-Rosyjskich montz. to było chyba z 3 typy ? jeden nawet z napędem w jednej osi,napęd na 220v
.
Ten montaz/zdjęcie/ jest slaby jak na taka długość i ciężar tuby ,potrzeba zmieniać wyważenie tuby w zależności od danej wysokości planety.Byc może masz jakieś luzy które trzeba by było pokasować...
Montaż ten znakomicie mi się spisywał z refraktorem 80ed- który jest krótszy i duzo lżejszy.
- AC w Makach to jest chyba zerowa ? przecież tam są lustra? no chyba ze to jakaś inna konstrukcja soczewkowo -lustrzana.
- Tal 100r czy rs tez wypuszczał wadliwe egzpl. wiele lat temu wymieniałem z kumplem w Himpolu który obecnie jest firmą D.O.
-AC w Tale 100 jest na średnim poziomie mimo f10 a skutecznie maskuje ją/AC/ "zażółcenie" szkła, które działa jak filtr wycinając duza ilość światła... ED tez ma tzw."zafarb" ale możemy go tak naprawdę zobaczyć jak i ocenić jego poziom w konfrontacji z fluorytem np. Takahashi o podobnych średnicach czynnych i ogniskowych.
Gdybyśmy porównywali możliwości dostrzeżenia najsłabszych gwiazd przez te 3 setki to Tal odpadł by duzo szybciej od pozostałych niż ED od fluorytu.
Mialem 3 Taly 100 i są to dobre refraktory - optycznie lepsze niż chińskie achro ale szkło ED w skalach dużych powiększenie udostępnieni nam więcej szczegl. niż zwykle achro... wyjątkiem mógłby by być np. Telementor Zeiss/Achro/ które definitywnie ustępują pola fluorytowi ale tego osobiście nie sprawdzałem.
Lornetka WO 22X70 na FPL 51 daje bardziej punktowe obrazy od Fuji 16x70 ,sam to widziałem a na CN jest trochę o tym postów.
Lolak, Marcin był chyba u ciebie i porównywaliście 100ed z twoja setka achro ? i z tego co pamiętam to przy małych i średnich powiększenie nie było jakieś diametralnej różnicy w dawanych obrazach, dopiero podciągniecie pod strefę wysoką do granicznej 130-180x pokazywało wysoki poziom AC w achro jak i jej skutek na dawane obrazy.
-Taly maja b.słabe warstwy!!! a ED za male tubki
Na najbliższym zlocie na Kudłaczach będzie 100ed a wiec jeśli posiadacze Talow 100 przybędą z tubkami to zrobimy porównanie jakiego jeszcze nie było
J