Jako nowicjusz na forum pragne wszystkich przywitac.I prosic o rade.
Mam nastepujaca wade wzroku;
OP -2.0/-2.0/156st
OL +0.5/-2.0/5st
A wiec astygmatyzm.I mam 52lata.
Z tego co juz wyczytalem to wyklucza to raczej obserwacje bez okularow na nosie a wiec musze kupic lornetke z duzym ER.Wielu forumowiczow zachwala Nikona z Er 17mm jednak sa i takie zalecenia ze powinno sie kupowac sprzet z ponad 18mm Er.
Lornetka ma sluzyc do obserwacji z reki a wiec wiekszosc praktykow zaleci max 10x50 chociaz sa i tacy co ponoc radza sobie z reki nawet i z 15x70.Jestem duzym i krzepkim facetem i zakup n.Celestrona 12x70 mnie korci ale...co mi po krzepkich rekach skoro lornetke bede przykladal do okularow i...drgania beda.
Lornetka ma sluzyc do...wszystkiego.Sporo jezdze,bywam w gorach,nad morzem ale mam i domek na wsi w ciemnym miejscu gdzie chcialbym popatrzec w nocne niebo.Czy zlapie bakcyla nie wiem i moze skonczyc sie na turystyce.
Budzet;nie mam problemu by wydac 800zl na kultowego tu Nikona Ex ale...jesli to tylko chwilowa zachcianka to lepiej wydac do 400zl:)
Wiem z forum ze nie obejdzie sie bez wizyty w specjalistycznym sklepie i przymierzenia wielu sprzetow wiec mam zamiar odwiedzic Delta Optical w Poznaniu lub Katowicach bo Legnica(tu mieszkam)to pustynia.
We Wroclawiu jest sklep Optopasja tam chyba udam sie najpierw.
Pzdr.i prosze o sugestie.