Z gory przepraszam że powielam temat ale no musze sie osobno pochwalić
(jak moderator uzna za stosowne to mzoe przeniesc do reszty marsow).Wczoraj od godziny 22 do 23 przy -20*C byl naprawde fajny seeing.Był naprawde fajny detal jak na szkicu.Ołówek+Gimp.Probowalem zrobic marsa w polu okularu ale taki mały m jakoś niewychodzi ale w wiekszej skali owszem.
.Były widoczne 2 czapy lodowe,na srodku taka fajna przelęcz jasniejsza od reszty okolicznego globu ktora stopniowo pzrechodzila w glob i zanikala,obok glownej czapki lodowej taki czarny spory ,,coś'' byl widoczny a obok poludniowej czapy spora ciemna krecha przechodzaca w mniej ciemniejsze barwy az do przelęczy.