"Materiał" zbierany przez ponad 100 podniesień Lornetki. Tym rysunkiem przełamałem swoje urojenie, że rysowanie lornetkowe jest trudne, myliłem się- jest cholernie trudne. W łokciu jeszcze za dnia pobolewało ale przecież musi boleć:)))
Cienkopis 0.2mm, Wiszer z grafitem

Indżoj:)

Bardzo ładnie i realistycznie

Coś mało o ekspozycji, że 100 "klatek" już wiemy, a jak długo naświetlałeś? Łokieć pewnie poboli kilka dni.

Mam wrażenie, że troszkę za mała ta M13 jak na widok z 10x50. No chyba że miałeś słabe niebo, wtedy jest realistycznie.

Myślę jak kolega wyżej, ja w swojej lornetce 10x50 widzę M13 przynajmniej dwa razy lepiej (większa i jaśniejsza), ale wiadomo, to wszystko od miejsca zależy, mimo wszystko fajnie, że ktoś od czasu do czasu wrzuci szkic lornetkowy szacuneczek, zwłaszcza, że obserwowałeś 'z ręki'.

jako, że jestem fanem kulistych to się wypowiem- mi się również wydaje, że jest trochę za mała ale z drugiej strony może to tak wyglądać w monitorze a na kartce cały szkic może jest większy- gdyby tak powiększyć całość szkicu na cały monitor to może być ok. Mam nadzieję,że skala między polem widzenia a wielkością M13 jest zachowana. Ewentualnie słabe warunki lub efekty białych nocy mogą przeszkodzić i dlatego jest mniejsza. Ale szkic sam w sobie bardzo ładny.

W 15X70 jest wiele wiele większa i pojawia się wrazenie ziarnistosci obiektu

Ja miesiąc temu próbowałem szkicować asteryzm trzymając lornetkę 20x80 na monopodzie... Trwało to niemal godzinę i skończyło się tym, że przez ponad tydzień nie mogłem obracać głową w prawą stronę, a lewa nie była wiele lepsza

Dlatego lepiej wybierać obiekty z dala od zenitu . Obserwacje tych rejonów lornetką nie są np dla mnie zbyt przyjemne. Najlepiej 40-50st.

Skala oczywiście zachowana i jeśli mam być szczery to jestem całkiem zadowolony z tego rysunku, skala samej kulki jest odpowiednia, względem pola oraz względem dwóch najbliższych, charakterystycznych Gwiazd. Niebo u mnie jest średniej jakości, na garb tego faktu zrzuciłbym wielkość tej eMki w mojej lornetce. Gwiazdki wyciągałem zerkaniem, samej kuleczki lepiej nie widziałem, więcej nie udałoby mi się wyciągnąć. Pozdro i wielkie dzięki kilka słów!

ASTROOKIE,

Świetny szkic. Pomierzyłem na Twoim szkicu rozmiar gromady, porównując go z odległością pomiędzy dwoma sąsiednimi gwiazdami, a następnie z całym polem widzenia, otrzymałem odpowiednio 14' i 11'. Te wartości są jak najbardziej rozsądne. Jeśli komuś gromada wydaje się zbyt mała, to raczej jest to kwestia złudzenia wywołanego tym, że krążek przedstawiający pole widzenia nie jest zbyt duży.

Pozdrawiam
Piotrek Guzik

Dziękuję Piotrku, przywołałeś fajny temat złudzeń ... chciałbym zasugerować swój sposób na garstkę magicznych wrażeń, pewien trick który sam z niemałą fascynacją stosuję... złącz proszę dwie nieściśnięte pięści, na wzór lunetki, następnie zamknij jedno oko i do drugiego dociśnij ową "lunetkę", zbliż się do monitora tak by pola widzenia rysunku i "lunetki" zeszły się... Reszty nie mówię... zanim otworzysz drugie oko polecam chwilkę wyciszenia...