Witam wszystkich, jestem nowy na forum. Chciałbym się Was doradzić w sprawie pierwszego sprzętu do obserwacji nieba. Przeczytałem sporo tematów i zdecydowałem o zakupie lornetki (choć nie do końca, ale o tym później). Mieszkam w bloku w mniejszym mieście i raczej będą to obserwacje balkonowe. Mam też opcję działki na wsi, gdzie można swobodnie się rozstawić z czymś większym. Chciałbym też nieco zainteresować tym tematem swojego syna (lvl 5,5). Myślę o lornetce 10x50. Kwota (tak jak w większości zapytań to około 300-400 zł). W pierwszej kolejności wybór padł na DO Silver, ale ciężko jest z jej dostępnością.
Jest też opcja DO Entry, udało mi się poszukać na aukcji taką ze statywem (mały camrock) w kwocie 250zł.
Natknąłem się też na używkę Nikona Action EX, tylko jest tam problem z pękniętą muszlą oczną i na zdjęciach lornetka jakaś taka zakurzona. Cena korzystna, sprzedający mieszka niedaleko, także przed zakupem jest możliwość obejrzenia lornetki. I tu jest moje pytanie, czy jest opcja wymiany tej muszli na nową, albo jej sklejenia? I czy w ogóle warto się w to bawić?
i teraz jeszcze kolejna moja propozycja, czy może zamiast lornetki iść w kierunku teleskopu Sky Watcher 804 AZ3 (cena to około 450zł za używkę, też ma to osoba z okolicy) albo w jakiś inny o parametrach 90/900?
Jeśli będzie potrzeba to mogę wstawić linki z ogłoszeniami.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wskazówki
Edycja
Po doczytaniu kilku tematów preferencje idą jednak w stronę czegoś bardziej poręcznego, czyli lornetka 8x40. Tu mam dwa typy:
Olympus DPS I (wiem, że jest na bk-7, ale ma pozytywne recenzje). Odpowiada mi cena za nową, bo jeśli chodzi o Nikony to nawet za używkę trzeba trochę zapłacić.
pojawił się też pentax SP 8x40, ale tu z kolei pojawia się jego krytyka z uwagi na małe pole (czy będzie ono faktycznie takie ograniczone?).
Pozdrawiam