Neferkare | 18 Kwi 2015, 19:36
Cześć!
Kolaps grawitacyjny a wybuch gwiazdy to zupełnie inne procesy.
To co pozostaje po wybuch zależy od początkowej masy gwiazdy.
Z gwiazd typu Słońca po wybuchu pozostaje biały karzeł. Jeżeli jest pozostałością gwiazdy pojedynczej (tak jak Słońce)
przez miliony lat wypromieniowuje nagromadzone ciepło aż w końcu stygnąc zamieni się w czarnego karła i znika z obserwowalnego Wszechświata. Jeżeli ma towarzysza to poprzez proces akrecji "zasysa" z niego materię i gdy osiągnie masę 1,44 masy Słońca (granica Chandresekhara), wybucha jako supernowa typu Ia. Jeśli gwiazda jest masywniejsza, a po wybuchu pozostałość ma co najmniej 2,5 masy Słońca tworzy się gwiazda neutronowa, ponadto jeśli ma bardzo silne pole magnetyczne może z niej powstać magnetar. Z zasady zachowanie momentu pędu wynika znaczne zwiększenie tempa rotacji gwiazdy i powstaje pulsar, ponadto jeżeli ma towarzysza to zaczyna zasysać z niego materię. Wzrost masy powoduje przekazanie momentu pędu co powoduje dalsze rozkręcanie się gwiazdy i tworzy się pulsar milisekundowy ( najszybszy rotuje z częstością 716,3580 Hz tj. 716,3580 razy na sekundę co daje 42981,48 razy na minutę ). Jeżeli gwiazda jest bardzo masywna - powyżej 20 mas Słońca, wybuchając tworzy czarną dziurę. Są jeszcze hipotetyczne gwiazdy kwarkowe, gdzie wewnątrz panują takie gęstości i temperatury, że gwiazda zbudowana jest z tzw. "quark soup" plazmy kwarkowej. Na razie to tylko teoria. Nikt jeszcze nie udowodnił istnienia takich gwiazd lecz jest kilka obiektów kandydatów.
Brązowe karły powstają w zupełnie innym procesie i nie są masywne (8% masy Słońca) lub do 12% masy Słońca - takie karły w początkowej fazie zdolne są tylko do syntezy deuteru lecz szybko wypalają swoje paliwo i procesy syntezy jądrowej zanikają .
Pozdrawiam - Tomek
---------------------------------------------------------
SW 200/1000, eq3-2 na stali, SkyMaster 15x70, EOS 700D+kilka szkieł, kilka okularów i filtrów, mało czasu i mnóstwo chęci.