Obserwacje satelitów

Postbobol84 | 19 Wrz 2011, 00:19

Agencja NASA podała do informacji publicznej, że już prawdopodobnie w okolicach 24 września satelita UARS spadnie na Ziemie. Satelita ważący 6,5 tony wchodząc w atmosferę ulegnie częściowemu spaleniu. Wiele odłamków dotrze jednak na powierzchnie naszej planety.

źródło: http://www.astronomia24.com/news.php

Warto śledzić komunikaty na stronie nasa:
http://www.nasa.gov/...uars/index.html

As of Sept. 18, 2011, the orbit of UARS was 133 mi by 149 mi (215 km by 240 km). Re-entry is expected Sept. 23, plus or minus a day.


Może jest szansa na obserwacje w Polsce 8)
Awatar użytkownika
 
Posty: 135
Rejestracja: 17 Lut 2011, 17:50
Miejscowość: ...tam gdzie słońce zachodzi seledynowo... :D

 

Postmsi22 | 23 Wrz 2011, 16:27

Dziś wieczorem UARS ma wejść w atmosferę.
 
Posty: 6
Rejestracja: 08 Cze 2011, 20:27

 

PostI5 | 19 Gru 2012, 18:15

...
Ostatnio edytowany przez I5, 06 Lis 2018, 19:59, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 250
Rejestracja: 14 Paź 2011, 21:45

PostWega | 29 Kwi 2017, 00:27

Obserwuję satelity od dawna, śledzę ich przeloty czasami słyszę różne sygnały nadawane z kosmosu. W ciągłej obserwacji mam 14 satelitów wspaniała zabawa niczym robienie trudnych zdjęć astrofoto. Wielokrotnie oglądając niebo przez teleskop coś przemknęło przed polem obserwacji, zapisuję czas i kierunek, by po żmudnuch analizach wiedzieć co to mogło być.
Wychodząc na astrobserwacje nie zapominam zabrać ze sobą kilka danych o przelotach satelitów by wiedzieć co leci o określonej godzinie, to taka dodatkowa atrakcja widoczna nawet kilka godzin po zachodzie Słońca wtedy są dobrze doświetlone, a nagrodą pięknie widoczne flary ich powolny rozbłysk na dwie, trzy sekundy by za chwilę zgasnąć.
Wizualne obserwacje satelitów nie wymagają sprzętu wystarczy wiedza i nie uzbrojone oko, dużą podporą może być każda lornetka. Do moich obserwacji gdy brak pogody, z tytułu drugiego hobby wykorzystuję sprzęt nadawczo-odbiorczy by móc odbierać sygnały z satelitów jak i nadawać w ich kierunku, ale to już inna bajka.
Nad naszymi głowami krąży tysiące satelitów na różnych wysokościach, orbitach, przeznaczeniach, tak sobie latają wiele z nich
po kilkadziesiąt lat sobie liczy i działa do dzisiaj, baterie dawno odmówiły posłuszeństwa więc ogniwa słoneczne zabezpieczają działanie sprzętu gdy jest oświetlony, w cieniu ziemi są krótko więc w niczym to nie przeszkadza . Krążą sobie w różnych kierunkach jedne wyłącznie nad równikiem inne tak zwane biegunowe, jeszcze inne pod różnymi kątami. Satelita biegunowy przelatuje nad naszymi głowami kilka razy z kierunku południowego by po 12 godzinach ten sam satelita przelatywał z kierunku północnego, to tak dla przypomnienia.
Waga satelitów to od kilograma do kilkudziesięciu kilogramów ich jest najwięcej, są i cięższe, najcięższy to sławny ISS ponad 450 ton z niego widoki są śliczne, oglądając zdjęcia z satelitów geostacjonarnych i wyższych trafia do nas, że my też jesteśmy w kosmosie, z Ziemi tego nie widać, my o tym wiemy.
Wiemy, że latają satelity nad nami i jest ich dużo, by to uzmysłowić zrobiłem kilka zrzutów ekranu z programu Orbiter, to tylko mała część tego, ona trafia do naszej wyobraźni. Po złożeniu wszystkich obrazów w jeden będzie jedna wielka plama i ciągle ich przybywa często nie zdajemy sobie sprawy, że przed chwilą mogliśmy z któregoś korzystać, a jest co obserwować.
Załączniki
Obserwacje satelitów: 9.jpg
Obserwacje satelitów: 8.jpg
Obserwacje satelitów: 7.jpg
Obserwacje satelitów: 6.jpg
Obserwacje satelitów: 5.jpg
Obserwacje satelitów: 4.jpg
Obserwacje satelitów: 3.jpg
Obserwacje satelitów: 2.jpg
Obserwacje satelitów: 1.jpg
Wega
 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości

AstroChat

Wejdź na chat