Chupacabra | 23 Wrz 2017, 13:02
Wtrącę swoje trzy grosze, jako że przez dwa lata użytkowałem Lumixa GX7, też bezlusterkowca. Kupiłem go trochę z myślą o astrofoto przez zaćmieniem księżyca w 2015 roku. Z GSO 8" sprawował się w tym celu doskonale, ale to wszystko. Przez te dwa lata próbowałem fotografii statywowej nocnego nieba i niestety, ale niewiele udało mi się z niego wycisnąć. Dokupiłem dodatkowe obiektywy ale przy wysokim ISO szumy są straszne, 1600 już praktycznie było bezużyteczne, w niższym ISO szumy niższe oczywiście ale zdjęcia nie pozwalały na wiele. Próbowałem stackowania w DSS, Photoshopie, Affinity Photo, w końcu zdecydowałem się go sprzedać. Do fotografii dziennej bezlusterkowce są świetne (przynajmniej GX7), w dodatku nieduże, lekkie i poręczne, ale w astro niestety lipa. Może ktoś z większym doświadczeniem i lepszym, jasnym obiektywem uzyskałby lepsze rezultaty, ale dobre jasne szkła do micro 4/3 są cholernie drogie.
Newton 13", MAK Orion 150
DO Forest II 8x42, DO Starlight 12x60