Jak zaczynałem siebawić HDR to spotkałem z tym samym problemem
HDR wykonany z sceny bez zawartych w scenie źródeł świateł wygląda jak zwykła fotografia np jedna z moich pierwszych HDR-ek:
Wygląda jak zwykła fotka graciarni? Prawda?. Niestety między miejscami o najwyższym oświetleni a rozróznialnymi cieniami jest naprawde
duuuży kontrast! Na normalnej fotce byłby widoczne albo przepalone światła i smoliste cienie Ten hdr złożony z 4 składowych zdjęć najkrótsza 1/100s a najdłuższa 1s
. A HDR wygląda tak "normalnie" , zwykle.
Albo drugie przegięcie: tu już jest w planie żródło światła, jednak tak wielki kontrast powoduje powstawanie halo wokól swiateł. Halo takie przechodzi z fotek najmocniej naświetlanych na wynikową fotkę.Istna kolekcja efektów wad optycznych obiektywu
. .Dodatkowo w światłach widać pskudny szum -ziarno : to jest efekt zbyt małej ilości składowych fotek.
Najefektowniej wygladaja Hdr z motywów o średniowysokim kontraście ,ale wysokie światła łagodnie przechodzą w niższe ( bo sa rozpraszane np przez mgłę:
albo chmury
Z moich doświadczeń WYNIKA że do HDR NADAJĄ SIĘ NIELICZNE MOTYWY
Kamilu nie opłaca stosować się mniejszego skolu niż +/-2 działki !Czyli np 4krotne niedoświetlenie , standard, 4krotne prześwietlenie. Zresztą takieustawienie to standard maksymalnego ustawienia
braketingu w aparacie (np Canon czy konica-minolta).
Takie mniejsze niż 2 działkowe ustawienia mozna bez problemu wydusić z prawidłowej obróbki RAWu czy nawet w ostateczności prawidłowo naexponpoowanego JPG: