Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:23

Wylesianie – obserwacje z orbity
2019-05-18. Krzysztof Kanawka
Dzięki satelitom możliwe jest obserwowanie postępującego wylesiania na całym świecie.
Na całym świecie postępuje wylesianie terenów. Jest to spowodowane przede wszystkim coraz intensywniejszym rolnictwem, a także rozrastającymi się miastami, górnictwem odkrywkowym, częstymi pożarami (szczególnie w okresach suszy) oraz wpływem człowieka na środowisko. Przykładowo, w cennym regionie lasów deszczowych Amazonii od lat 70. XX wieku zniknęło prawie 20% powierzchni. Wykarczowane lasy zostały zastąpione w większości uprawami rolniczymi.
Od kilku dekad satelity obserwacji Ziemi identyfikują miejsca, w których następuje intensywne wylesianie. Przede wszystkim takimi regionami są dorzecza Amazonki, obszar afrykańskich wilgotnych lasów równikowych oraz wycinka lasów tropikalnych i subtropikalnych w regionie południowo-wschodniej Azji. Obserwacje są wykonywane na zakresie optycznym (np satelity serii Landsat oraz Sentinel-2) oraz radarowym (np. Sentinel-1). W wielu przypadkach potrzebne jest porównanie danych uzyskanych w różnych dekadach, tak, aby możliwe było oszacowanie wielkości wylesiania.
Oprócz satelitów obserwacji Ziemi, pomiary wykonywane są także na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Poniżej znajduje się opis instrumentu Global Ecosystem Dynamics Investigation (GEDI), także pomocny w studiowaniu wylesiania i jego wpływu na klimat naszej planety. GEDI został dostarczony do ISS w grudniu 2018.
(ESA, S-H, Ld, GT, T-E)
https://kosmonauta.net/2019/05/wylesian ... -z-orbity/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wylesianie – obserwacje z orbity.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:24

Zakończyła się II Konferencja Górnictwa Kosmicznego w Krakowie
2019-05-18.
W Krakowie już po raz drugi odbyła się konferencja poświęcona górnictwu kosmicznemu. Na terenie Akademii Górniczo-Hutniczej można było wysłuchać prelekcji przedstawicieli firm sektora kosmicznego, naukowców zajmujących się geologią oraz inżynierów pracujących nad urządzeniami przystosowanymi do pracy w warunkach kosmicznych.
II Konferencja Górnictwa Kosmicznego odbyła się 16 maja br. na Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie. Jest to kontynuacja zeszłorocznego wydarzenia, które miało charakter konferencji studenckiej.
W tym roku skala spotkania była znacznie większa. Uczestnicy mogli wysłuchać ponad 20 prezentacji podzielonych w ramach trzech sekcji tematycznych: inżynierii mechanicznej, górniczo-geologicznej oraz prawnej.
Na konferencji nie zabrakło prelekcji przedstawiających obecne prace badawcze związane z sektorem kosmicznym w Polsce. Dr hab. Karol Seweryn z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk zaprezentował rozwijaną w Polsce koncepcję urządzenia wydobywczego PACKMOON2, działającego w środowisku niskiej grawitacji. Przemysław Pustułka z PIAP Space opowiedział o projekcie RACER dla Europejskiej Agencji Kosmicznej, w którym badano różne strategie sterowania łazikiem w terenie księżycowym. Naukowcy z AGH i CBK PAN pochwalili się rezultatem opracowania własnego modelu automatycznej wiertnicy rdzeniowej, przeznaczonej do pracy w warunkach kosmicznych.
W części górniczo-geologicznej konferencji można było usłyszeć o perspektywach surowcowych na obiektach w Układzie Słonecznym, zespół inżynierów z AGH przedstawił wyniki badań współpracy stóp lądownika z symulowanym podłożem Fobosa, a dr Anna Łosiak z Wildfire Lab University of Exeter w Wielkiej Brytanii opowiedziała, gdzie możemy znaleźć na Marsie wodę.
W ramach sekcji prawno-ekonomicznej gościem konferencji był konsul honorowy Luksemburgu Mikołaj Pluciński. Opowiedział o historii rozwoju luksemburskiego przemysłu kosmicznego, wskazując na podobieństwa historyczne z Polską i pokazując, że sukces w sektorze kosmicznym nie musi być osiągany tylko przez największe państwa na świecie.
Konferencja organizowana przez stowarzyszenie kilku wydziałów krakowskiej uczelni zgromadziła dużą liczbę ekspertów z ośrodków naukowych w Polsce i za granicą oraz przedsiębiorców i naukowców mających już za sobą projekty w sektorze kosmicznym. Organizatorzy już zapowiedzieli chęć zorganizowania kolejnej edycji w przyszłym roku.
Czasopismo i portal Urania-Postępy Astronomii objął imprezę patronatem medialnym.
Opracował: Rafał Grabiański
Więcej informacji:
• oficjalna strona konferencji
• fanpage grupy ISME organizującej konferencję
Na zdjęciu: Uczestnicy II Konferencji Górnictwa Kosmicznego podczas wykładów w auli Centrum Dydaktyki AGH. Źródło: ISME/KGK.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/za ... w-krakowie

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zakończyła się II Konferencja Górnictwa Kosmicznego w Krakowie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2019, 09:42

Fatalna wiadomość. Dzień wkrótce zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i ile go jeszcze przybędzie?
2019-05-19.
Co dobre, szybko się kończy. Uwielbiamy, kiedy dni są długie, a noce krótkie, bo sprzyja to większej aktywności poza domem. Jednak już niebawem stanie się nieuniknione, dzień zacznie się skracać i tak też będzie przez następne pół roku.
Godziny wydłużania się dnia i jednocześnie skracania nocy, niestety, są już policzone. Za miesiąc, a dokładnie 22 czerwca, proces ten się odwróci. Dzień zacznie się skracać, a noc wydłużać.
Przełom następuje corocznie w pierwszym dniu astronomicznego lata, który w tym roku jest jednocześnie najdłuższym dniem w 2019 roku. Najwięcej szczęścia mają mieszkańcy najdalej wysuniętego na północ miejsca w Polsce, a więc Jastrzębiej Góry.
Tam za miesiąc Słońce będzie panować nad horyzontem przez całe 17 godzin 20 minut, przy czym noc zaledwie 6 godzin 40 minut. Ze względu na zorzę poranną i wieczorną, jasno będzie z kolei przez nieco ponad 19 godzin, a ciemno przez tylko 5 godzin.
Już w tej chwili między Łebą a Władysławowem dzień trwa 16 godzin 15 minut, a to oznacza, że w ciągu najbliższych dni przybędzie jeszcze prawie dodatkowa godzina ze Słońcem na niebie. Planujący wypoczynek w tym miejscu bałtyckiego wybrzeża są i nadal będą uprzywilejowani.
Przeciwnie jest w Bieszczadach, które są najdalej położonym na południe zakątkiem naszego kraju, stąd też dzień trwa tam najkrócej, 15 godzin 25 minut, czyli o prawie godzinę mniej niż w rejonie Przylądka Rozewie.
Obecnie w centralnej Polsce wschód Słońca następuje o godzinie 4:45, a zachód o 20:30. Najwcześniej Słońce wyłania się zza horyzontu na Suwalszczyźnie, o 4:20, a najpóźniej u stóp Gór Izerskich, o 5:00. Najwcześniej zaś zachodzi za horyzont w Bieszczadach, o 20:10, zaś najpóźniej na wyspie Wolin, o 21:00.
Za miesiąc dnia zacznie ubywać i proces ten będzie trwać aż do pierwszego dnia astronomicznej zimy, czyli do 22 grudnia, który będzie jednocześnie najkrótszym dniem w tym roku.
Choć jest to przygnębiająca wiadomość, to jednak zachęca nas ona do pełniejszego wykorzystania długich, słonecznych dni poza domem. Liczy się każda godzina, dlatego warto spacerować, jeździć na rowerze, biegać i oddychać świeżym powietrzem w parku, lesie czy nad jeziorem, a wówczas nie będziemy żałować jesienią, że zmarnowaliśmy najdłuższe dni tego roku.
Źródło: TwojaPogoda.pl
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... rzybedzie/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Fatalna wiadomość. Dzień wkrótce zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i ile go jeszcze przybędzie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Fatalna wiadomość. Dzień wkrótce zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i ile go jeszcze przybędzie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Fatalna wiadomość. Dzień wkrótce zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i ile go jeszcze przybędzie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:06

Zobacz, jak izraelski lądownik uderzył w Księżyc i zrobił w nim krater
2019-05-19.
Niestety, pierwsza w historii ludzkości prywatna misja na Srebrny Glob zakończyła się porażką. Izraelski lądownik Beresheet doznał awarii i z całym impetem uderzył w powierzchnię Księżyca. Efekt jest spektakularny.
Należąca do NASA sonda Lunar Reconnaissance Orbiter kilka dni temu nadleciała nad obszar słynnego Mare Serenitatis (Morza Spokoju) i wykonała obrazy jego powierzchni w miejscu planowanego lądownika izraelskiego pojazdu. Rezultaty są iście spektakularne, ponieważ lądownik zrobił spory krater, a wzniecony regolit uformował się w długą na 100 metrów, jasną smugę.
Beresheet miał wylądować na powierzchni Księżyca 11 kwietnia przed 22:00 czasu polskiego, ale w ostatniej fazie misji, czyli w czasie obniżania wysokości, zaledwie 150 metrów od powierzchni nastąpiła awaria głównego silnika hamującego, w rezultacie czego pojazd z prędkością 500 km/h rozbił się o powierzchnię naturalnego satelity naszej planety.
Już na początku misji, gdy pojazd znajdował się jeszcze na orbicie okołoziemskiej, doszło do kilku awarii komputera pokładowego, które nieco pokrzyżowały plany izraelskich inżynierów, ale udało się je pokonać i pojazd pomyślnie wszedł na orbitę okołoksiężycową. Problemy powróciły w trakcie lądowania i ostatecznie nie udało się im zaradzić.
Lądownik w trakcie swojego osiadania na powierzchni miał wzniecić pył i tym samym umożliwić agencji NASA poszukanie śladów wodoru i rtęci za pomocą sondy obserwacyjnej Lunar Reconnaissance Orbiter. Pojazd miał też wykonać tysiące zdjęć powierzchni Księżyca, zbadać pole magnetyczne, sprawdzić temperaturę, poziom promieniowania oraz przetestować technologie lądowania i komunikacji z Ziemią na potrzeby przyszłych misji.
Na pokładzie lądownika znalazły się też trzy niewielkie nośniki pamięci, zawierające elektroniczną wersję Wikipedii oraz informacje o żydowskich/izraelskich symbolach historycznych i kulturalnych, a wśród nich: hymn państwowy, deklaracja niepodległości, pieśni po hebrajsku, Stary Testament, pięć pierwszych ksiąg Biblii, modlitwy, rysunki wykonane przez dzieci, różne dzieła literackie i inne, poufne dane.
Chociaż najważniejsza część misji wartej 100 milionów dolarów zakończyła się porażką, to jednak dla samego Izraela, zdolnych inżynierów i prywatnego sektora przemysłu kosmicznego i tak jest duże osiągnięcie. Rząd kraju zapowiedział już budowę nowego lądownika i zorganizowanie kolejnej misji Beresheet-2 na Księżyc.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA/Israel Aerospace Industries/SpaceIL / Fot. NASA/GSFC
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-19 ... im-krater/


www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zobacz, jak izraelski lądownik uderzył w Księżyc i zrobił w nim krater.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:07

Radarowe obserwacje szlaków morskich
2019-05-19. Krzysztof Kanawka
Dzięki radarowym satelitom obserwującym Ziemi możliwe jest bardziej dokładne monitorowanie szlaków morskich.
Morza i oceany to ważny element ziemskiego środowiska oraz naszej cywilizacji. Wpływ człowieka na morza i oceany jest poważny i z wzrasta z każdym rokiem. Dane satelitarne przynoszą dużą ilość danych, pozwalających na obserwacje ważnych akwenów.
Jednym z takich miejsc jest kanał La Manche, pomiędzy Wielką Brytanią a Francją. Jest to region przez który przepływa bardzo dużo statków. Choć ten region często jest przykryty chmurami, radarowe dane pozwalają na monitoring ruchu morskiego. Poniższe nagranie prezentuje wyniki obserwacji z danych satelitów Sentinel-1 konstelacji Copernicus.
W ostatnich latach coraz większym zainteresowaniem cieszy się wykorzystywanie danych satelitarnych do wykrywania nielegalnych aktywności na morzach i oceanach. Mowa tutaj m.in. o nielegalnych połowach ryb oraz przemycie. Satelity są w stanie obserwować i identyfikować statki, których zachowanie może być podejrzane. Wiele takich działań nie byłoby możliwych bez użycia danych satelitarnych – z uwagi na duże odległości od lądów i naziemnych stacji radarowych.
(ESA)
https://kosmonauta.net/2019/05/radarowe ... -morskich/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Radarowe obserwacje szlaków morskich.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:08

KIC 8462852 – jaka będzie jasność w tym roku?
2019-05-19. Krzysztof Kanawka
Czy gwiazda KIC 8462852 znów zaskoczy obserwatorów w tym roku?
W połowie października 2015 roku świat obiegła informacja o “dziwnej” charakterystyce zmian jasności u gwiazdy KIC 8462852. Ich niezwykłość polega na nieregularności i dużej wartości spadków. Media z całego świata podchwyciły ten temat, często skupiając się na najmniej prawdopodobnej odpowiedzi na tę zagadkę – możliwości istnienia sztucznej struktury oplatającej gwiazdę, stworzonej przez obcą cywilizację.
Dziwne zachowanie KIC 8462852 zostało wykryte przez misję Kepler, w trakcie podstawowej misji tego kosmicznego teleskopu. Niestety, aktualnie Kepler już nie jest w stanie obserwować wycinka nieba, gdzie znajduje się KIC 8462852, zatem obserwatoria naziemne (oraz amatorzy) wykonują pomiary jasności tej gwiazdy.
Typowy tranzyt egzoplanety lub kilku egzoplanet wprowadza dość łatwo zauważalną regularność spadków jasności gwiazdy. Ta regularność ma związek z okresem orbitalnym egzoplanet. Ponadto spadki jasności podczas tranzytów trwają krótko, kilka lub kilkanaście godzin.
W przypadku KIC 8462852 spadki jasności są znacznie dłuższe – rzędu nawet kilkudziesięciu dni i nawet do 20% jasności. Spadki mają też bardzo nieregularną charakterystykę. Ponadto, oprócz takich dużych spadków jasności występują także mniejsze, rzędu 1-2 procent. Od maja 2017 roku obserwowano serię takich spadków.
Ostatnie spadki jasności nastąpiły w marcu 2018 roku. Tym razem maksimum spadku jasności miało wartość 5%. Jest to największa wartość spadku od czasu obserwacji tej gwiazdy przez kosmiczny teleskop Kepler. Spadek trwał zaledwie kilka dni – na początku kwietnia jasność KIC 8462852 wróciła do typowej wartości. Co ciekawe, tuż przed tym spadkiem zanotowano jeszcze jeden, o wartości około 4%.
Jak na razie w 2019 roku jasność KIC 8462852 pozostanie na niezmienionym poziomie. Dane w tym roku są dostępne od początku marca. Wcześniej, przez około 80 dni dane obserwacyjne KIC 8462852 były niedostępne z uwagi na niekorzystne położenie tej gwiazdy względem Słońca na ziemskim niebie.
Czy w tym roku nastąpi spadek jasności KIC 8462852? Jest to możliwe, szczególnie że nadal nie jest znana charakterystyka spadków tej gwiazdy. Wciąż nie wiadomo, czy są one całkowicie nieregularne, czy też jest w nich pewna regularność. Jedna z zeszłorocznych publikacji sugeruje, że cały cykl spadków jasności ma około 1600 dni i ma związek z dużą ilością nieregularnych “obłoków pyłu” krążących wokół KIC 8462852 w odległości około 3 jednostek astronomicznych.
(W-b)
https://kosmonauta.net/2019/05/kic-8462 ... -tym-roku/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: KIC 8462852 – jaka będzie jasność w tym roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:10

Ludzie kosmosu: Wolfgang Pauli
2019-05-19. Szymon Ryszkowski
W 1900 roku w Wiedniu urodził się szwajcarski fizyk Wolfgang Pauli. Znany jest głównie ze swojego udziału w powstawaniu mechaniki kwantowej. W 1924 roku postulował, iż elektrony muszą posiadać spin. Rok później sformułował regułę, zakazującą dwóm elektronom posiadania identycznego stanu kwantowego, którą nazwano zakazem Pauliego. W 1945 otrzymał za to odkrycie nagrodę Nobla. Wolfgang Pauli wysunął również hipotezę istnienia neutrina, którą doświadczalnie potwierdzono dwadzieścia sześć lat później. W wyniku nowotworu zmarł w 1958 roku w Zurychu.
„To nie jest poprawne, to nawet nie jest błędne!” – znany i szeroko cytowany komentarz Wolfganga Pauliego, odnoszący się do teorii, które są tak złe, że ciężko je potwierdzić bądź obalić.
Wolfgang Pauli był wybitnym fizykiem teoretykiem, co doprowadziło do powstania efektu Pauliego. Mówił on, iż jeśli Pauli przebywa w mieście, nie uda się w tym czasie w nim żadne doświadczenie, a aparatura badawcza ulegnie samozniszczeniu. Ze strachu przed tym efektem przyjaciel Pauliego Otto Stern zabronił Wolfgangowi wstępu do swojego laboratorium. Jeden z najsłynniejszych wypadków miał miejsce w laboratorium Uniwersytetu w Getyndze. Bardzo drogie urządzenie pomiarowe nagle przestało działać. Kierownik zespołu doświadczalnego złożył to na karb efektu Pauliego, jednak ktoś zauważył, że Pauli w tym czasie był w drodze do Zurychu, więc nie mógł mieć wpływu na to doświadczenie. Gdy opowiedziano historię Pauliemu, ten odparł, że faktycznie w tym czasie był w Getyndze, czekając na przesiadkę na stacji kolejowej. W lutym 1950, kiedy był na Uniwersytecie w Princeton, spalił się tam wówczas cyklotron. Efekt wystąpił również podczas otwarcia Instytutu Carla Gustawa Junga w Zurychu.
„Pauli osobiście głęboko wierzył w swój efekt” – bliski przyjaciel Pauliego Markus Fierz.
https://news.astronet.pl/index.php/2019 ... ang-pauli/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ludzie kosmosu  Wolfgang Pauli.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:11

Masywna kolizja w przeszłości Drogi Mlecznej
2019-05-19. Autor. Vega
Nasza galaktyka Drogi Mlecznej prawdopodobnie zderzyła się lub doświadczyła innych oddziaływań z innymi galaktykami podczas swojego życia. Takie interakcje są powszechnym kosmicznym zjawiskiem. Astronomowie mogą wydedukować historię akrecji masy w Drodze Mlecznej badając gruz w galaktycznym halo powstały jako pozostałości pływowe takich epizodów. Sprawdziło się to szczególnie dobrze w badaniach ostatnich zdarzeń, takich jak przypadek galaktyki karłowatej Strzelca kilka miliardów lat temu, który pozostawił strumienie pływowe gwiazd widoczne na mapach galaktyk. Szkodliwe skutki, jakie te spotkania mogą powodować dla Drogi Mlecznej, nie zostały jednak dobrze zbadane, a wydarzenia z jeszcze odleglejszej przeszłości są jeszcze mniej oczywiste, gdy stają się rozmyte przez naturalne ruchy i ewolucję galaktyki.

Niektóre epizody w historii Drogi Mlecznej były jednak tak katastrofalne, że trudno je ukryć. Naukowcy już od pewnego czasu wiedzą, że halo gwiazd Drogi Mlecznej dramatycznie zmienia postać wraz z odległością od centrum Galaktyki, co wykazuje skład gwiazd (ich „metaliczność”), ruch gwiazd i ich gęstość. Astronom CfA Federico Marinacci i jego koledzy przeanalizowali zestaw komputerowych symulacji kosmologicznych i galaktyk w nich oddziałujących. W szczególności przeanalizowali historię halo galaktyk, które ewoluowały w epizodzie łączenia się. Doszli do wniosku, że 6-10 mld lat temu Droga Mleczna połączyła się w zderzeniu czołowym z galaktyką karłowatą, i że ta kolizja może obecnie spowodować zmiany postaci w populacji gwiazdowej obecnie obserwowanej w halo Galaktyki.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
CfA

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... drogi.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Masywna kolizja w przeszłości Drogi Mlecznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:12

Chiny wysyłają kolejnego satelitę nawigacyjnego sieci Beidou
2019-05-19.
W piątek z kosmodromu Xichang w Chinach wystartowała rakieta Długi Marsz 3C z kolejnym satelitą nawigacyjnym konstelacji Beidou.
Rakieta wystartowała w piątek 17 maja o 17:48. W ramach misji wyniesiono ważącego 4600 kg satelitę geostacjonarnego segmentu chińskiego systemu nawigacji satelitarnej Beidou. Satelita o desygnacji 2G8 trafi na orbitę geostacjonarną.
W tej chwili trwa ostatnia, trzecia faza rozbudowy sieci satelitarnej Beidou. W jej ramach do końca 2020 roku system ma składać się z 27 satelitów na niskiej orbicie (3 płaszczyznach orbitalnych), 5 satelitów geostacjonarnych oraz 3 satelitów na nachylonej orbicie geosynchronicznej. Wtedy dostęp do usług nawigacyjnych będzie obejmował całą planetę.
System Beidou podobnie jak rozwiązania takie jak amerykański GPS, rosyjski Glonass czy europejski Galileo ma pełnić podwójną rolę. Sygnał cywilny jest ogólnodostępny dla wszystkich użytkowników z kompatybilnymi odbiornikami, natomiast sygnał wojskowy jest autoryzowany i dostępny dla instytucji państwowych i chińskiej armii.
Był to 27. udany start rakiety orbitalnej w tym roku na świecie. Następny w planach jest również chiński lot z Taiyuan z satelitą wojskowym, prawdopodobnie radarem syntetycznej apertury. To już był drugi start satelity Beidou w tym roku. Poprzedni 19 kwietnia wyniósł na geosynchroniczną orbitę satelitę Beidou 3I1.
Opracował: Rafał Grabiański
Źródło:NS
Więcej informacji:
• relacja portalu NASASpaceflight.com z misji Beidou-2G8
• informacja prasowa agencji Xinhua

Na zdjęciu: Poprzedni start z satelitą systemu Beidou, na rakiecie Długi Marsz 3B. Źródło: Xinhua/Guo Wenbin.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ch ... eci-beidou

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiny wysyłają kolejnego satelitę nawigacyjnego sieci Beidou.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2019, 08:17

Polski Oddział EAAE wraz z MOA w Niepołomicach zapraszają na kolejną Letnią Szkołę Astronomiczną
2019-05-20.
Polski Oddział EAAE (European Association for Astronomy Education) wraz z Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym w Niepołomicach zapraszają na kolejną – już dziewiątą – Letnią Szkołę Astronomiczną.
Szkoła jest organizowana głównie z myślą o nauczycielach, popularyzatorach i innych osobach chcących doskonalić swoje metody nauczania astronomii oraz rozwijać własne umiejętności w tej dziedzinie. Zapraszamy również wszystkie inne osoby zainteresowane astronomią i obserwacjami nocnego i dziennego nieba.
Tegoroczna, dziewiąta już Letnia Szkoła Astronomiczna odbędzie się w dniach od 1 do 5 lipca 2019 roku w Stacji Turystycznej Orle (pozostałości po starej hutniczej osadzie szklarskiej), położonej na dużej wysokości w Izerskim Parku Ciemnego Nieba (Szklarska Poręba). W programie przewidziane są – jak zwykle – wykłady zawodowych astronomów, warsztaty obserwacyjne oraz same obserwacje nieba - o ile tylko pozwoli na to sprzyjająca pogoda. Uczestnicy będą mieli dostęp do bogato wyposażonej pracowni astronomicznej (teleskopy optyczne, aparaty fotograficzne, laptopy).
Udział w szkole jest bezpłatny, trzeba jednak opłacić sobie we własnym zakresie koszty utrzymania na miejscu, w tym przede wszystkim noclegi (dla uczestników szkoły są to ceny rzędu 30, 40 lub 50 zł). Można również przenocować we własnym namiocie. W bufecie można zamawiać wyżywienie całodzienne lub wedle życzenia. Sklepów w okolicy nie ma.
Osoby pragnące wziąć udział w IX Letniej Szkole muszą wypełnić formularz zgłoszeniowy.
Czytaj więcej
• Informacja na temat Szkoły (MOA)
• Informacje, uczestnicy i lista wykładów (II LO w Głogowie)
• Stacja Turystyczna Orle
• Orle - schronisko turystyczne w Górach Izerskich
• Relacje z poprzednich spotkań

Źródło: MOA w Niepołomicach
Na zdjęciu: Stacja Turystyczna Orle, Góry Izerskie.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/po ... nia-szkole

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Polski Oddział EAAE wraz z MOA w Niepołomicach zapraszają na kolejną Letnią Szkołę Astronomiczną.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:41

Tajemniczy obiekt przebija „dziury” w Drodze Mlecznej
Autor: John Moll (2019-05-20)
Naukowcy dokonali intrygującego odkrycia. Okazuje się, że tajemnicza siła „dziurawi” naszą galaktykę. Co więcej, nasze teleskopy nie pozwoliły namierzyć tego obiektu.
Odkrycia dokonała Ana Bonaca z Centrum Astrofizyki Harvard-Smithsonian (CfA), która 15 kwietnia na konferencji American Physical Society w Denver przedstawiła swoje dowody, sugerujące istnienie „ciemnego impaktora”. Nieznana siła wykonała serię dziur w najdłuższym strumieniu gwiazd Drogi Mlecznej, oznaczonym jako GD-1. Bonaca doszła do tych wniosków, opierając się o dane misji Gaia agencji ESA i wspomagając się obserwacjami z teleskopu Multi Mirror Telescope (MMT) w Arizonie.
Gwiezdne strumienie to skupiska gwiazd, które poruszają się razem w jednej linii, rozciągniętej przez grawitację naszej galaktyki. Strumień ten powinien mieć pojedynczą przerwę, w której znajduje się mniej gwiazd. Jest to punkt, z którego gwiazdy zaczęły się rozpraszać wzdłuż dysku Drogi Mlecznej, zanim tworzyły gromadę kulistą.
Przeprowadzone badania wskazują, że gwiezdny strumień GD-1 posiada drugą taką przerwę z poszarpanymi krawędziami. Sugeruje to, że jakiś ogromny obiekt przebił się przez ten strumień i pociągnął za sobą gwiazdy z wielką siłą grawitacji.
Ana Bonaca dodaje, że nie udało się dopasować tajemniczego impaktora do znanych nam świecących obiektów. Analizy sugerują, że impaktor może mieć około milion mas Słońca i od 30 do 65 lat świetlnych szerokości. Dlatego naukowiec jest przekonany, że drugiej dziury w strumieniu GD-1 nie mogła wykonać gwiazda. Z kolei gdybyśmy mieli do czynienia z supermasywną czarną dziurą, z pewnością udałoby się trafić na jakieś ślady, potwierdzające jej istnienie, np. dżety lub promieniowanie z dysku akrecyjnego. Zresztą większość dużych galaktyk prawdopodobnie posiada tylko jedną supermasywną czarną dziurę, położoną w centrum.
Skoro ani gwiazda, ani czarna dziura nie przyczyniła się do powstania tej luki w strumieniu GD-1, Ana Bonaca przypuszcza, że mogło to być skupisko ciemnej materii. Jednak nie oznacza to, że tajemniczy obiekt składa się wyłącznie z ciemnej materii.
Tak naprawdę to nie wiadomo, czy winna jest ciemna materia. Równie dobrze mógł to być obiekt, który posiada mniejszą masę ale bardzo szybko się przemieszcza, albo jest bardzo masywny i zarazem bardzo powolny. Na dzień dzisiejszy nie da się rozwiązać tej zagadki. Tymczasem Ana Bonaca będzie realizować kolejne projekty mapowania Drogi Mlecznej, aby docelowo zlokalizować kępy ciemnej materii w całej naszej galaktyce.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/taje ... e-mlecznej

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tajemniczy obiekt przebija dziury w Drodze Mlecznej.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tajemniczy obiekt przebija dziury w Drodze Mlecznej2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:43

Odkryto najgorętszą znaną egzoplanetę

2019-05-20

Kelt-9b to najgorętsza egzoplaneta odkryta przez naukowców. Jest 30 razy bliżej swojej macierzystej gwiazdy niż Ziemia od Słońca.

Być może w przyszłości astronomowie będą wysyłać sondy na planety pozasłoneczne. Pewne jest, że taki robot nigdy nie wyląduje na Kelt-9b. Ta egzoplaneta to prawdziwe piekło.

To gazowy olbrzym, więc nie ma skalistego podłoża, a przy tym jest najgorętszą egzoplanetą kiedykolwiek zaobserwowaną. Temperatura w zewnętrznej warstwie planety przekracza 4000oC, a im bliżej jądra, tym cieplej. To więcej niż temperatura powierzchni niektórych gwiazd.

To nie wszystko. Najnowsze analizy wykazały, że atmosfera Kelt-9b zawiera duże ilości lotnych metali. Dzięki danym zebranym przez Galileo National Telescope na Wyspach Kanaryjskich i symulacjom komputerowym, naukowcy przewidzieli występowanie lotnego żelaza i tytanu w atmosferze egzoplanety. To niespotykana obserwacja. Nie jest wykluczone, że tymi samymi metodami będzie można wychwycić cząstki organiczne na planetach pozasłonecznych.

Kelt-9b znajduje się 600 lat świetlnych od Ziemi, w Gwiazdozbiorze Łabędzia. Jest dwa razy większa i trzy razy masywniejsza od Jowisza. Planeta orbituje gwiazdę macierzystą w odległości 30 razy większej niż dystans Ziemia-Słońce. To sprawia, że pełne okrążenie zajmuje jej 36 godzin (Ziemia potrzebuje na to 365 dni).

Gwiazda macierzysta Kelt-9b zajmuje aż 35 proc. nieba i jest 70 razy większa niż Słońce.

https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,2999071

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto najgorętszą znaną egzoplanetę.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:45

Finał programu Startup Art. #2019
2019-05-20. Piotr
Po 7 tygodniach zmagań zespołów w programie Startup Art. odbyło się Demo Day, w czasie którego 6 najlepszych projektów zaprezentowało się przed jury, a najlepszy z nich otrzymał nagrodę w postaci wyjazdu na zagraniczną, konferencję branżową. Program Startup Art. rozpoczęła konferencja na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, podczas której uczestnicy mieli okazję usłyszeć interesujące wystąpienia i debaty, w których wzięli udział przedstawiciele różnych artystycznych profesji m.in. malarka Urszula Kamińska, fotograf Tomasz Szykulski, architekt i akwarelista Tytus Brzozowski czy dyrektor kreatywna Stuk Puka - Anna Nowacka-Kość.
Drugą częścią programu był Startup Shaker, podczas którego 20 zespołów budowało swoje startupy w 48h. Wspierali ich w tym mentorzy m.in. Martina Tararuj, Agnieszka Pugacewicz, Jerzy Brodzikowski, Sebastian Kolisz i wielu innych.

Do następnego etapu, czyli do serii warsztatów biznesowych i konsultacji indywidualnych przedostało się 10 wybranych projektów, a 6 z nich zaprezentowało się 15 maja w Warszawskim Pawilonie Architektury Zodiak przed jury, w którym zasiedli: Aleksander Mokrecki - partner zarządzający funduszem VC StartFinder, Dorota Czekaj - współzałożycielka funduszu VC Black Swan Fund oraz wiceprezeska Fundacji Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, Michał Misztal - CEO Startup Academy oraz Jan Sikora - CEO Planet Plus. Poziom wystąpień był naprawdę wysoki, co zaznaczali zarówno jurorzy, jak i zgromadzona na wydarzeniu publiczność.
Pierwsze miejsce zajął zespół Expo Heroes, który tworzy niezwykłe stoiska wystawiennicze wytwarzane z papieru. Dzięki temu, nie tylko są one przyjazne dla środowiska i wzbudzają ciekawość wśród oglądających, ale również lekkie i łatwe w transporcie.

Drugie miejsce zajął zespół ambitnych licealistów z Bednarskiej Szkoły Realnej - SWAP, który tworzy aplikację, która ma na celu ułatwić wymianę kontaktów, dzięki zastosowaniu kodów QR.

Trzecie miejsce na podium zajął startup Simpla, który może podnieść jakość życia wielu kobiet po mastektomii. Projektowane przez kreatywną absolwentkę ASP protezy piersi będą idealnie dopasowane do ciała klientki, co znacznie wpłynie na jej samopoczucie, ale także komfort codziennego życia.

Projekt zrealizowany został przez Startup Academy we współpracy z Biurem Kultury m.st. Warszawy i sfinansowany z budżetu miasta, które wspiera w ten sposób przedsiębiorczość w sektorze kreatywnym.
Źródło: startupacademy.pl
https://www.astronomia24.com/news.php?readmore=921


http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Finał programu Startup.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Finał programu Startup2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Finał programu Startup3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:47

Japończycy wyślą w kosmos roboty z serii Gundam na Igrzyska Olimpijskie 2020
2019-05-20.
W Kraju Kwitnącej Wiśni trwają gorączkowe przygotowania do Letniej Olimpiady, która będzie miała miejsce 2020 roku w Tokio. Rząd zapowiedział, że będzie to najbardziej spektakularne wydarzenie w historii sportu i całej ludzkości.
Najpierw dowiedzieliśmy się, że Olimpiada 2020 będzie transmitowana na żywo na cały świat w technologii 8K HDR, a uwieczniona dla pokoleń nawet w jakości 16K. Później doszły nas słuchy, że przybyłych fanów różnych dyscyplin sportowych z całego świata będą obsługiwały roboty oraz latające i autonomiczne taksówki, a zwycięzcy otrzymają medale wykonane ze złota i metali szlachetnych pozyskanych ze smartfonów.
Teraz tamtejszy rząd, Uniwersytet w Tokio i Japońska Agencja Kosmiczna (JAXA) wspólnie poinformowały, że wyślą w kosmos małe roboty Gundam i Char Zaku, które znajdą się na pokładzie specjalnego mikrosatelity. Roboty będą mierzyły po zaledwie kilkanaście centymetrów wysokości, ale oba stawią czoło wielkiej kosmicznej misji ku chwale ojczyzny.
Cały 130-milionowy naród japoński i miliardy mieszkańców naszej planety będą mogli obserwować na żywo lot robotów w kosmos za pośrednictwem aż 7 kamer. Roboty będą wyposażone w diody LED. Zostaną one umieszczone w ich oczach i będą imitowały kolory flagi olimpijskiej w trakcie prezentacji narodów. W ten sposób świętowanie tego wielkiego wydarzenia w świecie sportu będzie odbywało się na Ziemi i w kosmosie.
Japończycy nie ukrywają, że poprzez Olimpiadę 2020 zamierzają jak najlepiej wypromować swój kraj na arenie międzynarodowej i pokazać, jak na wysokim poziomie technologicznym znajduje się obecnie. I nie chodzi tu tylko o elektronikę użytkową, ale również świat motoryzacji i przemysł kosmiczny. Warto tutaj podkreślić, że na ceremonii otwarcia igrzysk ma pojawić się latający samochód od Toyoty, a niedawno japońska sonda kosmiczna Hayabusa-2 jako pierwsza w historii ludzkości zbombardowała planetoidę i za kilka lat dostarczy jej próbki na Ziemię.
Źródło: GeekWeek.pl/JapanTimes / Fot. JAXA
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-20 ... skie-2020/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Japończycy wyślą w kosmos roboty z serii Gundam na Igrzyska Olimpijskie 2020.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:48

Politechnika Poznańska z unikatowym obserwatorium astronomicznym
2019-05-20
Politechnika Poznańska wzbogaciła się o unikatowe w skali kraju, profesjonalne obserwatorium astronomiczne SkyLab. Obserwatorium będzie służyło m.in. do monitorowania śmieci kosmicznych.
Jak poinformowała PAP Jolanta Szajbe z Politechniki Poznańskiej, zainstalowany w SkyLabie teleskop charakteryzuje się niezwykłą dokładnością - pozwala zaobserwować trzymilimetrowy obiekt z odległości jednego kilometra.
"Dziś, gdy śmieci kosmiczne są jednym z głównych zagrożeń dla satelitów, dzięki umieszczonym w SkyLab urządzeniom będzie można je na bieżąco monitorować. Uzyskane przez zespół badawczy kompetencje w zakresie konstrukcji sprzętu obserwacyjnego przyczynią się do budowy narodowego potencjału technicznego i intelektualnego dla celów wykorzystania przestrzeni kosmicznej, wzmocnią pozycję Polski, a nawet pozwolą być liderem w obszarze obserwacji obiektów kosmicznych" – poinformowała Szajbe.
Infrastruktura laboratorium obejmuje dwa stanowiska. Jedno z nich wyposażone jest w teleskop o średnicy 0,5 m z akcesoriami niezbędnymi do prowadzenia obserwacji celów astronomicznych i satelitarnych, włączając śmieci kosmiczne. Aparatura znajduje się w kopule astronomicznej na dachu hali laboratoryjnej na kampusie Piotrowo Politechniki Poznańskiej.
W środę obserwatorium oficjalnie otworzy wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin wraz z rektorem Politechniki Poznańskiej prof. Tomaszem Łodygowskim. Tego samego dnia odbędzie się uroczystość 100-lecia wyższego szkolnictwa technicznego w Poznaniu z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ pad/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... cznym.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Politechnika Poznańska z unikatowym obserwatorium astronomicznym.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:50

V Karnawał Latawców KOSMOS
2019-05-20.
Karnawał Latawców wystartuje w Gdańsku na Wyspie Sobieszewskiej 1 czerwca 2019 r. o godz. 11:00. Jubileuszowa 5. Edycja odbędzie się pod hasłem „Kosmos”. Organizatorzy wydarzenia przewidują kilka stref kosmicznych, w których dorośli i dzieci będą mogli wykazać się znajomością kosmosu lub go poznać. Będzie można otrzymać nagrody za najciekawsze latawce nawiązujące do tematu „Kosmos”.
Karnawał Latawców to impreza rodzinna odbywająca się na Wyspie Sobieszewskiej – dzielnicy Gdańska położonej w ujściu Wisły – połączona z konkursem na najciekawszy, ręcznie skonstruowany latawiec. V edycja tego wydarzenia ma podtytuł „Kosmos”. Wezmą w niej udział m.in. pracownicy Uniwersytetu Gdańskiego, Centrum Nauki Hevelianum, Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku, Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku, filia nr 48 oraz aktywiści z różnych organizacji społecznych.
Organizatorzy czyli Miasto Gdańsk, Gdański Archipelag Kultury oraz Gdański Archipelag Kultury/ Wyspa Skarbów przygotowali wiele atrakcji dla mieszkańców Gdańska. Wśród nich najważniejszą jest 5. Konkurs na najciekawsze, własnoręcznie wykonane latawce nawiązujące do tematu festiwalu. Przewidziano 3 nagrody główne oraz nagrodę publiczności za latawiec wzbudzający największy zachwyt i sympatię.
Impreza odbędzie się 1 czerwca 2019 (sobota) w godzinach 11:00-15:00. Uczestnicy wydarzenia będą mieli do wyboru kilka stref, w ramach których zgrupowane zostały atrakcje podobne tematycznie.
W Strefie Międzygalaktycznej Przygody oczekują warsztaty, gry i zabawy, czyli:
• MikroKOSMOS w kropli wody, w którym z pomocą Stacji Biologicznej Uniwersytetu Gdańskiego będzie można podglądać świat mikroorganizmów bałtyckich, ponieważ kropla wody morskiej jest jak kosmos dla mikroskopijnych okrzemek, sinic i skorupiaków.
• Strefa Pouderzeniowa, w której Magdalena Maszewska – specjalista ds. edukacji matematyczno-fizycznej w Hevelianum pomoże odpowiedzieć na pytania: „Czy gwiazdy mogą nam spaść na głowę?”, „Z czego zbudowany jest warkocz komety?” Czy „Jak odróżnić meteoryty od ziemskich kamieni?”. Ponadto będzie wykonywała kratery pouderzeniowe!
• Lunetarium Kopernika – poprowadzi Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku. Jego pracownicy opowiedzą o Słońcu, a jego natura i ruch zostaną przedstawione za pomocą prostych obserwacji i eksperymentów. Będzie można oglądać szczegóły tarczy słonecznej przez nowoczesny teleskop, a plamy słoneczne przez unikatową replikę XVII w. lunety z ekranem do obserwacji plam słonecznych. Uczestnicy warsztatów będą składali przenośne zegary słoneczne, a przez cały czas trwania festiwalu pracownicy Muzeum pomogą wyznaczyć za pomocą Słońca kierunki świata metodą Kopernika. Ma to pozwolić ostatecznie sprawdzić działanie naszych zegarów i uchwycić subtelności ruchu naszego największego i najgorętszego latawca.
• Kosmiczny Upcycling – czyli to się jeszcze przyda! Podczas warsztatów prowadzonych przez zespół Square Upcycling uczestnicy dowiedzą się, czy można zrobić użytek ze śmieci i jak je twórczo przetworzyć. Wszyscy będą mogli wykonać „jetpacki”, czyli odrzutowe plecaczki, które poniosą uczestników „w kosmos”!
• Quiz – Świadomość ekologiczna mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej - Fundacja Eko Wyspa poprowadzi zajęcia z ekologii. W trakcie nich każdy uczestnik zabawy będzie musiał najpierw zakręcić kołem nazwanym „kołem ekologii” (3 próby), na którym w nieregularny sposób będą się powtarzały numerki, oznaczające rodzaj wyzwania. Do wyzwań będą należały: a) pytanie z zakresu ekologii Wyspy Sobieszewskiej, b) pytanie z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi, c) zagadka manualna, gdzie uczestnik będzie musiał losowo wybrany przedmiot (potencjalny odpad) wrzucić do prawidłowej atrapy śmietnika (przygotowanego specjalnie na konkurs). Przewidziano nagrody.
W Strefie Grawitacji i Rekreacji uczestników czekają gry i zabawy czyli Kosmiczna Bramka i Bieg z prędkością światła.
Natomiast w Strefie Relaksu dzieci i młodzież będzie mogła spędzić czas w Kinie Sferycznym, gdzie będą oglądali realistyczne widowisko 3D, które zmienia wizualne i fonetyczne odczucia u odbiorcy oraz pozwala podróżować w czasie i przestrzeni, aby odkryć tajemnice fauny i flory.
Drugą atrakcją tej strefy będzie Autostopem przez galaktykę czyli stanowisko prowadzone przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną. Dzieci będą mogły stworzyć własną książkę-komiks nt. wyprawy w kosmos. Jedynym ograniczeniem jest ich własna wyobraźnia. A ponadto mogą wziąć udział w grze terenowej, w czasie której wcielą się w role kosmicznych turystów zwiedzających kolejne zakamarki Drogi Mlecznej. Czy uda się im odwiedzić wszystkie miejsca opisane w przewodniku „Autostopem przez galaktykę”? Ponadto dla kosmicznych podróżników przewidziano kosmiczne makijaże. Dzięki temu galaktyczni autostopowicze mogą wyglądać jak prawdziwe Gwiazdy.
Dodatkową atrakcją będą występy na scenie: „To jest nasz świat” – czyli koncert dzieci-dzieciom w wykonaniu Klubu Winda Gdańskiego Archipelagu Kultury oraz „Burza pytań i nieskończoność odpowiedzi” – quiz wiedzy o Wyspie Sobieszewskiej i kosmosie prowadzony przez Stowarzyszenie Przyjaciół Wyspy Sobieszewskiej
Wstęp na wszystkie atrakcje jest wolny.
Patronat Medialny nad wydarzeniem sprawują: trojmiasto.pl, gdansk pl oraz Radio Gdańsk i Magazyn Together.
Wydarzenie zostało dofinansowane prze Miasto Gdańsk w ranach realizacji Programu Społecznego Rozwoju Wyspy Sobieszeskiej.
Więcej informacji o wydarzeniu i konkursie pod linkiem.

Paweł Z. Grochowalski

Źródło: „Wyspa Skarbów” Gdański Archipelag Kultury
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/v- ... cow-kosmos

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: V Karnawał latawców KOSMOS.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:53

A po Księżycu, ludzie na Marsie do 2033 roku… albo 2060
2019-05-20. Radek Kosarzycki
11 grudnia 2017 roku prezydent USA Donald Trump podpisał dyrektywę nakazującą NASA rozpoczęcie przygotowań do ponownego wysłania astronautów na Księżyc, a w późniejszym czasie także na Marsa.
Daty ustalone przez agencję to 2024 rok dla lądowania na Księżycu i 2033 dla lądowania na Marsie, jednak według wielu ekspertów dotarcie na powierzchnię Czerwonej Planety w tak krótkim czasie jest niezwykle mało prawdopodobne jeżeli nie podejmie się ogromnych wysiłków w tym celu i to proporcjami porównywalnych z programem Apollo w latach sześćdziesiątych XX wieku.
“Misja na Księżyc stanowi swego rodzaju laboratorium dla ewentualnej misji na Marsa” powiedział na konferencji prasowej Jim Bridenstine, administrator NASA.
“Księżyc jest dla nas najszybszym i najbezpieczniejszym sposobem na dotarcie do Marsa. Właśnie dlatego musimy wrócić na Księżyc”.
Według Roberta Howarda, który kieruje laboratorium opracowującym przyszłe habitaty kosmiczne w legendarnym Johnson Space Center w Houston, stojące przed nami przeszkody są nie tyle natury technicznej czy naukowej, a przede wszystkim natury finansowej i czysto politycznej.
“Wielu ludzi chciałoby doświadczyć momentu, który pamiętamy z czasów Apollo. Chcemy prezydenta, który podejmie decyzję niczym Kennedy, a my jako naród zbierzemy się i dokonamy tego kroku” dodał.
“Gdyby faktycznie tak było, powiedziałbym, że terminem jest 2027 rok. Ale to się nie zdarzy. Wydaje mi się, że przy naszym obecnym podejściu, będziemy mieli szczęście jeżeli uda nam się zrealizować projekt przed 2037 rokiem”.
Jednak Howard dodaje, że gdyby miał być pesymistą i zakładałby brak woli politycznej to “równie dobrze mogą to być dopiero lata sześćdziesiąte”.
W kwestii projektu, produkcji i testowania rakiet i statków kosmicznych, cała praca jeszcze przed nami.
Dotarcie na Marsa potrwa co najmniej 6 miesięcy, a to znacznie więcej niż 3 dni potrzebne na podróż na Księżyc.
Cała misja może potrwać nawet dwa lata, ponieważ Mars i Ziemia zbliżają się do siebie co 26 miesięcy i tylko wtedy możliwa jest jej realizacja.
Kluczowym zadaniem jest znalezienie sposobu ochrony astronautów przed dużą ilością promieniowania słonecznego i kosmicznego w tak długim okresie czasu – mówi Julie Robinson z NASA.
“Kolejnym problemem jest pożywienie. Obecnie istniejące systemy uprawy roślin nie mogą być zapakowane i wystarczająco małe, abyśmy mogli zabrać je na Marsa”.
Pozostaje także kwestia radzenia sobie z medycznymi sytuacjami awaryjnymi: astronauci muszą być w stanie poradzić sobie z każdym wypadkiem i kryzysem natury medycznej.
“Istotną kwestią według mnie są także skafandry kosmiczne” dodaje Jennifer Heldman, planetolog w NASA.
Jednym z większych problemów dla astronautów w czasach misji Apollo były rękawice, które były zbyt napompowane i uniemożliwiały precyzyjną pracę na powierzchni Księżyca.
NASA opracowuje nowe skafandry, pierwsze od czterdziestu lat, zwane xEMU, ale po raz pierwszy wyjdą w przestrzeń na pokładzie ISS nie wcześniej niż za kilka lat.
Na Marsie, pył będzie jeszcze większym problemem niż na Księżycu. Astronauci z misji Apollo wrócili z ogromnymi ilościami pyłu księżycowego w swoich modułach. Utrzymanie pyłu poza habitatami będzie niezwykle istotne dla misji, w ramach których na Czerwonej Planecie będzie trzeba spędzić długie miesiące.
Techniki wydobycia zasobów marsjańskich w celu zdobycia wody, tlenu i paliwa potrzebnych do życia na powierzchni Marsa także jeszcze nie istnieją, a powinny być przetestowane na Marsie przed końcem tej dekady.
W końcu, pozostaje jeszcze najważniejsza kwestia: jak grupa ludzi poradzi sobie ze stresem psychologicznym związanym z całkowitą izolacją na okres dwóch lat?
Komunikacja w czasie rzeczywistym z centrum kontroli misji w Houston także nie będzie możliwa – sygnał między Marsem a Ziemią leci od 4 do 24 minut w jedną stronę. NASA planuje ćwiczenia z opóźnionej komunikacji na pokładzie ISS w nadchodzących latach.
Badacze, którym NASA zleciła zbadanie możliwości dotarcia do Marsa w 2033 roku, stwierdzili, że jest to niewykonalne.
“Nie chodzi tylko o budżet” mówi Bhavya Lal z Science and Technology Policy Institute. “To także przepustowość organizacji i kwestia tego ile rzeczy na raz NASA jest w stanie robić”.
Źródło: AFP
https://www.pulskosmosu.pl/2019/05/20/a ... albo-2060/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: A po Księżycu, ludzie na Marsie do 2033 roku… albo 2060.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: A po Księżycu, ludzie na Marsie do 2033 roku… albo 2060.2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: A po Księżycu, ludzie na Marsie do 2033 roku… albo 2060.3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: A po Księżycu, ludzie na Marsie do 2033 roku… albo 2060.4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2019, 08:55

NASA pokazała kapsułę, w której na Czerwoną Planetę poleci łazik Mars 2020
2019-05-21.
Niewątpliwie będzie to jedna z najważniejszych i najbardziej zaawansowanych misji kosmicznych w historii ludzkości. W trakcie niej na Marsie wyląduje duży łazik eksploracyjny i dron, które poszukają śladów biologicznego życia.
Start misji ma nastąpić w połowie lipca przyszłego roku. W kosmos kapsułę z łazikiem i dronem wyniesie rakieta Atlas V-541. Roboty należące do NASA dotrą do Marsa w połowie lutego 2021 roku. Lądowanie nastąpi w rejonie delty w kraterze Jezero, który znajduje się na skraju Isidis Planitia, czyli gigantycznej niecki położonej na północ od równika planety. Naukowcy wybrali ten obszar ze względu na występujące tam najstarsze i najciekawsze badawczo formy geologiczne Czerwonej Planety.
Wówczas rozpocznie się nowa era badań tej fascynującej planety i poszukiwania na niej śladów niegdyś rozwijającego się tam życia. Nowe urządzenie z wyglądu przypomina swojego poprzednika, czyli łazik aktualnie eksplorujący Marsa o nazwie Curiosity. Ale to tylko złudzenie, bo chociaż w aż 85 procentach będzie na nim bazował, to jednak Mars Rover 2020 będzie od niego o wiele bardziej zaawansowany technologicznie. Posiadać będzie aż siedem nowych instrumentów, przeprojektowane koła i więcej autonomii.
Najważniejszym udoskonaleniem będzie wiertło, z pomocą którego będzie można dokonać odwiertów w gruncie i pobrać próbki skał. Następnie będą one szczelnie zapakowane i będą mogły być odebrane do przez przyszłe misje i dostarczone na Ziemię do bardziej wnikliwych badań. Co ciekawe, Polska Agencja Kosmiczna będzie brała udział w tym karkołomnym przedsięwzięciu.
Łazik powstaje w Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie. Celem misji Mars 2020 będzie badania obszarów, przez które kiedyś płynęły rzeki, formowały się jeziora i mogło egzystować życie. W tym celu łazik wyposażony został w najnowocześniejsze instrumenty naukowe.
Będą one poszukiwały bioznaczników w skali mikrobów: spektrometr rentgenowski będzie analizował ziarna wielkości ziaren soli stołowej, a laser UV będzie starał się wykryć „poświatę” od wzbudzonych pierścieni atomów węgla. Przenikający pod powierzchnię radar będzie pierwszym instrumentem badającym materiał pod powierzchnią Marsa mapując warstwy skał, wody i lodu do 10 metrów głębokości (w zależności od składu).
Na jego pokładzie znajdą się również nowsze wersje kamer rejestrujących obrazy w kolorze i w powiększeniu oraz laserów do badania składu chemicznego skał i gleby. Oprócz łazika Mars 2020, w misji znajdzie się też pierwszy raz w historii eksploracji kosmosu eksperymentalny dron, z którego pomocą astronomowie będą mogliby lepiej przyjrzeć się powierzchni tej planety z lotu ptaka. Naukowcy planują pobrać od 20 do 40 rdzeni skał i później zbadać je w poszukiwaniu ważnych informacji o burzliwej przeszłości tej planety. Kiedyś przecież stanie się ona domem dla milionów Ziemian.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-21 ... mars-2020/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA pokazała kapsułę, w której na Czerwoną Planetę poleci łazik Mars 2020.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:42

Bliski przelot 2019 JH7 (16.05.2019)
2019-05-20. Krzysztof Kanawka
Szesnastego maja nastąpił bliski przelot meteoroidu 2019 JH7. Obiekt przemknął w odległości ok. 73 tysięcy kilometrów od Ziemi.
Moment przelotu meteoroidu 2019 JH7 nastąpił 16 maja z maksymalnym zbliżeniem około godziny 02:00 CEST. W tym momencie obiekt znalazł się w odległości około 73 tysięcy kilometrów od Ziemi. Odpowiada to 0,19 średniego dystansu do Księżyca. 2019 JH7 ma szacowaną średnicę około 5 metrów.
Jest to 25 bliski (wykryty) przelot planetoidy lub meteoroidu w 2019 roku. W 2018 roku wykryć bliskich przelotów było przynajmniej 73. Rok wcześniej takich wykrytych przelotów było 53. W 2016 roku wykryto przynajmniej 45 bliskich przelotów, w 2015 było ich 24, a w 2014 roku 31. Z roku na rok ilość odkryć rośnie, co jest dowodem na postęp w technikach obserwacyjnych oraz w ilości programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
Zeszły rok obfitował w bliskie przeloty większych planetoid obok Ziemi. Pierwszym bliskim przelotem w 2018 roku było zbliżenie dużej planetoidy 2018 AH. Ten obiekt ma średnicę około stu metrów, a jego wykrycie nastąpiło dopiero po przelocie obok Ziemi. Z kolei 15 kwietnia 2018 doszło do przelotu planetoidy 2018 GE3 o średnicy około 70 metrów. Miesiąc później, 15 maja 2018 również doszło do bliskiego przelotu planetoidy 2010 WC9 o średnicy około 70 metrów. Na początku czerwca 2018 doszło do wykrycia meteoroidu 2018 LA, który zaledwie kilka godzin później wszedł w atmosferę.
(HT)
https://kosmonauta.net/2019/05/bliski-p ... 6-05-2019/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Bliski przelot 2019 JH7 (16.05.2019).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:44

Czego się dowiedzieliśmy o Ultima Thule?
2019-05-21. Radek Kosarzycki

Prawie dwa miliardy kilometrów za Plutonem znajduje się Ultima Thule, niewielki obiekt Pasa Kuipera, który od stycznia jest najodleglejszym obiektem, w pobliżu którego przeleciała sonda wysłana z Ziemi.
Sonda New Horizons przeleciała obok Ultima Thule w Nowy Rok w odległości 4000 kilometrów. Zebrane podczas przelotu dane dają naukowcom wyjątkową okazję przyjrzenia się wczesnemu etapowi formowania Układu Słonecznego.
Ultima Thule spędziła większość ze swoich 4,5 miliarda lat zamrożona w czasie w Pasie Kuipera rozciągającym się wokół Słońca za orbitą Neptuna, w którym znajdują się pozostałości po pierwszych dniach istnienia Układu Słonecznego. Powierzchnia Ultima Thule niemal wcale nie jest ogrzewana przez Słońce znajdujące się ponad 6 miliardów kilometrów od niego.
“Nigdy wcześniej nie widzieliśmy z bliska obiektu tak pierwotnego, tak niezmienionego od czasu powstania” mówi Alan Stern, główny badacz misji New Horizons.
Ultima Thule to kontaktowy układ podwójny składający się z dwóch elementów, które uformowały się oddzielnie zbierając niewielkie cząstki gazu i pyłu. Dopiero później oba obiekty się ze sobą połączyły.
Nowe artykuły naukowe opierają się na zaledwie 10% danych zebranych przez sondę New Horizons podczas przelotu. Przesyłanie danych z przelotu potrwa jeszcze do połowy 2020 roku.
Oto siedem wybranych informacji o Ultima Thule, których dowiedzieliśmy się dzięki sondzie New Horizons:
• Nic jej nie przeszkadzało już od ponad 4 miliardów lat
Ultima Thule znajduje się 43 razy dalej od Słońca niż my i w wyniku ego otrzymuje 900 razy mniej światła słonecznego niż Ziemia. Skoro temperatura na jej powierzchni nigdy nie wzrosła ponad -212 stopni Celsjusza, jest ona doskonale zachowanym fragmentem historii z czasów tuż po uformowaniu się Układu Słonecznego.
W ciągu trwającego 293 lata obiegu wokół Słońca, niektóre obszary Ultima Thule schowane są przed światłem słonecznym przez długie dekady, podczas gdy inne tak samo długo stale wystawione są na słońce. Naukowcy uważają, że zmiany temperatur dziennych i sezonowych prawdopodobnie miały wpływ tylko na bardzo cienką warstwę powierzchniową o grubości od kilku milimetrów do kilku metrów.
“Różne miany chemiczne, które mogłyby zachodzić, nigdy nie miały miejsca” mówi Will Grundy, astronom z Obserwatorium Lowella w Flagstaff w Arizonie. “Ten obiekt nigdy się nie ogrzał. W ogóle. Jego płaty złączyły się ze sobą w bardzo delikatnej kolizji”.
Kolizje w tej części Pasa Kuipera, w której znajduje się Ultima Thule, zazwyczaj zachodzą przy prędkościach zbliżonych do prędkości wystrzelonego pocisku, ale Ultima Thule nie wykazuje żadnych blizn, które byłyby skutkiem takiej kolizji.
“Oba elementy układy uległyby znacznym zniszczeniom, o ile w ogóle by przetrwały taką kolizję” mówi Alan Stern z SwRI.
W tym przypadku naukowcy szacują, że oba elementy Ultima Thule zetknęły się ze sobą z prędkością kilku kilometrów na godzinę.
• Brak księżyców i pierścieni
Wiele obiektów w tym rejonie Pasa Kuipera posiada własne satelity naturalne, ale Ultima Thule zdaje się być podróżnikiem solo. Sonda New Horizons poszukiwała także pierścieni wokół tego obiektu, ale nic takiego nie odkryła.
Gdyby wokół Ultima Thule krążył księżyc, możliwe byłoby oszacowanie gęstości Ultima Thule. Na podstawie obecnych danych wszyscy autorzy opracowania zakładają, że najbardziej jest ona zbliżona do jądra kometarnego.
• Nieliczne kratery
Na obu elementach UT mamy wgłębienia, ale badacze zidentyfikowali jedynie dwa możliwe kratery uderzeniowe we wgłębieniu nazwanym Maryland.
Naukowcy uważają, że brak kraterów uderzeniowych wskazuje na deficyt małych obiektów w Pasie Kuipera.
• Jasne plamy na powierzchni
Ultima Thule jest niezwykle ciemna i odbija nie więcej niż 12% padającego na nią światła. Dla porównania, ziemia do doniczek odbija około 10% padającego na nią światła.
Na powierzchni dostrzegamy trzy typy jasnych plam: okrągłe lub owalne plamy; pasma, które są proste lub nieznacznie zakrzywione oraz szerokie, rozmyte obszary. Najjaśniejsze plamy znajdują się na połączeniu obu płatów oraz w obszarze Maryland.
Na razie nie wiadomo skąd się wzięły te jasne plamy.
• Na powierzchni jest niewiele wody
Wiele wskazuje na obecność lodu wodnego na powierzchni Ultima Thule, ale wydaje się, że tego lodu nie ma zbyt dużo. Lód wodny jest albo ograniczony albo ukryty pod inną materią – mówi Grundy, ale najprawdopodobniej nie odparował.
“Ciężko pozbyć się lodu wodnego w tak niskich temperaturach, bo w takich warunkach przypomina on skałę”.
• Ultima jest nietypowo płaska
Ultima jest szersza niż Thule i jest znacznie bardziej płaska.
Hal Weaver, naukowiec projektu New Horizons i planetolog w Johns Hopkins University twierdzi, że płaskość tego elementu może być wynikiem “naturalnego różnicowania” w trakcie formowania się obiektu, gdy wydłużony obłok mniejszych cząstek uległ kolapsowi w mniejsze zagęszczenie materii.
Źródło: LATimes
https://www.pulskosmosu.pl/2019/05/21/c ... ima-thule/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czego się dowiedzieliśmy o Ultima Thule.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:46

Australijczyk znalazł samorodek złota, warty 100 tysięcy dolarów
Autor: John Moll (2019-05-21)
Mieszkaniec Australii Zachodniej wydobył z ziemi bryłę złota, wartą fortunę. Fragment złota o wadze prawie 1,5 kg został znaleziony przez hobbystę, który posługiwał się zwykłym wykrywaczem metali.
Odkrycia dokonano w okolicach miasta Kalgoorlie w Australii Zachodniej. Bryła złota ukrywała się 45 cm pod powierzchnią ziemi. Co ciekawe, odkrywca, który chce pozostać anonimowy, nie jest profesjonalnym poszukiwaczem złota, lecz lokalnym hobbystą.
Mężczyzna zabrał fragment złota do sklepu w Kalgoorlie. Obiekt został wyceniony na 100 tysięcy dolarów australijskich – tj. 69 tysięcy dolarów amerykańskich lub nieco ponad 266 tysięcy złotych.
Odkrycia o podobnej wartości dokonywane są kilka razy w ciągu roku. Australia wydobywa około 75% złota w mieście Kalgoorlie i jego okolicach. Dlatego region ten przyciąga poszukiwaczy złota – zarówno profesjonalistów z drogim sprzętem, którzy przeszukują region godzinami, jak i hobbystów, którzy przyjeżdżają tam raz na jakiś czas.

Jednak znalezisko takich rozmiarów należy raczej do rzadkości. Zwłaszcza, że odkrycia dokonał hobbysta ze zwykłym poszukiwaczem metali. W tym przypadku można mówić o ogromnym szczęściu.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/aust ... cy-dolarow


http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Australijczyk znalazł samorodek złota, warty 100 tysięcy dolarów.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Australijczyk znalazł samorodek złota, warty 100 tysięcy dolarów2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:48

Pluton może skrywać oceany ciekłej wody
Autor: John Moll (21 Maj, 2019)
Naukowcy uważają, że pod powierzchnią Plutona mogą znajdować się wielkie pokłady wody w stanie ciekłym. Tylko jak wyjaśnić jej obecność na planecie karłowatej, która znajduje się tak daleko od Słońca? Amerykańscy i japońscy badacze twierdzą, że właśnie mogli rozwiązali tę zagadkę.
Pluton to lodowy świat i pod tym względem przypomina niektóre księżyce Jowisza i Saturna. Przypuszcza się, że pod powierzchnią odległej planety karłowatej również może znajdować się woda w postaci ciekłej. Tak przynajmniej wskazują dane, które pozyskano z pomocą sondy New Horizons w 2015 roku. Rok później, modele naukowe wykazały, że region w kształcie serca o nazwie Sputnik Planitia może posiadać podpowierzchniowy, częściowo ciekły ocean.
Pluton jest tak daleko od Słońca, że powinien być raczej całkowicie zamrożony. Jednak najnowsze badania sugerują, że skorupa lodowa może zawierać dodatkową warstwę, w której uwięziony jest gaz. Jego obecność mogłaby skutecznie zatrzymywać ciepło i umożliwiać istnienie wody w stanie ciekłym.
Jeśli w skorupie lodowej uwięziony jest metan, mogłoby to wyjaśniać, dlaczego atmosfera Plutona zawiera stosunkowo niewielkie ilości tego gazu. Naukowcy zaznaczają jednak, że należałoby zorganizować kolejną misję kosmiczną, aby potwierdzić te przypuszczenia.
Powyższy mechanizm można byłoby odnieść do innych ciał niebieskich w Układzie Słonecznym. Jeśli Pluton faktycznie skrywa oceany ciekłej wody to oznacza, że woda może być powszechna również na innych obiektach w pasie Kuipera.

Źródło:
https://gizmodo.com/scientists-think-th ... tay-1834...

https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/pl ... eklej-wody

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pluton może skrywać oceany ciekłej wody.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pluton może skrywać oceany ciekłej wody2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:50

Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie. Powstaną w nich pierwsze miasta
2019-05-21.
Księżyc skrywa przed nami takie tajemnice, że nawet nam się to jeszcze nie śniło. Istnieją tam jaskinie tak wielkie, że mogłyby zmieścić się w nich całe miasta. Ten fakt Amerykanie wykorzystają przy powrocie na ten obiekt.
Według danych zebranych z sond kosmicznych, które badały w ostatnim czasie Srebrny Glob, wynika, że mogą mieć one nawet dziesiątki kilometrów szerokości. Naukowcy z Purdue University ogłosili te rewelacyjne po dokonaniu skrupulatnych obliczeń, z których dowiadujemy się, że jaskinia o szerokości ponad 1 kilometra byłaby bardzo stabilna. Tak więc muszą one być tam bardzo powszechne.
Natomiast jeśli tunele wyrzeźbione przez lawę mają sklepienie łukowe, podobne do tego, jakie obserwujemy w ziemskich jaskiniach, to mogą one być stabilne do szerokości 5 kilometrów. Oczywiście mogą pojawić się takie o szerokości nawet 20 kilometrów, gdyż są tam ku temu warunki.
Co ciekawe, to nie byłoby możliwe na Ziemi, jednak na Księżycu mamy znacznie słabszą grawitację, a księżycowe skały nie podlegają tak dużym wpływom pogody i erozji jak ziemskie. Naukowcy sądzą, że jaskinie powstały w dolinach, które były wypełnione lawą, gdy na Srebrnym Globie występowała ogromna aktywność wulkaniczna. A jej skalę może uświadomić fakt, iż doliny pokrywały aż 17 procent powierzchni Księżyca.
Na przykład lawa wypełniająca dzisiejsze Morze Burz zawiera dużo pierwiastków radioaktywnych (uran, tor i potas), które rozgrzewały i rozciągały powierzchnię globu, a następnie, gdy doszło do schłodzenia, skurczyła się ona, doprowadzając do licznych pęknięć tworzących doliny.
Ten proces przebiega identycznie również na Ziemi, gdyż kształt obu ciał niebieskich jest zbliżony do kuli. Naukowcy sądzą, że we wczesnych etapach swej historii, Księżyc był w całości pokryty stopioną lawą, która stygnąc utworzyła jego skorupę, a następnie doliny i jaskinie.
Niedawno pojawiły się też informacje na temat jaskiń leżących blisko bieguna północnego, a mianowicie 550 kilometrów od niego, wewnątrz krateru Philolau. Najważniejszą jednak wiadomością jest to, że wewnątrz nich może znajdować się lód wodny. Dzięki niemu eksploracja Srebrnego Globu przez przyszłych kolonizatorów przebiegnie o wiele łatwiej.
Powrót Amerykanów na Księżyc w ramach programu Artemida w 2024 roku ma nastąpić w okolicach południowego bieguna, w kraterze Shekeltona. Jakiś czas temu odkryto w nim pokłady lodu wodnego. Dzięki niemu przyszli kolonizatorzy będą dysponowali nie tylko życiodajnym tlenem i wodą, ale również wodorem, czyli paliwem.
Ale to nie wszystko. Księżyc nie posiada atmosfery, więc na jego powierzchni panują ekstremalne temperatury na poziomie od plus 150 do minus 190 stopni Celsjusza, a w dodatku występuje wysoki poziom promieniowania, pochodzącego ze Słońca i głębi kosmosu. Dla ludzi największym zagrożeniem jest jednak księżycowy pył. Nie tylko niszczy on komórki w ciele człowieka, ale również może doprowadzić do uszkodzenia genomu.
Najnowsze badania pokazują, że z regolitem bardzo ciężko będzie sobie poradzić. Pył ten jest niezwykle drobny i naelektryzowany wysokoenergetycznymi cząstkami pochodzącymi ze Słońca. Potrafi osadzić się na skafandrach, na nich przedostać do wnętrz baz czy stacji kosmicznych i w nich rozprzestrzenić. Dlatego wszystkie koncepcje budowy baz na Księżycu przedstawiają bazy budowane w kraterach, głęboko pod gruntem, lub w jaskiniach. W ten sposób zostanie rozwiązany problem nieprzewidzianych uderzeń kosmicznych skał, promieniowania oraz dużej amplitudy temperatury.
Księżyc jest najbliższym nam obiektem, który badamy od ponad półwiecza, wciąż jest dla nas wielką i fascynującą zagadką. Najnowsze odkrycia tylko to potwierdzają. Naukowcy z Planetary Science Institute na China University of Geosciences ogłosili, że Księżyc, na którego powierzchni średnia temperatura wynosi minus 23 stopnie Celsjusza (a minimalna minus 233), we wnętrzu jest nadal gorący.
To oznacza, że jest on wciąż aktywny wulkanicznie. Do tej pory sądzono, że proces ten zakończył się na przestrzeni ostatnich 4,5 miliarda lat. Za tę aktywność odpowiadają siły, takie jak przyciąganie naszej planety, które powodują, że Księżyc się spłaszcza. Dzięki temu znajduje się tam warstwa gorącego, miękkiego materiału, który cały czas jest nagrzewany przez siły pływowe, co sprawia, że pozostaje on aktywny.
Źródło: GeekWeek.pl/Phys.org / Fot. NASA/SETI
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-21 ... ze-miasta/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie. Powstaną w nich pierwsze miasta.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie. Powstaną w nich pierwsze miasta2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie. Powstaną w nich pierwsze miasta3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:52

Udany start CZ-3C z Beidou-2G8 (17.05.2019)
2019-05-21. Krzysztof Kanawka
Siedemnastego maja rakieta CZ-3C wyniosła na orbitę kolejnego satelitę chińskiej konstelacji Beidou.
Do startu doszło 17 maja o godzinie 17:48 CEST z kosmodromu Xichang. Rakieta CZ-3C wyniosła w tym locie satelitę Beidou-2G8 na orbitę geostacjonarną transferową (GTO). Lot przebiegł prawidłowo.
Satelita Beidou-2G8 to część chińskiej konstelacji pozycjonowania satelitarnego (GNSS) o nazwie “Beidou”. Ta konstelacja składa się z satelitów umieszczonych na średniej orbicie okołoziemskiej (MEO) oraz dwóch typach orbit geosynchronicznych. Satelita Beidou-2G8 będzie operować z orbity geostacjonarnej.
Beidou-2G8 ma masę startową 4600 kg i został wyposażony w zestaw anten do nadawania sygnału pozycjonowania oraz dodatkowe anteny operujące na pasmach S, L i C. Moc zainstalowanych paneli słonecznych to 4 kW.
(PFA)
https://kosmonauta.net/2019/05/udany-st ... 7-05-2019/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Udany start CZ-3C z Beidou-2G8 (17.05.2019).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2019, 08:53

Spotkanie DLR – POLSA
2019-05-21. Krzysztof Kanawka
Ósmego i dziewiątego maja w Gdańsku odbyło się spotkanie pomiędzy DLR a POLSA.
Celem tego spotkania było zacieśnienie relacji pomiędzy Niemiecką Agencją Kosmiczną (DLR) a Polską Agencją Kosmiczną (POLSA). Obie agencje mają wspólne cele, związane m.in. z położeniem obu państw w Europie, obecności obu państw w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) a także coraz szerszymi możliwościami działań w branży kosmicznej.
Spotkanie odbyło się w siedzibie POLSA w Gdańsku. Oprócz przedstawicieli POLSA (w tym pełniącego obowiązki Prezesa tej Agencji) w spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele lokalnych władz, uczelni oraz środowisk komercyjnych. Ponadto, w spotkaniu uczestniczyła także przedstawicielka ambasady Niemiec.
Wynikiem spotkania jest rozpoczęcie wspólnych prac pomiędzy DLR a POLSA. Docelowo powinno to doprowadzić do wspólnych projektów badawczych oraz współpracy ze środowiskami kosmicznymi w obu państwach. Forma współpracy zostanie uzgodniona pomiędzy DLR a POLSA w najbliższych miesiącach.
(BDS)
https://kosmonauta.net/2019/05/spotkanie-dlr-polsa/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Spotkanie DLR – POLSA.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

AstroChat

Wejdź na chat