Co zamiast 10" Newtona?

PostSkySailor | 21 Paź 2020, 20:26

Coraz częściej myślę o zamianie / sprzedaży mojego 10" Newtona z różnymi bajerami i paroma ulepszeniami, na coś lżejszego, ale bez bardzo znacznej utraty szczegółów.
Czuję, że kiedyś w końcu zlecę z tą armatą ze schodów i się skończy zabawa ...
Czy ktoś mógłby coś doradzić w przedmiotowej kwestii?
P.S. Mam też 80/500 Equinox, ale to ciut za mało, zwłaszcza, że, z uwagi na warunki, coraz częściej skupiam się raczej na planetach.
Co zamiast 10" Newtona?: IMGP7929_edited.jpg
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

Postdexter77 | 21 Paź 2020, 21:07

to może jakieś SCT?
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

PostSmorff84 | 21 Paź 2020, 21:53

Ja swoje gso 10 zamieniłem właśnie na sct 8 na eq5 z go to z racji gabarytów i wagi Taki zestaw już używam ok 4 miesiące i nie narzekam może trochę więcej czasu mi zajmuje rozkładanie montażu i chłodzenie tuby. Jakoś pogodziłem się że stratą 2 cali na koszt wygody podczas obserwacji

Wysłane z mojego Mi 10 przy użyciu Tapatalka
SW N10 GoTo, SW 120/600, Mak150 ,Nex star 5i, AZ- 5, EX 8x40
 
Posty: 519
Rejestracja: 12 Gru 2019, 17:24
Miejscowość: Sosnowiec

 

PostSkySailor | 21 Paź 2020, 22:53

Też o tym myślałem, ale nie miałem nigdy SCT i nie mam porównania.
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

Postszary | 21 Paź 2020, 23:27

Kiedyś miałem Syntę 8" i podobne dylematy. Sprzedaż tej armaty i kupno SCT 8" okazały się strzałem w dziesiątkę. Potem zamieniłem go na 120 ED i jest jeszcze lepiej. :D
 
Posty: 658
Rejestracja: 12 Sty 2013, 11:40

 

PostSkySailor | 22 Paź 2020, 09:20

No właśnie, a może wobec tego przeskoczyć 8" SCT i pójść w 120ED? Jak to wygląda w praktyce?
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

PostKrzysztof_P | 22 Paź 2020, 13:41

Cześć.

Jeżeli Twoją uwagę skupiają jak piszesz coraz częściej Planety i np. Księżyc , to moim zdaniem mierz co najmniej w Maka 180mm F15 , lub lepszego nie chińskiego innego , F10 i jeszcze aperturowo większego.SCT to generalnie słabsza opcja jak do Planet i Księżyca.Dobry optycznie większy Mak da lepszej jakości obrazy Planet i Księżyca , bardziej zbliżone do obrazów dobrego Refraktora ED czy APO.Jeżeli mobilność nie gra tak roli to Polecam ED-APO APM 152/1200mm na montażu co najmniej HEQ5 lub APM ED 140/980mm.Jako tańsze i dobre większe Edki.
Mógłbym też Polecić inny konkretny sprzęt , ale wszystko zależy od zasobności portfela.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7916
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postmrjq | 22 Paź 2020, 15:48

SkySailor napisał(a):Coraz częściej myślę o zamianie / sprzedaży mojego 10" Newtona z różnymi bajerami i paroma ulepszeniami, na coś lżejszego, ale bez bardzo znacznej utraty szczegółów.
Czuję, że kiedyś w końcu zlecę z tą armatą ze schodów i się skończy zabawa ...
Czy ktoś mógłby coś doradzić w przedmiotowej kwestii?
P.S. Mam też 80/500 Equinox, ale to ciut za mało, zwłaszcza, że, z uwagi na warunki, coraz częściej skupiam się raczej na planetach.


Do planet polecam najlepszą optykę APO, chyba najbardziej dostępne w tej jakości jest Takahashi.
Stwierdzam, że 100 mm jest wystarczające z pod miasta, tylko naprawdę musi być super jakość optyki.
Takisit
 
Posty: 453
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

PostSkySailor | 22 Paź 2020, 20:38

Dzięki Panowie! Astronomia to tylko jedno z kilku moich hobby i w związku z tym zasobność portfela rzeczywiście ma znaczenie, bo zrobi się za krótki na inne przyjemności.
Zgodnie z wyznawaną przeze mnie zasadą, że "nie warto oszczędzać, ale bez przesady" wolałbym kupić coś dobrego, ale w rozsądnej cenie. Jeśli różnica przy seeinngu przeciętnym do słabego nie jest wyraźnie zauważalna (osobiście najbardziej wnerwia mnie AC) to nie chciałbym przepłacić ani złotówki na coś, co poprawi jakość o pół do 0,7 procenta.
Z drugiej strony 10" apertury w Newtonie trochę mnie z pewnością rozpieściło, ale ponieważ w 80% przypadków różnica pomiędzy nim, a moim 80ED nie jest powalająca (w 20% jest...) to pomyślałem, że może uda się osiągnąć coś zbliżonego w kwestii ostrości (tak wiem, że to nie to samo, co rozdzielczość, choć często z powodzeniem może taką "udawać"), ale nieco bardziej poręcznego. (To najlepsze słowo, bo nie chodzi właściwie o wagę, ale kto targał w dół po schodach podstawę Dobsona 10+" z elektryką, ten wie, co mam na myśli).
Nie mam doświadczenia z SCT i MAK, natomiast z Equinoxa jestem zadowolony na wyprawach na żagle nad Solinę i jeśli miałbym pójść w tę stronę, to z powodu "poręczności" pasowałoby zatrzymać się na ok 120ED. Pytanie: czy róznica do 80ED będzie warta tej roszady, czy też lepiej iść w 8"SCT/MAKa?
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

PostKrzysztof_P | 23 Paź 2020, 09:11

Cześć.

Różnica w ilości detalu pomiędzy 80ED a 120ED jest warta zakupu Refraktora 120ED.
Taka zamiana ma jak najbardziej sens na plus.Osobiście wolał bym jednak do Planet czy Księżyca Maka 180/2700mm nawet chińczyka np. marki ORION USA , ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.
Powodzonka w zakupach.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7916
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostKarol | 23 Paź 2020, 09:49

Zależy Ci na detalu DS a zarazem chcesz US ? MAK 180mm.
Na DS wiele nie tracisz (choć różnica będzie odczuwalna ), US (niech tu ktoś potwierdzi) bardzo dobry. Mógłby być SCT 9,25" (mała strata na DS) ale nie wiem czy chcesz tyle wydać i jakość US już nie ta co w MAKu.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postszary | 23 Paź 2020, 10:19

Karol napisał(a):Zależy Ci na detalu DS a zarazem chcesz US ? MAK 180mm.
Na DS wiele nie tracisz (choć różnica będzie odczuwalna ), US (niech tu ktoś potwierdzi) bardzo dobry. Mógłby być SCT 9,25" (mała strata na DS) ale nie wiem czy chcesz tyle wydać i jakość US już nie ta co w MAKu.

Miałem zarówno Celestrona SCT 8" (Made in USA), jak i Maka 180 (Made in China). Obydwa dawały bardzo dobre obrazy, a na planetach czy Księżycu nie widziałem między nimi żadnej różnicy. Być może Mak 180 ciut lepiej punktował gwiazdki, ale nie rekompensowało to jego ułomności w porównaniu z SCT. Takich jak choćby duże gabaryty (waga tuby i montażu EQ-5 z przeciwwagami była porównywalna z Newtonem 8"), mniejsze pole widzenia, o wiele dłuższy czas chłodzenia, trudności z dobraniem montażu o odpowiedniej nośności czy z uzyskiwaniem mniejszych powiększeń z powodu bardzo długiej ogniskowej. Do SCT łatwiej jest też dobrać korektor dodatkowo skracający tę ogniskową. Ogólnie SCT był też bardziej uniwersalny od Maka 180, ponieważ ze względu na szersze pole, przy odpowiednio dużej źrenicy wyjściowej lepiej sprawdzał się na DS-ach, nie ustępując makowi na US. Dodam, że mogłem wielokrotnie bezpośrednio porównać obydwa teleskopy, stojące obok siebie. SCT jak na swoją aperturę (większą od Maka 180), to w porównaniu ze wspomnianym makiem mega lekka i mobilna tubka, którą bezproblemowo wieszałem na AZ-4. Ta lepsza mobilność to nie tylko lekkość tuby (co przekłada się na lżejszy montaż), ale również mniejsza jej długość. Dodam, że mój egzemplarz to był standardowy XLT, a nie udoskonalony Edge, który według opisów na forach jest jeszcze lepszy optycznie. Wiele zależy jednak od konkretnego egzemplarza, na który się trafi.
 
Posty: 658
Rejestracja: 12 Sty 2013, 11:40

 

PostKrzysztof_P | 23 Paź 2020, 10:31

szary napisał(a):
Karol napisał(a):Zależy Ci na detalu DS a zarazem chcesz US ? MAK 180mm.
Na DS wiele nie tracisz (choć różnica będzie odczuwalna ), US (niech tu ktoś potwierdzi) bardzo dobry. Mógłby być SCT 9,25" (mała strata na DS) ale nie wiem czy chcesz tyle wydać i jakość US już nie ta co w MAKu.

Miałem zarówno Celestrona SCT 8" (Made in USA), jak i Maka 180 (Made in China). Obydwa dawały bardzo dobre obrazy, a na planetach czy Księżycu nie widziałem między nimi żadnej różnicy. Być może Mak 180 ciut lepiej punktował gwiazdki, ale nie rekompensowało to jego ułomności w porównaniu z SCT. Takich jak choćby duże gabaryty (waga tuby i montażu EQ-5 z przeciwwagami była porównywalna z Newtonem 8"), mniejsze pole widzenia, o wiele dłuższy czas chłodzenia, trudności z dobraniem montażu o odpowiedniej nośności czy z uzyskiwaniem mniejszych powiększeń z powodu bardzo długiej ogniskowej. Ogólnie SCT był też bardziej uniwersalny od Maka 180, ponieważ ze względu na szersze pole, przy odpowiednio dużej źrenicy wyjściowej lepiej sprawdzał się na DS-ach, nie ustępując makowi na US.Dodam, że mogłem wielokrotnie bezpośrednio porównać obydwa teleskopy, stojące obok siebie. SCT jak na swoją aperturę (większą od Maka 180), to w porównaniu ze wspomnianym makiem mega lekka i mobilna tubka, którą bezproblemowo wieszałem na AZ-4. Ta lepsza mobilność to nie tylko lekkość tuby (co przekłada się na lżejszy montaż), ale również mniejsza jej długość. Dodam, że mój egzemplarz to był standardowy XLT, a nie udoskonalony Edge, który według opisów na forach jest lepszy optycznie.


Cześć.

Różnica tkwi w pewnych widocznych na niekorzyść wadach i walorach w obrazie , dla jednych pomijalna a dla drugich istotna. :D
Księżyc jak i Planety w Maku są bardziej kontrastowe i z bardziej naturalnymi kolorami niż z SCT.Przy szerokim okularze typu nawet N31 , czy jakiś np. ES 40mm 68* obrazy gromad otwartych są "BE" w standardowym SCT ze względu na brzegowe wady obrazu , które to Mak ma zdecydowanie mniejsze , nawet Mak F10.Owszem F-Maka predysponuje go jako typowo Planetarny sprzęt i takowy tutaj rozważamy.Wrażenia przestrzenności Planet są moim zdaniem lepsze w Maku jak i obrazy samych Gwiazd do wyższych powiększeń są ładniejsze.Wersja HD z dodatkowym korektorem wbudowanym na stałe jest pozbawiona brzegowych wad obrazu i owszem SCT jest lżejszy i szybciej dostosuje się temperaturowo do zewnętrznych warunków otoczenia.Tło nieba w Maku jest bardziej "czarne"niż w SCT , gdzie jest bardziej "szare".Tym samym kontrast obserwowanych obiektów jest lepszy.Mak też lepiej dzieli układy Gwiazd podwójnych czy wielokrotnych.Testy w naszym Obserwatoriummi porównania wykonywane parokrotnie na różnych obiektach nieba to potwierdzają.Np. Epsilonki w Lutni , Najładniej podzielone w 120ED , potem Mak 180mm czy Mak 150mm a na samym końcu SCT 8". Takie porównania w praktyce wykonaliśmy kilkanaście razy , na sprzętach w tym samym czasie powieszonych wszystkich na raz na montażach.W porównaniach brało udział parę bezstronnych osób , kiedyś pewien kolega "Laik" patrząc w Maku 180mm Intesa F10 i w SCT 8" F10 Celestrona XLT , przy Pow. około 200X w obydwu sprzętach powiedział , dlaczego w Maku obraz Jowisza jest jakiś ładniejszy niż z SCT...??? To stwierdzenie pozostawiam bez komentarza... :D
Jak do Planet i Księżyca to ja wybrał bym Maka 180/2700mm , nawet chińczyka , jak sprzęt bardziej uniwersalny do "wszystkiego" zapewne wybrał bym SCT 8". :D
Wybór Refraktora 120ED w stosunku do Refraktora 80ED , też będzie dobrym wyborem. :D

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P 23 Paź 2020, 13:22, edytowano w sumie 2 razy
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7916
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostKrzysztof_P | 23 Paź 2020, 11:49

Witajcie.

Podobnie można napisać iż , Planety w dobrym Refraktorze ED wyglądają ładnie , jednak jeszcze ładniej prezentują się w dobrym Tryplecie APO. :D

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7916
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postlolak89 | 23 Paź 2020, 12:33

O cholera, właśnie sprawdziłem wagę 10" Flexa. Sam montaż z GoTo to prawie identyczna waga co GSO 10" dobson razem z tubą :shock:
Nie dziwie Ci się, że słabo się to nosi, ja GSO 10" noszę na raz ale po podwórku a nie po schodach :) Może rozwiązaniem jest przesiadka na takie GSO? Mniejsza waga a możliwości takie same.
Awatar użytkownika
Moderator działu
 
Posty: 250
Rejestracja: 06 Paź 2016, 07:45

PostSkySailor | 23 Paź 2020, 16:21

Bardzo wilekie dzięki za porady od fachowców. Nie zamieniałbym Niutka, bo daje mnóstwo "WOW"-ów. Jednak cholerstwo jest nieporęczne w jednym, konkretnym przypadku - schody! Mam duży balkon z ekspozycją południową, więc do planet i księżyca nie muszę wiele robić, poza przeniesieniem podstawy i rury jedynie parę metrów. Luzik. Zwłaszcza składana rura - mega wygodna, nawet w porównaniu z moją starą Syntą 8. Problemy zaczynają się, kiedy są warunki na DSy i warto wyskoczyć 30 km za miasto - starganie tej wielkości podsatwy Dobsona po schodach jest bardzo uciążliwe, przede wyszystkim - nie widać stopni pod nogami, a wielkość i waga nie dają wielkiego marginesu błędu. Poza tym nie mogę narzekać - transport samochodem, czy rozstawianie - bardzo szybkie i proste. Brak problemów z kolimacją i aklimatyzacją. Gdyby nie schody - nie myślałbym nawet o pozbyciu się go.
Z tego co piszecie wygląda na to, że MAK ma jak na mnie trochę za wąską specjalizację. Planety owszem 80% czasu, ale na DSy musiałby wystarczyć 80ED, a ten ma tu ograniczone możliwości. Skłaniałbym się wobec tego raczej ku SCT lub 120ED. Jak te dwa wyglądają w praktyce kontekście DS/US?
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

PostKarol | 23 Paź 2020, 16:46

SkySailor napisał(a): ale na DSy musiałby wystarczyć 80ED


Dlaczego ?
MAK 180 pokaże praktycznie takie same detale DS jak synta 8".
ED 120 na DS-ach to chyba oczywista spora strata względem 10".
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postwitos | 23 Paź 2020, 17:02

To może SCT 9,25" :)
witos
 

Postwampum | 23 Paź 2020, 17:06

SkySailor napisał(a):Bardzo wilekie dzięki za porady od fachowców. Nie zamieniałbym Niutka, bo daje mnóstwo "WOW"-ów. Jednak cholerstwo jest nieporęczne w jednym, konkretnym przypadku - schody! Mam duży balkon z ekspozycją południową, więc do planet i księżyca nie muszę wiele robić, poza przeniesieniem podstawy i rury jedynie parę metrów. Luzik. Zwłaszcza składana rura - mega wygodna, nawet w porównaniu z moją starą Syntą 8. Problemy zaczynają się, kiedy są warunki na DSy i warto wyskoczyć 30 km za miasto - starganie tej wielkości podsatwy Dobsona po schodach jest bardzo uciążliwe, przede wyszystkim - nie widać stopni pod nogami, a wielkość i waga nie dają wielkiego marginesu błędu. Poza tym nie mogę narzekać - transport samochodem, czy rozstawianie - bardzo szybkie i proste. Brak problemów z kolimacją i aklimatyzacją. Gdyby nie schody - nie myślałbym nawet o pozbyciu się go.
Z tego co piszecie wygląda na to, że MAK ma jak na mnie trochę za wąską specjalizację. Planety owszem 80% czasu, ale na DSy musiałby wystarczyć 80ED, a ten ma tu ograniczone możliwości. Skłaniałbym się wobec tego raczej ku SCT lub 120ED. Jak te dwa wyglądają w praktyce kontekście DS/US?


No "miód na noje uszy", tyle razy próbowałem zwócić uwagę "doradcom" forumowym, którzy gdy tylko padło pytanie " jaki teleskop?" be namysłu podają Dobson 8-10 a najlepiej 12", tylko zawsze jest właśnie ta druga strona - taszczenie "krówki" gdziekolwiek, a juz po schodach?.....naprawdę ten teleskop potrafi skutecznie zniechęcić do czegokolwiek, jak kupi go osoba nie mająca warunków do przechowywania. To po pierwsze.

Jak tak czytam ten wątek to nasuwa mi się jedna myśl.
Do planet kup sobie MAKa 127lub 140 lub 150mm albo SCT 8" (chociaż w 6" też już ładnie widać).
Do DS-ów na szybkie wypady poluj na refraktor 150/750 lub 150/900, bo po co Ci ED-ek 80?. Na DS-ach nie potrzba szkła ED i APO, a i 80mm pokaże duuuużo mniej lub duuuużo mniejsze niż dotychczsowa 10-tka. Tylko się rozczarujesz.
Jak już będziesz miał dobry montaż to zarówno MAK/SCT i achro da się na nim powiesić.
A takie 150mm. szkła już fajnie pokazuje DS-y (zblizone do Synty 8" ale o lepszym kontraście). Aczkolwiek będzie zauważalny spadek zasięgu i rozbicia w stosunku do 10" lustra, coś za coś - większa mobilność i uniwersalność VS "krówka 10" o duzych możliwościach...
Refraktor "ZEN_Ottiche" 120 F8 /Zen Ottiche 150 F6,6/ Sky Tee/ ATM-Uniwersal 150/2800/ Vortex Kaibab 18x56/okulary i dodatki
 
Posty: 1200
Rejestracja: 04 Cze 2016, 00:47
Miejscowość: Nowe Skalmierzcye

 

Postarek_ol | 23 Paź 2020, 19:02

Racja. Ed 120 - fajny refraktor (śladowa AC) tylko apertura ma ograniczenia (sprzęt na DSy to nie jest), później był STF Mirage 7" F10 - zdecydowanie więcej światła i detalu na planetach oraz Księżycu + zero AC. Póki co zostałem z małym megrezem... ale tęsknie za newtonem 10 cali (którego miałem przed laty) bo od niego zaczynają się gromady kuliste. Coraz bardziej sie ku niemu skłaniam, zwłaszcza w goto... bo jestem energooszczędny (leniwy) szukam wygody, mimo, że noszenie betoniarki nie należy do przyjemności.
T.M.B. LZOS APO 115/F7
APM 12x50ED
Awatar użytkownika
 
Posty: 164
Rejestracja: 05 Lut 2014, 15:54
Miejscowość: Olsztyn

 

Postokroj | 23 Paź 2020, 20:03

Miałem ED 120 i DS to nędza i bzdety pisane na forach.
DS y to jak napisał poprzednik od min 10" a tak naprawdę od 12".Chyba że gromady otwarte to refraktor f-5.
Pozdrawiam
Polarex 102/1500 f-15,,Unitron 75/1200 f-16, Vixen 50/800 f-16, GSO-12" .Lunt 50 Bino Nikon .Vixen SilverTop -5mm,7.5-,10.15,26,TV Ploosl- 10,5 .U Konig- 32 Celestron Ultima 30 42mm.Yashica 7x50.
 
Posty: 1342
Rejestracja: 03 Mar 2008, 21:49
Miejscowość: Tuszyn [pod Łodzią]

Postmrjq | 23 Paź 2020, 20:45

Nie zgodzę się, ja mam taką metodę, że nie oczekuję zasięgu od 100, którą mam w pół metrowym lustrze.
Wtedy mam znacznie więcej przyjemności, bo skupiam się na tym co dany sprzęt potrafi.
Też mogę znaleźć, obiekty wyzwania, czy ciekawe obiekty do eksploracji. Nie raz było na forum co można wycisnąć z soczewek.
Obiekty w zasięgu 100 czy 120 mm soczewki dają naprawdę frajdę z obserwacji.
A na szybkie wypady jak znalazł. Maki, SCT dla mnie długo się chłodzą i nie mają ostrości APO.
Takisit
 
Posty: 453
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

Postszary | 23 Paź 2020, 21:28

Miałem Syntę 8, sprzedałem i nigdy za nią nie tęskniłem. Pomijając gabaryty Newtona 8”, nigdy nie podobały mi się w nim plackowate gwiazdy, stosunkowo małe pole widzenia i planety nie dość, że wyprane z kolorów, to jeszcze płaskie jak naleśniki. Ostrość obrazu również pozostawiała wiele do życzenia. Owszem, detalu było widać sporo, ale obserwacje tym teleskopem nigdy nie sprawiały mi jakieś specjalnej przyjemności. Do tego dochodzi większa wrażliwość dużego lustra na warunki pogodowe. W mniejszej soczewce łatwiej o dobre widoki nocnego nieba i zarazem na częstsze obserwacje. O gwiazdach jak szpilki, szerokich polach czy subtelnych pastelowych odcieniach Jowisza z efektem 3D, których nigdy nie widziałem w Newtonie już nie wspomnę. Dlatego zdecydowanie wolę 120 ED, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest top jeśli chodzi o jakość obrazu. Ten top to soczewki na fluorycie, względnie dobre tryplety, ale one już swoje ważą, również w portfelu. Jeśli czegoś mi brakuje w obecnym teleskopie to rozbitych gromad kulistych. Tutaj rządzi niestety duże lustro. Dlatego być może kiedyś wrócę do dużego Newtona albo Maka, ale na pewno nie do popularnej chińskiej masówki.
 
Posty: 658
Rejestracja: 12 Sty 2013, 11:40

 

Postlulu | 23 Paź 2020, 22:12

SkySailor napisał(a):No właśnie, a może wobec tego przeskoczyć 8" SCT i pójść w 120ED? Jak to wygląda w praktyce?


Używam 120ED na eq5 (EXOS-2). Waży to chyba dobrze ponad 20 kg, ale jak się umiejętnie podniesie zapierając statyw na klatce piersiowej, to w miarę komfortowo można przenosić pod warunkiem że ma się szerokie przejścia. Nie próbowałem po schodach, ale kilkanaście metrów po płaskim przenosi się w miarę bezboleśnie. W miarę - bo czasem jak się źle stanie to jednak potrafi strzelić w kręgosłupie.
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 3008
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostQuCyk | 23 Paź 2020, 22:26

szary napisał(a):O gwiazdach jak szpilki, szerokich polach czy subtelnych pastelowych odcieniach Jowisza z efektem 3D, których nigdy nie widziałem w Newtonie już nie wspomnę.


A miałeś kolego prawidłowo skolimowany ten teleskop? Nie mówię tu o wsadzeniu kolimatora laserowego i ustawieniu wiązki lasera w środku tarczy. Tylko o prawidłowym ustawieniu obu luster tak, aby kolimator optyczny i laserowy wskazywał to samo a przy tym odbicie lustra głownego było idealnie równo przy krawędzi lustra wtórnego?
Dziwnie się to czyta, bo ja w swoim GSO 12" a teraz w GSO 10" bez problemu osiągam widok gwiazd w postaci szpileczek (z spajkami) i Jowisz, Satrun pełen detalu. Choć to ostatnie zależne mocno od pogody. Mimo wszystko w tamtym roku kolega oglądając Jowisza przez mój teleskop, przy powiększeniu 250x bardzo mocno rzucał mięsem z zachwytu :)
GSO 10" / Barlow x2 2" ED / GSO 30mm / Hyperion 21mm / Hyperion 17mm / SLV 9mm / SLV 6mm / Filtry: 13%, 25%, UHC-S 2"
 
Posty: 86
Rejestracja: 05 Cze 2017, 21:47
Miejscowość: Stolyca

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat