Szkice astronomiczne - obróbka w programie GIMP

[Miłosz G.]

Dziś podzielę się z Wami moim sposobem na obróbkę szkiców w GIMPie.
To mój pierwszy "poradnik" (a właściwie tutorial - gdyż "gadania" będzie niewiele) więc wybaczcie amatorszczyznę

Faza wstępna
1. Otwieramy nasz szkic w GIMPie:
plik>otwórz>wczytujemy nasz obrazek w formacie jpg



2. Pierwszym zadaniem będzie przekonwertowanie obrazka na skalę szarości (w celu uniknięcia żółtych przebarwień w późniejszej fazie obróbki)
kolory>desturacja>jasność>ok



3. Skalujemy obraz, obecne rozmiary mogą przeszkadzać w obróbce na wolniejszych komputerach i nie spełniają wymogów do publikacji w internecie
obraz>skaluj obraz



w okienku skalowania wybieramy odpowiedni rozmiar (u mnie zwykle 800x533)
>przeskaluj



po przeskalowaniu obrazek powiększamy za pomocą "lupy" z przybornika po lewej

4. Inwersja (z negatywu, który mieliśmy na kartce powstaje cyfrowy pozytyw)
kolory>inwersja



5. Poprawiamy jasność i kontrast w celu "wyciągnięcia" z obrazka większej ilości szczegółów
kolory>jasność i kontrast



zwykle przeciągam oba suwaki w prawą stronę

i to tyle jeśli chodzi o fazę wstępną - sporo ludzi kończy w tym miejscu, idealne szkice nie wymagają więcej zabawy . Niektórzy (w tym ja) idą parę kroków dalej

[Miłosz G.]

Dłubanie...

1. Otwieramy okno z "najciekawszymi" narzędziami GIMPa
okna>ostatnio zamknięte doki>warstwy,kanały, ścieżki....



po prawej stronie otwiera nam się "narzędziówka", za pomocą której mamy podgląd i możliwość ingerencji w warstwy...

2. Poprawianie gwiazd.
Tworzymy nową warstwę, na której będziemy poprawiać nierówne i słabe gwiazdy.
warstwy>nowa warstwa



zwróćmy umagę na to by warstwa była przezroczysta (typ wypełnienia warstwy)



3. Z przybornika wybieramy narzędzie "Pędzel"



ustawiamy kolor narzędzia(zachodzące na siebie kwadraty na środku przybornika ) na biały. "Krycie" powinno być ustawione na wartości 100, "Skalę" zmniejszamy do ok. 0,40.

4. Zaczynamy malowanie (zwróćmy uwagę na to by cała operacja na pewno odbywała się na nowej warstwie)... Na "Skali" ok. 40 bierzemy się za najjaśniejsze gwiazdy



powoli zmniejszając skalę przechodzimy do słabszych gwiazd. Zwykle maluję gwiazdy na "Skalach" 0,40, 0,27, 0,17 i 0,10.

5. Niekiedy stosuję ołówek na "Skali" 0,1-0,2 (najczęsciej przy gromadach kulistych lub przy gwiazdach wyraźnie odcinających się z tła )



6. Wycieranie ołówkowych mankamentów
Na przybliżeniu widać co się dzieje z tłem pod "nowymi gwiazdami"...



Klikamy na warstwę Tło>wybieramy narzędzie pędzel>ustawiamy skalę na trochę większą niż skala, w której była malowana gwiazda na "nowej warstwie">z wciśniętym klawiszem ctrl pobieramy kolor z tła tuż obok gwiazdy(przeważnie trzeba najpierw "postawić kropkę" z niechcianym kolorem, cofnąć ją ctrl+z -a następnie już z wciśniętym ctrl pobrać właściwy kolor z tła)> zamalowujemy gwiazdę z tła, zostaje tylko gwiazda na nowej warstwie.

Tak samo postępujemy w przypadku "niechcianych" kresek...





...lub drobnych przebarwień





Po usunięciu mankamentów obrazek wygląda tak

[Miłosz G.]

...wypalanie

1. Otwieramy kolejną warstwę, na której poprawimy jasność podłużnej galaktyczki "niby" M82 (do tego tutoriala machnąłem szybki rysunek na podstawie zdjęcia)
warstwa>nowa warstwa



2. M82 prezentuje się niezbyt dobrze - jądro nie jest zbyt jasne



3. Otwieramy warstwę Tło>pobieramy pędzlem (z wciśniętym klawiszem ctrl) kolor z jądra M81>



> przechodzimy na najnowszą warstwę (u mnie była to Nowa warstwa1) > stawiamy kilka kropek z kolorem pobranym z M81 na warstwie znajdującej się "nad" pierwotną M82>



>za pomocą narzędzia Rozsmarowywanie "rozmazuję" jasność pobraną z większej galaktyki





> za pomocą narzędzia Rozjasnienie/Wypalenie jeszcze bardziej "rozświetlam" galaktykę



4. Po zakończonej operacji:



Ponownie poprawiam jasność i kontrast

[Miłosz G.]

i malowanie

Tutaj nieco o poprawie kolorystyki

1. Otwieramy nową warstwę - identycznie jak w poprzednich przypadkach
warstwa>nowa warstwa



2. Zmieniamy skalę pędzla na 10,00 a następnie klikamy dwukrotnie na "wierzchni" kwadrat koloru



3. Zmieniamy aktywny kolor na brudną zieleń



4. Skalę mamy ustawioną na 10,00 , zmniejszamy Krycie na niską wartość - ok. 10
i malujemy po całym rysunku (lewy przycisk myszy musi być stale wciśnięty i za jednym "zamachem" musimy zamalować całą powierzchnię szkicu)



5. Po zamalowaniu jednym kolorem postanowiłem dodać jeszcze lekki odcień błękitu...powtarzamy czynności - jednak tym razem z niebieskawym kolorem



6. Kolorowanie gwiazd

Tworzymy kolejną warstwę: warstwa> nowa warstwa ,
na nowej warstwie ustawiamy bieżący kolor narzędzia; ustawiamy skalę na odrobinę większą niż skala w której była malowana gwiazda i na niskim Kryciu "kilkukrotnie" nanosimy kolor na gwiazdę





podobnie robimy z innymi gwiazdami. Dobrze jest mieć zanotowane na szkicu kolory gwiazd (by później nie było pomyłek )





7. I to już koniec "dłubania" przy szkicu...

[Miłosz G.]

Faza końcowa

1. Pozostaje tylko złączyć warstwy (pamiętając o tym by zaznaczona była warstwa "najwyższa" z całego stosu)



klikamy do momentu aż wszystkie warstwy połączą się z tłem





2. Teraz wybieramy z przybornika narzędzie zaznaczania eliptycznego i staramy się zaznaczyć obszar pola widzenia





3. Klikamy prawym przyciskiem myszy w obrębie zaznaczonego obszaru i wybieramy polecenie edycja>wytnij



4. Tworzymy nowy plik
plik>nowy



w okienku dialogowym nowego pliku wymiary obrazu powinny być ustawione takie jak były w oryginale > zmieniamy tylko orientację na pionową



5. W nowym pliku wypełniamy kolor tła na idealnie czarny za pomocą narzędzia Wypełnienie kubełkiem





6. Klikamy prawy przycisk myszy > z menu edycji wybieramy polecenie wklej



a następnie ustawiamy świeżo wklejony szkic



http://img24.imageshack.us/img24/8613/67986248.jpg

z przybornika wybieramy narzędzie Tekst, tworzymy podpis/opis obiektu.
pozostaje już tylko scalenie warstwy tekstu z warstwą tła i zapis obrazka na dysku



i to by było na tyle
dziękuję za uwagę

przed:


po:

[apollo11]

Miłosz bardzo fajny tutorial! Myślę, że zrozumiały dla początkujących. Aczkolwiek mam jedną uwagę, (nie wiem, czy w wersji Gimpa, którą masz jest już taka funkcja), zamiast łączyć poszczególne warstwy za pomocą opcji "połącz w dół" można kliknąć na dowolnej warstwie i wybrać "połącz widoczne warstwy", jest to jednak szybszy sposób

[Miłosz G.]

echhh...jakość poszła w krzaki po resizie kolory się wyprały. mam nadzieję, że nie jest zbyt chaotycznie?:)

edit:
jest ta opcja:) ale jestem przyzwyczajony sklejać w ten sposób, czasem jeszcze poprawiam coś na grupie warstw - przed ostatecznym sklejeniem z tłem

[apollo11]

No ja też uważam z ostatecznym sklejaniem, ale jak mam jakieś wątpliwości to duplikuje sobie te "podejrzane" warstwy na przyszłość i mogę wtedy tamte spokojnie połączyć

[danio115]

Gratuluje To chyba najlepszy tutorial jaki widziałem. Kawał dobrej roboty

[Miłosz G.]

dzięki mam nadzieję, że przyda się szkicującym...no i że uda się też dzięki tutorialowi kogoś nowego "zarazić" szkicowaniem

[daniel]

Dzięki mi się właśnie przydał do obrobienia szkicu M13;) :

[daniel]

Jeżeli mogę to ją tu załączam:

[Janusz_P.]

Gratuluje To chyba najlepszy tutorial jaki widziałem. Kawał dobrej roboty

A ja mam spore wątpliwości bo poza zrobieniem inwersji czarne-białe, ustawieniem poziomów i usunięciu pieczątką kilku paproszków nic bym więcej z tym nie robił chyba ze szkic ma się stać z dokumentu obserwacyjnego pracą Artystyczną, przeraża mnie ilość wykonywanych operacji i nie widzę ich sensu ani skutku w postaci finalnej wersji szkicu w stosunku do wersji surowej zaraz po inwersji czarne-białe
Czy to powoli nie robi się sztuką dla sztuki i mistrzowskim popisem wirtuozerii w Gimpie bo po zapoznaniu się z wątkiem i grafikami takie właśnie odniosłem pierwsze wrażenie

[Ignisdei]

Jestem podobnego zdania..Ja po zeskanowaniu robię tak:
1) Robię kropki na jaśniejszych gwiazdach (niezbędne do obniżenia jasności tła)
2) Robię inwersję i obniżam kontrast/jasnosć

Na tym (Tylko) powinna polegać obróbka szkicu! jest jeszcze ta patologia - odrysowywania zdjęć z fotografii amatorskich ale tego już nie zwalczymy...robią to zwykle młodzi.

[zwierzak_grubas]

Moim zdaniem "Szkic obserwacyjny" to surówka i oprócz przejscia z pozytywu na negatyw nie powinno sie w niego ingerować ,szkic jest graficzną notatką z obserwacji a nie dzielem artysty.
Szkic po obróbce w gimpie powinien lądować w "Wizjach artystycznych na wybrany temat" i wtedy mozna go traktowac jako "Dzieło Artysty" a takze oceniac jako bardziej lub mniej udane.
Czy nalezy krytykowac prace ktore przeszly obrobke w gimpie lub innym prgramie ?
Oczywiscie ze nie,jest to kolejna i to bardzo fajna forma wypowiedzi twórcy ale nie jest juz szkicem.

pozdrawiam piotr

[daniel]

ok. macie racje ze szkic obrabiany w GIMPIE nie jest już szkicem ale czasem fajnie jest przelać to co widzi się w teleskopie na komputer i to tylko szkicując a później tylko troche obrobić. Ale w tym tylko troche obrobić kryje się dużo roboty bo czasem trzeba sie nieźle napracować żeby coś wyszło.
Szkic który tu wkleiłem jest moim pierwszym z obrabianych szkiców. Zwykle nie obrabiam szkiców.
Ale jestem zdania że niewątpliwie przez obróbkę można bardziej przybliżyć obraz z teleskopu zwłaszcza tym którzy dopiero mają zamiar kupić teleskop.Inaczej, obrabiany szkic który obrazuje to co widać w telepie bardziej potrafi pobudzić wyobraźnię młodego obserwatora.

[zwierzak_grubas]

ok. macie racje ze szkic obrabiany w GIMPIE nie jest już szkicem ale czasem fajnie jest przelać to co widzi się w teleskopie na komputer i to tylko szkicując a później tylko troche obrobić. Ale w tym tylko troche obrobić kryje się dużo roboty bo czasem trzeba sie nieźle napracować żeby coś wyszło.
Szkic który tu wkleiłem jest moim pierwszym z obrabianych szkiców. Zwykle nie obrabiam szkiców.
Ale jestem zdania że niewątpliwie przez obróbkę można bardziej przybliżyć obraz z teleskopu zwłaszcza tym którzy dopiero mają zamiar kupić teleskop.Inaczej, obrabiany szkic który obrazuje to co widać w telepie bardziej potrafi pobudzić wyobraźnię młodego obserwatora.

Daniel ,zapraszam cie wyslij twoj obrobiony szkic na Astroszkic.pl i wystawimy go bardzo chetnie bo jest tego wart .Ale zeby oddac sprawiedliwosc tym szkicujacym z natury dopisz ze obrobiony jest w Gimpie.Zakladka "wizje artystyczne" czeka na wszelkie przejawy astro-tworczosci.Powiem wiecej juz kilka takich prac naplynelo i czekaja na publikacje.

[daniel]

ok. macie racje ze szkic obrabiany w GIMPIE nie jest już szkicem ale czasem fajnie jest przelać to co widzi się w teleskopie na komputer i to tylko szkicując a później tylko troche obrobić. Ale w tym tylko troche obrobić kryje się dużo roboty bo czasem trzeba sie nieźle napracować żeby coś wyszło.
Szkic który tu wkleiłem jest moim pierwszym z obrabianych szkiców. Zwykle nie obrabiam szkiców.
Ale jestem zdania że niewątpliwie przez obróbkę można bardziej przybliżyć obraz z teleskopu zwłaszcza tym którzy dopiero mają zamiar kupić teleskop.Inaczej, obrabiany szkic który obrazuje to co widać w telepie bardziej potrafi pobudzić wyobraźnię młodego obserwatora.

Daniel ,zapraszam cie wyslij twoj obrobiony szkic na Astroszkic.pl i wystawimy go bardzo chetnie bo jest tego wart .Ale zeby oddac sprawiedliwosc tym szkicujacym z natury dopisz ze obrobiony jest w Gimpie.Zakladka "wizje artystyczne" czeka na wszelkie przejawy astro-tworczosci.Powiem wiecej juz kilka takich prac naplynelo i czekaja na publikacje.

ok dzięki;) tylko mam 1 pytanko czy ten opis ze jest obrobiony w GIMPIE mam dodać po dodaniu szkicu czy wysyłając go prze WP jako temat załącznika?

[Ignisdei]

Piotrek surówki nikt na świecie nie wrzuca do internetu...inwersja i obniżenie kontrastu/jasności to norma...kropki na jasnych gwiazdach.. że tak powiem częsta praktyka....ale przenoszenie całości z kartki w gimp przy pomocy narzędzi graficznych to już nie szkic ale grafika.

[zwierzak_grubas]

ok. macie racje ze szkic obrabiany w GIMPIE nie jest już szkicem ale czasem fajnie jest przelać to co widzi się w teleskopie na komputer i to tylko szkicując a później tylko troche obrobić. Ale w tym tylko troche obrobić kryje się dużo roboty bo czasem trzeba sie nieźle napracować żeby coś wyszło.
Szkic który tu wkleiłem jest moim pierwszym z obrabianych szkiców. Zwykle nie obrabiam szkiców.
Ale jestem zdania że niewątpliwie przez obróbkę można bardziej przybliżyć obraz z teleskopu zwłaszcza tym którzy dopiero mają zamiar kupić teleskop.Inaczej, obrabiany szkic który obrazuje to co widać w telepie bardziej potrafi pobudzić wyobraźnię młodego obserwatora.

Daniel ,zapraszam cie wyslij twoj obrobiony szkic na Astroszkic.pl i wystawimy go bardzo chetnie bo jest tego wart .Ale zeby oddac sprawiedliwosc tym szkicujacym z natury dopisz ze obrobiony jest w Gimpie.Zakladka "wizje artystyczne" czeka na wszelkie przejawy astro-tworczosci.Powiem wiecej juz kilka takich prac naplynelo i czekaja na publikacje.

ok dzięki;) tylko mam 1 pytanko czy ten opis ze jest obrobiony w GIMPIE mam dodać po dodaniu szkicu czy wysyłając go prze WP jako temat załącznika?

dopisz gdziekolwiek np; przy opisie

[daniel]

Jest już wysłane...

[wimmer]

Bardzo fajny tutorial... Kawał ciekawej roboty, niemniej moje zdanie jest podobne do poprzedników.
Oczywiście nie chce tutaj nikomu nic narzucać. Każdy robi po swojemu, ale głębsza ingerencja w szkic (a już nie mówię o tworzeniu go od podstaw w programie graficznym) całkowicie mija się z sensem szkicu astronomicznego jako notatki obserwacyjnej.

Ja dopuszczam w swoich szkicach inwersję z białego w czarny, działanie suwakami, żeby ewentualnie przyciemnić, czy rozjaśnić oraz jak zajdzie taka potrzeba usuwanie artefaktów w szkicu, gdy gdzieś pojadę przez przypadek ołówkiem itp.
Czasem jednak skuszę się na większą ingerencję, żeby zbliżyć szkic do jakichś działań, tak jak tutaj:
viewtopic.php?f=19&t=11488
Tło jest zrobione w GIMPie. I choć zdaję sobie sprawę, że tutaj ingerencja była duża, to zrobiona w dobrej wierze - aby kolor nieba przypominał ten w trakcie obserwacji.

Stosując wiele przeróbek szkicu w programie graficznym zbliżamy go moim zdaniem lekko w stronę astrofotografii, która i tak staje się już coraz bardziej automatyczna. Gdzieś nawet się zetknąłem z astrofotografią na której spajki zostały całkowicie dodane w programie graficznym (fuj!).
Zadanie szkicu IMHO powinno być wręcz odwrotne - czyli idące w stronę naturalności. Oczywiście czasem osoba szkicująca minie się z celem. Ja także mam na koncie jakiś przesadzony szkic, albo w istocie niedorobiony, tudzież pastelowy, który sięgnął ciut za daleko w stronę artyzmu. No ale taka właśnie jest cecha szkicowania, że rezygnując z programów graficznych uzależniamy je tylko od swojej ręki i od głowy.

Jak najmniej obróbki. Obróbka jest dla grafików
Oczywiście, Miłosz, podziwiam Twoje szkice. Masz na koncie kilka takich, które powodują u mnie zazdrość Każdy kreuje jakiś tam swój odrębny styl.

[robson999]

zeby oddac sprawiedliwosc tym szkicujacym z natury dopisz ze obrobiony jest w Gimpie

Czy wykonując tylko negatyw w Gimpie, ja także w opisie muszę podać, że jest to obróbka?

[zwierzak_grubas]

zeby oddac sprawiedliwosc tym szkicujacym z natury dopisz ze obrobiony jest w Gimpie

Czy wykonując tylko negatyw w Gimpie, ja także w opisie muszę podać, że jest to obróbka?

Robson jako astro-szkico-wyjadacz doskonale wiesz o co mi chodzi .
Akcentujmy ingerencje softu w naszą twórczosc i tyle
Na tym etapie nie oceniajmy czy jest to złe czy dobre w tym przypadku oceniajmy produkt ktory z tego wynikł

[daniel]

a mniej więcej kiedy będzie opublikowany ten szkic?