Zwracam się do was z prośbą o ukierunkowanie do zakupu kolejnego teleskopu. Od trzech lat jestem, wstyd napisać, biernym obserwatorem forum, udzielać się ,merytorycznie nie będę, forum chłonę z waszych postów.
Po dwuletniej przygodzie z makiem127, czas pójść dalej. Do czasu, aż nie dane mi było prowadzić obserwacji z innego sprzętu uważałem maczka za dobre rozwiązanie na podwrocławskie niebo (szeregówka z ogródkiem). sprzęt powieszony na GSO AZ4 ALT-AZ.
Kierując się zakupem nowego sprzętu chciałbym wyeliminowac największe wady maka:
- wąskie pole.
- światłosiła. Tu nie trzeba komentować. DS w tym sprzęcie to mizerna sprawa, nawet m31 to było wizualnie średniawka.
Teleskop chyba zostawię na planety. Montaż raczej na sprzedaż.
Szukam czegoś co nada się także na DS i przyszłościowo będzie bazą do wejścia w astrofoto (krok po kroku).
Nie jestem przekonany do reflektorów newtonów (ale wysłucham celnych uwag jeśli takie będą).
Budżet na tubę to 2000, górna granica to 2500 (celuję raczej w używki w tej cenie). Montaż o jakim myślałem to eq5 (droższe odpadają).
Właściwie to zagwozdkę miałem nad dwoma sprzetami
1. SW refraktor 150/750
2. ED Apo 80/600
Pierwszy to większa apertura i dobra swiatłosiła, mam nadzieję, że na podmiejskim niebie zda egzamin i wizual do DSów "da radę". Myślałem, że też nada się na pierwszy sprzęt do astrofoto - tylko czy z eq5 i osprzętem ma to rację bytu? To będzie dopiero panowie nauka, dłuższe ekspozycje raczej nie będą miały miejsca na początku.
Drugi telep mocno zachwalany, apochromat, polecany do astrofoto i na tym montażu spokojnie dałby radę tak mi się wydaje. Ale wizualnie, obawiam się, że będzie słabo. Zdecydowanie mniejsza apertura.
Jeśli miałbym tak opisowo stwierdzić, to na 10 obserwacji: 7-8 to wizual - 2-3 zabawa w astrofoto.
Co byście poradzili? Może coś innego w tym zakresie cenowym.