Naukowcy odtworzyli chemię atmosfer na odległych planetach w laboratorium - oczywiście w sposób przybliżony.
Odkryli oni, że mgiełki, takie jak z węglowodorów okrywających księżyc Saturna, Tytan, mogą być wytwarzane na egzoplanetach znanych jako super-ziemie i mini-Neptuny.
Modelowanie komputerowe wskazywało różne wartości procentowe gazów, które naukowcy wymieszali w komorze i ogrzali.
Przez trzy dni ogrzana mieszanina przepływała przez wyładowanie plazmowe zestawu inicjującego reakcje chemiczne w komorze.
"Podstawowe pytanie brzmiało: Które z tych mieszanin gazowych - które z tych atmosfer - będziemy uważać za mgliste?
Naukowcy odkryli, że wszystkie dziewięć wariantów spowodowało zamglenie w różnych ilościach.
Zaskoczenie polegało na tym, że kombinacje są bardziej złożone.
Zespół znalazł najwięcej zamgleń w dwóch opartych na wodzie atmosferach.
Przez długi czas zakładaliśmy, że chemia metanu była jedyną ścieżką do powstania mgły, a teraz wiemy, że nie jest to prawda
...
Chmury i mgły decydują o temperaturze i chemii atmosfery, a także o tym, jak głęboko możemy zaglądać do atmosfery planety".
Przypomnę, że już dawno temu (1953 rok) odtworzono laboratoryjnie warunki na planetach podobnych do Ziemi.
Pozdrawiam
źródła:
http://www.bbc.com/news/science-environment-43335368
http://releases.jhu.edu/2018/03/07/exop ... mulations/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyme ... ya_Millera