Koniec wszechświata

PostŁukasz_M | 08 Paź 2014, 21:49

Czas poza naszym wszechświatem nie istnieje więc nic się nie wydarzy. Czas jest tylko 'u nas' tam go niema. Niema też tego co określamy jako 'tam' poza wszechświatem. Nawet jeśli 'u nas' coś się zdarzy w czasie to nie zaistnieje poza wszechświatem bo niema się w 'czym' zdarzyć. Nasz wszechświat jest poza czasoprzestrzenią, choć samo stwierdzenie 'poza' jest nadużyciem bo tam nic nie ma.
Pozdrawiam
Łukasz
-----------------------------------------------------------
gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo
hominis est errare, insipientis in errore perseverare
feci, quod potui, faciant meliora potentes
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
 
Posty: 293
Rejestracja: 14 Paź 2013, 15:38

 

PostAndrzej.Ch63 | 08 Paź 2014, 22:12

Czyli suma sumarum , nasz Wszechświat skazany jest OPACZNOŚCI , jak by to miało nie znaczyć .
Equinox -120 ED
LXD-75 GOTO
Fujinon 16x70
Fujinon Kf 8x42w
Awatar użytkownika
 
Posty: 789
Rejestracja: 02 Sie 2009, 14:15
Miejscowość: Rzeszów

 

Postastropalik | 08 Paź 2014, 22:26

Łukasz_M napisał(a):Czas poza naszym wszechświatem nie istnieje więc nic się nie wydarzy. Czas jest tylko 'u nas' tam go niema. Niema też tego co określamy jako 'tam' poza wszechświatem. Nawet jeśli 'u nas' coś się zdarzy w czasie to nie zaistnieje poza wszechświatem bo niema się w 'czym' zdarzyć. Nasz wszechświat jest poza czasoprzestrzenią, choć samo stwierdzenie 'poza' jest nadużyciem bo tam nic nie ma.


Solipsyzm w prawie czystej postaci z tym, że jednostkę zastąpił Wszechświat :) .
Można się nieźle sparzyć; kwestia czasu :wink:

Pozdrawiam,
Piotr
 
Posty: 169
Rejestracja: 06 Paź 2013, 17:14

 

PostŁukasz_M | 08 Paź 2014, 22:32

Dokładnie.
Może gdzieś tam jest 'front fali' rozszerzającej się materii i wypromieniowanych cząstek a poza nią tylko czysta przestrzeń w która te cząstki i materia pędzą bez jakiejkolwiek materii i promieniowania, sama czysta przestrzeń. Z drugiej strony wypromieniowane cząstki mogły dogonić rozszerzająca się przestrzeń jeśli jej tempo ekspansji zmalało ale ponieważ nie da się wypaść z naszego wszechświata (nie ma dokąd) to na tej granicy są możliwe scenariusze:1. cząstki ją przekraczające przestają istnieć, 2. Położenie na tej granicy cząstek ma to samo prawdopodobieństwo i taka cząstka pojawia się w dowolnym innym miejscu i pędzi ponownie przez wszechświat albo 3. takiemu punktowi na granicy odpowiada inny punkt w innym miejscu gdzie taka cząstka się pojawia i dalej punkt 2. Przez to taka granica może być niedostrzegalna ponieważ promieniuje cząstkami tak samo jak reszta wszechświata.
Pozdrawiam
Łukasz
-----------------------------------------------------------
gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo
hominis est errare, insipientis in errore perseverare
feci, quod potui, faciant meliora potentes
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
 
Posty: 293
Rejestracja: 14 Paź 2013, 15:38

 

PostRaduchfoto | 08 Paź 2014, 22:38

A może wszechświat i my wcale nie istniejemy.... Może jesteśmy wytworem czyjejś wyobraźni... Lub postaciami z gry komputerowej ? A może bakteriami żyjącymi w jakimś organizmie albo rybkami w akwarium którym codziennie ktoś gasi i zapala światło ?? ........ Snuć można .....
Synta 8" na Dobsonie +kitowce 10 i 25mm + DO Planetary 6 mm + Soligor 15mm +SkyMaster 15x70 +velbon DF60 +cała masa sprzętu foto - system KM +masa zapału...
Awatar użytkownika
 
Posty: 226
Rejestracja: 21 Paź 2013, 23:36
Miejscowość: Złotów

 

PostAndrzej.Ch63 | 08 Paź 2014, 22:50

Najpierw ruszyła strzałka czasu , dosłownie krok za nią przestrzeń wraz z materią .
Dlatego nic nie może wydarzyć się poza czasem .
Equinox -120 ED
LXD-75 GOTO
Fujinon 16x70
Fujinon Kf 8x42w
Awatar użytkownika
 
Posty: 789
Rejestracja: 02 Sie 2009, 14:15
Miejscowość: Rzeszów

 

Postzbyszek | 08 Paź 2014, 23:02

Łukasz_M napisał(a):Czas poza naszym wszechświatem nie istnieje więc nic się nie wydarzy. Czas jest tylko 'u nas' tam go niema. Niema też tego co określamy jako 'tam' poza wszechświatem. Nawet jeśli 'u nas' coś się zdarzy w czasie to nie zaistnieje poza wszechświatem bo niema się w 'czym' zdarzyć. Nasz wszechświat jest poza czasoprzestrzenią, choć samo stwierdzenie 'poza' jest nadużyciem bo tam nic nie ma.

W naszym swiecie patrzac nei tylko na Ziemie i to co widac oczami sa swiadome struktury energetyczne . W zasadzie sami w jakies czesci to w sobie mamy . W swiecie energetycznym czasu nie ma tak jak materii , ale to nie przeszkadza istniec, skupiac uwage i poznawac , bywa tez niestety tak jak tu ukladowy sa dobre czyli w Milosci swiadome energie, sa mniej dobre , calosc z naszym swiatem tworzy to. Sa tez inne calosci .
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postnikon 16x50 | 09 Paź 2014, 15:46

Andrzej.Ch63 napisał(a):
nikon 16x50 napisał(a):skoro się na rozszerza to i wiadomo ze jest skończony jakby był nieskończony to nie mógłby się rozszerzać !


Po czym to stwierdzasz ?


W moim przekonaniu jeśli chodzi o rozmiar wszechświata od jednego końca do drugiego czy też od środka do krawędzi jest absolutnie skończona tylko stale rośnie w wyniku ekspansji Nie zgadzam się z Łukaszem że nie ma krawędzi wszechświata to ze nie możemy wyprzedzić rozszerzającej się przestrzeni nie oznacza że ta krawędź nie istnieje Zgadzam się że poza krawędzią nic nie istnieje i nie można być poza wszechświatem czekając aż oberwie się przestrzenią z rozszerzającego wszechświata. Wszechświat produkuje przestrzeń, ciemną energie sam dla siebie gdybyśmy dolecieli jakimś cudem do końca wszechświata musieli byśmy zwolnić albo na chwilę się zatrzymać by lecieć dalej aż wszechświat wytworzy dalej przestrzeń. Takie gadanie że znikniemy albo znajdziemy się po drugiej stronie to raczej tylko bujna wyobraźnia i przeczy zdrowemu rozsądkowi
a jeśli ktoś ma na myśli wszechświat nieskończony w czasie to też nie wydaję mi się by istniał powiększał się i ewoluował wiecznie. Wydaje się to także nie możliwe Nic nie może przecież wiecznie trwać Może się mylę...
PozdrawiamDamian z Podbeskidzia
Nikon Aculon 10X50, 10-22x50 + mono statyw wbijany w ziemię :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 11
Rejestracja: 19 Kwi 2014, 17:11
Miejscowość: Bielsko-Biała

 

Postekolog | 28 Sie 2020, 11:58

"Ostatnimi wydarzeniami we Wszechświecie będą eksplozje czarnych karłów - twierdzi naukowiec z Illinois State University.
Obiekty te jeszcze nawet nie istnieją, jednak zdaniem astrofizyków kiedyś powstaną.
Wszechświat będzie niezwykle zimny i ciemny, jednak jego koniec to przyszłość niewyobrażalnie daleka.
...
Ostatnim wydarzeniem we Wszechświecie będzie eksplozja ostatniego istniejącego czarnego karła.
Ma to wydarzyć się za ok. 10 do potęgi 32000 lat"

https://next.gazeta.pl/next/7,172690,26 ... atnie.html

Czyli za ile lat? Za tyle:

1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000
...

32 tysiące zer.

Moim zdaniem to nie jest pewne.
Może materia w środku dużych czarnych dziur zaczyna istnienie potomnych wszechświatów (hipoteza polskiego fizyka)
albo przestrzeń zacznie się znowu kurczyć, itp, itd.

No nic.

Pożyjemy, zobaczymy ! :D
(jako gatunek)

Siema
Załączniki
Koniec wszechświata: konieccccc.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 01 Gru 2021, 13:11

Czy protony w końcu się rozpadają? Sprawa nie jest rozstrzygnięta. Wolałbym, żeby nie. Niech coś trwa wiecznie w tym naszym wszechświecie! :)
Siema
Załączniki
Koniec wszechświata: Proton_widok.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 24 gości

AstroChat

Wejdź na chat