Lornetka

[kolo1980]

Witam. Czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada informacje o takiej lornetce LIEBERMAN & GORTZ 35x60?
Jest taka do kupienia w okolicy i zastanawiam się bo powiększenie chyba za duże jak na ręczny sprzęt.

[kurp]

Cześć. Ja bym sobie to odpuścił.

[szary]

Witam. Czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada informacje o takiej lornetce LIEBERMAN & GORTZ 35x60?
Jest taka do kupienia w okolicy i zastanawiam się bo powiększenie chyba za duże jak na ręczny sprzęt.

Jeżeli te parametry są prawdziwe, to ze źrenicą wyjściową w granicach 1,7mm (60mm/35) nie zobaczysz nią w nocy praktycznie nic, poza Księżycem. Dla porównania typowa lornetka "nocna" np. 7x50 ma źrenicę ponad 7 mm, a uniwersalna 10x50 - 5mm. Oczywiście w astronomii im większa źrenica wyjściowa, tym lepiej. Kiedyś z ciekawości czytałem o tej lornetce i o ile dobrze pamiętam z jej opisu wynikało, że jeśli chodzi o jakość obrazu to obserwacyjna porażka.

[Maxx]

Witam

Kolega ma na myśli to "cudo optyki" https://www.olx.pl/oferta/zabytkowa-lornetka-lieberman-gortz-35x60-CID767-IDhssTt.html

Czym prędzej zapomnij o tym czymś i celuj w klasyczną solidną lornetkę 10x50 ( jeśli obserwacje mają być wygodne z ręki )
Dawno temu miałem okazję spojrzeć w sklepie Delta Optical w lornetkę SkyMaster 25x70 ...
Odrzuciło mnie na 10 metrów wtedy i wyszedłem ze sklepu z zakupionym Nikonem EX 10x50.

pozdro Maxx

[szary]

Czym prędzej zapomnij o tym czymś i celuj w klasyczną solidną lornetkę 10x50 ( jeśli obserwacje mają być wygodne z ręki )
Dawno temu miałem okazję spojrzeć w sklepie Delta Optical w lornetkę SkyMaster 25x70 ...
Odrzuciło mnie na 10 metrów wtedy i wyszedłem ze sklepu z zakupionym Nikonem EX 10x50.

Jeśli chodzi o SkyMastera 25x70 to miałem dokładnie takie same odczucia. Kiepska plastikowa jakość wykonania i jeszcze gorsza optyka - z klaustrofobicznie małym polem widzenia i bardzo ciemnym, szaroburym obrazem w dzień. Można przypuszczać, że przy tak kiepskiej optyce i źrenicy 2,8mm w nocy jest jeszcze gorzej. Na dodatek ciężka, męcząca ręce i trudna do utrzymania, a tym samym generująca drgania obrazu. Bezwzględnie więc wymaga statywu, tylko po co? Podejrzewam, że wskazana 35x60 jest od niej jeszcze gorsza. Reasumując, osobiście trzymałbym się z daleka od obydwu. Zgodzę się, że za 550 zł lepiej kupić dobrą lornetkę o skromniejszych parametrach.

[Orzech]

Nieprawdopodobne, że ktoś kiedyś wyprodukował lornetkę o takich parametrach. Do czego takie coś miało służyć?

[kurp]

To chyba była taka radosna twórczość żeby zrobić coś z potężnym przybliżeniem ( powiększeniem ). Czytałem gdzieś na zagranicznym forum o tej lornetce to po protu porażka.

[kolo1980]

Chciałem coś do dziennych obserwacji. Nie opacznie sprzedałem moje 3PT 20x60 i Turista 30x50 i teraz został tylko newton.

[Orzech]

Kup Nikona Ex 10x50 jak tu wyżej pisali i będziesz miał fajną, uniwersalną lornetkę bez przesadzonego powiększenie, w której obraz nie będzie ciemny