Wiechu, a kto zachował się dziwacznie i proponował zakup w ciemno - bo nie zauważyłem nikogo (włącznie ze mną) takiego w tym wątku?
Tym niemniej dzięki Ci Wiechu za ciekawe informacje. Wiele wskazuje, że to ta sama technologia (choć formalnie pisząc mogło się coś polepszyć).
JSC ... chyba dużo zaryzykujesz kupując to do testów.
Niemniej sama idea zestawu z aperturą aż 150 mm i zarazem zestawem dającym bez dokupywanie czegokolwiek powiększenia rzędu 240 razy jest ciekawa.
Pamiętajmy, że jak nadejdzie dobry seeing to lunetka 90mm stanie się około trzy razy gorsza w wyłapywaniu detali względem dobrze zrobionego teleskopu ze zwierciadłem 150mm.
Tutaj zaoszczędzono nie tylko na miernym statywie i montażu (co w przypadku bezwietrznej pogody dałoby się może przełknąć) ale też (jak pisze Wiechu) na jakości elementów podstawowych zestawu.
W wypowiedzi Wiecha ("dramatyczne okulary") jest chyba jedna drobna "prześlizga".
Z opisu w sklepie
https://www.astrokrak.pl/wynika, że dali lepsze okulary ("PL 10mm oraz PL 25mm") niż nierewelacyjny standard "kellnerowy" lub jeszcze gorszy - "Huygensa".
Tak czy siak wyłonił się ciekawy temat.
Czy lustro sferyczne rozmazuje obraz? Niby tak ale jestem nieco zaskoczony/rozczarowany/nieprzekonany do końca.
To biednemu zawsze wiatr w oczy wieje?
Pozdrawiam
p.s.
EDIT:
(po zobaczeniu odpowiedzi Wiechu)
Dzięki; To temat sporych szkód optycznych ze strony lustra sferycznego (względem parabolicznego) nie jest taki prosty jak się może wydawało?
Może lustro wtórne coś "nadrabia"?