Teoretycznie proste ale ...
Po pierwsze można jednak nie trafić.
Po drugie antyrakieta jest wielokrotnie droższa w produkcji od rakiety będącej jej celem.
Jak jedna strona zbuduje 1000 antyrakiet, a druga się o tym dowie to zbuduje 100 dodatkowych rakiet w sumie za kwotę aż sto razy niższą.
Zatem stworzenie skutecznej obrony wymagałoby kolosalnej przewagi ekonomicznej.
Dlatego na razie pokój zapewnia strategia ... zmasowanego odwetu - w razie ataku nuklearnego.
Mimo tego posiadanie takiego systemu może mieć sens. Przyda się gdy jakaś pozapaństwowa (desperacka) grupka zdobędzie i uruchomi pocisk międzykontynentalny z bardzo niebezpiecznym ładunkiem.
Pozdrawiam