Fale grawitacyjne w kosmosie

PostEkolog | 11 Lis 2013, 15:51

Piękny wątek Cygnusa_X1 o syntezie nuklearnej skłania do zdrowej rywalizacji.

Zgodnie z Ogólna Teorią Względności gdy dwie czarne dziury zderzają się
ze sobą lub zachodzi zjawisko gwałtownej zmiany „stanu skupienia”
materii to w przestrzeń emitowane są fale grawitacyjne.

Może nieco upraszczając: lecą one przez kosmos niosąc z sobą
chwilowe zagęszczenie (albo „mocniejsze zakrzywienie”) przestrzeni w miejscu,
do którego docierają.

Planowane są już, dość poważnie (nakłady finansowe ruszyły),
eksperymenty polegające na umieszczeniu w kosmosie, daleko od siebie,
statków(czy stacji) kosmicznych.

W jednej wersji niezwykle skrupulatna analiza odległości między trzema statkami
pozwoli ocenić przejście takiej fali przez Układ Słoneczny, a nawet jej cechy.
Z użyciem zaawansowanych laserów. (Projekt LISA).

W drugiej (konkurencyjnej) wersji nie będzie się mierzyć wzajemnych odległości
ale różnice w zachowaniu jakiegoś „gazu” rozpraszanego w pobliżu stacji
i obserwowanego po pobudzeniu odpowiednim światłem
(interferometria atomowa - Atom Interferometry for detection of Gravity Waves)

Jeśli eksperymenty sie udadzą (a powinny bo czarne dziury zderzają się
„stosunkowo” często w kosmosie) to za wiele wiele lat ruszy prawdziwa sensacja.

Wtedy ruszy eksperyment badający fale grawitacyjne powstałe w najwcześniejszych momentach
Wielkiego Wybuchu. Pozwoli to bezpośrednio zobaczyć co się tam działo w chwilach
o których nigdy nie dowiemy się w oparciu o fale elektromagnetyczne. Bo kwanty
(w tym CMB) zostały uwolnione dopiero potem.

Podczas Wielkiego Wybuchu następowała jakby zmiana stanu skupienia materii
i pojawiały się bąble (z jednej strony większej pustki, z drugiej strony czegoś gęstszego).
Powstanie jakby mapa detali gdy nasz kawałek wszechświata
(albo cały wszechświat – o ile był i jest skończony) był bardzo malutki.

Wiki:
Źródłem fal grawitacyjnych jest ciało poruszające się z przyspieszeniem.
Do uzyskania obserwowalnych efektów ciało musi mieć bardzo duże przyspieszenie i ogromną masę.
Obiekt emitujący fale traci energię która unoszona jest w postaci promieniowania.
Kwantem promieniowania grawitacyjnego jest grawiton, hipotetyczna cząsteczka.
Źródłem promieniowania grawitacyjnego mogą być też dwa masywne obiekty
szybko orbitujące wokół siebie.


Pozdrawiam
p.s.
Wątek ten umieszczam w „Misje kosmiczne” bo badanie tych fal wydaje się być nieuchronnie
związane z kosmicznymi misjami właśnie.
Jeśli zdominuje go dyskusja o astrofizyce (lub lepiej tam pasuje) to
proszę przerzucić do działu astrofizycznego.
Załączniki
Fale grawitacyjne w kosmosie: int.jpg
Fale grawitacyjne w kosmosie: LISA.jpg
Ekolog
 

Postekolog | 16 Sie 2021, 23:12

Inny rodzaj fal grawitacyjnych powodują trzęsienia ziemi.

Koło Saturna detektora jednak nie trzeba było budować bo powstał sam z siebie.

Pierścienie Saturna są jak sejsmometr rejestrujący trzęsienia ziemi w rejonie jądra planety.
Drgania materii we wnętrzu planety wychwytywane są najlepiej w pierścieniu C i pomogły naukowcom zrozumieć, co się w Saturnie znajduje.

Zmiany w lokalnym polu grawitacyjnym poruszają cząstki w pierścieniu C Saturna. Te ruchy mogą przybierać formę fal spiralnych.
Na pierścieniu C pojawiają się różne jakby nuty.

Korzystając z danych z misji Cassini, która zakończyła się w 2017 roku, naukowcy "słuchali" i dekonstruowali różne symfonie w pierścieniu C.

Teraz rozszyfrowali wystarczająco dużo tej muzyki.

Jądro okazało się kolosalne: stanowi 60 procent promienia planety i ma masę 55 razy większą od Ziemi.
Nie jest uporządkowaną, stałą bryłą metalicznej, skalistej lub lodowej materii.
Jest pandemonicznym :D (spadłem z krzesła)
amalgamatem różnych skał i lodu, mieszających się z płynną metaliczną formą wodoru.

Naukowcy wciąż jednak nie wiedzą, co powoduje drgania jądra i tworzenie tych spiralnych fal w pierścieniu C.
Ziemia też rozbrzmiewa grawitacyjnie czyli trzęsie się w środku, ale tu wyjaśniają to incydenty tektoniczne.
Saturn jest płynny, więc nie ma płyt i tego typu struktur. Skąd zatem te trzęsienia?

Siema
https://www.nytimes.com/2021/08/16/scie ... -core.html
Załączniki
Fale grawitacyjne w kosmosie: satfromcas_.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 29 Cze 2022, 16:52

Detektory fal grawitacyjnych mogą badać głębokie niebo w poszukiwaniu małych obiektów gwiezdnych co wynika z OTW.
Większość fal grawitacyjnych pochodzi z połączenia dwóch czarnych dziur.

Czasami takiemu sygnałowi powinno towarzyszyć spore echo, które pojawia się ułamek sekundy później,
spowodowane przez zwarty obiekt, taki jak biały karzeł lub gwiazda neutronowa,
który leży blisko, ale nie bezpośrednio na linii widzenia łączących się czarnych dziur.

Gravitational wave radar could probe deep space for tiny stellar objects
Echoes of ripples in space could reveal far-flung neutron stars and white dwarfs.

https://www.science.org/content/article ... ar-objects
Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Fale grawitacyjne w kosmosie: graw.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości

AstroChat

Wejdź na chat