Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.

PostXyloos | 14 Paź 2018, 17:48

Faktycznie pozorne pole widzenia 45 stopni to słabo nie odpowiem jednoznacznie bo przez 9x63 nie patrzyłem. Jej zalety to dobre powłoki FMC oraz 7mm źrenicy jeśli ją wykorzystasz (wiek i ciemne niebo to hoho...). WO będący klonem Fujinona jest ciężki waży 1,6kg. Orion to 1.2 kg a Nikon EX około jednego kilograma. Przy obserwacjach z ręki waga też się liczy.

Minolta 7x35 (11°)
Orion Mini Giant 15x63 (3,7°)
Sky-Watcher BK 90/900 - AZ3
Awatar użytkownika
 
Posty: 102
Rejestracja: 28 Mar 2018, 21:50
Miejscowość: Grodzisk Mazowiecki

 

PostWaty | 14 Paź 2018, 21:06

forem napisał(a):Imho więcej korzyści od zakupu 9x63 przyniesie Ci zmiana Nikona EX 10x50 na model 10x50 o lepszej od Nikona EX optyce, np. WO 10x50 ED, jeżeli zaakceptujesz jego wagę. W segmencie 10x50 jest bardzo duży wybór lepszych od EX rozwiązań, również lżejszych od WO. Orion 9x63 ma pozorne pole widzenia 45*. To duża wada.


Pisząc o alternatywie dla Nikona miałem na myśli nie tyle, że mam Nikona i chcę go wymienić na coś innego a tylko to, że Nikon EX jest jednym z popularniejszych modeli w segmencie.
Niska waga jest dla mnie kluczowa. Bawiłem się trochę jakąś kiepską lornetką ważącą ok 0,9 kg i przy dłuższym używaniu i tak robiło się niekomfortowo. Max w jaki celuję do ręki to 1,2 kg.
Coś podobnego do tego WO pojawiło się nawet ostatnio na giełdzie i gdyby nie waga to już bym to brał...
Orion i Nikon mają porównywalną do siebie cenę (na zachodzie Orion jest tańszy niż u nas) i prawdę mówiąc nie udało mi się znaleźć nic równie ciekawego biorąc pod uwagę wymagania co do wagi, powiększenia, w miarę przyzwoitej jakości i ceny. Jeśli macie jakieś propozycje to bardzo poproszę :)

Xyloos napisał(a):Faktycznie pozorne pole widzenia 45 stopni to słabo nie odpowiem jednoznacznie bo przez 9x63 nie patrzyłem. Jej zalety to dobre powłoki FMC oraz 7mm źrenicy jeśli ją wykorzystasz (wiek i ciemne niebo to hoho...). WO będący klonem Fujinona jest ciężki waży 1,6kg. Orion to 1.2 kg a Nikon EX około jednego kilograma. Przy obserwacjach z ręki waga też się liczy.


Ciemne niebo zapewne będzie się trafiało, w końcu taką lornetkę stosunkowo łatwo wszędzie ze sobą zabrać. Natomiast co do źrenicy to są różnie teorie na ten temat. Wg. niektórych już tyle nie wyciągnę. Wg innych bardziej skrajnych wciąż jest możliwe u mnie 7mm ;) Tylko czy 7mm vs 5mm robi dużą różnicę w tym co można na niebie zobaczyć?
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

Postsokol | 15 Paź 2018, 13:29

Możesz też rozważyć Kamakurę 10x50, z tego co wiem to optycznie porównywalna do Nikona EX, a tańsza. Nie miałem okazji sam porównać ale używam od kilku miesięcy Kamakury i jestem zadowolony. Waga 1kg, czyli z ręki można w miarę komfortowo obserwować.
 
Posty: 1
Rejestracja: 19 Wrz 2018, 13:52
Miejscowość: Kraków

 

PostWaty | 16 Paź 2018, 21:56

Czy ktoś z Was miał do czynienia z:
1. Lornetką DO Titanuim ROH? Np. taką: https://deltaoptical.pl/lornetka-titani ... a+titanium
Na optyczne.pl ma całkiem przyzwoitą recenzję. Nie wiem na ile dachówki sprawdzają się w astro (podobno jest mit, że się nie sprawdzają) ale teoretycznie parametry ma przyzwoite do takiego zastosowania... Ma nieco mniejsze pole od Nikona ale za to jest lżejsza (choć nieznacznie) i ma większą średnicę.

2. Lornetką Kowa 10x50: https://www.teleskopy.pl/Lornetka-Kowa- ... -4367.html
Nie znalazłem testu na optyczne więc nie wiem jak ona ma się do Nikona i ww DO. Czy ktoś coś wie na jej temat?

Pozdrawiam!
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

PostXyloos | 16 Paź 2018, 22:01

Daruj sobie lornetki dachowe szczególnie te tańsze. Chcesz DO to niedawno była na giełdzie forum wystawiona 10x56 Titanium. Miałem okazję przez nią patrzeć w nocy jest w porządku, solidna ale to nie jest szczególnie lekki sprzęt... :wink:

Minolta 7x35 (11°)
Orion Mini Giant 15x63 (3,7°)
Sky-Watcher BK 90/900 - AZ3
Awatar użytkownika
 
Posty: 102
Rejestracja: 28 Mar 2018, 21:50
Miejscowość: Grodzisk Mazowiecki

 

Postwampum | 16 Paź 2018, 23:29

Xyloos napisał(a):Daruj sobie lornetki dachowe szczególnie te tańsze. Chcesz DO to niedawno była na giełdzie forum wystawiona 10x56 Titanium. Miałem okazję przez nią patrzeć w nocy jest w porządku, solidna ale to nie jest szczególnie lekki sprzęt... :wink:


Od niedawna z pełną premedytacją nabyłem dachówkę Vortexa 18x56, jestem bardzo zadowolony a za kazdym "patrzaniem" coraz bardziej. Obok mam porro DO 15x70 dla porównania, nawet zacząłem recenzję ale....szczegóły właśnie w niej (jak w końcu znajdę czas).
Refraktor "ZEN_Ottiche" 120 F8 /Zen Ottiche 150 F6,6/ Sky Tee/ ATM-Uniwersal 150/2800/ Vortex Kaibab 18x56/okulary i dodatki
 
Posty: 1195
Rejestracja: 04 Cze 2016, 00:47
Miejscowość: Nowe Skalmierzcye

 

PostDomeSky | 17 Paź 2018, 06:16

Waty napisał(a):Niska waga jest dla mnie kluczowa. Bawiłem się trochę jakąś kiepską lornetką ważącą ok 0,9 kg i przy dłuższym używaniu i tak robiło się niekomfortowo. Max w jaki celuję do ręki to 1,2 kg.

0,9 kg było "niekomfortowe", a chcesz do 1,2 kg? Jeszcze szybciej stanie się "extra niekomfortowe"...
Obserwacje astronomiczne "z reki" to jedynie przeglądowe. Raczej nie dłuższe nić 10 min. I waga zdecydowanie poniżej kilograma.
Zresztą Xyloos proponując podział lornetek do astronomii, zwrócił na to uwagę i zaproponował grupę nr "1. Coś bardzo małego i przeglądowego, z łapy, o dużym polu:"
Skoro niska waga jest kluczowa, to może tędy droga...

A jeśli chcesz, aby to była twoja (jak na razie) jedyna lornetka do astronomii, to zdecyduj się raczej na WO 10x50 ED (co już forem i Xyloos pisali). Zgadzam się z nimi. To naprawdę dobra lornetka, ale statyw obowiązkowy! Szczerze mówiąc, jakiś leżaczek lub statyw to podstawa przy dłuższych obserwacjach astronomicznych (jeśli astronomia cię naprawdę interesuje). Chyba że chcesz jedynie od czasu do czasu, coś tam na niebie zerknąć przez parę minut. To kup coś tańszego, lżejszego i będziesz zadowolony...
Waty napisał(a):Tylko czy 7mm vs 5mm robi dużą różnicę w tym co można na niebie zobaczyć?

Robi i to ogromną... Myślę, że moja źrenica rozszerza się już do max 5,5mm. Gdy prowadziłem obserwacje z młodzieżą (a u nich do 7mm), to widzieli dużo, dużo więcej gwiazd niż ja.
I taka jest prawda. Z wiekiem widzimy coraz mniej gwiazd na niebie. Więc nie marnujmy czasu, tylko patrzmy jak najczęściej!
forem napisał(a):pozorne pole widzenia 45*. To duża wada.

Dokładnie. To jakbyś patrzył przez studnię... To słaby wynik. Dobre lornetki mają na poziomie 60-70*. I ja bym raczej szukał czegoś takiego.
(pozorne pole widzenia lornetki = powiększenie lornetki x jej kątowe pole widzenia).
Waty napisał(a):Kowa 10x50 (...) Czy ktoś coś wie na jej temat?

Qbanos85 posiada dwie lornetki tej marki. Jest z nich naprawdę zadowolony. Nie wiem, czy 10x50 jest także udanym modelem...
(Może wybierz Kowa 8,5x44 będzie lżejsza i wygodniejsza do obserwacji tylko z ręki).
Xyloos napisał(a):Daruj sobie lornetki dachowe szczególnie te tańsze.

Zgadzam się z Xyloosem. Nie warto...

Wampum, dawaj szybciej z tą recenzją... :D Myślę że "kilka osób" bardzo na nią czeka...




Mała aktualizacja "lornetkowej listy" (może jednak Waty coś z niej wybierze? :D )

1. Coś bardzo małego i przeglądowego, z łapy, o dużym polu:
- Xyloos (Minolta 7x35 lub jakaś 6x30),
- pmochocki (Nikon EX 7x35 CF),
- szelka (Nikon EX 7x35, Vixen SG 2.1x42 - nie wiedziałem, do której grupy zaliczyć tę drugą...)

2. Coś nieco większego też przeglądowego:
- Xyloos (Nikon EX 8x40 lub 10x50, ewentualnie Fujinon 10x50),
- qbanos85 (Kowa Genesis Prominar 8.5x44)
- daniel24 (DO Titanium 8x42)
- pmochocki (Nikon EX 10x50 CF, z zaznaczeniem, że już raczej leżaczek)
- krzysiek.p (Vixen Ultima 8x42 lub WO 10x50 ED)
- forem (WO 10x50 ED)

3. Następnie solidny średniak ze statywu lub leżaka:
- Xyloos (Orion Mini Giant 15x63),
- wampum (DO SkyGuide 15x70, Vortex Kaibab 18x56 HD)
- DomeSky (Stigma 15x70)
- krzysiek.p (TS Marine 15x70 lub Fujinon 16x70)
- szelka (przy aperturze pow. 50 mm jedyną opcją są lornetki kątowe)

4. No i wielki finał:
- Xyloos (20x80, 22x80 lub 25x100 a może obydwie? jest jeszcze Takahashi 22x60)
- qbanos85 (Kowa 32x82)
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

PostWaty | 17 Paź 2018, 06:49

DomeSky napisał(a):0,9 kg było "niekomfortowe", a chcesz do 1,2 kg?


Tak. Przy czym wolałbym mniej niż 1 kg. Przykładowo wspomniana Kowa to 740g. Generalnie ze względu na wagę zwróciłem się ku tematowi dachówek.

DomeSky napisał(a):Xyloos napisał(a):
Daruj sobie lornetki dachowe szczególnie te tańsze.

Zgadzam się z Xyloosem. Nie warto...


Ok. Moje typy to ok 1000-1200 zł. Czy to jeszcze te tańsze? Jeśli tak to dlaczego nie warto np. wspomnianego dachowego ROHa, Kowy czy Vortexa? Chodzi mi przede wszystkim o Wasze doświadczenia z dachówkami i ich porównanie z porro. Bo co do opinii z internetu to kilka podobnych do Waszych też się trafilo ale było też wiele opinii, że to delikatnie mówiąc nie do konca prawda. Wampun zdaje się reprezentować właśnie to drugie spojrzenie więc również czekam z niecierpliwością na porównanie.

Jak dzwoniłem do jednego ze sklepów to sprzedawca też mówił, że ROH się nie nada. A dlaczego? Bo to lornetka myśliwska ;-)

DomeSky napisał(a):A jeśli chcesz, aby to była twoja (jak na razie) jedyna lornetka do astronomii, to zdecyduj się raczej na WO 10x50 ED (co już forem i Xyloos pisali). Zgadzam się z nimi. To naprawdę dobra lornetka, ale statyw obowiązkowy!


I to ją dla mnie dyskwalifikuje. Optycznie zapewne to dobra lornetka tylko co z tego, skoro nie będę jej używał. Do dłuższych obserwacji będzie teleskop.

DomeSky napisał(a):Robi i to ogromną... Myślę, że moja źrenica rozszerza się już do max 5,5mm. Gdy prowadziłem obserwacje z młodzieżą (a u nich do 7mm), to widzieli dużo, dużo więcej gwiazd niż ja.


To cenna informacja. Jak już pisalem może 7mm nie wyciągnę ale ROH ma 5.6 a ten o mniejszym powiększeniu x8 ma 7mm. Czy powiększenie x8 będzie wg Was ok czy lepiej trzymać się x10?
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

PostDomeSky | 17 Paź 2018, 07:15

Im mniejsze powiększenie, tym lepiej się obserwuje z ręki (obraz mniej drży) i pole widzenia bywa też często większe.
Przy powiększeniach około 10x lub większych, statyw jest konieczny.

Reasumując:
- masa poniżej kilograma
- powiększenie poniżej 10x
- wyłącznie do obserwacji z ręki
- do krótkich obserwacji astronomicznych, raczej do przeglądu nieba
- będzie wykorzystywana do dziennych obserwacji przyrody, podczas podróży (lekka, niezbyt duża, zawsze pod ręką)
- w budżecie 1000-1200 zł

He, he.... ciekawe co chłopaki powiedzą.... :D

Interesuje mnie jeszcze czas wykorzystania jej do obserwacji astronomicznych:
90% czasu obserwacyjnego - obserwacje dzienne
10% czasu obserwacyjnego - obserwacje nocne (w tym astronomiczne 3%)
Popraw mnie, jeśli się mylę :D
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

Postwojt0000 | 17 Paź 2018, 07:44

Szkoda że nigdzie w proponowanym zestawieniu nie pojawia się parametr 7x50. U mnie to podstawowy sprzęt do przeglądu nieba i zastępuje mi zarówno 7x35 jak i 10x50 które miałem ale jak widać strach przed źrenicą 7mm jest wszechobecny ;) ;) ;)
Jako sprzęt wycieczkowo-turystyczny zakupiłem 8x40 i bardzo dobrze spełnia swoje zadanie :)
Pozdrawiam!
DO Extreme 7x50 ED
SW 120/600+AZ4 _ GSO 10''
Bino MAXBRIGHT + 2x: ES 14mm, TV Panoptic 19mm; + ES 24mm 82*
CVM 2" _ ORION UB 2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 531
Rejestracja: 01 Cze 2016, 15:16

 

PostDomeSky | 17 Paź 2018, 08:02

Dzięki za cenne słowa :D
O Nikonie 8x40 wspominał już Xyloos.
Jeśli lornetka ma być w 90% użytkowana w dzień, to po co te 7mm źrenicy wyjściowej?
Oko i tak otworzy się jedynie na jakieś 2-3 mm. Reszta zebranego światła "idzie w gwizdek"...

Mówisz - masz!

DomeSky napisał(a):1. Coś bardzo małego i przeglądowego, z łapy, o dużym polu:
- Xyloos (Minolta 7x35 lub jakaś 6x30),
- pmochocki (Nikon EX 7x35 CF),
- szelka (Nikon EX 7x35, Vixen SG 2.1x42 - nie wiedziałem, do której grupy zaliczyć tę drugą...)

2. Coś nieco większego też przeglądowego:
- Xyloos (Nikon EX 8x40 lub 10x50, ewentualnie Fujinon 10x50),
- qbanos85 (Kowa Genesis Prominar 8.5x44)
- daniel24 (DO Titanium 8x42)
- pmochocki (Nikon EX 10x50 CF, z zaznaczeniem, że już raczej leżaczek)
- krzysiek.p (Vixen Ultima 8x42 lub WO 10x50 ED)
- forem (WO 10x50 ED)
- wojt0000 (DO Extreme 7x50 ED, Nikon EX 8x40 taki "trawelek")

3. Następnie solidny średniak ze statywu lub leżaka:
- Xyloos (Orion Mini Giant 15x63),
- wampum (DO SkyGuide 15x70, Vortex Kaibab 18x56 HD)
- DomeSky (Stigma 15x70)
- krzysiek.p (TS Marine 15x70 lub Fujinon 16x70)
- szelka (przy aperturze pow. 50 mm jedyną opcją są lornetki kątowe)

4. No i wielki finał:
- Xyloos (20x80, 22x80 lub 25x100 a może obydwie? jest jeszcze Takahashi 22x60)
- qbanos85 (Kowa 32x82)
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

PostWaty | 17 Paź 2018, 08:48

DomeSky napisał(a):Reasumując:
- masa poniżej kilograma
- powiększenie poniżej 10x
- wyłącznie do obserwacji z ręki
- do krótkich obserwacji astronomicznych, raczej do przeglądu nieba
- będzie wykorzystywana do dziennych obserwacji przyrody, podczas podróży (lekka, niezbyt duża, zawsze pod ręką)
- w budżecie 1000-1200 zł

He, he.... ciekawe co chłopaki powiedzą....

Interesuje mnie jeszcze czas wykorzystania jej do obserwacji astronomicznych:
90% czasu obserwacyjnego - obserwacje dzienne
10% czasu obserwacyjnego - obserwacje nocne (w tym astronomiczne 3%)
Popraw mnie, jeśli się mylę


Z grubsza się zgadza z wyjątkiem:
- 80% czasu obserwacyjnego - obserwacje astronomiczne więc duża źrenica jak najbardziej mile widziana.
- Co do wagi i ceny - jeśli przekroczymy wagę o 100-200 gram to też proszę o propozycje. Cena oczywiście może być też niższa lub nieznacznie wyższa (wiadomo - katalogowe ceny czy ceny w różnych sklepach się różnią więc szkoda byłoby przegapić sensowne propozycje ze względu na te różnice).
- Powiększenie 10 lub mniej. Średnica nie mniejsza niż 50mm.

Przykładowo DO ROH 10x56 czy też 8x56 wg. mnie spełnia wszystkie ww wymagania. Ale ma pryzmaty dachowe i pojawiły się dwie opinie, że nie warto kupować dachówki do astro. Przypominam się zatem z prośbą o konkretne argumenty przeciwko dachówkom takim jak np. DO ROH.
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

Postkurp | 17 Paź 2018, 09:00

Cześć. Ja na twoim miejscu to bym pojechał na jakiś zlot, spotkanie astromaniaków lub wręcz do sklepu astro i samemu sprawdził w " praniu " kilka lornetek. Zmrok zapada teraz wcześniej i można późnym popołudniem przetestować kilka egzemplarzy. Żadne cudze opinie nie zastąpią praktycznego sprawdzenia sprzętu w warunkach bojowych. Nieraz tańszy i teoretycznie gorszy model potrafi lepiej przypasować danej osobie.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1571
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

Postforem | 17 Paź 2018, 10:37

DomeSky napisał(a):0,9 kg było "niekomfortowe", a chcesz do 1,2 kg? Jeszcze szybciej stanie się "extra niekomfortowe"... Obserwacje astronomiczne "z reki" to jedynie przeglądowe. Raczej nie dłuższe nić 10 min. I waga zdecydowanie poniżej kilograma.

Moim zdaniem waga lornetki nie ma takiego znaczenia jak ergonomia, środek ciężkości i materiały. Np. zarówno moim Nikonem (900g) jak i DO Titanium ED (1150g) po 15 minutach obserwacji z ręki nie czuję dyskomfortu, a to 250g różnicy. Fakt, że na lornetkach powyżej 1,5kg sporo osób odpadnie, ale też sporej grupie osób nie będzie to przeszkadzać. Druga rzecz to taka, że 10-15 minut z ręki przekłada się na parę godzin z ręki z podpartymi łokciami albo godzinę w pozycji leżącej. Postawa stojąca nie nadaje się do oglądania gwiazd przez prostą lornetkę. Trzecia rzecz jest taka, że ręce przy lornetce nigdy nie odmawiają mi posłuszeństwa, za to kark zawsze. Pod względem komfortu waga jest więc imho na dalszym miejscu. Ma znaczenie w astro, ale uważam, że mniejsze niż jej się przypisuje. Co innego w przypadku ptasiarzy, gdy trzeba zrobić ładnych parę km z lornetką na szyi.

- forem (WO 10x50 ED)

Ale ja jej nie polecam! :) Uważam tylko, że jest to lepszy wybór od Orion 9x63, a cena podobna. Gdybym szukał lornetki tylko do astro to zamiast WO dołożyłbym parę złotych do Fujinon 10x50/70 FMcośtam i miał temat lornetki astro z głowy na długie lata, a głowę do obserwacji zamiast czytania recenzji ;) Tylko tutaj podobno są jakieś chińskie podróbki, które kiedyś chińczycy sprzedawali na swoim ali po 150$, a teraz niektórzy ich nabywcy próbują odsprzedać je na astrogiełdach jako Fujinony po znacznie wyższej cenie dla niepoznaki, jak za oryginalne Fuji. Tak więc należy być ostrożnym.
1x0,25", srga 8x32, hd 10x50, se 12x50, zuraw
US: SCT 11" xlt, adv-vx, uniwersał 3.2, bino WO: 2x15, 2x20, 2x32, rk F/6,3
Mm: 4,6,9,15,32,40 Nos: 12,21,25,56,58a,80a
DS & g'n'g: GSO 12", mm: 30,22, xwa: 20,13,9. gso ed2x2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 285
Rejestracja: 06 Maj 2018, 12:42
Miejscowość: Silesia Superior

PostDomeSky | 17 Paź 2018, 10:53

forem napisał(a):Ale ja jej nie polecam! (WO 10x50 ED) :)

Cóż zatem polecasz? A może tak:
- forem (docelowo Fujinon 10x50/70 FMcośtam, a wersja ekonomiczna WO 10x50 ED)

O tych chińskich podróbkach Fujinonów nie wiedziałem.
To że kopiują, że robią klony, ale pod inną nazwą, to tak. Ale że puszczają na rynek pod taką samą nazwą i z papierami....?
Ciężko uwierzyć. I jak tu teraz odróżnić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

Postforem | 17 Paź 2018, 11:21

Lornetką astro do obserwacji z ręki może być Fujinon 10x50/70, ale też np. Nikon SE 12x50 albo Swarovski EL 10x50 Swarovision, jeżeli komuś zależy na lornetce zarówno do astro jak i obserwacji dziennych.

Na temat "fake fujinon" jest sporo informacji w sieci. Nie wgłębiałem się w temat chińskich podróbek Fujinon, ponieważ do astro mam już lornetkę Nikon. Jeżeli będę chciał kupić Fujinon to raczej kupię nie z ogłoszenia, a w solidnym sklepie, gdzie mam pewność, że lornetka Fujinon jest nowa i oryginalna, niegrzebana, powłoki nie są zdarte od czyszczenia, a poza tym lornetka przed wysyłką została sprawdzona pod kątem wad fabrycznych i jest idealnie skolimowana ;)
1x0,25", srga 8x32, hd 10x50, se 12x50, zuraw
US: SCT 11" xlt, adv-vx, uniwersał 3.2, bino WO: 2x15, 2x20, 2x32, rk F/6,3
Mm: 4,6,9,15,32,40 Nos: 12,21,25,56,58a,80a
DS & g'n'g: GSO 12", mm: 30,22, xwa: 20,13,9. gso ed2x2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 285
Rejestracja: 06 Maj 2018, 12:42
Miejscowość: Silesia Superior

Post_Wojtek_ | 17 Paź 2018, 11:34

DomeSky napisał(a):
forem napisał(a):Ale ja jej nie polecam! (WO 10x50 ED) :)

O tych chińskich podróbkach Fujinonów nie wiedziałem.
To że kopiują, że robią klony, ale pod inną nazwą, to tak. Ale że puszczają na rynek pod taką samą nazwą i z papierami....?
Ciężko uwierzyć. I jak tu teraz odróżnić?


Nie ma z tym problemu, wystarczy rzut okiem i od razu odróżnisz chińską podróbę od oryginału. Tu masz zdjęcie oryginalnej 10x70:
https://www.amazon.com/Fujinon-Polaris-10x70-FMT-SX-Binocular/dp/B0002GTTEK

a tu chińskiej podróbki:
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=50311
Nikon 8x30, Fujinon 10x50, Vixen ED70S, APM 100/90
TS 102 f/7, Vixen SD103S
 
Posty: 355
Rejestracja: 31 Mar 2012, 19:37
Miejscowość: Gdańsk

Postwojt0000 | 17 Paź 2018, 11:44

- wojt0000 (DO Extreme 7x50 ED, Nikon EX 8x40 taki "trawelek")

Też nigdzie nie pisałem że polecam DO czy Nikona ;)
Chodziło mi tylko o parametr. I tutaj pojawia się ta kwestia o czym pisałem wcześniej - cena.
Dla jednego użytkownika jakość dajmy na to DO Extreme ED będzie zadowalająca a dla drugiego już nie. Niestety ze wzrostem jakości wzrasta cena więc jeżeli mamy porównywać sprzęt to tylko w tych samych przedziałach cenowych :) Natomiast opinie możemy głosić wszelakie i rozumiem że po to jest ten temat ;)
DO Extreme 7x50 ED
SW 120/600+AZ4 _ GSO 10''
Bino MAXBRIGHT + 2x: ES 14mm, TV Panoptic 19mm; + ES 24mm 82*
CVM 2" _ ORION UB 2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 531
Rejestracja: 01 Cze 2016, 15:16

 

PostWaty | 17 Paź 2018, 18:33

kurp napisał(a):Cześć. Ja na twoim miejscu to bym pojechał na jakiś zlot, spotkanie astromaniaków lub wręcz do sklepu astro i samemu sprawdził w " praniu " kilka lornetek. Zmrok zapada teraz wcześniej i można późnym popołudniem przetestować kilka egzemplarzy. Żadne cudze opinie nie zastąpią praktycznego sprawdzenia sprzętu w warunkach bojowych.


Zloty nawet nie wiem kiedy w mojej okolicy jakieś się trafią i raczej szansa, że będą tam interesujące mnie lornetki nie jest duża. Co do sprawdzania w sklepie - mam Deltę w Gdańsku, Militaria w Gdyni. Nawet zakładając, że mają na miejscu to co chcę przetestować (Delta chyba ma) to są to centra miast. Nie wiele mi takie testowanie da. Zapytałem w jednym z wiodących sklepów astro jak się zapatrują na to, że kupię 3-4 lornetki po czym wszystkie oprócz jednej zwrócę. Oczywiście bez najmniejszych śladów, w silikonowych rękawiczkach itd. W ogóle nie chcą o tym słyszeć. W takim przypadku nie wyślą mi zamówienia.
Pojadę chyba do tej Delty i popatrzę sobie przynajmniej jakie robią wrażenie za dnia choć obawiam się, że taki test nie będzie w pełni miarodajny dla moich celów.

DomeSky napisał(a):O tych chińskich podróbkach Fujinonów nie wiedziałem.
To że kopiują, że robią klony, ale pod inną nazwą, to tak. Ale że puszczają na rynek pod taką samą nazwą i z papierami....?
Ciężko uwierzyć. I jak tu teraz odróżnić?


Była nawet jedna niedawno na giełdzie. O tutaj: viewtopic.php?f=31&t=50311
Pewnie wciąż do kupienia. Niektórzy w tym wątku upierają się, że obraz rewelacja niczym nie różniący się od oryginału ;) Czyli czasami ta chińszczyzna nie taka zła jak się okazuje :) Być może zależy to od okoliczności ;)

Waty napisał(a):Przykładowo DO ROH 10x56 czy też 8x56 wg. mnie spełnia wszystkie ww wymagania. Ale ma pryzmaty dachowe i pojawiły się dwie opinie, że nie warto kupować dachówki do astro. Przypominam się zatem z prośbą o konkretne argumenty przeciwko dachówkom takim jak np. DO ROH.


Nie żebym się uparł ale może ktoś coś na ten temat napisze? Z mojego "riserczu" wynika, że być może chodziło Wam o rzekomo większą dyfrakcję? Czy o coś innego?
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

PostDomeSky | 19 Paź 2018, 08:19

kurp napisał(a):Ja na twoim miejscu to bym pojechał na jakiś zlot


Dokładnie tędy droga. Ja bym zrobił jak "kurp" radzi. Na każdym zlocie/spotkaniu astronomicznym, oprócz teleskopów,
pojawia się znaczna kolekcja lornetek. I to jest naprawdę wspaniała okazja do popatrzenia/przetestowania... Może kilka zlotów warto zaliczyć.
A przy okazji wypocząć, poznać ludzi, miło spędzić czas... Dużo, oj dużo się nauczyć!

Osobiście, zanim kupiłem swoją lornetkę, mniej więcej przez 2 lata pożyczałem przeróżne okazy od znajomych, kolegów, rodziny.
Popatrzyłem sobie przez 2-3 tygodnie, pobawiłem się i w dzień i w nocy. Przez moje ręce przeszło wtedy około 50 lornetek.
Niezwykłe doświadczenie. Ileż to sprzętu jest w narodzie! A to dziadka, a to wujka, a to na strychu leżała, a to ktoś z zagranicy przywiózł...
I gdy wiedziałem czego tak naprawdę chcę, co mi pasuje, a co nie, wybrałem konkretny model.

Teoria teorią, dane techniczne - danymi technicznymi, ale praktyka, sprawdzenie sprzętu w boju, podczas konkretnych obserwacji - rzecz najcenniejsza!

Tak było w moim przypadku.
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

PostDomeSky | 19 Paź 2018, 08:31

A jeśli chodzi o te Fujinony i ich, powiedzmy delikatnie "klony", to są chyba normalnie legalnie w sklepach sprzedawane.
Gdy się porównuje ich wygląd na obrazkach, to są identyczne z tymi, co podajecie w linkach...

http://www.astrokrak.pl/176-lornetki-fujinon

I jak to z tymi fujinonami jest?
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

PostWaty | 19 Paź 2018, 14:00

DomeSky napisał(a):A jeśli chodzi o te Fujinony i ich, powiedzmy delikatnie "klony", to są chyba normalnie legalnie w sklepach sprzedawane.
Gdy się porównuje ich wygląd na obrazkach, to są identyczne z tymi, co podajecie w linkach...

http://www.astrokrak.pl/176-lornetki-fujinon

I jak to z tymi fujinonami jest?


Czytałeś ten wątek z mojego poprzedniego wpisu? Wygląd nie jest identyczny. Przykładowo oferowana lornetka jest ogumowana podczas gdy oryginalny Fujinon w takiej wersji i w tym modelu nie występuje. A ta oferowana ma nadruk Fujinon...
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

PostDomeSky | 20 Paź 2018, 20:50

Waty napisał(a):oryginalny Fujinon w takiej wersji i w tym modelu nie występuje

Fakt. Dzięki za uświadomienie i wyjaśnienie.

Trwa weekend. Dla mających trochę wolnego czasu,
zapraszam na krótką lekturę moich dalszych astronomicznych podbojów lornetką Stigma 15x70.

Dla bardziej dociekliwych dwa pytania:
1. Dlaczego na zdjęciu 73 byłem tak ubrany - zimno chyba nie było?
2. Na jednym z załączników wkradł się mój błąd (wiadomo - początki, chwila nieuwagi....). Jaki to błąd?

Życząc wypoczynku,
pozdrawiam serdecznie.
Załączniki
Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.: 71.jpg
Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.: 72.jpg
Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.: 73.jpg
Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.: 74.jpg
Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.: 75.jpg
Jaka lornetka do astro? - krótkie subiektywne zestawienie.: 76.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

PostDomeSky | 22 Paź 2018, 23:18

Ad1. Komary... Heh.
Ad2. Zdjęcie nr 76, powinno być "wschodzący księżyc".
Awatar użytkownika
 
Posty: 48
Rejestracja: 15 Wrz 2018, 03:27
Miejscowość: Kutno

 

PostWaty | 25 Paź 2018, 17:50

Waty napisał(a):Pojadę chyba do tej Delty i popatrzę sobie przynajmniej jakie robią wrażenie za dnia choć obawiam się, że taki test nie będzie w pełni miarodajny dla moich celów.


Wybrałem się do Delty i porównałem sobie za dnia kilka lornetek: Nikon Aculon 10x50, Nikon Action EX 10x50, DO ROH 8x56 i 10x56, DO Titanium ED 8x56, DO Chase 12x50.

Opiszę moje spostrzeżenia może komuś się przydadzą. Przy czym należy wziąć poprawkę na mój kompletny brak doświadczenia w temacie. Są to raczej notatki z krótkiego porównania. I muszę przyznać, że nawet to krótkie porównanie w dzień miało sens bo pozwoliło mi wyeliminować kilka modeli, które wydawały mi się warte uwagi.

Na początek najważniejsze dla mnie - okazało się, że oczy mam ok i w każdej z tych lornetek jestem w stanie zobaczyć jedno koło i złapać ostrość obojgiem oczu. Nie było to dla mnie oczywiste bo w dwóch ruskich lornetlach nie byłem w stanie zrobić żadnej z tych rzeczy.

DO Titanium ED bardzo zniekształcał obraz. Samochód widziany przez lornetkę w środku pola miał powiedzmy normalną szerokość a jak przesuwałem obraz w prawo czy w lewo to się zwężał bądź poszerzał w miarę przesuwania. Było to bardzo widoczne w porównaniu z innymi modelami.

ROH w którym pokładałem duże nadzieje też miał tą wadę ale znacznie mniejszą. Niestety obraz w ROHu był jakby bardzo oddalony od oczu. Pomino teoretycznie szerokiego pola kółko było małe, jakbym zaglądał do studni. Miał też zauważalną aberrację np. na jakimś bilboardzie wyborczym gdzie były niebieskie literki na białym tle widziałem fioletową obwódkę u góry literek.

Nikon Aculin sprawiał wrażenie jakiejś plastikowej zabawki a obraz był jakby przytłumiony i płaski. Wszystki znajdowało się prawie w jednej płaszczyźnie, jakby powycinane elementy ktoś ponaklejał na kartkę papieru. Zastanawiam się, że może to akurat zaleta przy obserwacji gwiazd? Ale patrząc za dnia nie czułem się z tym dobrze.

Action EX sprawiał solidniejsze wrażenie mechanicznie i chyba trochę lepsze optycznie od Aculona ale obraz też był przytłumiony i płaski. W obu Nikonach muszla oczna była dla mnie niewygodna. Szkoda bo dużo dobrego się o Nikonie EX naczytałem ale zupełnie mi ta lornetka nie odpowiada.

Najlepszy obraz wg. mnie dawała DO Chase. Nie zniekształcał się specjalnie, aberracji nie widziałem na obiektach ale trochę jakby na diafragmie. W Chasie miałem problem z zaciemnianiem się obrazu przy poruszaniu oczyma. Pomogło zwężenie rozstawu okularów. Chase jest lekki i całkiem estetyczny, w dodatku dawał zdecydowanie najlepszy obraz. Muszle oczne też nie były idealne ale zdecydowanie wygodiejsze niż w Nikonach.

Obecnie to mój faworyt przy czym chciałbym zobaczyć wersję 10x50, której niestety nie było na stanie... no i oczywiście sprawdzić jaki daje obraz gwiazd. Chętnie z ciekawości porównałbym ją też z Fujinonem 10x50, ot żeby zobaczyć jak daleko temu Chasowi do Fuji brakuje.
Mój przyziemny blog ogrodniczy :)
 
Posty: 134
Rejestracja: 12 Sie 2018, 09:06

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

AstroChat

Wejdź na chat