dexter77 | 15 Kwi 2022, 08:31
Cześć, tak się ułożyło, że na początku roku nabyłem od kolegi rambro lornetkę APM 10x50 ED, dzięki czemu miałem okazję odnieść się do obrazka dawanego przez Deltę Extreme ED 10x50.
Pierwsze co rzuca się w oczy to różnica w ostrości na brzegu pola. W delcie przy około 70% pola zaczyna się już rozmydlać, podczas gdy w APM mamy spokojnie ostro do około 90% pola. Najbardziej widoczne jest to za dnia.
Spoglądając przez APM na nocne niebo (w tym przypadku na Plejady) miałem też odczucie, że obraz jest bardziej przejrzysty, Tak jakby między mną, a obiektem nie było w ogóle szkła optyki. W Delcie jest również dobrze, ale w APM widok jest jeszcze bardziej przyjemny.
Punktowość gwiazd (co jest dość subiektywne dla każdej osoby) lepsza w APM - tutaj bez dwóch zdań - jak dla mnie szpilki.
Minus APM to brak fabrycznych gwintów na filtry przy okularach - w tym przypadku trzeba zainwestować w adaptery od strony obiektywów i zamocować filtry 2", a to już koszta.
Ergonomia lornetki na plus APM - obudowa jest mniej toporna w porównaniu do gumy w Delcie, całość lepiej leży w dłoniach, zaślepki mocują się bez oporu i nie odpadają (co jest dość uciążliwe w Delcie), pokrętła ostrości chodzą lekko i płynnie.
Docelowo zmieniłem Deltę na APM, zmiana jest dla mnie zauważalna. Jeśli ktoś rozważa - warto. O ile gdzieś się komuś jeszcze uda kupić model APM 10x50 ED, bo jak na razie magazyny świecą pustkami.
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)nieboprzezlornetke.pl