Witam to mój pierwszy post wiec sie przedstawie Kamil lat 21 bardzo zainteresowany niebem aczkolwiek chce dopiero zacząć je obserwować wczesniej tylko lektury i duuuużo zdjęć
I teraz prosze o poradę ... mam zamiar kupic jakąś lornetke do 400zł aby móc poobserwować niebo ... sprawdzić czy złapie bakcyla czy jednak stwierdze że to nie jest to (wiadomo poczatki to zawsze bardziej zabawa). Jeżeli mi sie spodoba to wtedy bedę w stanie przerzucic sie na jakis teleskop do 2000 zł na starcie. Problemem jest moje miejsce zamieszkania bo cieżko w Polsce będzie znaleźć bardziej jasne miejsce ... jest to centrum Warszawy i jeszcze nigdy gołym okiem nie udało mi sie tu wypatrzyc choćby jednej małej gwiazdy w pogodne noce ;/ Zawsze mam mozliwość wyskoczenia do rodziców ( nie za często) ale to mimo wszystko tez miasto tylko że około 50tyś. ;/ no ale tam juz łatwiej o jakies łąki i widac sporo gwiaz gołym okiem. I teraz nie wiem czy taka lornetką w takich warunkach coś zobaczę, a znowu brak samochodu to duzy problem na transport po za miasto.
Co powinienem zrobic ... jednak od razu inwestować w teleskop (czego mimo wszystko troszke sie obawiam bo nie chce żeby po 3 miesiącach stał sie rekwizytem) czy próbować jakąś lornetka
Prosze o odpowiedź i pozdrawiam