Starliner Boeinga z powodzeniem poleciał na testowy lot na rakiecie Atlas z Florydy, ale później wystąpiły problemy techniczne, które uniemożliwiły mu dotarcie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Wygląda na to, że kapsuła spaliła zbyt dużo paliwa podczas odpalania swoich silników odrzutowych, pozostawiając niewystarczające zapasy do ukończenia planowanej misji.
Starliner to obiekt przeznaczony do wielokrotnego użytku i przewożenia także ludzi.
Powróci teraz na Ziemię. W niedzielę oczekuje się lądowania na testowym polu białych piasków w Nowym Meksyku.
Użyje spadochronów i poduszek powietrznych, aby delikatnie wylądować w pustynnym terenie.
Siema