a nie firma doradcza. Myśleliśmy, ze mamy do czynienia z kolegą po hobbystycznym fachu i stąd takie a nie inne rady. Rady dla fana astronomii. Rady te dotyczą także osoby, której chcesz zrobić prezent.

Piszesz, ze liczyłeś na "techniczne wypowiedzi"... Bez urazy - co one dadzą, skoro ich nie zrozumiesz?
Nie da się ich w dwóch słowach wyjaśnić, bo to cała dziedzina nauki.
Tutaj masz link do jednego tylko zagadnienia http://www.telescope-optics.net/chromatic.htm - jak przeczytasz całość http://www.telescope-optics.net/index.h ... F_CONTENTS - to wówczas można podyskutować o sprawach technicznych.
Takie rozmowy bez jakiegokolwiek przygotowania merytorycznego zawsze prowadzą do stwierdzenia "Panowie, ale ja nic z tego nie rozumiem" - uwierz mi - nie jestes pierwszy, który w ten sposób pyta o wybór teleskopu. A jeżeli nie chcesz sam wnikać w te wszystkie zagadnienia, to sprawa jest na tyle niejednoznaczna, że każdy poleci ci co innego i konkretnej odpowiedzi i tak nie uzyskasz....

[Pstrykaczkosmosu]

No właśnie na zlocie można popatrzeć w różnego typu teleskopy, naocznie porównać gabaryty i obrazy jakie daje sprzęt. Do tego pogadać z właścicielami jak sprzęt się sprawuje. To naprawdę pomocne doświadczenie. Więc rada, żeby jechać na zlot nie jest przejawem żadnej zawiści z naszej strony.

[maro21]

Doradztwo jak dobrze wydać 100kpln kosztuje i ostatnim miejscem , gdzie bym szukał porady jest forum anonimowych użytkowników , trzeba wynająć Astrokinga albo Janusza P . i po sprawie .