SW 120/600 vs SW 150/750

PostKArtur | 15 Sie 2019, 12:24

Witam serdecznie pasjonatów nocnego nieba.
Mam problem otóż stoję przed trudnym wyborem zakupu swojego drugiego teleskopu. W chwili obecnej używam refraktora 80/400 ale czas najwyższy na coś większego.
Zastanawiam się nad
https://teleskopy.pl/product_info.php?c ... ts_id=1500
lub
https://teleskopy.pl/product_info.php?c ... ts_id=1434

Dlaczego te teleskopy? Otóż gabarytowo będą one max tym co mogę przechowywać w swoim mieszkaniu , po drugie lubię obserwować raczej DS. Są też one w miarę mobilne a to ważne gdy mieszka się w Gdyni.
Niestety nie miałem okazji popatrzeć przez żaden z nich.
Może macie jakieś doświadczenia z tymi teleskopami i możecie podpowiedzieć o ich wadach i zaletach? Czy uzyskiwane obrazy będą w miarę porównywalne?
 
Posty: 60
Rejestracja: 20 Gru 2018, 23:32

 

PostDariusz.p | 15 Sie 2019, 13:31

W przypadku 120/600 musisz być świadom paru niedociągnięć zestawu. Kątówka do wywalenia, przez nią nie da się patrzeć i montaż az3 jest trochę kiepski do tej tuby, przydałby się az4. Bliżej zenitu tuba opada aczkolwiek można temu w miarę zaradzić, brakuje też dość wyraźnie dźwigni i nie tylko chodzi o to, że dźwignią się wygodniej operuje niż tubą ale też o to, że przy takiej konstrukcji jaką ma az3 to szarpanie tubą powoduje powstawanie luzów w az3. Można to poprawić montując dzwignie do tego bocznego ramienia az3.
Refraktory: SW 120/600 i SW 80ED, MAK Celestron C90, AZ GTi, AZ5, AZ3, kilka kątówek, trochę okularów, Baader Q-barlow 2,25x, ASI 120 MC, Canon EOS M100, SM 15x70+statyw
Awatar użytkownika
 
Posty: 1267
Rejestracja: 19 Maj 2013, 16:42
Miejscowość: okolice Świdwina

 

PostKArtur | 15 Sie 2019, 14:16

Dziękuję za zainteresowanie. Kątówke lustrzaną już mam, okulary lepsze niż kitowce też :) Faktycznie problem z motażem to jest pewien minus. A czy miał ktoś okazję prowadzić bezpośrednio obserwacje przez te dwa teleskopy?
 
Posty: 60
Rejestracja: 20 Gru 2018, 23:32

 

PostKArtur | 15 Sie 2019, 14:19

Może macie jakieś zdjęcia obiektów DS wykonane tymi teleskopami? Z chęcią bym zobaczył :)
 
Posty: 60
Rejestracja: 20 Gru 2018, 23:32

 

Postendriu624 | 15 Sie 2019, 14:39

Obecnie mam N 150/750 tylko firmy Celestron XLT i uważam że jest to lepsze lustro od moich byłych maczków 127 i 150. , 120/600 miałem , lecz z biegiem czasu zacząłem dostrzegać wady optyczne tej soczewki , najbardziej dokuczliwą wadą była aberracja sferyczna , objawiająca się mlecznym obrazem w większych powiększeniach, aberracja chromatyczna jest możliwa do usunięcia , ja tu używałem filtr fringekiler .
Jak Kolega nie chce walczyć z wiatrakami , to najlepszym teleskopem będzie ten newton z linku na eq 3-2. da on zawsze b.dobre obrazy , oraz wprowadzi w tajniki astro-foto.

Jeżeli koniecznie ma to być achromat f-5, to osobiście skupił bym swoją uwagę na BM 127/635 petzval. bo ten teleskop spełni wszystkie oczekiwania Kolegi, A w 120/600 można tylko pomarzyć o takiej korekcji obrazu co ma ten petzval.

O fotkach z tego 120/600 to niech Kolega zapomni , bo ten teleskop nie nadaje się do fotek Ds. Nie znam nikogo z tego forum , aby poświęcał czas na astrofoto tym achromatem . Ten achromat również nie bardzo się nadaje do fotek plenerowych lustrzanką , bo fotki są mało kontrastowe z powodu dużej AS.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostKArtur | 15 Sie 2019, 16:30

Tak też myślałem ,że w SW120/600 aberacja bedzie mi towarzyszyć. A jak czesto wykonujecie kolimację SW 150/750? Tzn.czy po przejechaniu powiedzmy 40-60 kilometrów do miejsca obserwacji konieczna jest już kolimacja? Czy może wystarczy obwiniać tubę powiedzmy grubym kocem aby uniknąć większych drgań pod czasas jazdy.
 
Posty: 60
Rejestracja: 20 Gru 2018, 23:32

 

PostDariusz.p | 15 Sie 2019, 16:37

Co do petzvala, fajny refraktor ale już trzeba mieć świadomość gabarytów i masy, no i cena sporo wyższa. 120/600 to trvelerek w porównaniu z nim w zasadzie nie wiele mniej kompaktowy niż ed80. No ale trzeba sobie odpowiedzieć czego się oczekuje od sprzętu. JA filtrów żadnych do redukcji AC praktycznie nie używam. Fringe killer leży praktycznie od 4 lat nieużywany ale oczywiście aberracja chromatyczna jest na jaśniejszych obiektach to oczywiste. Zresztą masz 80/400 więc wiesz jak to wygląda
Refraktory: SW 120/600 i SW 80ED, MAK Celestron C90, AZ GTi, AZ5, AZ3, kilka kątówek, trochę okularów, Baader Q-barlow 2,25x, ASI 120 MC, Canon EOS M100, SM 15x70+statyw
Awatar użytkownika
 
Posty: 1267
Rejestracja: 19 Maj 2013, 16:42
Miejscowość: okolice Świdwina

 

Postdaniel24 | 15 Sie 2019, 19:50

Ograniczasz wybór do teleskopów o podobnych możliwościach i każdy z nich będzie do Twoich zastosowań bardzo dobry.
Pod kątem mobilności, achromat wydaje mi się trochę lepszym rozwiązaniem (choć jestem fanem luster), tuba trochę mniejsza i bardziej "wstrząsoodporna".
Z drugiej strony jednak newton wyposażony jest w lepszy wyciąg okularowy i jego użytkowanie będzie znacznie przyjemniejsze.
Jeszcze jedna kwestia - achromaty sky watchera charakteryzuje duży rozrzut jakościowy. Jedni użytkownicy chwalą obrazy planet przy powiększeniach 150x, inni uważają, że max to 60-80x, bo zaczyna wychodzić aberracja chromatyczna i sferyczna. I obie strony mogą mieć rację, w zależności od tego na jaki egzemplarz trafili ;)

Tuba to jedno, ale równie ważnym elementem osprzętu jest montaż.
Do achromatu 120/600 nie polecam AZ3. Miałem kiedyś przez kilka miesięcy i operowanie nim było bardzo frustrujące.
Z drugiej strony, montaż paralaktyczny sprzedawany z newtonem, do obserwacji wizualnych to moim zdaniem też nie do końca fortunne rozwiązanie.
Z budżetowych montaży AZ4 jest do wizuala i dla niewielkich tubek złotym środkiem.
GSO 10", SW 120/600, ED80
GSO 30, ES 24, Delos 17.5, Morpheus 12.5, DeLite 9, Morpheus 6.5, DeLite 4, Edmund RKE 28 i 12
Awatar użytkownika
 
Posty: 117
Rejestracja: 10 Maj 2008, 21:15
Miejscowość: Ożarów Maz.

Postendriu624 | 15 Sie 2019, 20:23

Niech Kolega nie liczy na to, że poziom Aberracji Chromatyczno-Sferycznej będzie na takim samym poziomie w 120/600, jak w posiadanym obecnie 80/400 , mino że oba refraktory są f-5, to 120/600 pokaże AC i AS o jeden poziom więcej. Trzeba mieć tu dużo szczęścia, aby trafić na dobrze skorygowany 120/600, Co innego ORION 120/600 , jest droższy od SW 120/600 , lecz optycznie o klasę lepszy. ORIONA 120/600 widziałem tylko raz jako używka na naszej giełdzie.

Wracając do N 150/750 na eq 3-2 , to w tym montażu można ustawić pochylenie głowicy tak ,aby pracowała jako AZ, czyli oś RA w położeniu pionowym, (biegunowym), Jest to niewątpliwą zaletą tego montażu eq 3-2, że można go ustawić jako AZ.
Dodam tylko że newton 150/750 na EQ pracujący jako AZ w wizualu będzie wygodniejszy, niż z dużym achromatem .

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=26725
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostDariusz.p | 15 Sie 2019, 21:39

Co do Orionów 120/600 może i jest tak, że prawdopodobieństwo trafienia na skopany egzemplarz jest mniejsze. Jest to możliwe, że rzeczywiście Orion stawia trochę większe wymagania i być może takie już bardzo skopane egzemplarze są eliminowane ale czy tak na pewno jest trudno do końca powiedzieć tym bardziej, że rozrzut opinii na temat Oriona jak zerknąć choćby na CN jest tam podobny. I też jedni chwalą, że można sporo wyciskać, inni piszą że 60x powiększenie i zdycha. U nas w Polsce orionów jest za mało by wyciągać jakieś jednoznaczne wnioski. W każdym bądź razie jest to ten sam teleskop inaczej brandowany więc raczej nie można mówić o innej klasie optyki (jest taka sama) co najwyżej o prawdopodobieństwie trafienia na wadliwy egzemplarz.
Refraktory: SW 120/600 i SW 80ED, MAK Celestron C90, AZ GTi, AZ5, AZ3, kilka kątówek, trochę okularów, Baader Q-barlow 2,25x, ASI 120 MC, Canon EOS M100, SM 15x70+statyw
Awatar użytkownika
 
Posty: 1267
Rejestracja: 19 Maj 2013, 16:42
Miejscowość: okolice Świdwina

 

PostKArtur | 18 Sie 2019, 13:12

Jak często wykonujecie kolimację SW 150/750? Tzn.czy po przejechaniu powiedzmy 40-60 kilometrów do miejsca obserwacji konieczna jest już kolimacja? Czy może wystarczy owinąć tubę powiedzmy grubym kocem aby uniknąć większy chdrgań pod czasas jazdy?
 
Posty: 60
Rejestracja: 20 Gru 2018, 23:32

 

Postendriu624 | 18 Sie 2019, 13:37

KArtur napisał(a):Jak często wykonujecie kolimację SW 150/750? Tzn.czy po przejechaniu powiedzmy 40-60 kilometrów do miejsca obserwacji konieczna jest już kolimacja? Czy może wystarczy owinąć tubę powiedzmy grubym kocem aby uniknąć większy chdrgań pod czasas jazdy?

Kolimacja jest stabilna , jak śruby kolimacyjne są skontrowane to nic się nie zmieni w kolimacji .
Co innego większe newtony czyli kratownice tu trzeba kolimować po każdorazowym zmontowaniu.
N 150/750 to mała tuba , więc kolimacja powinna trzymać latami , podczas przenoszenia i transportu.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

Postdaniel24 | 18 Sie 2019, 17:29

Kolimacja to nic strasznego, przy pełnej tubie ograniczała się u mnie do małej poprawki lustra głównego raz na kilka/ kilkanaście wyjazdów.
Co do ograniczenia drgań podczas podróży, stosowałem dwa sposoby:
- transport w oryginalnym kartonie
- tuba położona na tylnym siedzeniu, zapięta w pasy.
GSO 10", SW 120/600, ED80
GSO 30, ES 24, Delos 17.5, Morpheus 12.5, DeLite 9, Morpheus 6.5, DeLite 4, Edmund RKE 28 i 12
Awatar użytkownika
 
Posty: 117
Rejestracja: 10 Maj 2008, 21:15
Miejscowość: Ożarów Maz.

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

AstroChat

Wejdź na chat