Hej!
Czytałem jedną książkę Michio Kaku (Hiperprzestrzeń). Jest to bardzo ciekawa postać, gdyż jest zawodowym fizykiem z fantazją rodem z science-fiction. Jeśli oglądasz Discovery Channel, to prowadzi tam program z niestworzonymi dywagacjami (np o budowie plazmowego miecza świetlnego). To zapewne kwestia gustu - w każdym razie w mój ów program nie trafia. Z kolei książka o której wspominałem bardzo mi się spodobała, bo opowiada o teorii strun, jako o potencjalnej teorii wszystkiego. Jednak po drodze streszcza całą ideę współczesnej fizyki teoretycznej, a także przybliża ideę wyższych wymiarów przestrzennych. Wszystko ideowo, przykładami, porównaniami, bez wyższej matematyki. I mimo że w zasadzie sama teoria strun jest raczej z przymrużeniem oka traktowana przez większość fizyków, gdyż jest mocno niekompletna, a poza tym ciężko nią cokolwiek sensownego opisać, to uważam że pozycja jest warta przeczytania, bo niesamowicie pobudza wyobraźnię, i naprawdę poszerza horyzonty. (Mnie skłoniła do zainteresowania się fizyką i matematyką pod koniec gimnazjum, zresztą dzisiaj jestem studentem fizyki przez nią
). Akademickich ksiażek o mechanice kwantowej jest dostatecznie dużo, i fajnie że pan Kaku napisał książkę która wykracza poza to, może trochę w fantazję, mocno za każdym razem akcentując i rozważając kwestię czegoś takiego jak
estetyka teorii naukowej której, wg niego - mechanika kwantowa nie posiada, zaś OTW Einsteina - owszem, i również teoria strun ma ową
estetykę posiadać. Równolegle wprowadza pojęcia podejść redukcjonistycznego i holistycznego. Słowem podsumowania - mamy książkę niby o fizyce teoretycznej, ale napisaną prostym geometrycznym językiem, i roztrząsającą cały paradygmat i sposób funkcjonowania nowoczesnej nauki.
Miało być o czasopiśmie, a wyszła mi recenzja (a raczej pieśń pochwalna do) książki, ale szkoda mi te wypociny kasować
. Niestety, nie miałem styczności z tym konkretnym czasopismem, ale powiem Ci, że na podobnej klasy źródłach rozwijałem swoje zainteresowanie (na Świecie Wiedzy i Discovery). A czy to ścisła prawda czy nie, to nie do końca ważne - jak bardziej wejdziesz w temat, to w bardziej zaawansowanej literaturze zweryfikujesz te wszystkie informacje.