Astromaniak.pl

Wszelkie deformacje obrazu dobrze wychodzą na zdjęciach tuż za i przed ogniskiem czyli te krążki aby były tak z 3x mniejsze i dużo lepsze do analizy problemu tylko ich nie prześwietl aby było widać ich wewnętrzną strukturę, tu masz przykład takiej pracy zbiorczej mojego autorstwa:
viewtopic.php?p=140076#p140076

Na niezrównanej stronie Sacka jest dobry opis co i jak:
http://www.telescope-optics.net/diffrac ... ations.htm

W każdym razie ja bym sie nawet nie bawił w porównywanie tych rozogniskowanych krążków. Jak obraz dyfrakcyjny gwiazdy przy duzym powiększeniu (nie bój się 2,5xD) ma idealnie okrągły kształt (w róznych częściach pola okularu), jest ostry, wyraźny i pierwszy pierścień jest cienki, a następnych pierścieni prawie nie widac nawet na jasnych gwiazdach, to jest OK - z tym, ze seeing musi być bardzo dobry.
Jesli seeing jest zły to pierścień też może byc poszarpany na trzy części sprawiajac wrazenie trójkątnych gwiazdek, jesli nie mamy odpowiednio dużego powiększenia.

Próbę z gwiazdą robiłem wczoraj (03.04.18), 20.45. Ostrość gwiazdki ustawiłem bez maski Bahtinowa.

Natomiast co do odległości flattenera, to test się nie powiódł.
Z mojej winy mam pojechane gwizdki (zapomniałem zabrać pewnej części zestawu, takiej malutkiej 5kg).
Intuicja mi jednak podpowiada, że 123mm trzeba będzie troszkę skrócić. Ale to będę wiedział po
analizie niepojechanych gwiazdek. 45 minut materiału + kilka kresek po samolotach.

Okazuje się, że omegon ma trójkątne gwiazdki, co najprawdopodobniej jest przyczyną
zbyt mocno ściśniętych soczewek obiektywu.



Po odkręceniu odrośnika widzę takie cztery śrubeczki.
Nie wiem nawet, czy to te trzeba poluzować, czy trzeba rozkręcać bardziej obiektyw?
Nie mam pewności do końca, czy ten obiektyw ma regulację ściśnięcia soczek obiektywu.
Czy ma on regulację? Czy to te śrubki?

Śróbki regulacyjne służą p.podobnie do ustalenia właściwego położenia soczewek obiektywu. Jeśli nie były już przez kogoś ruszane, powinny być fabrycznie zalakowane.
Natomiast cela obiektywu powinna się dać poluzować. Taką konstrukcje mam w Bresserze 102/1000, lecz śruby regulacyjne są trzy.

Odkręć całą celę i delikatnie poluzuj pierścień kontrujący soczewki znajdujący sie od spodu celi w tubusie, tymi czterema nie kręć bo to kolimacja obiektywu i tylko zepsujesz fabryczną kolimację soczewek wzgledem siebie i będzie spory problem to potem zestroić...