Kolego Ekologu, masz ciekawe myślenie, i wyciągasz trafne wnioski, jednak jest w Twojej osobowości cecha której nie lubię, jest to "syndrom ekonomisty", który znacznie Cię ogranicza, hamuje Twoją wyobraźnię, wszystko przelewasz na koszty i trud, który teraz wydaje się zbyt duży, a efekty nieosiągalne. Co mieli ponad 60 lat temu powiedzieć eksperci NASA budując prototypy, patrząc jak eksplodują, patrząc na śmierć ludzi i topniejące fundusze? No ale sukcesy pojawiają się zawsze z czasem, i wymagają poświęceń, jak to się mówi, bez ryzyka nie ma zabawy. Dokonano już teleportacji pojedynczych atomów, mamy solidną wiedzę o cząstkach, o ich zachowaniu, sporo teorii, niepotwierdzonych, trzeba rozwiać wątpliwości i zrobić krok na przód, inkwizycja nas nie hamuje, jedynie fundusze. Telewizor, komputer, samolot, samochód, telefon komórkowy, luneta, napotkały również na swoich początkach wielu przeciwników, jednak nawet do tej pory się je udoskonala, co miesiąc rosną ich parametry, nie mamy pojęcia co będzie jutro. Mamy sporo niepotwierdzonych teorii, nawet nie potrafimy w pełni zdefiniować, co to jest czas, mi to co piszą w podręcznikach nie wystarcza i stwierdzam, że uczeni zbyt ogólnie go traktują, a w teleportacji czas jest istotą sprawy, bo zakłada przeniesienie się obiektu w inne miejsce, nie postarzonego podróżą, ale sama teleportacja trwa w czasie, więc jest to podróż w czasie. Lot samolotem jest już nawet podróżą w czasie, teoria względności, efekt relatywistyczny, więc kto mi teraz powie, że powrót w czasie jest niemożliwa? Osiągając prędkość pod świetlną czas w pojeździe biegnie znacznie wolniej, nie będę liczył, bo nie w tym rzecz. Kolejną rzeczą jest sprawa etyki, tak jak z GMO, nie potwierdzono ich szkodliwości, ale spory będą trwać latami, podobnie było z CERNem, bano się, że w wyniku badań powstanie czarna dziura, która pochłonie Ziemię
, sterowiec czekał 100 lat na powtórne odkrycie i docenienie, wynalazek, epokowe odkrycie potrzebuje czasu na wejście w powszechną świadomość. Ekolog ma wątpliwość co do odtwarzania tkanek człowieka w tej operacji, drukarki drukują w 3d już teraz, materiałem wyjściowym będą atomy, które pod wpływem oddziaływań fizycznych będą w stanie zająć swoje miejsca, jeszcze ciężko to sobie wyobrazić, ale mamy zbyt ograniczoną świadomość, oraz wiedzę o nas samych.