JSC napisał(a):wiechu napisał(a):JSC napisał(a):Tak w temacie jak ważny jest okular:
Własnie widac to na takich "smaczkach" jak zaprezentowano na tej grafice.
Ale to zobaczysz w APO, czy Maku-Newtonie Intesa, o takich różnicach zapomnij nawet w chińskim Maku, a co dopiero w achromacie. Serio.
Ja mam achromata i serio widac takie róznice pomiedzy orciakami (chyba nawet lepiej Kellnerami), a np. jakimis zwykłymi Plosslami i to własnie na tych pasmach chmur Saturna. One sa nie dodostrzezenia w zwykłym Plosslu (+ mój achromat 80/1200 oczywiscie), a w orciaku i Kellnerze (nie miałem jeszcze wtedy RKE) coś tam juz majaczy.
Oj, to przecież oczywiste, że dobrej klasy okulary (najlepsze szkło, spasowanie, wyczernienie etc.) pokazują o wiele więcej niż takie "trzepane z kija". OK, wyjaśnię dokładnie o co mi chodzi.
Pisząc, że w achromacie (i w domyśle każdym innym popularnym sprzęcie, poza dobrym APO i MN Intesa (może jeszcze tu powinny dojść jakieś inne wypasione konstrukcje) nie zobaczysz takich różnic, patrzę na obrazki lewy i środkowy. Tzn. nie będzie takiej różnicy między SuperMono a Pentaxem SMC.
Teraz różnica między obrazkami środkowym a prawym, podpisana jako różnica między SMC a "każdym innym". Tu w błąd wprowadza określenie "każdy inny". Sugeruje, że idealnie to samo zobaczysz w orto Zeissa, orto UO volcano top, orto UO HD, RKE (etc.) ale też w Syncianym kitowcu Kellnerku, czy plasticzanym Huygensie od Bressera.
Tymczasem ten podpis powinien brzmieć "każdy inny wysokiej klasy okular planetarny, jaki miałem do dyspozycji". I pytanie: jakie te okulary były w dyspozycji? Znając inne opinie nt. orto 1,25" Zeissa, one powinny dawać lepszy obraz niż Pentaxy, tylko o ile, czy bliżej Mono, czy bliżej SMC? Czy autor miał reklamowane przeze mnie Sieberty, czy nie? Widząc to "All Others" sądzę, że nie, bo na pierwszy rzut oka transmisja jest lepsza niż w UO (i HD, i volcano), czyli nie można ich wpakować do jednego worka. Tak samo w MN widzę różnicę w UO HD i UO volcano. Natomiast w Newtonach i moich achromatach te różnice są na poziomie pomijalnym, przynajmniej dla mnie, wydaje się, że obraz jest identyczny.
OK, skracam jak mogę. W każdym razie stwierdzenie, że widzisz różnicę między wysokiej klasy okularem, a kiepskim jest tak samo oczywiste, jak stwierdzenie, że zobaczysz proporcjonalną różnicę w tych samych okularach między swoim achro (skądinąd dobrej klasy) a wypasiastym mega APO. Natomiast sprzęt wysokiej klasy pokaże istotne różnice między czołówką okularów planetarnych, a sprzęt niższej klasy - będzie te różnice zamazywał. Jeśli skompletujesz zestaw typu: Mono, Zeiss, RKE, Pentax SMC, Takahashi LE, Ultima Celestron (5-el.!), Clave Plossl, różne konstrukcje Sieberta, Kasai Orto, Leica 7-21, Nikon 7-21, Meade 4000, Tał SPL, Plossl Tele Vue, Vernonscope Brandon itd., to w APO możesz je szeregować na podstawie widoczności szczegółów, a gdy zaraz po nich w wyciąg wsadzisz Hyperiona, LVW, ESa, Naglera, kitowca made in China, czy cokolwiek z "niższej planetarnej półki", to od razu z tegoż wyciągu wyrzucisz. Natomiast w swoim achro zobaczysz wyraźne różnice między tą "wyższą", a "niższą" półką planetarną. Zobaczysz też różnice między częścią okularów z półki "wyższej" i osobno z "niższej". Ale różnice w transmisji teleskopu, obecności choćby śladowej AC, kontrastu itd. spowodują, że zobaczysz te różnice jako dużo mniejsze i w wielu przypadkach różnic nie zobaczysz, tymczasem w APO - będą oczywiste. Dlatego pchanie się w takie Mono za 1400 do Newtona, achro, SC itd. jest moim zdaniem niepotrzebne, jeśli różnice w obrazach między nimi a np. Siebertami, RKE Edmunda, czy innymi wyraźnie tańszymi, a będącymi nadal na planetarnym topie będą kosmetyczne, lub (niemal) niewidoczne.