samotne dryfujace planety bardziej powszechne niz gwiazdy

Postkaladann | 19 Maj 2011, 12:31

Bardzo ciekawy news z NASA :

Astronomowie odkryli nową klase jowiszo podobnych planet dryfujacych samotnie w przestrzeni. Chociaz wczesniej przypuszczano ich istnienie (planety osierocone) to dopiero teraz zdobyto na to dowód. Grupa planet jowiszo podobnych (10 sztuk) o ktorych mowa jest od nas oddalona o okolo 10-20 tys lat świetlnych.

Samotne - zimne planety (roznych mas i wielk.) podrozujące w galaktyce działają na wyobraznie..ale jeszcze bardziej działa konkluzja naukowców - takich planet najprawd. jest wiecej niz gwiazd w galaktyce !! Zespól oszacował ze moze byc ich conajmniej 2x wiecej.


http://www.nasa.gov/topics/universe/fea ... 10518.html

Pięknie!

samotne dryfujace planety bardziej powszechne niz gwiazdy: 549302main_pia14093-43_226-170.jpg
549302main_pia14093-43_226-170.jpg (9.35 KiB) Obejrzany 5017 razy
kaladann
 

PostWanderer | 19 Maj 2011, 12:41

Już od dawna wiadomo, że z obłoków molekularnych nie tworzą się tylko takie doskonałe układy z masywna gwiazdą centralną jak chociażby nasz US ale też drobniejsze odpadki. Entropia kosmosu to ciekawy temat więc warto go zgłębiać.
Wanderer
 

PostGregohr | 19 Maj 2011, 13:00

hmmm... czy takie podróżujące planety prędzej czy później nie będą przechwycone przez gwiazdy? (ew. wpadną w "przydrożny" US i zderzą się z planetami tegoż)
10x50,20x70,SW200/1200DobsGoTo
...take a look, to the sky, just before You die- it's the last time he will...
...zmazując barwy lasom i polom, mknie balon nocy -z knajpy- gondolą...
Awatar użytkownika
 
Posty: 733
Rejestracja: 03 Lip 2007, 13:25
Miejscowość: Poznań

PostWanderer | 19 Maj 2011, 13:04

Gregohr napisał(a):hmmm... czy takie podróżujące planety prędzej czy później nie będą przechwycone przez gwiazdy? (ew. wpadną w "przydrożny" US i zderzą się z planetami tegoż)


Wszechświat to pustka i duże odległości a gdzie nie gdzie tylko powstaje taki świecący grzybek jak gwiazda:) być może, że ich wspólna grawitacja planeta-gwiazda jest za słaba by odbywało się to w jakiś dynamiczny sposób zresztą gdyby było jak mówisz to nie obserwowalibyśmy rozszerzania się np gromad otwartych gwiazd
Wanderer
 

PostGregohr | 19 Maj 2011, 15:33

Wan, ale planeta "rodzi się" przy okazji tworzenia US (choć skrót UG byłby tu prawidłowszy- od "gwiezdny") z dysku akrecyjnego... więc te dryfujące- to takie, które z różnych powodów opuściły swoje układy? (np. zdążyły jakoś "uciec" przed konsumpcją własnego kończącego żywot słoneczka?)
10x50,20x70,SW200/1200DobsGoTo
...take a look, to the sky, just before You die- it's the last time he will...
...zmazując barwy lasom i polom, mknie balon nocy -z knajpy- gondolą...
Awatar użytkownika
 
Posty: 733
Rejestracja: 03 Lip 2007, 13:25
Miejscowość: Poznań

PostWanderer | 19 Maj 2011, 15:40

Gregohr napisał(a):Wan, ale planeta "rodzi się" przy okazji tworzenia US (choć skrót UG byłby tu prawidłowszy- od "gwiezdny") z dysku akrecyjnego... więc te dryfujące- to takie, które z różnych powodów opuściły swoje układy? (np. zdążyły jakoś "uciec" przed konsumpcją własnego kończącego żywot słoneczka?)


Gregohr, nie nie nie... tutach chodzi raczej o planety, które nie zostały gwiazdami, dysk akrecyjny to już w zasadzie zaawansowane stadium tworzenia się gwiazdy i materii wokół niej, w materiale Kaladanaa chodzi o te pozostałości z materii mgławicy z których nie mogły się wytworzyć "świecące gwiazdy" którym zabrakło materiału do wytworzenia odpowiedniego ciśnienia i reakcji termojądrowych, takie niedoszłe słońca
Wanderer
 

Postriklaunim | 19 Maj 2011, 15:59

Wystarczy poczytać podlinkowany artykuł - chodzi nie o "nieudane gwiazdy", ale o planety, które zostały wyrzucone ze swoich układów słonecznych. Badania obejmowały tylko planety rozmiaru co najmniej Jowisza/Saturna, a jak przypuszczają naukowcy w tej notce - mniejsze samotne planety rozmiaru Ziemi powinny być też "częste", bo łatwiej je wybić z orbity. W obu kategoriach wagowych dochodzić do tego może w wyniku przejścia w pobliżu innej gwiazdy, lub oddziaływań grawitacyjnych z innymi planetami.

Niektóre z modeli przedstawiających formowanie się Układu Słonecznego pokazały iż między młodym Jowiszem i Saturnem mógł wytworzyć się rezonans orbitalny. W wyniku tego Uran i Neptun zostały wybite na znacznie dalsze orbity (powodując przy okazji okres Późnego Bombardowania). Układy planetarne nie są zbyt stabilne, szczególnie te młode ;)
* Zestawp: RedCat 51, DK14, Omegon veTEC 432 M, QHY 174MM
* rkblog.dev (EN)
Awatar użytkownika
 
Posty: 3676
Rejestracja: 28 Paź 2009, 20:10
Miejscowość: Warszawa

PostWanderer | 19 Maj 2011, 16:05

a to przepraszam, źle przeczytałem
Wanderer
 

Postmaquu | 19 Maj 2011, 16:05

riklaunim napisał(a):Układy planetarne nie są zbyt stabilne, szczególnie te młode ;)


W tym nasz :twisted:
Rest In Space, maquu
Kiedyś cośtam do focenia, a obecnie....lornetka i oczy :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 571
Rejestracja: 19 Sie 2010, 20:31

 

PostWanderer | 19 Maj 2011, 16:08

.
Ostatnio edytowany przez Wanderer 20 Maj 2011, 09:45, edytowano w sumie 2 razy
Wanderer
 

Postkaladann | 19 Maj 2011, 16:10

Daltego wlasnie to odkrycie ma implikacje także z punktu widzenia tworzenia sie US

Tam pisze :
"zespoł wierzy, że te samotne światy byly prawdopodobnie wyrzucone podczas rozwoju systemów planetarnych"

a dalej:
" jest prawdopodobne ze czesc planet jest wyrzucana z ich wczesnego i niespokojnego systemu słonecznego z powodu grawitacji z pobliskimi planetami oraz gwiazdami. Bez gwiazdy wokól ktorej mogą krazyc, krążą wokól centrum galaktyki jak inne gwiazdy. Odkrycie 10 dryfujacych jowiszowych planet wspiera teorie wyrzucenia podczas rozwoju ukladu planetarnego"

Jest jeszcze opcja ze to są nad wyraz małe brązowe karły ktore teoretycznie moga osiągać tak małe jowiszowe rozmiary. Jednak gdyby tak bylo to te badania powinny odnalezc gora jednego takiego brazowego karła..a nie aż 10...a to wlasnie sugeruje, ze są to jednak większe zwykłe planety wyrzucone w przestrzen na jakimś etapie formowania sie US/UG.

Sama metoda nie moze wykryć czegoś mniejszego niz wielkosci Jowiszowe (soczewkowanie) sugeruje sie ze samotne mniejsze planety - jak ziemia itd sa jeszcze bardziej powszechne niz samotne "jowisze"
kaladann
 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości

AstroChat

Wejdź na chat