Synta 8" czy 6" na dobsonie

[astrowektor]

Jestem na etapie zakupu pierwszego teleskopu mam możliwość zakupu Synty 6" za 500zł lub 8" za 900zł
Więc mam dylemat. Biorę pod uwagę moblilność i warunki bagażnika Ford Focus mk3

Czy 6" będzie wystarczająca do nauki? Zaleta, niski koszt i jeżeli okaże się że ta przygoda z astronomią nie wypali to mniejsza strata. Jeżeli wypali to przerzucę się na 10" lub 12" Dodam, że nie muszę kombinować i jechać gdzieś daleko tylko jest do sprzdania w miejscowości obok mojej (paliwko 100-150zł)

8" lepszy obraz, mogę dłuże na nim się uczyć i będzie wystarczający, większe rozmiary zapewne gorzej z transportem i odleglość zakupu, po ten muszę jechać dość daleko paliwko 250-300zł

Co sądzicie z doświadczenia? Na co byście się zdecydowali?

[Orzech]

Myślę, że wszystko zależy od funduszy jakie masz. Oczywiście 8" pokaże trochę więcej ale nie będzie to jakaś duża różnica. Co do transportu to obie zajmują mniej wiecej tyle samo miejsca.

[wampum]

Cześć.
Ja bym wziął 6-tkę (miałem już dwie). Może i 8" pokaże więcej, ale już te 6" potrafi pod ciemnym niebem zaskoczyć.
W każdym bądź razie zrobiłbym tak:
Kupił taniej 6" i za resztę kasy (zakładam że masz skoro rozważasz kupno tez wariantu droższego) zainwestowałbym w lepsze okulary, jakiś filtr polaryzacyjny lub kolorowe planetarne. Jak juz stwierdzisz że czas na coś większego okulary i filtry będziesz już miał a niestety wszystkie dodatki są przeważnie sumarycznie droższe od samego teleskopu - tym bardziej w przypadku tańszej rurki.

[Karol]

Jak masz kasę to bierze 8". Jeśli jednak uważasz, że astronomia i obserwacje mogę Cię nie wciągnąć, bierz te 6 cali - 500 zł to dobra cena jak na dzisiejsze realia.
Zawsze warto większy kupić. Jeśli jednak jesteś w sytuacji w której chcesz sprawdzić jak niebo wygląda w teleskopie, jak to jest obserwować to 6 cali wystarczy w zupełności. Różnica miedzy 6" a 8" jest dość nie wielka, szczerze to jako początkujący nie wiem czy zauważyłbyś różnicę. W zasadzie to kwestia ekonomiczna. Jak Cię stać "mentalnie" wydać na taki cel 900 zł to kupuj 8". Choć 900 zł za 8" to trochę dużo, jednak ostatnio używki tej wersji synty podrożały. Jak zresztą wszystko ... Kiedyś 6" kupił byś za właśnie 500 zł a teraz widzę je czasem nawet za 700 zł, 8" kiedyś dało radę wyrwać za 600 zł, teraz chyba za mniej niż 800 zł nie kupisz...

[Charon X]

Lepiej 8" wziąć, przynajmniej porozbijasz gromady kuliste.

[Werni74]

Potwierdzam słowa Charona:). Moim pierwszym teleskopem była 6" na dobsonie, i obrazy jakie dawał były dla mnie super. Lekka, mobilna podstawę dawałem na tylne siedzenie a tubę na podstawkach ze styropianu żeby nie latała w bagażnik kombi. Dosłownie minutka i całość była zawsze rozłożona i godowa do obserwacji. Ale:), wystarczyło zobaczyć M13 w 8" i czar prysł. Na samych mgiełkach aż takiej różnicy nie ma ale gromady kuliste zdecydowanie lepiej się prezentują. Nie celowałem w 10" bo wielkość tuby uniemożliwiała by wożenie jej w bagażniku. Kupiłem wersję GSO de lux, z racji łożyskowania i wyciągu z microfocuserem. Jeśli chodzi o prowadzenie i ustawianie ostrości to jest przepaść na korzyść GSO. Najlepiej było by mieć możliwość porównania obrazów dawanych przez oba lustra. Wiadomo jeśli się wciągniesz to z czasem dokupisz ciut lepsze szkiełka. Zarówno 6 jak i 8" są często kupowane na astrogiełdach, tak więc jak zapragniesz zrezygnować z astro lub zmienić na coś większego czy innego to nie będzie problemu z odsprzedażą.

[astrowektor]

Skłaniam się ku tej opinii, tak czy siak okulary muszę kupić a budżet też jest wyznacznikiem. Cena teleskopu dobra i w razie czego nie stracę dużo.
Zmierzyłem szerokość bagażnika w samochodzie (110cm) więc i tak muszę na ukos wozić czy 6" czy 8".

Cześć.
Ja bym wziął 6-tkę (miałem już dwie). Może i 8" pokaże więcej, ale już te 6" potrafi pod ciemnym niebem zaskoczyć.
W każdym bądź razie zrobiłbym tak:
Kupił taniej 6" i za resztę kasy (zakładam że masz skoro rozważasz kupno tez wariantu droższego) zainwestowałbym w lepsze okulary, jakiś filtr polaryzacyjny lub kolorowe planetarne. Jak juz stwierdzisz że czas na coś większego okulary i filtry będziesz już miał a niestety wszystkie dodatki są przeważnie sumarycznie droższe od samego teleskopu - tym bardziej w przypadku tańszej rurki.

[endriu624]

Jeszcze jest Synta 8 Flex rozsuwana, tu nie będzie problemów transportowych.

[Soczi]

Co wy z tym bagażnikiem?
Astrowektor, tube daj na kanape będzie tam bezpieczna, dobson do bagażnika pionowo lub na boku.

Synta 6" jest mało wymagająca dla okularów, więc zwykłe, proste i tanie sprawdzą się dość dobrze. Sam zaczynałem od zestawu Plossli i przez wiele lat mnie to satysfakcjonowało, ale w tamtych czasach o szerokie było trudno.

[Setaarius]

Ja Syntę 12-tkę pełną tubę wraz z dobsonem woziłem 3-drzwiową Corsą...i jeszcze pasażer na przednim siedzeniu

[kjacek]

Ja Syntę 12-tkę pełną tubę wraz z dobsonem woziłem 3-drzwiową Corsą...i jeszcze pasażer na przednim siedzeniu

Bez pasażera to chyba łatwo nie było .
Trzymak potrzebny .

[Setaarius]

Ja Syntę 12-tkę pełną tubę wraz z dobsonem woziłem 3-drzwiową Corsą...i jeszcze pasażer na przednim siedzeniu

Bez pasażera to chyba łatwo nie było .
Trzymak potrzebny .

Wiesz idealnie pasowała klinując się o tył bagażnika a fotel pasażera. Widocznie po to zrobili Corsę no i jechała zapięta pasem

[ians]

6" vs 8" teoretyczna różnica w zasięgu 0.6mag. Dużo...mało ? Do indywidualnej oceny. Dla mnie dużo

[Karol]

Tak, różnica jest wyraźnie zauważalna dla mnie (mam już jakieś doświadczenie) i dla Ciebie ale czy dla kogoś, kto jeszcze nie patrzył teleskopem to "wystarczy" (0,6 mag) ?

[wojt0000]

8" bez dwóch zdań Mobilność taka sama bo wymiary praktycznie te same a powierzchnia lustra o ponad 40% większa więc różnica na pewno będzie zauważalna.
Jeżeli hobby nie chwyci można odsprzedać praktycznie bez straty.
Ważna rzecz, żeby nie kupować wersji ze starym wyciągiem z ząbkami bo to jest porażka, zarówno w 6" jak i w 8". Z 8" nie wiadomo ale w 6" jest pewnie duże prawdopodobieństwo że będzie taki właśnie wyciąg. Przed zakupem trzeba sprawdzić też dokładnie lustra (jak właściciel nie zgodzi się na wykręcenie celi z LG bo tak jest najlepiej to przynajmniej dobra latarka).

[Soczi]

___

[astrowektor]

Kupiłem 6"
Na ten moment myślę że jest to rozsądny zakup. Czas pokaże. Jedno wiem za tą samą cene odpsrzedam go na pewno. 500zł za 6" gdzie krzyczą 700zł.
Co do bagażnika jadę dziś na wakację na wieś i mam pasażerów pełny stan dletego teleskop musi znaleźć sie w bagażniku. O dziwo wszedł ne leżąco po ukusie, do tego dobsona rezbrałem na czynniki pierwsze
W bagażniku będa jeszcze bagaże ale wskazuje ze wszystko się zmieści.

[astrowektor]

Odległość za paliwko 150-300zł?
Kurcze to pożera strasznie twoje auto. Chyba jeździsz busem albo autkiem z 200KM.
Ja swoim ekonomicznym autem za 120zł 500km przejade.
A ty niby do sąsiedniego miasta po teleskop.

Ford Focus ST 250KM

[wojt0000]

Za bardzo nie szalej na nierównościach bo będziesz go kolimował od razu po przyjeździe Choć i tak kolimacje powinieneś sprawdzić.
Wyciąg stary czy już nowy crayforda?

Czystego nieba w takim razie !!! Oby służył

p.s. warto też zabrać ze sobą lornetkę np 10x50 do przeglądu i wspomagania szukacza no i np laptopa ze stellarium lub coś bardziej mobilnego ze skysafari, albo tradycyjną drukowaną mapę nieba

[astrowektor]

Wyciąg crayforda

Pytanie jaki kolimator kupic do takiego teelskopu?

Za bardzo nie szalej na nierównościach bo będziesz go kolimował od razu po przyjeździe Choć i tak kolimacje powinieneś sprawdzić.
Wyciąg stary czy już nowy crayforda?

Czystego nieba w takim razie !!! Oby służył

p.s. warto też zabrać ze sobą lornetkę np 10x50 do przeglądu i wspomagania szukacza no i np laptopa ze stellarium lub coś bardziej mobilnego ze skysafari, albo tradycyjną drukowaną mapę nieba

[ians]

Wyciąg crayforda

Pytanie jaki kolimator kupic do takiego teelskopu?

Za bardzo nie szalej na nierównościach bo będziesz go kolimował od razu po przyjeździe Choć i tak kolimacje powinieneś sprawdzić.
Wyciąg stary czy już nowy crayforda?

Czystego nieba w takim razie !!! Oby służył

p.s. warto też zabrać ze sobą lornetkę np 10x50 do przeglądu i wspomagania szukacza no i np laptopa ze stellarium lub coś bardziej mobilnego ze skysafari, albo tradycyjną drukowaną mapę nieba

Według mnie cheshire powinien Ci wystarczyć i gratuluję zakupu

[Karol]

A może darmowy z "pudełka po kliszy" ?

http://astrofotografia.republika.pl/Kol ... eskopu.htm

[Soczi]

Co do bagażnika jadę dziś na wakację na wieś i mam pasażerów pełny stan dletego teleskop musi znaleźć sie w bagażniku. O dziwo wszedł ne leżąco po ukusie, do tego dobsona rezebrałem na czynniki pierwsze
W bagażniku będa jeszcze bagaże ale wskazuje ze wszystko się zmieści.

No lepiej wiecej nie rób czegoś takiego, bo dobson straci sztywność, a wkręty będą luźne.
Zresztą jak ty to zrobiłeś jak w podstawie jest tych wkrętów pełno. Szkoda niszczyć taki sprzęt.
Niestety albo wozi się ludzi albo teleskop. W bagażniku sie tuba wymaltretuje. A zdziwisz się jak ukruszy ci się zwierciadło od podskoku tuby na jakiejś dużej nierówności. Powinna sobie leżeć na miękkiej kanapie. W bagażniku to koniecznie na czymś miękkim.

[Orzech]

Dokładnie. Zawsze woziłem tuby na tylne kanapie, przypięte pasami, żeby w razie hamowania nie poleciała do przodu. Wygodnie im tam było a i kolimacje trzymały elegancko.
W bagażniku to będzie podskakiwać z latać. Ew na jakiejś styropianowej podkładce ale lepszy pomysł kanapa.