Przedwczoraj był zacny Księżyc...postanowiłem odpalić może po raz ostatni mojego SC, zapodałem mu bino WO i zaczaiłem się na terminator. Cienie szczytów były wręcz masakryczne.. gdy zobaczyłem te obrazki w okularach WA 20mm w powerze 100x oniemiałem z zachwytu i poleciałem po szkicownik.Z księżycem spędziłem ponad godzinę. Ręka dosłownie mnie bolała od trzymania skoroszytu.. muszę zaopatrzyć się w jakąś polową sztalugę. Gdy na drugi dzień chciałem z atlasem podpisać kratery oniemiałem.. w diagonalu wszystko było na odwrót. Jak w lustrze. Używając Lunar Chart i obracając lustrzanie mapy w IrfanView z wolna dochodziłem cóż takiego naszkicowałem..Jak zobaczycie błędy poprawcie mnie.