Michał1886 napisał(a):.hmm tak sobie myślę, że dociążenie tyłu przeciwwagą raczej potęgowałoby ten efekt o którym piszesz..
To prawda Z przeciwwagą w Taurusach nie miałem do czynienia, a samego Taurusa nawet nie miałem na obserwacjach Obejrzałem je sobie za to dokładnie w czasie Astro Week 2017 we Wrocławiu, złożyłem i rozłożyłem 12" i 13", a że miałem też ze sobą moje krzesełko obserwacyjne, więc "na sucho" wypróbowałem wszystkie możliwe pozycje (a Adam miał ze sobą Naglera 31, więc było czym obciążać ). Nie pamiętam dokładnie w jakiej to było sytuacji, ale na 100% było tak, że jak wyciągałem Naglera to teleskop uciekał - mega wkurzające gdy chcesz zwiększyć powiększenie i po włożeniu krótszego okularu już nie patrzysz tam gdzie chciałeś (wiem coś o tym, bo mam GSO 10" i ciężkie okulary, a w tym teleskopie blokada nie działa tak skutecznie jak w Syntach). Więc docisnąłem o to Adama, i przyznał to co napisałem powyżej, że na życzenie montują hamulec. Ponadto jest też możliwość zmiany położenia środka ciężkości teleskopu (bodajże zmienia się to wkręcając płozy w trzy różne miejsca), no ale po ciemku nikt się nie będzie z tym bawił, to jest do zrobienia w domu.
Tak czy siak - wg mnie Taurusy są na tyle lekkie, i na tyle łatwo się obracają, że hamulce są konieczne, bo inaczej każde wyjęcie okularu, czy nawet lekkie trącenie tubusa, powoduje zmianę kierunku w który patrzy teleskop.