Teleskop na balkon do miasta - montaz paralaktyczny?

[Krzysztof_P]

Cześć.

Maczkiem 127mm z powodzeniem możesz stosować na Planetach czy Księżycu Max. Pow. rzędu 150X-180X.
Moim zdaniem Max. 180X jak dobrze pamiętam posiadając tego Maczka w dwóch egzemplarzach to było jeszcze dobrze i do przyjęcia jak był dobry Seeing i nie było specjalnie jeszcze widać degradacji obrazu.Więcej na Planetach przynajmniej na Jowiszu nie Polecam, więcej stracisz niż zyskasz.Przy 150X powinno być w obrazie wszystko Ekstra.
To dobry Maczek i ładnie pokaże Ci Planetki i Księżyc.Na Jowiszu przy Ekstra Super warunkach w dobrym okularze do zastosowań stricte planetarnych widać już naprawdę sporo.Pamiętam parę lat temu wstecz taką zimę , obrazy Jowisza były wyśmienite , był silny mróz i powietrze "stało w miejscu".

Pozdrawiam Krzysztof.

[endriu624]

Teleskop dotarl dzis do mnie, jednak jest duze zachmurzenie, udalo mi sie tylko na chwile zobaczyc ksiezyc z okularu 28mm.

Jedno co mnie zastanawia to to ze takie male lustro (patrzac od przodu obiektywu (nie wiem jak to sie nazywa) ma w jednym miejscu nierowna krawedz, jakby lekko poszarpana (zalaczam zdjecia, prawa gorna czesc tego malego lustra). Jest to bardzo delikatne, ale zastanawiam sie czy ma to jakies znaczenie dla obserwacji? Na razie z tego co patrzylem obserwacje naziemne wygladaja ok.

20200430_144525637_iOS.jpg

20200430_144510388_iOS.jpg

Aby ostatecznie sprawdzić jakość lustra LG (warstwy odbijającej) potrzebna jest mocna latarka LED , i trzeba zaświecić tą latarką na lustro od strony menisku , wtedy będzie widać wszelkie niedoskonałości smugi na warstwie odbijającej, Najnowsze maczki SW SKYMAX 127 mają te warstwy bardziej kryształowe, nieco lepszej jakości, niż maczki SW produkowane kilka lat wcześniej , miałem ich sporo i tą samą metodą latarkową zawsze sprawdzałem LG w moich maczkach, i we wcześniejszych maczkach było widać mleczne smugi na LG pod światłem latarki LED ,a w świetle dziennym wyglądały dobrze,
Doszedłem do wniosku, że w najnowszej produkcji maczków SW stosuje już lepsze pokrycia luster , W SKYMAX 127 LG jest bardziej kryształowe niż w moim Celestronie 150 z powłokami XLT, z tym że Celestron ma już ze 7 lat a SKYMAX niecały rok.
Drugą poprawą w najnowszym Maku 127 SW SKYMAX jaką zauważyłem do poprzedników , jest jakość wyczernienia tuby, a szczególnie rurki gdzie jest wyciąg, tam wyczernione jest niemal perfekcyjne , a zarys gwintu w rurce bardziej oczywisty, przez to nie ma w niej już odblasków.
Tak więc tą nierówną krawędź na LW zostawił bym w spokoju , bo to nieistotny detal , ważniejsza jest tu jakość wyczernienia i jakość warstwy odbijającej LG pod mocnym światłem LED.
Aby wyciągnąć max jakości obrazu na planetach Makiem 127 , proponuję zastąpić tu nasadkę lustrzaną, na nasadkę pryzmatyczną na pryzmacie prostokątnym ( nie dachowym ) , detal planet będzie bardziej subtelny , i ostrzejszy w nasadce z pryzmatem prostokątnym , bo taki pryzmat ma większą sprawność od lustra , oraz nie występuje w nim światło rozproszone, co ma duży wpływ na detal planet.

[wookash]

Cześć.

Maczkiem 127mm z powodzeniem możesz stosować na Planetach czy Księżycu Max. Pow. rzędu 150X-180X.
Moim zdaniem Max. 180X jak dobrze pamiętam posiadając tego Maczka w dwóch egzemplarzach to było jeszcze dobrze i do przyjęcia jak był dobry Seeing i nie było specjalnie jeszcze widać degradacji obrazu.Więcej na Planetach przynajmniej na Jowiszu nie Polecam, więcej stracisz niż zyskasz.Przy 150X powinno być w obrazie wszystko Ekstra.
To dobry Maczek i ładnie pokaże Ci Planetki i Księżyc.Na Jowiszu przy Ekstra Super warunkach w dobrym okularze do zastosowań stricte planetarnych widać już naprawdę sporo.Pamiętam parę lat temu wstecz taką zimę , obrazy Jowisza były wyśmienite , był silny mróz i powietrze "stało w miejscu".

Pozdrawiam Krzysztof.

dzieki. Ksiezyc widac naprawde super i 10mm BCO i 28 LET, nie mam na co narzekac (tak, tak wiem w nakladce bino byloby jeszcze lepiej - wszystko w swoim czasie). Problem mialem z gwiazdami, ale potestuje ten odrosnik

[wookash]

Teleskop dotarl dzis do mnie, jednak jest duze zachmurzenie, udalo mi sie tylko na chwile zobaczyc ksiezyc z okularu 28mm.

Jedno co mnie zastanawia to to ze takie male lustro (patrzac od przodu obiektywu (nie wiem jak to sie nazywa) ma w jednym miejscu nierowna krawedz, jakby lekko poszarpana (zalaczam zdjecia, prawa gorna czesc tego malego lustra). Jest to bardzo delikatne, ale zastanawiam sie czy ma to jakies znaczenie dla obserwacji? Na razie z tego co patrzylem obserwacje naziemne wygladaja ok.

20200430_144525637_iOS.jpg

20200430_144510388_iOS.jpg

Aby ostatecznie sprawdzić jakość lustra LG (warstwy odbijającej) potrzebna jest mocna latarka LED , i trzeba zaświecić tą latarką na lustro od strony menisku , wtedy będzie widać wszelkie niedoskonałości smugi na warstwie odbijającej, Najnowsze maczki SW SKYMAX 127 mają te warstwy bardziej kryształowe, nieco lepszej jakości, niż maczki SW produkowane kilka lat wcześniej , miałem ich sporo i tą samą metodą latarkową zawsze sprawdzałem LG w moich maczkach, i we wcześniejszych maczkach było widać mleczne smugi na LG pod światłem latarki LED ,a w świetle dziennym wyglądały dobrze,
Doszedłem do wniosku, że w najnowszej produkcji maczków SW stosuje już lepsze pokrycia luster , W SKYMAX 127 LG jest bardziej kryształowe niż w moim Celestronie 150 z powłokami XLT, z tym że Celestron ma już ze 7 lat a SKYMAX niecały rok.
Drugą poprawą w najnowszym Maku 127 SW SKYMAX jaką zauważyłem do poprzedników , jest jakość wyczernienia tuby, a szczególnie rurki gdzie jest wyciąg, tam wyczernione jest niemal perfekcyjne , a zarys gwintu w rurce bardziej oczywisty, przez to nie ma w niej już odblasków.
Tak więc tą nierówną krawędź na LW zostawił bym w spokoju , bo to nieistotny detal , ważniejsza jest tu jakość wyczernienia i jakość warstwy odbijającej LG pod mocnym światłem LED.
Aby wyciągnąć max jakości obrazu na planetach Makiem 127 , proponuję zastąpić tu nasadkę lustrzaną, na nasadkę pryzmatyczną na pryzmacie prostokątnym ( nie dachowym ) , detal planet będzie bardziej subtelny , i ostrzejszy w nasadce z pryzmatem prostokątnym , bo taki pryzmat ma większą sprawność od lustra , oraz nie występuje w nim światło rozproszone, co ma duży wpływ na detal planet.

dzieki za informacje. Swiecilem latarka i powloka tego lustra z tylu (LG?) ma takie jakby krysztalki, o ktorych piszesz, niczego jakos specjalnie podejrzanego nie zauwazylem, ale nie wiem tez do konca jak wyglada stan pozadany.

co do nasadki - mozesz podeslac jakis link, lub nazwy produktow? Znalazlem tylko to: https://deltaoptical.pl/nasadka-katowa- ... ciego-90-2 ale to 2/3 ceny tuby.. i z tego co widze to ten dachowy wlasnie, nie moge znalezc tego nieodrwacajacego obraz..

[endriu624]

Jak pisałem w poprzednim poście, to ma być pryzmat prostokątny ,a nie pryzmat dachowy. Taka jak w linku, Ja akurat mam nasadkę pryzmatyczną z zestawu SCT 8 Celestron .

https://www.google.com/url?sa=t&source= ... AvqLEsnkYY

[wookash]

posprawdzalem na tyle na ile sie znam - wydaje mi sie ze obrazy na BCO 10mm sa akceptowalne - kluczem byl chyba odrosnik. Na razie poluje na gromady, gwiazdy podwojne i oczywiscie planety, w koncu udalo mi sie zobaczyc jowisza i 4 ksiezyce oraz saturna i chyba jeden z ksiezycow. Jowisz - wrazenie super, ale Saturn to bylo jakby spelnienie marzen

Teraz zastanawiam sie czy lepiej pojsc w 8mm czy jakis okluar 13-15mm, czy dokupic cos szerszego od LET 28mm? Macie jakies rady?

Od strony technicznej spialem montaz z laptopem i Stellarium jak pisalem wczesniej i padem od PS4 (dual shock) - pad to jest inna bajka jesli chodzi komfort uzywania vs apka na telefonie

planuje zrobic zestaw mobilny z akumulatorkami 18650 12v i podlaczyc dodatkowo raspberry pi zero w (przez stabilizator napiecia 5v). W ten sposob bede mial sterownik na raspberry i nie bede musial uzywac laptopa. robie to glownie dlatego zeby moc korzystac z pada poza domem.