Strona 1/1

Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 27 Kwi 2018, 14:27
przez wyvar
Znajomy poprosił mnie o pomoc w wyborze teleskopu dla jego ośmioletniego syna, który już jakiś czas temu zaczął interesować się astronomią. Ostatnio byli u mnie popatrzeć na Księżyc z mojego dobsa 305mm, chłopak był zachwycony widokiem i od razu chciał zobaczyć wszystkie planety :mrgreen: Niestety Wenus już była za krzakami a do Jowisza brakowało dobrych 4 godzin i mogłem mu jedynie pokazać zdjęcia z telefonu jak to mniej więcej wygląda. DSy też nie wchodziły w grę bo było za wcześnie i Łysy dawał mocno o sobie znać.

No ale do sedna, problemem w moim doradztwie jest to, że w życiu patrzyłem tylko przez moje dwa teleskopy, przed obecnym sprzętem miałem lustro 203mm. O ile ja poradziłem sobie z pierwszym kontaktem i problemami jak odwrócony obraz w szukaczu oraz okularze, tak nie wiem jak on sobie poradzi (ja w swoim mam kątowy szukacz z normalnym obrazem oraz laser więc nie mógł się z tym skonfrontować). Ponad to, nie chcę od razu stawiać na newtona na dobsonie aczkolwiek uważam że sprzęt po oswojeniu się z obrazem jest banalny w obsłudze. Oczywiście moją propozycją były lustra 6" lub 8" z naciskiem na to drugie z kilku powodów:

-chłopak zobaczy ładny Księżyc, nie najgorsze obrazy planet a jak załapie bakcyla to zacznie szukać obiekty głębokiego nieba a przy okazji komety,

-sprzęt jest chodliwy na rynku wtórnym, więc jeśli mu się nie spodoba będzie łatwo odsprzedać,

-jeśli się wkręci będzie miał fajny sprzęt docelowy na lata,

-całość składa się jedynie z podstawy i tubusu więc nie ma z czym tu się bawić za bardzo przy przygotowaniu się do obserwacji,

-po co kupować teleskop-zabawkę i wymieniać to później na coś normalnego jeśli się wkręci a do tego tracić czas i pieniądze skoro można od razu wziąć mu porządny teleskop,

-między 6" a 8" różnica w długości tuby to zaledwie kilka cm.

Minusy?

-martwię się, że odwrócony obraz może go zbytnio zrazić aczkolwiek jego zapał i optymizm może wskazywać na to, że nie będzie to dla niego barierą nie do pokonania,

-nie mam jak sprawdzić czy chłopak będzie mógł spokojnie sięgnąć do wyciągu, sprawdzałem wymiary i tuba 6 oraz 8 cali to nieco ponad metr a do tego trzeba doliczyć kilka cm montażu. Jak stanął obok mojego teleskopu który był w pionie to sięgał do połowy hehe,

-w wieku 8 lat raczej ciężko mu będzie samemu wynieść całość na zewnątrz ale tu z pomocą przychodzi tata, który stwierdził że sam z chęcią popatrzył by na Łysego od czasu do czasu,

No i tu pytanie do Was, doświadczonych obserwatorów. Co Wy byście radzili? Mieliście podobne sytuacje? Może któraś
z Waszych pociech też tak zaczynała? Z ważnych informacji to tyle, że chłopak na pewno chciałby oglądać planety i Księżyc. Tu pewnie zasugerujecie jakiś refraktor i sam o tym myślałem no ale w życiu przez takowe nie patrzylem więc ciężko jest mi się wypowiedzieć. Jeśli chodzi o tego typu teleskopy to czy rozkładanie i obsługa montażu nie sprawiła by mu problemu?
No i druga ważna kwestia to budżet, do 1000 zł i podmiejskie ale nie jakieś super mroczne czarne niebo.
Dodam też, że mają spory samochód na ewentualne wyjazdy w jeszcze ciemniejszy teren.

Wiem że to temat rzeka i na wybór teleskopu składa się dużo czynników a ja sam nie chce mu źle doradzić.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 27 Kwi 2018, 17:14
przez endriu624
To nie takie proste, bo pewnie będzie chciał również oglądać plener , i to z ziemskim prostym obrazem,
Aż się tu prosi o jakiegoś maczka np. 102 , sprzęt bardzo mobilny typowy na planety i dobry do pleneru. Przypuszczam że DS- y nie zrobią na nim tak wielkiego wrażenia jak US.
Z refraktorów najlepszy byłby tu edek 80 ,ale jest poza zasięgiem finansowym, a achromat f-5 nie zachwyci na planetach.
Wiec taki Mak 102 jest w zasięgu finansowym i pokaże obraz wysokiej jakości. Dodatkowo będzie miał rewelacyjny mobilny teleskop na wakacje.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 27 Kwi 2018, 17:39
przez wojtuś
Ja swoją przygodę jako ośmiolatek zaczynałem od 60/700, Tak teraz pomyślałem sobie, że skoro sprzęt ma być mobilny i dużo pokazać to nasunęło mi się https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-dobson-130. Osobiście patrzyłem przez ten teleskop i jestem pod wraźeniem. Mały, kompaktowy a dużo pokazuje.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 27 Kwi 2018, 20:04
przez Janusz_P.
Jeśli to ma być proste do opanowania dla 8-latka to powinien to być poręczny model 80/400 z prostym obrazem na prostym i sztywnym montażu AZ-3:
http://www.astrokrak.pl/622-teleskop-sk ... 4az3-.html

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 29 Kwi 2018, 18:57
przez wyvar
Przypasowała mu propozycja Pana Janusza. Teraz ma pytanie jak przez taki sprzęcik będzie wyglądał ten Księżyc i planety? Ma ktoś może fotkę takowych? :wink: Może ktoś obserwował przez właśnie taki teleskop?

I pytanie z mojej strony. Jak ma się do niego właśnie wspomniany Mak102? Bo gabaryty podobne a jeśli ma być lepiej to może warto dołożyć do takiego sprzętu?

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 29 Kwi 2018, 19:30
przez zloty_2000
wyvar napisał(a):Przypasowała mu propozycja Pana Janusza. Teraz ma pytanie jak przez taki sprzęcik będzie wyglądał ten Księżyc i planety? Ma ktoś może fotkę takowych? :wink: Może ktoś obserwował przez właśnie taki teleskop?

I pytanie z mojej strony. Jak ma się do niego właśnie wspomniany Mak102? Bo gabaryty podobne a jeśli ma być lepiej to może warto dołożyć do takiego sprzętu?


Na szybko znalezione w necie:

https://www.youtube.com/watch?v=re8EisqFgCE

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 29 Kwi 2018, 19:35
przez wyvar
Czyli słabo szukałem bo też sprawdzałem na YT. Dzięki :wink:

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 01 Maj 2018, 11:11
przez Janusz_P.
Tu masz Jowisza z 80 mm refraktora:
https://www.youtube.com/watch?v=YvO2VdNsylg

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 12 Maj 2018, 07:19
przez wyvar
Zdecydowali się na ten model 80/400. Chłopak dostanie go jako prezent na komunię co w dobie super telefonów, laptopów i innych quadów wydaje się ciekawą sprawą :wink:

Może niedługo będę miał okazję popatrzeć przez inny sprzęt niż mój :idea:

Jeszcze pytanie ode mnie, czy polecacie wymianę kitowych okularów na lepszej klasy z inną ogniskową?

Dziękuję za pomoc!

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 12 Maj 2018, 12:48
przez bronek
wyvar napisał(a):Jeszcze pytanie ode mnie, czy polecacie wymianę kitowych okularów na lepszej klasy z inną ogniskową?


Moim zdaniem warto. Aczkolwiek bez pośpiechu. Porządne okulary nie są tanie i jak już kupować to w błogosławionym stanie "wiem co chcę". W tym temacie, gdzie 3 astromaniaków tam 6 opinii. Podam przykład. Jestem bardzo zadowolony z okularów Baadera - Morfeuszy (za wyjątkiem 14mm - tu jestem tylko zadowolony). Dużo ludzi tu na forum powie, że to kiepskie okulary i nie mają szans dorównać Naglerom. Jeden z nas napisze nawet, że to badziew i mydło. Ja powiem, że przewyższają Naglery w niektórych aspektach a w innych na pewno nie są słabsze. Raczej nieprędko je wymienię. Może nigdy.

Następny przykład to William Optics XWA (Lunt, SkyWatcher, TecnoSky, APM i inni mają te same okulary, bo robi je jedna fabryka w Chinach - czemu nie u nas? czemu nasi "ojcowie narodu" nie obniżą podatków i wtedy będzie się wszystkim opłacało produkować w Polsce?) Okulary, według mnie, na poziomie Ethosów i ES 100°. Od ES różnią się brakiem pojaśnienia (to mi akurat w ES-ach nie przeszkadza) a od Ethosów niczym. Miałem Ethosy już kupione, bo uległem sugestii. Po tygodniu testów odesłałem do sklepu. Czasem mam wrażenie, że większą różnicę robi "magiczna nazwa", "jeden najwyższy i najlepszy, niepodważalny absolut" czyli zwykła autosugestia. A może mam po prostu słaby wzrok.

Po co ten elaborat? Ano po to, abyś nie przejmował się opiniami (jeden wyższy guru na cloudynights w recenzji Morfeusza 14mm napisał, że jest lepszy niż Pentax 14mm a jak jest naprawdę a przynajmniej w moim Newtonie znajdziesz tu: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=48943%20) , tylko sam naocznie wybrał co TOBIE się podoba. Do tego potrzebne jest miejsce z dużym zagęszczeniem maniaków gwiazdowych i z dużą ilością sprzętu. Znajdź to miejsce.

Pozdrawiam,
Romek

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 12 Maj 2018, 13:31
przez wyvar
Dzięki. O to mi właśnie chodzi, te Baadera może bym mu polecił. Bo sprzęt nie będzie mój tylko znajomych, którzy raczej nie będą skłonni inwestować astronomicznych czterocyfrowych kwot w okulary. Ale to tak jak napisałeś, wszystko z czasem. Niech najpierw sobie przeczesują niebo z kitowcami 9 i 25mm. Zasugeruje im może kupno czegoś pośredniego na początek i tyle.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 12 Maj 2018, 14:00
przez bronek
Jestem zwolennikiem "raz a dobrze". To dlatego, że jestem leniwy. Kupiłbym używane i dobre okulary. Zostaną do następnego teleskopu. Teleskop też kupiłbym używany. Mały refraktor ale ED. Ja w podobnym do niego wieku miałem ruską Zenicę 40mm (astygmatyzm i żółty Księżyc) i byłem mega zadowolony (rodzice się zlitowali jak zobaczyli, że zaczynam z tektury i szkieł okularowych budować "teleskop" i zakupili na targu). Ale myślę, że te czasy się skończyły (na szczęście) i teraz możemy sięgać wyżej. Achromat ma więcej ograniczeń niż ED. Wolałbym kupić ED używanego i nawet trochę mniejszego niż achro, jako pierwszy teleskop.

Mój pierwszy "poważny" teleskop to 102mm refraktor ED. Jest super. Mam go do dziś. Przeżył inne teleskopy i chyba go nie sprzedam.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 13 Maj 2018, 23:31
przez Janusz_P.
Też uważam że Edek 100 to bardzo dobry teleskop ale tu rozważamy sprzęty w budżecie rzędu 500-600 zł dla ośmiolatka na prezent komunijny więc ten wpis to nie obraź się niepotrzebna i przysłowiowa kula w płot :arrow: :roll: :wink:

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 14 Maj 2018, 00:27
przez bronek
Januszu. Też się nie obraź ale Twój ostatni post wnosi jeszcze mniej niż mój. Wyraźnie napisałem, że ja kupiłbym raczej ED nawet gdyby miał być używany i mniejszy niż polecany 80-cio milimetrowy achromat. Jest przecież Evostar 72mm ED. Może któryś z kolegów będzie chciał sprzedać. Na giełdzie można w dziale kupię zamieścić ogłoszenie. Zamiast mnie strofować, doradź coś. Jesteś dużo bardziej doświadczony niż ja. Myślę,że achromat to nie jest najlepsze rozwiązanie. W tym wieku najbardziej "jarają" :D Jowisz z Saturnem i Księżyc (chyba, że nie?)

A "setkę" też wyraźnie przedstawiłem jako teleskop już "dorosły" i "poważny". Jak już za kilka lat kupi Newtona z dużym lustrem to potem wymieni małego edka na większego. :)

Pozdrawiam,
Romek

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 26 Maj 2018, 12:27
przez Janusz_P.
Obserwator w wieku komunijnym i ograniczony budżet nie pozwalają na wyjście poza solidny i sztywny 80/400 AZ-3 lub w ostateczności 90/90 AZ-3 a wybór zdaje się dawno został dokonany jak wynika z treści wątku i taka też była moja porada :arrow: 8)

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 27 Maj 2018, 21:30
przez wyvar
Ja chciałbym od siebie dodać że spotkałem ostatnio tatę który dokonał zakupu i przekazał mi że jest zadowolony, syn również : ) ucieszyła go również możliwość obserwowania terenu z obrazem "ziemskim".

Mam druga zagwozdkę dla Was. Otóż jeszcze inny znajomy dostał na urodziny Sky Watchera 150/750 na EQ3. Nasze wspólne pytanie brzmi, czy da się obracać montaż o 360 stopni? Jeśli tak, to w jaki sposób?
Bo teraz może tylko o jakieś 180 stopni i to jest bardzo niekomfortowe jeśli chciałby gonić za ISS np.
Ja nie mam pojęcia bo dzisiaj pierwszy raz widziałem montaż tego typu na oczy :D

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 27 Maj 2018, 22:05
przez JSC
A jakie miał ustawienie tego EQ3? Na AZ czy na EQ?
Jak chce łapać szybkie obiekty to niech sobie to tak ustawi:
https://www.youtube.com/watch?v=hgKkB4J1dYU

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 19:31
przez wyvar
Wiesz co, nie mam pojęcia jak miał to ustawione :? Po prostu mógł obrócić jedynie o 180 stopni. Filmik również niewiele mi wyjaśnia. Najlepiej dla mnie by było gdyby ktoś w łopatologiczny sposób mi wyjaśnił co mam zrobić, przekręcić czy co tam. Może ktoś byłby tak dobry i na podstawie rysunku EQ3 opisał co i jak?

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 20:04
przez JSC
Ale jaki był powód, ze "mógł obrócić jedynie o 180 stopni"? Tuba blokowała się na nóżkach statywu, czy chodzi o co innego?

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 20:23
przez wyvar
Nie nie, tuba była zamontowana tak że o nic się nie blokowała.
Wydaje mi się, że chodzi o element, który przylega zaraz do trójnogu. Są tam dwie śruby kontrujące pozwalające na przechylanie montażem góra/dół ale to raczej nie chodzi o nie.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 20:26
przez Sebastian Ś.
Te 4 śruby są do ustawiania na biegun ;) Żeby namierzyć obiekt trzeba odblokować hamulce osi RA i Dec. Trochę to może być dziwny ruch jak ktoś nigdy nie używał, ale po czasie łapie się o co chodzi.

Teleskop dla ośmiolatka.: Atlas_3-475x465.jpg

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 20:51
przez wyvar
Totalna masakra dla kogoś kto działał jedynie na prostym dobsonie :D Zwłaszcza, że nie mam dostępu do tego teleskopu od tak bo bym sobie popróbował a musiałbym specjalnie do niego jechać i w ogóle...

Więc chodzi o jakiś przełącznik DEC/R.A. tak?

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 20:54
przez Sebastian Ś.
Masz po hamulcu dla każdej osi. Tutaj jakiś pierwszy lepszy filmik, widać na początku jak odblokowuje hamulce.

EDIT: W sumie jak wyważa teleskop to pokazuje pojedyńcze osie odblokowane.

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 21:17
przez Andrzej.Ch63
Żeby długa tuba nie zawadzała o nogi statywu , dla przykładu tak jak u mnie montaż EQ-5 plus refraktor 120\900 stosujemy takie coś http://www.astrokrak.pl/-montaze-parala ... -heq5.html . Nie wiem czy do EQ-3-2 jest takie ustrojstwo .

Re: Teleskop dla ośmiolatka.

PostWysłany: 28 Maj 2018, 21:55
przez wyvar
OK, może w czwartek uda mi się podjechać do niego i popróbuję z tymi hamulcami.
Dzięki Panowie :)