Trudne Niebo

PostSzulck | 30 Sty 2009, 19:54

Witam to mój pierwszy post wiec sie przedstawie :) Kamil lat 21 bardzo zainteresowany niebem aczkolwiek chce dopiero zacząć je obserwować :D wczesniej tylko lektury ;) i duuuużo zdjęć

I teraz prosze o poradę ... mam zamiar kupic jakąś lornetke do 400zł aby móc poobserwować niebo ... sprawdzić czy złapie bakcyla czy jednak stwierdze że to nie jest to (wiadomo poczatki to zawsze bardziej zabawa). Jeżeli mi sie spodoba to wtedy bedę w stanie przerzucic sie na jakis teleskop do 2000 zł na starcie. Problemem jest moje miejsce zamieszkania bo cieżko w Polsce będzie znaleźć bardziej jasne miejsce ... jest to centrum Warszawy i jeszcze nigdy gołym okiem nie udało mi sie tu wypatrzyc choćby jednej małej gwiazdy w pogodne noce ;/ Zawsze mam mozliwość wyskoczenia do rodziców ( nie za często) ale to mimo wszystko tez miasto tylko że około 50tyś. ;/ no ale tam juz łatwiej o jakies łąki i widac sporo gwiaz gołym okiem. I teraz nie wiem czy taka lornetką w takich warunkach coś zobaczę, a znowu brak samochodu to duzy problem na transport po za miasto.
Co powinienem zrobic ... jednak od razu inwestować w teleskop (czego mimo wszystko troszke sie obawiam bo nie chce żeby po 3 miesiącach stał sie rekwizytem) czy próbować jakąś lornetka
Prosze o odpowiedź i pozdrawiam
 
Posty: 3
Rejestracja: 30 Sty 2009, 19:11

 

Posttomek_0603 | 30 Sty 2009, 20:03

Wiem o czym mówisz, bo znam centrum Warszawy i często tu bywam.
Chciałbym Ci jednak oznajmić, że nawet w samiutkim centrum widać gwiazdy gołym
okiem, oczywiści te najjaśniejsze, nie mówiąc już oczywiście o planetach i Księżycu.
Cóż Ci mogę powiedzieć, nawet w centrum są stsunkowo ciemne miejsca, np parki,
czy choćby 30 pięto Pałacu Kultury. Na oglądanie lornetkowe być może wystarczy,
ale zawsze można z ową lornetką pojechać na obrzeża miasta, chociażby na Kabaty, odległe od centrum o 20 minut jazdy metrem. Nad Wisłą też w miarę dobrze widać
gwiazdy. A lornetka na początek to 10x50 lub 15x70 - u nas na forumoej giełdzie można czasem dobrej firmy wychaczyć za "psie" pieniądze :)
Obserwacja to podstawa :)
Teleskopy:
Wymiatacz DS-ów LB 16" Dobson,
Wymiatacz Planetarny: SW MAK150P EQ5,
Okulary: Nagler 31, Ethos 13, LVW 8, inne
Lornetki: SkyMaster 15x70
Awatar użytkownika
 
Posty: 465
Rejestracja: 31 Mar 2008, 15:46
Miejscowość: Warszawa

PostSzulck | 31 Sty 2009, 01:00

OK dzięki za info
Ale mimo wszystko nie odpowiedziałeś mi na pytanie czy lornetka bedzie OK czy jednak lepiej zainwestowac w teleskop. Mam na 2 piętrze balkon z którego chetnie bym korzystał ale obawiam sie że juz przez lornetke z niego ciężko bedzie cos zaobserwować.
 
Posty: 3
Rejestracja: 30 Sty 2009, 19:11

 

PostJontek | 31 Sty 2009, 01:29

Tomek nie moze podjac za ciebie decyzji, sam musisz, w koncu to meska sprawa :wink: . Jak sie boisz lornetki i duzego teleskopu to sobie kup male achromat, moze sie przyda nawet do obserwacji ptakow, choc to jak wiadomo w porownaniu do lornetki sprzet raczej stacjonarny i zawsze ciezko bez auta. Autobusem nie wiadomo czy ci nie kaza wysiasc. 8)
WO Megrez 110, SW 8", EQ6, Atik 314L
Awatar użytkownika
 
Posty: 749
Rejestracja: 11 Gru 2006, 18:27
Miejscowość: Leeds

Postskymacho2 | 31 Sty 2009, 09:04

na miejskie niebo najlepszy chyba jest krótki refraktor o średnicy obiektywu > 100mm - np. achromat 120/600. Oczywiście, z okularami 2". Spora apertura pozwala "wyciągać" zasięg w trudnych warunkach, duże pole widzenia daje satysfakcję, ze w okularze jednak sporo widać ... a obrazy gwiazd w refraktorze są urokliwe. Z dobrym filtrem - np. Baader Semi-APO - można też poobserwować z powodzeniem Księżyc i planety. No, i taki sprzęt jest poręczny.
Co do lornetki to najlepiej dołożyć do Nikona Action Ex 10x50 - to już lornetka docelowa.
teleskop: refraktor Soligor RT - 1000 / 3.7" E
okulary 1.25": PL 32, 25, 15, 9, 6 mm
filtry 1.25": Orion V-Block, Orion VPF, Antares ALP, planetarne
lornetki: Nikon AEx 10x50, AVII 7x35, SsEx 8x25; Soligor ANV 10x50; Prinz 10x50
 
Posty: 1037
Rejestracja: 01 Lip 2007, 13:32
Miejscowość: Kraków

Posttomek_0603 | 31 Sty 2009, 09:50

Dokładnie, to Twoja decyzja. Generalnie mam 2 telekopy i lornetkę
i mogę Ci powiedzieć, że teleskop jakikolwiek by nie był, to zapewne
jest mniej poręczny od lornetki. Problem polega również na tym, że
od dużych luster więcej się wymaga, więc wozi się je w ciemne miejsca.
A osobiście lornetkę noszę nawet jak idę na spacer (oczywiście nie w centrum
Warszawy) i praktycznie mi nie przeszkadza. Wielokrotnie na tym forum się widzi,
że nie ma teleskopów uniwersalnych. A na balkon to dobrze Ci koledzy radzą.
Sam widzisz, wybór nie jest prosty, a decyzję i jej konsekwencję weź na siebie :)
Obserwacja to podstawa :)
Teleskopy:
Wymiatacz DS-ów LB 16" Dobson,
Wymiatacz Planetarny: SW MAK150P EQ5,
Okulary: Nagler 31, Ethos 13, LVW 8, inne
Lornetki: SkyMaster 15x70
Awatar użytkownika
 
Posty: 465
Rejestracja: 31 Mar 2008, 15:46
Miejscowość: Warszawa

PostSzulck | 31 Sty 2009, 19:10

OK na początek w takim razie lornetka 10x50 a z czasem teleskop. Pozdrawiam i dzieki za info
 
Posty: 3
Rejestracja: 30 Sty 2009, 19:11

 

Postskymacho2 | 31 Sty 2009, 19:58

jeśli lornetka to tu stosowny poradnik:
viewtopic.php?f=1&t=5926&p=74394#p74394
teleskop: refraktor Soligor RT - 1000 / 3.7" E
okulary 1.25": PL 32, 25, 15, 9, 6 mm
filtry 1.25": Orion V-Block, Orion VPF, Antares ALP, planetarne
lornetki: Nikon AEx 10x50, AVII 7x35, SsEx 8x25; Soligor ANV 10x50; Prinz 10x50
 
Posty: 1037
Rejestracja: 01 Lip 2007, 13:32
Miejscowość: Kraków

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 9 gości

AstroChat

Wejdź na chat