Układ TRAPPIST-1 to dobra baza rozważań o życiu w kosmosie

Postekolog | 14 Mar 2024, 21:08

TRAPPIST-1 to bardzo chłodny czerwony karzeł znajdujący się w odległości 40 lat świetlnych od Słońca.
Jego niska masa sprawia, że gwiazda pozostanie w ciągu głównym jeszcze przez 12 bilionów lat.
Gwiazda ta ma rozmiar jedynie o 18% większy od Jowisza.
Masa wynosi tylko 84 masy Jowisza, jest to bardzo blisko minimalnej masy koniecznej do zainicjowania reakcji termojądrowych w gwieździe.
TRAPPIST-1 jest gwiazdą około 3 miliardy lat starszą od naszego Słońca.
Jej zaletą w porównaniu do innych czerwonych karłów jest to, że generuje dużo mniej rozbłysków od typowych bardzo aktywnych czerwonych karłów.
Wokół gwiazdy metodą tranzytu wykryto 7 skalistych planet o rozmiarach zbliżonych do Ziemi.
Pierwsze 3 planety wykryto wykorzystując 60 cm teleskop TRAPPIST z obserwatorium La Silla.
Później wykorzystując także szereg innych teleskopów takich jak VLT, teleskop Wiliama Herschela z wyspy La Palma czy Kosmiczny Teleskop Spitzera, odkryto dodatkowe 4 planety.
Trzy lub nawet cztery planety w tym układzie mogą znajdować się w ekosferze.
Wszystkie planety znajdują się tzw. rezonansie orbitalnym co zapewnia stabilność planetom znajdującym się w tak ciasnym układzie.
Planety charakteryzują się również rotacją synchroniczną oznacza to, że jedna strona planety jest ciągle zwrócona do gwiazdy a druga ciągle znajduje się w strefie wiecznej nocy.
Dwie pierwsze planety układu zostały zbadana za pomocą JWST i tak jak podejrzewano nie rodzą żadnych nadziei na występowanie warunków sprzyjających powstaniu życia.
Obecnie pojawiają się głosy, że wszystkie planety mogą nie sprzyjać istnieniu ciekłej wody na ich powierzchni oraz powstaniu życia.
W tym przypadku należy spojrzeć szerzej na planety wokół czerwonych karłów.
Planety niegdyś nazywane drugimi Ziemiami dzisiaj oceniane są dużo mniej optymistycznie.
Bliskość aktywnych gwiazd może prowadzić do niszczenia atmosfer takich planet.
Nawet spokojniejsze czerwone karły są dużo aktywniejsze od Słońca i planety znajdują się dużo bliżej gwiazdy niż w przypadku Ziemi będąc narażone na wysokoenergetyczne rozbłyski znacznie potężniejsze niż rozbłyski na Słońcu.
Misja PLATO, której wystrzelenie planowane jest na rok 2026 ma skupić się na poszukiwaniu planet ziemiopodobnych krążących wokół gwiazd takich jak Słońce. (Krzysztof Badoń, Facebook, mam zgodę)

Jednak zaletą czerwonych karłów jest to, że są praktycznie wieczne, a nie zamienią się w małego białego karła za zaledwie kilka miliardów lat tak jak Słońce.
Wspomnieć warto tu jeszcze o pomarańczowych karłach.
Te żyją trochę dłużej niż Słońce, a rozbłyski mają mniejsze niż czerwone, więc jest nadzieja.

Rozbłyski czerwonego karła nękające jego planety są dla życia pod wodą mniej szkodliwe więc, o ile ciekła woda tam jednak się utrzymuje (oto jest pytanie) to życie tam powstanie.
Lokalna chemia roztworów ma tam na to przecież ogrom czasu - do eksperymentowania. Na przykład przy kominach hydrotermalnych.
Tylko życie to raczej nie wyjdzie na ląd - przez co nie wyśle do nas transmisji radiowej. :(

Jest o tym, nieco może kontrowersyjne, polskie przysłowie: "Dzieci i ryby głosu nie mają".

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Układ TRAPPIST-1 to dobra baza rozważań o życiu w kosmosie: tran.jpg
tran.jpg (8.1 KiB) Obejrzany 213 razy
Układ TRAPPIST-1 to dobra baza rozważań o życiu w kosmosie: trapi.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6232
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości

AstroChat

Wejdź na chat