Temat budżetowych binonasadek jest przerobiony na różnych forach i blogach wielokrotnie, jednak z różnymi wnioskami. Jedni piszą, że wszystko jedno, inni że nasadki WO są lepsze z tego czy innego powodu. W międzyczasie wyszła też nowa wersja nasadki TS rzekomo z większym przelotem.
Czy ktoś z Was śledził ostatnio ten temat mógłby coś doradzić?
Czy kupić droższe WO, które sprzedawane jest w zestawie z okularami i barlowem, które to akcesoria nie są mi potrzebne (mam SCT a okulary będę dopierał osobno).
https://teleskopy.pl/product_info.php?p ... %20komplet
Czy może Lacerta, tańsza od WO ale droższa od TS, bez zbędnych akcesoriów za to pozycjonująca się jako nasadka o świetnej jakości?
https://www.astroshop.pl/instrumenty/la ... 5-/p,58430
Czy może TSa, który wypuścił ulepszony model z 23mm przelotem, jest najtańszy i w dodatku sprzedawany jest z elegancką walizeczką?
https://www.teleskop-express.de/shop/pr ... mmung.html