Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 10:05

Rekordowa ilość zgłoszeń na IAC 2018
2018-07-21. Michał Moroz
Na nachodzącym IAC 2018 w Bremie odbędą się prelekcje zgłoszone przez ponad 2500 autorów.
Międzynarodowy Kongres Astronautyczny (IAC, ang. International Astronautical Congress) to jedno z najważniejszych wydarzeń światowego sektora kosmicznego. Na zjeździe organizowanym przez Międzynarodową Federację Astronautyczną (IAF) co roku pojawia się po kilka tysięcy przedstawicieli branży zarówno związanych z przemysłem, jak i środowiskami badawczymi oraz administracyjnymi.
Co roku IAC odbywa się w innej części świata. W 2014 kongres odbywał się w Toronto, w 2015 w Jerozolimie, w 2016 w meksykańskiej Guadalajarze a 2017 w Adelajdzie. W 2018 roku, na początku października, IAC będzie odbywał się na terenie centrum kongresowego w Bremie, ważnego punktu na mapie przemysłu kosmicznego w Niemczech. To tutaj w zakładach OHB powstają górne stopnie rakiety Ariane 5, jak i budowany był europejski wkład do załogowego statku kosmicznego MPCV Orion. W Bremie znajduje się również oddział terenowy Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR) oraz wieża zrzutu ZARM pozwalająca na przeprowadzenie krótkiej symulacji mikrograwitacji.
W czerwcu IAF ogłosiła również kandydatów na organizację Kongresu w 2021 roku. Zgłoszenia napłynęły od Francuskiej Agencji Kosmicznej CNES oraz Włoskiego Towarzystwa Aeronautyki i Astronautyki AIDAA. Jako miejsca zaproponowano Paryż oraz Wenecję.
IAF przekazała również, że na Kongres w Bremie napłynęła rekordowa ilość zgłoszeń. Łącznie zaakceptowano 2660 wystąpień , z czego 2120 odbędzie się w formie “tradycyjnej”, a 540 w formie interaktywnej. Najwięcej prezentacji pochodzi z USA, a następnie z Niemiec, Chin i Francji.
W tym roku na IAC znajdzie się rekordowa liczba prezentacji z Polski. Łącznie jest ich aż 30. We wcześniejszych latach na IAC rzadko było więcej niż 10 prezentacji z naszego kraju. Jest to z pewnością dowód na rozwój polskiego sektora kosmicznego.
Lista prezentacji jest już dostępna na stronach organizatora w części Technical Programme. Jeszcze nie zostały ogłoszone wszystkie specjalne wystąpienia (tzw. highlight lectures). Nieoficjalnie mówi się, że na IAC 2018 wystąpi Jeff Bezos, i opowie o planach eksploracji kosmosu w wykonaniu spółki Blue Origin.
(IAF)
https://kosmonauta.net/2018/07/rekordow ... -iac-2018/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Rekordowa ilość zgłoszeń na IAC 2018.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 10:10

Pierwsza odpowiedź LOFAR na nagłe kosmiczne zjawisko
Wysłane przez kuligowska w 2018-07-21
Rankiem 6 lipca 2018 interferometr radiowy LOFAR automatycznie zareagował na niespodziewane zjawisko astronomiczne. Miało to miejsce po raz pierwszy w jego historii.
Nagłym zjawiskiem był silny rozbłysk promieniowania gamma. Wykryły go satelity orbitalne należące do NASA, które przesłały natychmiast specjalną wiadomość o tym zdarzeniu do szeregu obserwatoriów znajdujących się na Ziemi. Już po kilku minutach cała sieć LOFAR (Low Frequency Array) automatycznie (i zgodnie z narzuconym jej wcześniej algorytmem zachowań) przerwała wszystkie swoje aktualnie wykonywane zadania obserwacyjne i rozpoczęła nowe obserwacje rozbłysku. Takie automatycznie zachowanie sieci anten jest ważne ze względu na możliwość zidentyfikowania i wczesnego zbadania źródeł kosmicznych odpowiedzialnych za krótkotrwałe i nieprzewidywalne zjawisko astronomiczne.
Chodzi tu o różne zjawiska, które pojawiają się na niebie i trwają w kosmicznej skali czasu bardzo krótko, od milisekund do godzin. To nie tylko błyski gamma, ale i szybkie błyski radiowe czy wybuchu supernowych. W rzeczywistości rozbłyski gamma są często uważane za skutki eksplozji najbardziej masywnych gwiazd lub też łączenia się ze sobą dwóch gwiazd neutronowych lub czarnych dziur. Dokładnej natury tych zjawisk wciąż jeszcze nie znamy.
Gdy jednak jakiś obiekt kosmiczny nagle wybucha, możemy się spodziewać związanej z tą eksplozją emisji na niskich częstotliwościach radiowych. Ze względu na brak możliwości przewidywania tych zdarzeń dokładne obserwacje radiowe na tych właśnie falach, w dodatku rozpoczynające się niemal natychmiast w chwili danego zdarzenia, nie były jak dotąd wykonywane. Te szybko rozpoczęte obserwacje radiowe mogą teraz otworzyć nowe okno na Wszechświat.
Instrumenty zapewniające taki właśnie tryb szybkiej reakcji na przejściowe zjawiska astronomiczne dodano do sieci LOFAR całkiem niedawno, w tym roku. “Nagły” tryb pracy LOFAR pozwala na najszybszą możliwą odpowiedź na wszelkie alerty obserwacyjne - komunikaty o nowym i ciekawym z naszego punktu widzenia wydarzeniu zachodzącym w kosmosie. Gdy centrum LOFAR odbiera taki alert, a jego naukowa wartość przewyższa rangą obecnie prowadzone obserwacje planowe (które można później powtórzyć w innym terminie), obserwacje te zostają wstrzymane i anteny zaczynają spoglądać na nowy, być może właśnie wybuchający obiekt astrofizyczny. Zwykle zmiana ta trwa do 5 minut, ale naukowcy mają nadzieję, że w przyszłości będzie to działać nawet szybciej. Na razie wiadomo już jednak, że zastosowana metoda pracuje dobrze.
Obecnie zaangażowani w nią naukowcy z zespołu LOFAR transients team analizują obserwacje rozbłysku z 6 lipca, o nazwie GRB 180706A. Oczekuje się, że LOFAR będzie uruchamiał podobne niespodziewane obserwacje mniej więcej raz na miesiąc. Sieć ta ma wyjątkową czułość i doskonałe możliwości lokalizacyjne, które umożliwiają astronomom szczegółowe badania nawet bardzo słabych radioźródeł, w tym wykrywanie nowych źródeł radiowych w miejscu rozbłysków gamma. Pomoże to zrozumieć, co wywołuje te silnie rozbłyski.

Czytaj więcej:
• Cały artykuł
• Więcej na temat sieci LOFAR
• Więcej na temat GRB 180706A

Źródło: ASTRON
Na zdjęciu: pole anten LOFAR (tzw. stacja) w mieście Exloo w Holandii. Źródło: ASTRON
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pie ... -4525.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pierwsza odpowiedź LOFAR na nagłe kosmiczne zjawisko.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 10:12

39. Zjazd PTA – Olsztyn, wrzesień 2019
2018-07-22, Redakcja
Zarząd Polskiego Towarzystwa Astronomicznego ustalił termin przyszłorocznego spotkania polskich astronomów. Konferencja odbędzie się w Olsztynie od 9 do 12 września 2019 r.
Zjazdy Polskiego Towarzystwa Astronomicznego (PTA) to duże konferencje naukowe organizowane co dwa lata w różnych ośrodkach astronomicznych w kraju. Stanowią przegląd bieżący badań astronomicznych prowadzonych w Polsce oraz przez polskich naukowców w ramach międzynarodowych projektów badawczych. Poprzedni 38. Zjazd PTA miał miejsce we wrześniu 2017 roku w Zielonej Górze.
W ramach organizowania 39. Zjazdu PTA, Polskie Towarzystwo Astronomiczne zdecydowało się skorzystać z zaproszenia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Olsztyn ma długie astronomiczne tradycje, m.in. przez kilka lat przebywał tu Mikołaj Kopernik, a na jednej ze ścian w olsztyńskim zamku zachowała się m.in. tablica doświadczalna wykonana przez słynnego astronoma. Bardziej współcześnie, miasto znane jest z Olsztyńskiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego. Planetarium powstało w 1973 roku, z kolei Obserwatorium rozpoczęło działalność sześć lat później. Do najnowszych astronomicznych akcentów miasta należy działalność Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który w miejscowości Bałdy niedaleko Olsztyna posiada stację wchodzącą w skład międzynarodowego systemu radioteleskopów LOFAR. Stacja ta rozpoczęła pracę w 2015 roku.
„W Olsztynie spotkamy się po 20 latach, co zbiegnie się z jubileuszem tutejszego Uniwersytetu. Cieszy rozwój astronomicznej grupy badawczej pod auspicjami Uniwersytetu, a szczególnie działanie stacji sieciowej LOFAR w Bałdach. W czasie naszego Zjazdu zostanie dokonany przegląd osiągnięć naukowych polskich grup badawczych, poczynając od fal grawitacyjnych, a kończąc na najbliższej okolicy Ziemi” powiedział prof. dr hab. Marek Sarna, prezes Polskiego Towarzystwa Astronomicznego.
Dodatkowo konferencji towarzyszyć będzie spotkanie organizacji pozarządowych zajmujących się astronomią i tematyką kosmosu. Zostanie zorganizowane w weekend poprzedzający 39. Zjazd PTA, czyli 7-8 września 2019 r.
Warto dodatkowo zwrócić uwagę, iż w roku 2019 będą przebiegały także globalne obchody 100 lat Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU). Z tej okazji zostaną zorganizowane różnorodne akcje popularyzujące astronomię, w tym w ramach imprez popularnonaukowych towarzyszących 39. Zjazdowi PTA.
Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) to organizacja zrzeszająca zawodowych astronomów. Istnieje od 1923 roku. Celem jej działania jest rozwój nauk astronomicznych oraz popularyzacja w społeczeństwie wiedzy o Wszechświecie. Strona internetowa PTA dostępna jest pod tym adresem.
Dziękujemy Panu Krzysztofowi Czartowi za nadesłanie wiadomości.
(PTA)
https://kosmonauta.net/2018/07/39-zjazd ... sniu-2019/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 39. Zjazd PTA – Olsztyn, wrzesień 2019.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 17:40

Kto wykonał pierwszy obraz czarnej dziury?
Wysłane przez kuligowska w 2018-07-22
Czarne dziury to wyjątkowo egzotyczne ciała niebieskie. Zanim je zaobserwowano, naukowcy przewidzieli ich istnienie na gruncie teorii. Jednak przez długi czas nie wszyscy wierzyli w ich istnienie. Co ciekawe, możemy je zobaczyć, mimo że nie powinny emitować promieniowania.
Jak wyglądają czarne dziury? Miejmy nadzieję, że już za parę miesięcy dowiemy się tego dzięki Teleskopowi Horyzontu Zdarzeń (Event Horizon Telescope), który ma dostarczyć nam pierwsze “rzeczywiste” zdjęcie jednego z tych dziwnych obiektów. Tym bardziej warto jednak podkreślić, że już w 1979 roku Jean-Pierre Luminet stworzył pierwszy naukowy obraz czarnej dziury, używając w tym celu tylko wczesnego komputera, matematyki i tuszu kreślarskiego.
Problem z obrazowaniem czarnych dziur polega na tym, że z definicji nie emitują one żadnego światła ani promieniowania. Na szczęście jednak duże czarne dziury są zwykle zlokalizowane w pobliżu innych gwiazd i w sposób ciągły wysysają ich materię - a to już możemy zobaczyć. Gaz pochodzący z tych gwiazd i opadający ruchem spiralnym na powierzchnię czarnej dziury coraz bardziej rozgrzewa się tam na skutek tarcia. W pewnym momencie zaczyna świecić. Utworzone z niego pierścienie akrecyjne nie tylko emitują promieniowanie, ale i oświetlają centralną część czarnej dziury.
Cechą wyróżniającą czarną dziurę jest granica jej horyzontu zdarzeń, czyli miejsca, z którego dostająca się w jej otoczenie materia i światło nie mają już fizycznej możliwości powrotu. Ale na jej obrzeżach materiał zasysany z okolicznych gwiazd tworzy dysk akrecyjny. Pokazano go między innymi na słynnym filmie “Interstellar” - jako dwa jasne, prostopadłe do siebie dyski. To jednak tylko złudzenie - na równiku czarnej dziury jest tylko jeden dysk, ale jego światło jest odchylone w górę przez ekstremalnie silną grawitację czarnej dziury (to w zasadzie zjawisko soczewkowania grawitacyjnego).
Pokazany powyżej obraz autorstwa Jean-Pierre Lumineta przedstawia jednak dwa inne ważne zjawiska, których nie mogliśmy odnaleźć oglądając “Interstellar”. Jednym z nich jest to, że energia i światło są silniejsze w pobliżu krawędzi czarnej dziury, ale słabną w dalszej od niej odległości. Drugim efektem jest zjawisko Dopplera oraz tzw. efekt Einsteina spowodowany obrotem samego dysku akrecyjnego (i zarazem czarnej dziury). Dzięki nim światło wydaje się jaśniejsze po jednej z jego stron, w zależności od kierunku obrotu obiektu. Na obrazie Lumineta dysk akrecyjny obraca się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, więc jego światło zbliża się do widza po lewej stronie i cofa się z prawej strony, sprawiając, że lewa strona wygląda jaśniej. Realistyczny obraz czarnej dziury powinien zatem przedstawiać dodatkowo silną asymetrię jasności dysku. W opisywanym filmie ekspert od czarnych dziur, Kip Thorne, był tego świadom, ale reżyser Christopher Nolan zrezygnował z tego pomysłu, aby... nie namieszać przesadnie w głowach widzom.
Jak stary jest pokazany tu obraz czarnej dziury? Luminet obliczył to wszystko jeszcze w 1979 roku, wykorzystując mainframe IBM 7040, wczesny komputer tranzystorowy z wejściami dla kart dziurkowanych. Maszyna wygenerowała izolinie, które można było bezpośrednio przełożyć na gładkie krzywe za pomocą prostego, dostępnego w tym czasie na rynku oprogramowania do rysowania grafiki komputerowej. Jednak ostateczny obraz zawdzięczamy w dużej mierze artystycznym zdolnościom autora. Wykorzystując liczby wygenerowane przez komputer Luminet nanosił tysiące kropek na papierze za pomocą czarnego indyjskiego tuszu kreślarskiego, umieszczając kropki bardziej gęsto tam, gdzie symulacja komputerowa pokazywała więcej światła. Następnie zrobił z takiego rysunku negatyw, uzyskując obraz, w którym odpowiadające światłu punkty czarne stały się białymi punktami na ciemnym tle.
Co ciekawe, nowe symulacje komputerowe tworzone przez naukowców z NASA i innych instytutów badawczych wciąż niezmiennie pokazują te same elementy definiujące czarne dziury - cienkie pierścienie fotonowe w środku, światło przesunięte zgodnie z efektami Dopplera i Einsteina, oraz podwójny dysk akrecyjny wywołany soczewką grawitacyjną.

Czytaj więcej:
• Cały artykuł
• Blog naukowy - fizyka i więcej obrazów Lumineta
• Seeing Black Holes: from the Computer to the Telescope (J.-P. Luminet)
• Imaging and imagining the black holes

Źródło: Sci-tech Universe

Na zdjęciu powyżej: oryginalny obraz czarnej dziury Lumineta z roku 1979. Źródło: Blog Lumineta
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/kto ... -4512.html

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kto wykonał pierwszy obraz czarnej dziury.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kto wykonał pierwszy obraz czarnej dziury2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 17:42

Falcon 9 wynosi na orbitę satelitę Telstar 19V
Wysłane przez grabianski w 2018-07-22
Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wystartowała ze stanowiska LC-40 w Cape Canaveral, wynosząc na orbitę satelitę telekomunikacyjnego Telstar 19V, należącego do kanadyjskiego operatora Telesat.
Start odbył się w niedzielę o 7:50 polskiego czasu. Lot przebiegł pomyślnie i po prawie 33 minutach satelita odczepił się od górnego stopnia rakiety. Dolny stopień wylądował z powodzeniem na bezzałogowej barce na Oceanie Atlantyckim.
Był to rekordowy start dla firmy SpaceX. W swojej 13. misji w tym roku wyniosła na orbitę transferową do geostacjonarnej najcięższy do tej pory ładunek. Telstar 19V bazuje na popularnej platformie SSL-1300 i waży 7080 kg.
Satelita zostanie ustawiony na orbicie geostacjonarnej, na pozycji 63 W. Stamtąd będzie świadczył usługi telekomunikacyjne wysokiej przepustowości dla klientów z Ameryki Południowej, Karaibów, północno-wschodniej Kanady oraz północnego Atlantyku. Statek został wyposażony w transpondery pasm Ka i Ku.
Następny start rakiety Falcon 9 odbędzie się już w środę. Wtedy z bazy Vandenberg w Kalifornii Falcon 9 wystartuje z satelitami telekomunikacyjnymi sieci Iridium-NEXT.
Źródło: SpaceX
Więcej informacji:
• film ze startu (YouTube)
• informacja prasowa operatora rakiety, firmy SpaceX o udanym starcie
• informacje prasowe o satelicie Telestar 19V od operatora satelity, firmy Telesat [pdf]
Na zdjęciu: Rakieta Falcon 9 startująca z satelitą Telstar 19V z kosmodromu Cape Canaveral na Florydzie. Źródło: SpaceX.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/fal ... -4532.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Falcon 9 wynosi na orbitę satelitę Telstar 19V.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 17:43

Ludzie kosmosu: Dorothy Vaughan
2018-07-22. Anna Wizerkaniuk
W dzisiejszych czasach, choć segregacja rasowa nadal stanowi istotny problem, nie jest ona tak widoczna, jak w czasach pierwszych misji kosmicznych. Do tej pory rzadko wspominane są postacie, które przyczyniły się do zniesienia segregacji rasowej w NASA. Jedną z nich jest Dorothy Vaughan, która pracowała jako matematyk w Grupie Zachodniej, a później jako pierwsza Afroamerykanka objęła stanowisko kierownika zespołu.
W 1943 r. Dorothy Vaughan rozpoczęła swoją karierę w Langley Research Center – obecnie najstarszym z ośrodków NASA zajmującym się zagadnieniami związanymi z aeronautyką, który jeszcze w tamtych czasach należał do NACA – amerykańskiego komitetu doradczego do spraw aeronautyki. Została przydzielona do Grupy Zachodniej składającej się z kobiet afroamerykańskiego pochodzenia, które zajmowały się ręcznym przeliczaniem równań matematycznych. Członkinie grupy szybko zyskały przydomek „Kobiet Komputerów”. Vaughan została kierownikiem grupy w 1949 r., po śmierci jej poprzedniczki. Tym samym została pierwszą Afroamerykanką, która zajmowała to stanowisko. Do tej pory żaden czarnoskóry człowiek nie dostał tak wysokiej pozycji. Jednakże był to awans nieformalny, został on potwierdzony przez jej przełożonych dopiero kilka lat później.
Po 1958 roku i połączeniu NACA z NASA, Grupa Zachodnia została włączona w skład grupy zajmującej się analizą i obliczeniami (Analysis and Computation Division – ACD). Kiedy NASA przygotowywało się do wystrzelenia pierwszego Amerykanina w kosmos, w 1961 r. zarząd postanowił skomputeryzować agencję, a dalsze zatrudnienie Vaughan oraz reszty Grupy Zachodniej stanęło pod znakiem zapytania. Vaughan postanowiła nie czekać bezczynnie na dalszy rozwój sytuacji i samemu nauczyła się programować w języku FORTRAN, a następnie przekazała tę wiedzę swoim koleżanki, tym samym przygotowując je na przeniesienie do innej grupy zadaniowej.
Dorothy Vaughan pracowała w NASA do 1971 r., po czym przeszła na emeryturę. Pomimo starań, nie udało się jej awansować na inną pozycję. W wywiadzie z 1994 r. powiedziała: „Zmieniłam to, co mogłam, a czego nie mogłam, zniosłam”.
https://news.astronet.pl/index.php/2018 ... y-vaughan/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ludzie kosmosu Dorothy Vaughan.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ludzie kosmosu Dorothy Vaughan2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Lip 2018, 17:44

OZMA po raz dwudziesty drugi!
2018-07-22. Laura Meissner
Rozpoczęły się zapisy na XXII Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii – OZMA 2018, który odbędzie się w dniach 9-12 sierpnia 2018 r. (czwartek-niedziela) na terenie amatorskiego obserwatorium astronomicznego w Niedźwiadach koło Szubina, woj. kujawsko-pomorskie, gdzie ma swoją siedzibę Pałucko-Pomorskie Stowarzyszenie Astronomiczno-Ekologiczne.
Organizatorem OZMA jest tradycyjnie PPSAE ”Grupa Lokalna”. Tegoroczny zlot współfinansuje Urząd Miejski w Szubinie. OZMA to najstarszy i najpopularniejszy w naszym kraju zlot miłośników astronomii. OZMA nie jest typowym zlotem astronomicznym. Ma raczej charakter „star party”. Organizatorzy zapraszają do udziału w imprezie zarówno zawodowych astronomów, zaawansowanych miłośników, jak i też zupełnie początkujących adeptów astronomii. Nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, mile widziane całe rodziny, ich przyjaciele, kluby i stowarzyszenia. Zachęcamy do zabrania ze sobą sprzętu obserwacyjnego (ciemne niebo i otwarty horyzont!), zdjęć, filmów oraz pochwalenia się swoimi dokonaniami z zakresu astronomii. Każdy uczestnik otrzyma możliwość prezentacji swoich dokonań i osiągnięć. Dla najlepszych nagrody i wyróżnienia.
Teren zlotu położony jest wśród czystych lasów, z dala od miejskich świateł i miejskiego zgiełku gdzie panują dobre warunki obserwacyjne. Miasteczko namiotowe znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie pola obserwacyjnego i pawilonów z teleskopami. Na miejscu są również sanitariaty, świetlica oraz dwie duże wiaty. Wszystko w jednym miejscu, 4 dni wypoczynku pod gwiazdami, pośród natury i w miłej atmosferze. Niewątpliwą atrakcją będzie dostęp do znajdujących się na terenie obserwatorium teleskopów, w tym największego amatorskiego teleskopu w Polsce. Na wyposażeniu obserwatorium znajduje się następujący sprzęt:
• Teleskop Newton 605/2800
• Teleskop Słoneczny H-Alfa Coronado Solar Max II 90 Double Stack !!!
• Teleskop Newton 400/2000mm !
• Teleskop Schmidt-Newton 250/1000 mm
• Teleskop Maksutowa Zeiss 150/2250 mm
• Refraktor ED 100/900 mm
• Teleskop Newton 406/1800 mm (Dobson)
Wszyscy uczestnicy zlotu będą mogli korzystać przez cały czas trwania OZMA ze sprzętu znajdującego się na wyposażeniu obserwatorium. Nie możemy zagwarantować dobrej pogody, ale zapewniamy ciemne niebo i miłą atmosferę. Noclegi – tylko własne namioty lub przyczepy kempingowe, kwatery prywatne lub hotele we własnym zakresie. Wyżywienie we własnym zakresie, możliwy catering. W tym roku nie przewidujemy sesji referatowej, tylko prezentacje własne uczestników. Odbędzie się natomiast tradycyjny turniej na najlepszego obserwatora i konkurs wiedzy astronomicznej. Zachęcamy do udziału w OZMA . Liczba miejsc ograniczona!
Wszystkie informacje niezbędne do zarejestrowania się na OZMA XXII znajdują się na oficjalnej stronie organizatora: http://www.ppsae.pl
Za udostępnienie nam informacji o zlocie dziękujemy Panu Markowi Nikodemowi.
https://news.astronet.pl/index.php/2018 ... sty-drugi/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: OZMA po raz dwudziesty drugi!.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: OZMA po raz dwudziesty drugi!2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 07:53

Arabowie i NASA wspólnie zbudują szpitale na orbicie i miasta na Marsie
2018-07-23
Władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich chcą zbudować szpitale na ziemskiej orbicie oraz miasta na Srebrnym Globie i Marsie. W realizacji planów pomoże NASA.
Arabowie ostatnimi czasy otwierają się na cały świat, a nawet kosmos, i dokonują ogromnych inwestycji w przemysł kosmiczny. Niedawno wsparli projekt kosmicznej turystyki Virgin Galactic, okrągłym miliardem dolarów, a także wybudują na pustyni pierwszą marsjańską bazę Mars Science City, w której będą przeprowadzać eksperymenty i symulacje życia na Czerwonej Planecie.
Władze kraju i przedstawiciele Amerykańskiej Agencji Kosmicznej nawiązali bardzo szeroką współpracę w tematach podboju kosmosu. Na początek plan przewiduje możliwość lotów astronautów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).
W tej chwili rząd ma już przygotowaną grupę dziewięciu kandydatów, świetnie przeszkolonych i gotowych do lotu w kosmos. NASA ma wybrać cztery osoby. Część z nich poleci na ziemską orbitę w przyszłym roku.
Przy okazji ambitnych planów Arabów, warto dodać, że chcą oni już w 2117 roku zbudować pierwsze miasto na Marsie, w ramach projektu 2117. Przewiduje on budowę miasta, które stanie się domem dla ok. 600 tysięcy Ziemian. Będzie ono nie tylko obiektem badawczym Marsa, jego księżyców czy innych planet, ale również miejscem docelowym dla kosmicznych turystów.
Ale to nie wszystko. Ministerstwo Zdrowia i Prewencji Emiratów Arabskich (MoHP), na konferencji Arab Health 2018, poinformowało o swoich planach budowy pierwszego w historii szpitalu w kosmosie. Jako że przyszłością ludzkości jest kolonizacja obiektów przemierzających Układ Słoneczny i ich eksploracja, to już teraz istnieje potrzeba stworzenia odpowiedniej infrastruktury w kosmosie, która pomoże dbać o zdrowie astronautów i przyszłych kolonizatorów.
Władze ZEA chcą również zapewnić jeszcze doskonalszą opiekę medyczną mieszkańcom swojego kraju. W przyszłości kraj ten planuje budowę stacji orbitalnych, zlokalizowanych nie tylko obok Ziemi, ale również Księżyca czy Marsa.
W odległych kosmicznych szpitalach będą odbywali specjalistyczne kuracje astronauci borykający się z najgroźniejszymi chorobami (cukrzycą czy nowotworami). Tymczasem do punktów medycznych zbudowanych na ziemskiej orbicie będą mogli przybywać chorzy mieszkańcy naszej planety, aby w warunkach mikrograwitacji szybciej się kurować i powrócić do pełnej sprawności.
NASA wielokrotnie wykazała, że wiele dostępnych na Ziemi specyfików o wiele skuteczniej działa w kosmosie. Dlatego władze ZEA są pewne, że postęp technologiczny, jaki dokona się na przestrzeni kolejnych dekad w nanotechnologii i sztucznej inteligencji, pozwoli umieszczać nanoroboty w ludzkim krwiobiegu i na bieżąco monitorować stan zdrowia astronautów czy dokonywać u nich potrzebne zabiegi.
Niebotyczne fundusze pochodzące ze sprzedaży ropy, jakimi dysponują obecnie Arabowie, pozwolą tworzyć nowe technologie, które dadzą nadzieję na zrealizowane największych kosmicznych planów i bezpieczne kolonizowanie przez ludzi pozaziemskich światów. W końcu nasze marzenia o staniu się cywilizacją kosmiczną i zamieszkaniu między gwiazdami, przestaną być tylko fikcją i staną się rzeczywistością.
Źródło: GeekWeek.pl/Engadget/MoHP / Fot. NASA/PxHere/MoHP
http://www.geekweek.pl/news/2018-07-23/ ... na-marsie/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Arabowie i NASA wspólnie zbudują szpitale na orbicie i miasta na Marsie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Arabowie i NASA wspólnie zbudują szpitale na orbicie i miasta na Marsie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Arabowie i NASA wspólnie zbudują szpitale na orbicie i miasta na Marsie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 12:06

Odkryto 12 nowych księżyców Jowisza
2018-07-23
Jowisz, największa planeta Układu Słonecznego, może poszczycić się też najliczniejszym gronem naturalnych satelitów. Teraz liczba ta zwiększyła się do 79, gdyż astronomowie ogłosili odkrycie 12 kolejnych księżyców – poinformował amerykański Carnegie Institution for Science z Waszyngtonu.
Dziewięć nowych księżyców należy do grupy odległych satelitów Jowisza poruszających się po orbicie w kierunku przeciwnym niż obrót planety dookoła swojej osi (orbita wsteczna). Grupa ta dzieli się na co najmniej trzy osobne zgrupowania orbitalne i naukowcy sądzą, że są to pozostałości po trzech większych ciałach, które uległy zniszczeniu na skutek kolizji z planetoidami, kometami lub innymi księżycami. W przypadku nowo odkrytych księżyców, okres orbitalny wynosi około 2 lata.
Kolejne dwa księżyce należą do wewnętrznej grupy satelitów i mają kierunek ruchu orbitalnego zgodny z rotacją Jowisza. Wszystkie wewnętrzne księżyce o tych cechach mają podobne odległości orbitalne od planety, a także zbliżone kąty nachylenia płaszczyzny orbity. Być może więc i one również są fragmentami większego księżyca. Okresy orbitalne nowo odkrytych ciał z tej grupy to mniej niż rok.
Jak mówi Scott S. Sheppard z Carnegie Institution for Science, który kierował zespołem odkrywców, dwunasty z księżyców to "prawdziwy dziwak". Jego orbita nie jest podobna do żadnego innego satelity Jowisza. Wydaje się też być najmniejszym z księżyców tej planety – jego średnica to mniej niż kilometr. Okres orbitalny wynosi około półtora roku, księżyc krąży w tym samym kierunku co rotacja Jowisza, a przebieg orbity jest taki, że przecina orbity zewnętrznych księżyców. Można więc spodziewać się jakiejś kolizji w przyszłości.
„Sytuacja jest niestabilna. Przyszła kolizja szybko zniszczy ten obiekt i zamieni go w pył” - uważa naukowiec.
Badacze przypuszczają, że dziwny księżyc jest ostatnią pozostałością większego księżyca, który dawno temu utworzył grupę księżyców na orbitach wstecznych.
Dla nietypowego księżyca zaproponowano nazwę Valetudo, od rzymskiej bogini, która była prawnuczką Jowisza oraz boginią zdrowia i higieny.
Nowe księżyce dostrzeżono po raz pierwszy wiosną 2017 r. w ramach projektu poszukiwań odległych obiektów w Układzie Słonecznym. Złożyło się tak, że Jowisz był blisko pól obserwacji, dlatego udało się przy okazji dostrzec nowe księżyce. Większość z nowych księżyców odkryto przy pomocy 4-metrowego teleskopu Blanco w obserwatorium Cerro Tololo Inter-American w Chile. Kilka dodatkowych teleskopów posłużyło do potwierdzenie odkrycia, w tym 6,5-metrowy Teleskop Magellana w Obserwatorium Las Campanas w Chile, 4-metrowy Discovery Channel Telescope w Lowell Observatory w Arizonie (USA), a także teleskopy na Hawajach: 8-metrowy Subaru, 2,2-metrowy i 8-metrowy Gemini.
Następnie Gareth Williams z Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU) obliczył orbity księżyców. Potrzeba do tego było więcej obserwacji, dlatego cały proces zajął rok. Orbitę dziwnego księżyca, w celu potwierdzenia, obliczyli także Bob Jacobson i Marina Brozovic z NASA Jet Propulsion Laboratory.
Wyniki badań opublikowano we wtorek w biuletynie „Minor Planet Electronic Circular” wydawanych przez Międzynarodową Unię Astronomiczną.(PAP)
cza/ agt/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... wisza.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto 12 nowych księżyców Jowisza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 12:08

Piątkowe krwawe zaćmienie Księżyca będzie najdłuższym w XXI wieku
Autor: admin (23 Lipiec, 2018 - 09:41)
Wkrótce czeka nas astronomiczny rarytas. Już 27 lipca nastąpi zjawisko jednoczesnej opozycji Marsa i całkowitego zaćmienia Księżyca. Dodatkowo zaćmienie to będzie najdłuższym w naszym życiu. Potrwa ponad półtora godziny!
Zjawisko polegające na jednoczesnej opozycji Marsa, wtedy gdy znajduje się na w linii ze Słońcem i z Ziemią oraz zaćmienia Księżyca, miało miejsce ostatnio na Ziemi 11 sierpnia 1356 roku. Aby uzmysłowić sobie jak rzadkie jest to wydarzenie astronomiczne wystarczy wspomnieć, że nastepny raz po 27 lipca 2018 roku nastąpi to 26 kwietnia 2488!
Te daty wskazują, że warto zwrócić oczy ku nocnemu niebu. Mars jest obecnie bardzo dobrze widoczny i dzięki opozycji jest bardzo jasny. Widać go jako pomarańczową jasną kropkę. Aktualnie możliwe są ciekawe obserwacje Marsa za pomocą lornetek, a zwłaszcza amatorskich teleskopów. Jednak nawet nieuzbrojonym okiem niewątpliwie da się tej nocy dużo zobaczyć.
Całkowite zaćmienie Księżyca, które nastąpi 27 lipca będzie pod wieloma względami wyjątkowe. Nikt z nas nie będzie miał za życia okazji do obserwacji dłuższego zaćmienia ziemskiego naturalnego satelity. Wszystko rozegra się w piątek, 27 lipca 2018 r. Nocny spektakl rozpocznie się około godziny 21:30. Tak się składa, że zaćmienie zbiega się z przypadającym na lipiec apogeum czyli momentem, w którym Księżyc jest najdalej oddalony od Ziemi.
Jego tarcza jest wtedy znacznie mniejsza niż w perygeum. Czasami może być do 20 procent mniejsza. Właśnie z tego powodu Księżyc pozostanie w cieniu Ziemi o wiele dłużej. Całkowite zaćmienie potrwa aż 1 godzinę 42 minuty i 57 sekund. Będzie to niewątpliwie najdłuże zaćmienie w XXI wieku. Kolejne równie długie będzie miało miejsca dopiero w 2123 roku.
Kiedy w piątek Księżyc znajdzie się w cieniu Ziemi, w momencie poprzedzającym samego zaćmienia stanie się krwistoczerwony. Naukowcy twierdzą, że ten efekt to skutek docierającego do ziemskiej atmosfery światła słonecznego, ktore osłabione przez zaćmienie zostaje przefiltrowane akurat w tej części widma słonecznego. Trzeba jednak przyznać, że wygląda to spektakularnie.
Być może z tego powodu krwistoczerwony Księżyc z Marsem znajdującym się 6 stopni od niego, przez astrologów może zostać uznany za zły znak. Mars jest zwykle kojarzony z wojną. Niewątpliwie widoki jakie będzie można zobaczyć w piątek, mogą nastrajać mistycznie.
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/pi ... -xxi-wieku

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Piątkowe krwawe zaćmienie Księżyca będzie najdłuższym w XXI wieku.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Piątkowe krwawe zaćmienie Księżyca będzie najdłuższym w XXI wieku2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 12:09

Chmury burzowe popsują nam w piątek historyczne zaćmienie Księżyca i opozycję Marsa?
2018-07-23
Wszyscy przygotowujemy się na najdłuższe w tym stuleciu zaćmienie Księżyca i wielką opozycję Marsa, tymczasem cały spektakl może nam popsuć pogoda, która od połowy tygodnia będzie przynosić deszcze i burze. Gdzie aura będzie najgorsza?
W najbliższy piątek (27.07) czeka nas wyjątkowe wydarzenie astronomiczne. Ujrzymy całkowite zaćmienie Księżyca, najdłuższe w tym stuleciu, a także największą od 15 lat opozycję Marsa. Oba zjawiska następnym razem będą widoczne jednocześnie dopiero za 470 lat.
Nic więc dziwnego, że takiego spektaklu nie można będzie przegapić. Niektórzy z tej okazji zakupili teleskopy, inni lornetki, a jeszcze inni nowe aparaty fotograficzne. Jednak wszystko to może okazać się nic nie warte, gdy pogoda zacznie kaprysić.
Aura nie raz już pokrzyżowała plany związane z obserwacjami nieba. Tak było kilkukrotnie podczas zaćmień Księżyca. Niestety, prognozy na drugą połowę tygodnia nie są optymistyczne, i na co najgorsze, wcale nie się nie zmieniają.
Piątek (27.07) będzie kolejnym burzowym dniem. Za sprawą napływu gorącego i wilgotnego powietrza w niestabilnej masie ze wschodu i południowego wschodu będą się piętrzyć chmury burzowe. Największej ich intensywności spodziewamy się między godziną 15:00 a 21:00.
A to oznacza, że przynajmniej początek zaćmienia przypadnie na okres niekorzystnej pogody. Jednak nawet, gdy burze ustąpią, pozostałe po nich chmury kłębiaste, nadal mogą przynosić deszcze, a zanim zanikną, i niebo się rozpogodzi, minie jeszcze trochę czasu.
Jest nadzieja, że do godziny 22:22, a więc do momentu maksymalnej fazy zaćmienia Księżyca, niebo będzie już pogodne, przynajmniej na przeważającym obszarze kraju. Jednak trzeba się liczyć z wyjątkami, a te będą najbardziej bolesne.
Choć burze mogą występować niemal wszędzie, to jednak najgorzej wieści mamy dla obserwatorów na zachodzie, południu i w centrum kraju. Tam chmury burzowe utrzymywać się będą najdłużej i tam też mogą utrudniać podziwianie Księżyca zatapiającego się w cieniu Ziemi.
Najlepsze wieści dotyczą zaś mieszkańców województw północnych i wschodnich, gdzie ryzyko burz będzie najmniejsze, a jednocześnie zachmurzenie nieba będzie małe. Jest też dobra wiadomość dla wszystkich, a mianowicie na obserwacje w terenie nie trzeba będzie się ciepło ubierać, bo temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni.
Trzymajmy kciuki, aby aura zlitowała się nad nami i żeby burze, jeśli muszą się już pojawić, to jak najszybciej ustąpiły i pozostawiły po sobie najlepiej bezchmurne niebo. Wszystkim życzymy udanych obserwacji i wspaniałych fotografii.
Źródło: TwojaPogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/201 ... cje-marsa/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chmury burzowe popsują nam w piątek historyczne zaćmienie Księżyca i opozycję Marsa.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:13

Fakty i mity – całkowite zaćmienie Księżyca 2018
2018-07-23. Aleksandra Stanisławska
Całkowite zaćmienie to bardzo wdzięczna pożywka dla sensacyjnych doniesień o „krwawym Księżycu”. W sieci ponadto aż roi się od zdjęć OGROMNEJ tarczy Księżyca. A co naprawdę nas czeka 27 lipca 2018?
27 lipca 2018 od godz. 21.30 do 23.13 będziemy świadkami najdłuższego całkowitego zaćmienia Księżyca w całym XXI wieku. Więcej na temat pisał Piotrek, a ja podpowiadałam, jak obserwować to zjawisko, żeby je w ogóle zobaczyć (przeczytajcie koniecznie!).
Zaćmienia to zdarzenia stosunkowo rzadkie, rozpalające wyobraźnię. Nic dziwnego, że obrosły mitami.
„Krwawy” Księżyc
Na pewno już gdzieś natknęliście się na dramatyczne sformułowanie „krwawy Księżyc”. Faktem jest, że w fazie całkowitej zaćmienia jego tarcza przybiera barwę intensywnie brunatną (dla efektu nazywaną „krwawą”). Tyle że jest to naturalne zjawisko optyczne, a nie żaden zły omen.
„Krwawy” Księżyc to efekt załamywania się promieni słonecznych w ziemskiej atmosferze. Promienie słoneczne padają pod małym kątem w stosunku do powierzchni naszej planety, przechodząc przez grubszą warstwę powietrza niż w ciągu dnia. W tym świetle fale o mniejszej długości (kolor niebieski i fioletowy) są rozproszone i nie docierają do naszych oczu, a widoczne pozostają dla nas fale o największej długości – czerwone. Są one rozpraszane w atmosferze, co nadaje powietrzu i chmurom czerwonopomarańczowy odcień. Właśnie takie przefiltrowane przez atmosferę światło jest jedynym, które pada na Księżyc podczas całkowitego zaćmienia. To ono nadaje jego tarczy krwawą barwę.
Jaki wieeeelki!
Jest jeszcze jedna rzecz, na którą warto wrócić uwagę podczas zaćmienia. Chodzi o wrażenie widzenia wieeelkiej tarczy Księżyca wyłaniającej się zza horyzontu. Jest to tylko iluzją, ale bardzo przekonującą, bo porównanie z obiektami znajdującymi się na Ziemi (drzewami, domami) sprawia, że ludzie oko postrzega Księżyc jako większy niż wtedy, gdy wespnie się on wyżej na nieboskłon.
Jeśli chcecie sprawdzić, czy to faktycznie iluzja, czy prawda, wykonajcie prosty eksperyment. Stańcie tyłem do Księżyca, a następnie pochylcie się do przodu i spójrzcie na tarczę spomiędzy swoich nóg. Tak, trochę głupio to wygląda, ale warto sprawdzić, co założę się, że nasz satelita wyda się Wam raptem całkiem niepozorny!
A co ze zdjęciami OGROMNEGO Księżyca, jakich pełno w sieci?
Zdjęcia takie stają się popularne zwłaszcza wtedy, kiedy na niebie ma się pojawić tzw. Superksiężyc, czyli Księżyc w pełni znajdujący się w najbliższym Ziemi punkcie na swojej orbicie, a więc widoczny jako nieco większy niż zazwyczaj.
Na takich efektownych zdjęciach widzimy ogromną tarczę naszego satelity zestawioną z niewielkimi sylwetkami ludzi czy budynków. To robi wielkie wrażenie. Tyle że nie jest to widok, który możemy dostrzec gołym okiem, tylko efekt wizualny wynikający z technicznych możliwości aparatów fotograficznych i niekiedy zaawansowanego sprzętu do obserwacji nieba.
Część tych zdjęć została wykonana z wykorzystaniem długiej ogniskowej obiektywu, jak np. to:
Jeszcze większe wrażenie robią zdjęcia czy filmy wykonywane np. przez teleskop. Na wideo poniżej ludzie stoją na wulkanie Teide na Teneryfie w odległości 16 km od obiektywu teleskopu. Za nimi, pozornie, przesuwa się Księżyc w pełni. Pozornie, bo to oczywiście ruch obrotowy Ziemi.
https://www.crazynauka.pl/fakty-i-mity- ... zyca-2018/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Fakty i mity – całkowite zaćmienie Księżyca 2018.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Fakty i mity – całkowite zaćmienie Księżyca 2018.2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:15

Wysokie chmury Jowisza
Napisany przez Radek Kosarzycki dnia 23/07/2018
Powyższe zdjęcie przedstawia formację wysokich chmur otoczoną wirującymi strukturami w północno-północnym pasie umiarkowanym Jowisza.
Północna-północny pas umiarkowany jest jednym z wielu barwnych, wirujących pasów chmur na Jowiszu. Naukowcy od dekad zastanawiają się jak głębokie są owe pasy chmur. Pomiary grawitacyjne wykonane za pomocą sondy Juno podczas bliskich jej przelotów w pobliżu planety pozwoliły naukowcom odpowiedzieć na to pytanie. Juno odkryła, że owe pasy widoczne w atmosferze Jowisza sięgają głęboko, bowiem aż na 3000 km wgłąb atmosfery planety.
Sonda Juno wykonała powyższe zdjęcie 15 lipca 2018 roku podczas czternastego z kolei przelotu w pobliżu Jowisza. W momencie wykonywania zdjęcia sonda znajdowała się 6200 kilometrów od szczytów chmur Jowisza.
Zdjęcie obrobił Jason Major.
Źródło: NASA

www.astrokrak.pl
http://www.pulskosmosu.pl/2018/07/23/wy ... y-jowisza/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wysokie chmury Jowisza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:16

NASA przygotowuje się do startu sondy Parker Solar Probe
Napisany przez Radek Kosarzycki dnia 23/07/2018
Wczesną porą któregoś sierpniowego poranka Przylądek Canaveral na Florydzie rozświetli się wraz ze startem sondy Parker Solar Probe. Nie wcześniej niż 6 sierpnia 2018 roku rakieta Delta IV Heavy wystartuje w przestrzeń kosmiczną wynosząc sondę wielkości samochodu osobowego, która zbada Słońce z najmniejszej jak dotąd odległości.
20 lipca 2018 roku Nicky Fox, naukowiec projektu Parker Solar Probe z Johns Hopkins University APL w Laurel w stanie Maryland oraz Alex Young, zastępca dyrektora ds. naukowych w Heliophysics Science Division w NASA Goddard Space Flight Center w Greenbelt, omówili cele naukowe oraz technologie stojące za Parker Solar Probe.
„Od dziesięcioleci badamy Słońce, a teraz w końcu zmierzamy tam gdzie dzieje się prawdziwa akcja” mówił Young.
Nasze Słońce jest dużo bardziej złożone niż mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka. Zamiast stałego, niezmiennego dysku widocznego gołym okiem, Słońce jest dynamiczną i magnetycznie aktywną gwiazdą. Atmosfera Słońca bezustannie emituje namagnetyzowaną materię, która wypełnia nasz układ słoneczny znacznie poza orbitą Plutona wpływając na każdy glob, który napotka na swojej drodze. Zwoje energii magnetycznej mogą prowadzić do rozbłysków promieniowania oraz strumieni cząstek, które przemierzają przestrzeń kosmiczną powodując zakłócenia w naszej atmosferze, czasami wpływając na sygnały radiowe i telekomunikacyjne w pobliżu Ziemi. Wpływ aktywności słonecznej na Ziemię oraz inne planety nazywa się pogodą kosmiczną, a kluczem do jej zrozumienia jest poznanie samego Słońca.
„Energia słoneczna bezustannie przepływa przez nasz świat” mówi Fox. „I choć wiatr słoneczny jest niewidoczny, możemy obserwować jak otacza nasze bieguny powodując powstawanie zorzy polarnych, które choć piękne – ukazują nam ogromne ilości energii i cząstek przedostających się przez naszą atmosferę. Słabo rozumiemy mechanizmy, które kierują w naszą stronę wiatr słoneczny, i właśnie w celu ich zrozumienia wybieramy się w kierunku słońca”.
I tu właśnie pojawia się sonda Parker Solar Probe. Na pokładzie znajduje się cała paleta instrumentów do badania Słońca z daleka oraz na miejscu, bezpośrednio. Łącznie, dane z tych najnowocześniejszych instrumentów powinny pomóc naukowcom odpowiedzieć na trzy podstawowe pytania dotyczące naszej gwiazdy dziennej.
Jedno z tych pytań dotyczy przyspieszenia wiatru słonecznego, ciągłego wypływu materii ze Słońca. Choć w dużej mierze rozumiemy pochodzenie wiatru słonecznego na Słońcu, wiemy że jest pewien punkt – jak dotąd niezaobserwowany – w którym wiatr słoneczny przyspieszany jest do prędkości naddźwiękowych. Dane wskazują, że te zmiany zachodzą w koronie, regionie atmosfery Słońca, przez który sonda Parker Solar Probe przeleci bezpośrednio.
Po drugie, naukowcy mają nadzieję poznać sekrety potężnych temperatur korony. Widoczna powierzchnia Słońca ma temperaturę około 6000 stopni Celsjusza – jednak z jakiegoś, jeszcze nie znanego, powodu, korona jest setki razy gorętsza i temperatura tam dochodzi do milionów stopni. To sprzeczne z intuicją, skoro energia Słońca wytwarzana jest w jego jądrze.
„To zupełnie tak jakbyśmy odchodząc od ogniska nagle poczuli intensywny wzrost temperatury” mówi Fox.
W końcu, instrumenty sondy Parker Solar Probe powinny odsłonić przed nami mechanizmy stojące za przyspieszaniem energetycznych cząstek, które osiągają prędkości rzędu połowy prędkości światła, uciekając ze słońca. Takie cząstki mogą zakłócać pracę elektroniki satelitów, szczególnie tych znajdujących się poza polem magnetycznym Ziemi.
Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania sonda parker Solar Probe wyposażona została w cztery zestawy instrumentów:
• FIELDS mierzy pola elektryczne i magnetyczne wokół sondy, rejestruje z dużą rozdzielczością fale i turbulencje w wewnętrznej heliosferze pozwalając nam zrozumieć pola związane z falami, falami uderzeniowymi i rekoneksją magnetyczną,
• WISPR (Wide-Field Imager for Parker Solar Probe) – to jedyna kamera zainstalowana na pokładzie sondy. WISPR będzie miał za zadanie wykonywanie zdjęć struktur takich jak CME (koronalne wyrzuty masy), dżety oraz inne formy materii emitowanej ze Słońca,
• SWEAP (Solar Wind Electrons Alphas and Protons Investigation) będzie zliczał najczęściej występujące cząstki wiatru słonecznego – elektrony, protony i jony helu, mierząc ich prędkość, gęstość i temperaturę, dzięki czemu lepiej poznamy wiatr słoneczny oraz plazmę koronalną.
• ISʘIS (Integrated Science Investigation of the Sun, ʘ jest tutaj symbolem Słońca) będzie mierzył cząstki w szerokim zakresie energii. Mierząc elektrony, protony i jony, ISʘIS lepiej pozna cykl życia cząstek – ich źródło, źródło ich przyspieszenia oraz ucieczkę w przestrzeń międzyplanetarną.
Sonda Parker Solar Probe czeka na swój czas od ponad sześćdziesięciu lat. Od początku Ery Kosmicznej, ludzkość poznaje pełen zakres silnego wpływu Słońca na Układ Słoneczny. W 1958 roku, fizyk Eugene Parker opublikował przełomowy artykuł naukowy opisując w nim wiatr słoneczny. Obecnie przygotowywana sonda nosi jego imię – to pierwsza sonda nazwana na cześć żyjącego człowieka.
Dopiero w ostatnich kilku dekadach technologia umożliwiła nam urzeczywistnienie wizji sondy Parker Solar Probe. Kluczem do stworzenia sondy były trzy przełomy: najnowocześniejsza osłona termiczna, system chłodzenia paneli słonecznych oraz zaawansowany system zarządzania usterkami.
„Osłona termiczna jest jednym z tych elementów, które umożliwiły realizację tej misji” mówi Andy Driesman, menedżer projektu PSP w Johns Hopkins APL. „To ona pozwala instrumentom sondy pracować w temperaturze pokojowej”.
Pozostałe kluczowe innowacje to system chłodzenia paneli słonecznych oraz pokładowe systemy zarządzania usterkami. System chłodzenia paneli słonecznych umożliwia panelom wytwarzanie energii przy intensywnym ładunku termicznym, a system zarządzania usterkami chroni sondę podczas długich okresów czasu, w których nie będzie ona mogła komunikować się z Ziemią.
Choć rakieta Delta IV Heavy jest jedną z najpotężniejszych rakiet na Ziemi, to Parker Solar Probe jest stosunkowo niewielkim obiektem. Jednak PSP potrzebuje ogromnych ilości energii – start i osiągnięcie właściwej orbity w kierunku Słońca wymaga dużych ilości energii . Dzieje się tak ponieważ jakikolwiek obiekt wysyłany z Ziemi zaczyna podróż z prędkością zbliżoną do prędkości Ziemi wokół Słońca, a zatem obiekt musi osiągnąć potężną prędkość aby przeciwdziałać temu pędowi, zmienić kierunek i zbliżyć się do Słońca. Pierwszym celem misji będzie Wenus. Aby dotrzeć do Słońca, energia podczas startu sondy jest 55 razy większa od tej potrzebnej do dotarcia do Marsa i dwukrotnie większa od energii niezbędnej do wysłania sondy do Plutona.
Źródło: NASA
http://www.pulskosmosu.pl/2018/07/23/na ... lar-probe/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA przygotowuje się do startu sondy Parker Solar Probe.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA przygotowuje się do startu sondy Parker Solar Probe2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA przygotowuje się do startu sondy Parker Solar Probe3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:18

Polecam czytam o kosmosie

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Polecam czytamokosmosie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:19

POLSA otrzymała prawie 600 ankiet dotyczących wykorzystania danych satelitarnych
2018-07-23. Redakcja

Polska Agencja Kosmiczna jako jeden z priorytetów postawiła przed sobą wsparcie wykorzystania usług satelitarnych do optymalizacji procesów w administracji publicznej.
Główną usługą, która jest swoistym kołem zamachowym rynku satelitarnego, jest dostarczanie zobrazowań pozyskiwanych dzięki wykorzystaniu satelitów obserwacyjnych Ziemi. Punktem wyjściowym w pracach PAK było określenie, w jakich obszarach w państwie polskim są wykorzystywane dane satelitarne. Dlatego w ramach szeroko zakrojonego projektu wsparcia jednostek publicznych Polska Agencja Kosmiczna wykonała pierwszy krok – przeprowadziła badanie ankietowe, którego celem było zebranie informacji na temat kompetencji i potrzeb jednostek administracji publicznej związanych z wykorzystaniem danych satelitarnych w pracy urzędów. 72% urzędników, którzy wypełnili ankietę, zgłosiło zainteresowanie udziałem w planowanych przez agencję specjalistycznych szkoleniach dotyczących zastosowania zobrazowań satelitarnych do realizacji swoich zadań.
Badanie ankietowe rozpoczęło się 11 czerwca 2018 r., a zaproszenie do udziału w nim zostało przekazane do ministerstw, urzędów wojewódzkich, urzędów centralnych oraz jednostek samorządu terytorialnego – urzędów marszałkowskich, starostw powiatowych i miast.
Do dnia 17 lipca 2018 r. ankietę wypełniło 593 respondentów, z których 81% realizuje działania o zasięgu obejmującym gminę, miasto, powiat województwo lub region.
Jeśli chodzi o formy organizacyjne reprezentowane przez respondentów ankiety, 36% odpowiedzi pochodzi od pracowników jednostek administracji publicznej samorządowej, 26% – od jednostek administracji publicznej szczebla centralnego, a 28% – od państwowych jednostek organizacyjnych. Taka struktura grupy respondentów zapewnia pełny przegląd potrzeb z poszczególnych szczebli administracji.
Jesteśmy zadowoleni z frekwencji badania ankietowego – uzyskaliśmy obszerny i różnorodny materiał, którego analiza pozwoli na właściwe zdiagnozowanie potrzeb administracji w zakresie wykorzystania danych satelitarnych w jej codziennej pracy – mówi dr hab. Grzegorz Brona, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej. – W ramach projektu Sat4Envi, którego jesteśmy partnerem, rozwijana jest infrastruktura do udostępniania satelitarnych zobrazowań Ziemi i wykorzystujących je produktów, w Polsce powstaje też na zlecenie ESA jedna z 4 platform służących do tworzenia na bazie danych satelitarnych zaawansowanych usług i narzędzi. Pierwszym i najważniejszym odbiorcą tych danych i takich usług będzie administracja publiczna, dlatego PAK przygotowuje się do opracowania efektywnego programu szkoleniowego dla urzędników. Rozwój ich kompetencji oraz upowszechnienie wykorzystania w urzędach danych satelitarnych i bazujących na nich narzędzi przyczyni się do usprawnienia pracy administracji, ale może też być czynnikiem stymulującym rozwój rynku komercyjnych aplikacji i rozwiązań wykorzystujących zobrazowania satelitarne. Należy podkreślić, że jesteśmy obecnie w trakcie trzeciej komercyjnej rewolucji kosmicznej. Po telekomunikacji satelitarnej i nawigacji, przyszedł czas na powszechny dostęp do zobrazowań satelitarnych, które rewolucjonizują świat.
Informacje przekazane w ankietach zostaną wykorzystane do przygotowania opracowania pt. „Diagnoza potrzeb szkoleniowych”, które na zlecenie Polskiej Agencji Kosmicznej wykonuje firma Blue Dot Solutions. Opracowanie określi m.in. optymalny z punktu widzenia potrzeb administracji zakres tematyczny oraz formy, metody i narzędzia, które należy uwzględnić podczas planowanych szkoleń dla urzędników. Wyniki analizy ankiet i „Diagnoza potrzeb szkoleniowych” zostaną też wykorzystane w trakcie przygotowywania materiałów i treści szkoleniowych.
Szkolenia dla administracji z zastosowania danych satelitarnych w pracy urzędów powinny się rozpocząć pod koniec 2019 r. W pierwszej kolejności zostaną na nie zaproszeni urzędnicy, którzy wzięli udział w badaniu ankietowym przeprowadzonym przez PAK.
PROJEKT SAT4ENVI
Projekt „System operacyjnego gromadzenia, udostępniania i promocji cyfrowej informacji satelitarnej o środowisku – Sat4Envi”, współfinansowany z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, jest realizowany przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy we współpracy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, Akademickim Centrum Komputerowym CYFRONET AGH i Polską Agencją Kosmiczną. Polega na stworzeniu na bazie istniejących zasobów IMGW infrastruktury do odbioru, przechowywania, przetwarzania i dystrybucji danych z satelitów meteorologicznych i monitorujących środowisko oraz powstałych na ich bazie produktów satelitarnych.
Polska Agencja Kosmiczna w ramach projektu Sat4Envi jest odpowiedzialna za opracowanie programu edukacyjno-szkoleniowego na potrzeby administracji. Jego celem jest poszerzenie wiedzy i kompetencji urzędników związanych z narzędziami służącymi doborowi i wykorzystaniu danych satelitarnych w ich codziennej pracy oraz budowanie świadomości korzyści płynących z zastosowania tych danych w procesach decyzyjnych.
Zaangażowanie Polskiej Agencji Kosmicznej w projekt Sat4Envi wpisuje się w ustawowe zadania agencji, w szczególności te dotyczące prowadzenie działalności informacyjnej, promocyjnej i edukacyjnej w dziedzinie badania i użytkowania przestrzeni kosmicznej. Działania realizowane przez PAK w ramach tego projektu, w tym przeprowadzenie badania ankietowego, przygotowanie materiału dydaktycznego i organizacja szkoleń dla administracji, wpisują się w opracowywany przez agencję Priorytetowy Krajowy Program Kosmiczny, który zostanie zaprezentowany jesienią tego roku.
https://kosmonauta.net/2018/07/polsa-ot ... litarnych/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: POLSA otrzymała prawie 600 ankiet dotyczących wykorzystania danych satelitarnych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:20

Udany lot Falcona 9 (22.07.2018)
2018-07-23. Michał Moroz
W niedzielę rano rakieta nośna Falcon 9 wyniosła na orbitę GTO kanadyjskiego satelitę telekomunikacyjnego.
Start 65 misji rakiety Falcon 9 nastąpił z Cape Canaveral w niedzielę 22 lipca 2018 o godzinie 7:50 CEST. Do wyniesienia satelity Telstar 19 Vantage wykorzystano rakietę Falcon 9 w finalnej konfiguracji, znanej jako Block 5.
Wyjątkowo ciężki satelita (o masie 7075 kg) został zbudowany przez Space Systems Loral na bazie platformy SSL-1300. Będzie dostarczał usługi telekomunikacyjne dla Ameryki Południowej, Karaibów oraz na obszarze północnej części Oceanu Atlantyckiego. Docelowo zostanie on umieszczony na orbicie geostacjonarnej, na długości geograficznej 63°W.
Jest to najcięższy ładunek, jaki Falcon 9 wyniósł na orbitę geostacjonarną transferową. Może być to wskazówka na maksymalne możliwości udźwigu wariantu Block 5, gdzie wciąż możliwe jest przeprowadzenie powrotu pierwszego stopnia na ziemię. W przypadku tego lotu wylądował on na znajdującej się na Atlantyku barce o nazwie Of Course I Still Love You.
Kolejny lot Falcona 9 jest przewidziany na 25 lipca z Vandenbergu, z zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Wówczas wyniesionych ma zostać kolejne dziesięć satelitów konstelacji Iridium-NEXT.
(GSP, PFA)
https://kosmonauta.net/2018/07/udany-lo ... 2-07-2018/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Udany lot Falcona 9 (22.07.2018).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:21

Oto najbardziej złożony model Wszechświata, jaki powstał w historii
2018-07-23
Wszechświat był, jest i zawsze będzie dla nas wielką tajemnicą. Jednak dzięki ciężkiej pracy astronomów i najnowocześniejszej technologii powoli odkrywamy jego sekrety.
Zespół astrofizyków z Uniwersytetu w Heidelbergu, Uniwersytetu Technicznego w Monachium, Uniwersytetu Harvarda, Instytutu Technologii w Massachusetts (MIT) i Centrum Fizyki Obliczeniowej (CCA) przygotował najbardziej dokładną wizualizację struktury naszego Wszechświata w historii badań kosmosu.
Nosi ona nazwę Illustris: The Next Generation (IllustrisTNG) i ukazuje nam, jak czarne dziury wpływają na rozkład ciemnej materii, powstawanie galaktyk i ciężkich pierwiastków oraz tworzenie się pół magnetycznych w przestrzeni kosmicznej.
Symulacja pozwala nam też odbyć podróż w przeszłość, np. do okresu formowania się naszego Układu Słonecznego czy w przyszłość, aby zrozumieć jego ewolucję. IllustrisTNG jest niesamowitym narzędziem, który łączy w sobie wszystkie największe dotychczasowe odkrycia astronomiczne i prezentuje je w bardzo obrazowy sposób.
Wizualizacja jest 3 razy bardziej zaawansowana i dokładniejsza od powstałej 4 lata tamu. Wówczas wykorzystano w niej obszar obserwacyjny o promieniu 350 milionów lat świetlnych, a teraz jest to już miliard lat świetlnych.
Astrofizycy zamierzają wykorzystać niesamowitą potęgę tego narzędzia i z jego pomocą prowadzić symulacje wpływu gazu i ciemnej materii na formowanie się nowych galaktyk. Dzięki temu będziemy mogli dowiedzieć się, jak Wszechświat będzie wyglądał w przyszłości.
Patrząc na powyższy materiał filmowy, prezentujący pracę wizualizacji IllustrisTNG, nie można nie odnieść wrażenia, że struktura Wszechświata przypomina sieć neuronową w naszym mózgu. To wszystko daje dużo do myślenia.
Źródło: GeekWeek.pl/Universe Today / Fot. IllustrisTNG
http://www.geekweek.pl/news/2018-07-23/ ... -historii/


www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Oto najbardziej złożony model Wszechświata, jaki powstał w historii.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 18:31

Warmińska Noc Perseidów
11 sierpnia w godzinach 18:00 - 00:00
Muzeum Nowoczesności Olsztyn Tartak Raphaelsonów, Park Centralny w Olsztynie
Bezpłatne

https://www.facebook.com/events/2136853216527674/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 2018-07-23_18h27_17.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Lip 2018, 21:17

W Grupie Lokalnej była kiedyś jeszcze jedna masywna galaktyka
Napisany przez Radek Kosarzycki dnia 23/07/2018
Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Michigan dowiedli, że Galaktyka Andromedy, nasza najbliższa, duża, galaktyczna sąsiadka, rozerwała i pożarła masywną galaktykę jakieś dwa miliardy lat temu.
Choć została ona w dużej mierze rozszarpana, owa masywna galaktyka pozostawiła po sobie mnóstwo śladów: niemal niewidoczne halo gwiazd większe od samej Galaktyki Andromedy, subtelny strumień gwiazd i osobną enigmatyczną galaktykę M32. Odkrycie i zbadanie tej zdziesiątkowanej galaktyki pomoże astronomom zrozumieć ewolucję oraz mechanizmy przetrwania dużych kolizji takich dyskowych galaktyk jak Droga Mleczna.
Zaburzona galaktyka, nazwana M32p była trzecią pod względem wielkości galaktyką w Lokalnej Grupie, plasując się tuż za Drogą Mleczną i Galaktyką Andromedy. Wykorzystując modele komputerowe Richard D’Souza oraz Eric Bell z Uniwersytetu Stanu Michigan byli w stanie zebrać te dowody i odkryć tę dawną siostrę Drogi Mlecznej. Wyniki swoich badań opublikowali w periodyku Nature Astronomy.
Naukowcy od dawna wiedzieli, że to niemal niewidoczne duże halo gwiazd otatczające galaktyki zawiera pozostałości mniejszych, wcześniej pożartych galaktyk. Naukowcy zakładają, że galaktyka taka jak M31 mogła już pożreć całe setki mniejszych od siebie galaktyk. Badacze spodziewali się zatem, że sprawi to, że będzie niezwykle trudno czegokolwiek dowiedzieć się o którejkolwiek z nich.
Wykorzystując nowe symulacje komputerowe, naukowcy byli w stanie wywnioskować, że nawet mimo tego, że Galaktyka w Andromedzie skonsumowała wiele mniejszych towarzyszek, większość gwiazd w zewnętrznym słabym halo Andromedy pochodzi z rozerwania jednej dużej galaktyki.
„To była swego rodzaju nasza eureka! Uświadomiliśmy sobie, że możemy wykorzystać te informacje o zewnętrznym gwiezdnym halo Andromedy do wyprowadzenia właściwości największej z tych rozerwanych galaktyk” mówi D’Souza, główny autor opracowania.
„Astronomowie już od tak dawna badają Lokalną Grupę – Drogę Mleczną, Andromedę i jej towarzyszki. Szokiem zatem było uświadomienie sobie, że Droga Mleczna miała jeszcze jedną dużą siostrę, o której do teraz nie wiedzieliśmy” mówi Bell, profesor astronomii na U-M.
Owa galaktyka nazwana M32p, która została rozerwana przez Galaktykę Andromedy, była co najmniej dwudziestokrotnie większa od jakiejkolwiek galaktyki, która połączyła się z Drogą Mleczną. M32p była masywna, i pod względem rozmiarów i masy większe od niej były tylko Droga Mleczna i M31.
Najnowsze prace mogą także pomóc rozwiązać odwieczną zagadkę powstania enigmatycznej galaktyki satelitarnej Andromedy – M32. Badacze sugerują bowiem, że zwarta i gęsta M32 jest w rzeczywistości jądrem M32p, które przetrwało zderzenie niczym pestka śliwki.
„M32 jest dziwaczna” mówi Bell. „Choć wygląda na kompaktowy przykład starej galaktyki eliptycznej, w rzeczywistości ma w sobie mnóstwo młodych gwiazd. To jedna z najbardziej kompaktowych galaktyk we Wszechświecie”.
Badania mogą wpłynąć także na tradycyjne rozumienie procesów ewolucji galaktyk. Naukowcy uświadomili sobie, że dysk Andromedy przetrwał zderzenie z masywną galaktyką, co stoi w sprzeczności z powszechną wiedzą, że takie duże zderzenia niszczą dyski i prowadzą do powstania galaktyk eliptycznych.
Moment zderzenia może także tłumaczyć zagęszczenie dysku Andromedy jak i wzrost aktywności gwiazdotwórczej, które miały miejsce dwa miliardy lat temu, a o których donieśli niezależnie badacze z Francji na początku tego roku.
„Galaktyka Andromedy podczas wzrostu aktywności gwiazdotwórczej mogła wyglądać zupełnie inaczej 2 miliardy lat temu. Gdy byłem na studiach mówiono nam, że zrozumienie procesu powstawania Galaktyki Andromedy i M32 znacząco wpłynie na naszą wiedzę o procesach powstawania galaktyk w ogóle” mówi Bell.
Źródło: University of Michigan
Jak wygląda M31? Sami zobaczcie (koniecznie pełen ekran)
http://www.pulskosmosu.pl/2018/07/23/w- ... galaktyka/

https://www.youtube.com/watch?v=udAL48P5NJU

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W Grupie Lokalnej była kiedyś jeszcze jedna masywna galaktyka.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Lip 2018, 10:21

Polacy stworzyli "pępowinę marsjańską". Za dwa lata poleci w Kosmos

2018-07-23

Pępowina marsjańska to specjalny mechanizm, który ma pomóc w uruchomieniu łazika poszukującego życia na Czerwonej Planecie. Mechanizm został stworzony przez polskich inżynierów. Właśnie zakończyły się testy pępowiny - wypadły pozytywnie. Pępowina ma polecieć w Kosmos w ramach misji Europejskiej Agencji Kosmicznej za dwa lata.

Przygotowana przez polskich inżynierów tzw. pępowina marsjańska ma za zadanie uwolnienie łazika, który będzie szukał życia na Marsie. Na początku mechanizm ma za zadanie przesłać energię i sygnały, które będą przekazywane do łazika. Potem łazik wstanie, mechanizm dostanie sygnał, żeby zerwać pępowinę. Mechanizm zjedzie wtedy na powierzchnię Marsa - tłumaczy inżynier Michał Szwajewski.
Pępowina marsjańska była testowana w Danii. Musiała wytrzymać w temperaturze minus 120 stopni Celsjusza i w pyle o składzie podobnym do gleby na Marsie. Testy przeszła pozytywnie.
Teraz pozostaje hermetycznie zamknięta. Znajduje się w tak zwanym clean roomie, gdzie jest bardzo czysto. Są specjalne procedury zbliżania się do lotnej pępowiny - tej, która zostanie wysłana w kosmos. Mamy specjalne kostiumy, podwójne rękawiczki - wszystko po to, żeby nie zabrudzić biologicznie tego urządzenia. Cały mechanizm został poddany sterylizacji, żeby nic nie przeszkodziło w czasie trwania misji. Jeśli chcemy zbadać, czy na Marsie było życie, nie możemy żadnego życia ze sobą przywieźć, bo te pomiary byłyby niewiarygodne - tłumaczy.
Pępowina za dwa lata poleci w Kosmos w ramach misji Europejskiej Agencji Kosmicznej.
(ak)

Michał Dobrołowicz


https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,2610317

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Polacy stworzyli pępowinę marsjańską  Za dwa lata poleci w Kosmos.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Lip 2018, 10:26

27 lipca najdłuższe w tym stuleciu całkowite zaćmienie Księżyca. I jeszcze jedno niezwykłe zjawisko

2018-07-24

Dwa niezwykłe zjawiska astronomiczne - najdłuższe w tym stuleciu całkowite zaćmienie Księżyca i opozycję Marsa - będzie można zobaczyć jednego dnia, 27 lipca.


Jak powiedział Wójcicki, całkowite zaćmienie Księżyca powinno być widoczne dla większości mieszkańców Polski, a do jego obserwacji nie potrzeba żadnych instrumentów optycznych. W sumie zjawisko potrwa niemal 1 godzinę 43 minuty i będzie najdłuższe w tym stuleciu. Następnie równie długie całkowite zaćmienie Srebrnego Globu wypadnie w 2123 roku.
Astronomiczny spektakl rozpocznie się 27 lipca wieczorem. Księżyc wzejdzie w Polsce około godziny 20:30 i już wtedy będzie rozpoczynała się faza częściowa tego zjawiska. Na fazę całkowitą - tę najciekawszą - będziemy musieli poczekać mniej więcej do godziny 21:30 - powiedział PAP popularyzator astronomii Karol Wójcicki.
Czego mogą się spodziewać obserwatorzy? Księżyca w pełni, który świeci dużo słabiej w fazie całkowitej - może być wręcz ledwo widoczny na tle ciemnego nieba, ale z pewnością będziemy mogli dostrzec jego krwawo-czerwoną barwę i taki stan utrzyma się mniej więcej do północy czasu lokalnego w Polsce - powiedział Wójcicki.
W czasie całkowitego zaćmienia Księżyca, gdy Srebrny Glob zacznie przechodzić przez cień naszej planety, będzie można zauważyć, jak jego tarcza powoli ciemnieje. W pewnym momencie ten cień staje się coraz bardziej czerwony. Dzieje się tak dlatego, że im głębiej Księżyc wchodzi w cień naszej planety, tym więcej pada na niego światła przefiltrowanego przez ziemską atmosferę - tłumaczył rozmówca PAP.
Wielka opozycja Marsa
Tej samej nocy będzie można zobaczyć również opozycję Marsa. Czerwona Planeta znajdzie się dokładnie po przeciwległej stronie Ziemi, co Słońce. Według Wójcickiego to będą najlepsze warunki do obserwacji Marsa w tym roku.
Warto jednak dodać, że 3 dni później, w okolicach 30-31 lipca Mars znajdzie się najbliżej naszej planety od 2003 roku. Będziemy mieli więc do czynienia z tzw. wielką opozycją Marsa, w czasie której Mars będzie nie tylko miał duże rozmiary kątowe na niebie, ale jednocześnie będzie jednym z najjaśniejszych obiektów na niebie, zaraz po Słońcu, Księżycu i planecie Wenus - mówił.
Zjawisko będzie można obserwować praktycznie przez całą noc, nisko nad południowym horyzontem. Nawet ktoś, kto nigdy nie obserwował nieba, nie będzie miał problemu z rozpoznaniem, że jest to właśnie Mars, bo nie bez powodu nazywamy go Czerwoną Planetą. Mars w nocy będzie świecił bardzo silnym pomarańczowo-czerwonym blaskiem - tłumaczył popularyzator.
Wójcicki zwrócił uwagę, że Mars w odróżnieniu od innych punktów na niebie, które będą go otaczały, a z których niektóre będą czerwone, nie będzie migotał. Gwiazdy wszystkie mrugają, tak jakby puszczały do nas oko, planety tego nie robią, świecą blaskiem stałym i niezmiennym - wyjaśnił.
Dodał, że miłośnicy astronomii wyczekują zwykle czasu opozycji, bo najlepiej w tym okresie obserwuje się planety na nocnym niebie, a przy pomocy teleskopu można zdecydowanie lepiej dostrzec szczegóły powierzchni takich planet. Zwrócił jednak uwagę, że naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA i miłośnicy astronomii na całym świecie zauważają, że od kilku tygodni na Marsie zaczęły się dosyć silne burze piaskowe, które mogą uniemożliwić dostrzeżenie szczegółów powierzchni planety.
Rozmówca PAP zachęcał, by jednak mimo wszystko skierować teleskop w stronę tego punktu na niebie. Jest szansa, że bez większych trudności dostrzeżemy nie tylko czerwoną powierzchnię Marsa, choć większości przysypaną pyłem, ale też będziemy mogli zobaczyć białe czapy polarne składająca się głównie z dwutlenku węgla i zamarzniętej wody, które nawet przy pomocy amatorskiej teleskopów będą w zasięgu wzroku miłośników astronomii - powiedział.


https://www.rmf24.pl/nauka/news-27-lipc ... Id,2610507


www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 27 lipca najdłuższe w tym stuleciu całkowite zaćmienie Księżyca. I jeszcze jedno niezwykłe zjawisko.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Lip 2018, 10:27

Astronomiczny spektakl. Warto spojrzeć na Księżyc i Marsa
2018-07-24.
tm, ak
Dwa niezwykłe zjawiska astronomiczne: najdłuższe w tym stuleciu całkowite zaćmienie Księżyca i opozycję Marsa będzie można zobaczyć jednego dnia, 27 lipca – poinformował popularyzator astronomii Karol Wójcicki.
Jak powiedział Wójcicki, całkowite zaćmienie Księżyca powinno być widoczne dla większości mieszkańców Polski, a do jego obserwacji nie potrzeba żadnych instrumentów optycznych. W sumie zjawisko potrwa niemal 1 godzinę 43 minuty i będzie najdłuższe w tym stuleciu. Następnie równie długie całkowite zaćmienie Srebrnego Globu wypadnie w 2123 roku.
Astronomiczny spektakl rozpocznie się 27 lipca wieczorem. – Księżyc wzejdzie w Polsce około godziny 20:30 i już wtedy będzie rozpoczynała się faza częściowa tego zjawiska. Na fazę całkowitą, tę najciekawszą, będziemy musieli poczekać mniej więcej do godziny 21:30 – opisuje popularyzator.
Czego mogą się spodziewać obserwatorzy? – Księżyca w pełni, który świeci dużo słabiej w fazie całkowitej. Może być wręcz ledwo widoczny na tle ciemnego nieba, ale z pewnością będziemy mogli dostrzec jego krwawoczerwoną barwę i taki stan utrzyma się mniej więcej do północy czasu lokalnego w Polsce – wyjaśnia Wójcicki.
W czasie całkowitego zaćmienia Księżyca, gdy Srebrny Glob zacznie przechodzić przez cień naszej planety, będzie można zauważyć, jak jego tarcza powoli ciemnieje. W pewnym momencie ten cień staje się coraz bardziej czerwony. Dzieje się tak dlatego, że im głębiej Księżyc wchodzi w cień naszej planety, tym więcej pada na niego światła przefiltrowanego przez ziemską atmosferę.
Warto spojrzeć na Marsa

Tej samej nocy będzie można zobaczyć również opozycję Marsa. Czerwona Planeta znajdzie się dokładnie po przeciwległej stronie Ziemi, co Słońce. Według Wójcickiego to będą najlepsze warunki do obserwacji Marsa w tym roku.
Warto jednak dodać, że trzy dni później, w okolicach 30-31 lipca, Mars znajdzie się najbliżej naszej planety od 2003 roku. Będziemy mieli więc do czynienia z tzw. wielką opozycją Marsa, w czasie której Mars będzie nie tylko miał duże rozmiary kątowe na niebie, ale jednocześnie będzie jednym z najjaśniejszych obiektów na niebie, zaraz po Słońcu, Księżycu i planecie Wenus – mówi.

Zjawisko będzie można obserwować praktycznie przez całą noc, nisko nad południowym horyzontem. – Nawet ktoś, kto nigdy nie obserwował nieba, nie będzie miał problemu z rozpoznaniem, że jest to właśnie Mars, bo nie bez powodu nazywamy go Czerwoną Planetą. Mars w nocy będzie świecił bardzo silnym pomarańczowo-czerwonym blaskiem – tłumaczył popularyzator.
Wójcicki zwraca uwagę, że Mars w odróżnieniu od innych punktów na niebie, które będą go otaczały, a z których niektóre będą czerwone, nie będzie migotał. – Gwiazdy wszystkie mrugają, tak jakby puszczały do nas oko, planety tego nie robią. Świecą blaskiem stałym i niezmiennym – wyjaśnia. Do obserwacji warto wykorzystać teleskop, jednak w dostrzeżeniu szczegółów mogą przeszkodzić trwające od kilku tygodni na Marsie burze piaskowe.

Wójcicki zachęca, by mimo wszystko skierować teleskop w stronę Marsa. – Jest szansa, że bez większych trudności dostrzeżemy nie tylko czerwoną powierzchnię, choć w większości przysypaną pyłem, ale też będziemy mogli zobaczyć białe czapy polarne składające się głównie z dwutlenku węgla i zamarzniętej wody, które nawet przy pomocy amatorskich teleskopów będą w zasięgu wzroku miłośników astronomii – powiedział.
https://www.tvp.info/38205644/astronomi ... yc-i-marsa

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomiczny spektakl. Warto spojrzeć na Księżyc i Marsa.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Lip 2018, 10:29

Dwa uderzenia w Księżyc
2018-07-24. Krzysztof Kanawka

Siedemnastego i osiemnastego lipca dwa małe obiekty uderzyły w Księżyc. Zjawiska zostały zarejestrowane przez projekt Moon Impacts Detection and Analysis System.
Meteoroidy, czyli obiekty mniejsze od 10 metrów często naruszają przestrzeń pomiędzy Ziemią a Księżycem. Zwykle takie obiekty nie są wykrywane, z uwagi na bardzo niską jasność. W przypadku naszej planety czasem dochodzi do rejestracji zjawiska w postaci meteoru lub znacznie jaśniejszego bolidu – zwykle drobnych odłamków skał, które płoną w ziemskiej atmosferze. W przypadku Księżyca dochodzi do uderzeń w powierzchnię. Takie zjawiska można zarejestrować za pomocą kamer i teleskopów jako krótki błysk światła.
Aktualnie kilka niezależnych grup badawczych realizuje własne programy obserwacji Księżyca. Obserwowana jest nieoświetlona część, na której możliwa jest rejestracja uderzeń meteoroidów. Jednym z takich programów obserwacyjnych jest Moon Impacts Detection and Analysis System (MIDAS), który 17 i 18 lipca zarejestrował dwa uderzenia małych skał w Księżyc. Poniższe nagranie prezentuje te uderzenia.
W wyniku tych uderzeń powstały dwa nowe kratery na powierzchni Księżyca. Ich średnica to prawdopodobnie nie więcej niż kilka metrów, zatem identyfikacja za pomocą orbiterów księżycowych (takich jak Lunar Reconnaissance Orbiter, LRO) może być trudna.
(MIDAS)
https://kosmonauta.net/2018/07/dwa-uderzenia-w-ksiezyc/

https://www.youtube.com/watch?v=FtSLHdht3os
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dwa uderzenia w Księżyc.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Lip 2018, 07:47

Nawet Wielki Zderzacz Hadronów nie rozbije kwarka
2018-07-24. bk, mnie
Możemy próbować rozbić kwark na części składowe, ale na razie nie jesteśmy w stanie wyprodukować energii tak dużych, by to zrobić. Nie wiemy więc jeszcze, czy kwarki w ogóle mają jakieś części składowe – mówi fizyk cząstek prof. Grzegorz Wrochna.
Podczas Pikniku Naukowego goście mogli przekazywać naukowcom pytania. Część z tych pytań została zadana badaczom.

Z pytaniem, co jest drobniejsze od kwarka, zwróciliśmy się do fizyka cząstek elementarnych prof. Grzegorza Wrochny z Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku.

– Od kwarka mógłby być drobniejszy kawałek kwarka – żartuje profesor, ale zaraz dodaje: „Nie mamy teorii, która przewidywałaby, że istnieją jakieś składniki kwarków. Nie było potrzeby, aby taką teorię stworzyć, bo dotąd żadne zjawiska fizyczne nie sugerują istnienia takich elementów”.

Jak zwraca uwagę prof. Wrochna, kwarki nie mogą istnieć pojedynczo. – One natychmiast muszą się połączyć z innymi kwarkami albo z antykwarkiem – zwraca uwagę.

Kwarki są kawałkami protonu lub neutronu

Wylicza, że kwarki są kawałkami protonu lub neutronu; z kolei neutron i proton to składniki jądra atomowego. Jądro zaś jest składnikiem atomów, które są składnikami np. cząsteczek chemicznych... – W górę już tę hierarchię znamy. A w dół, zaczynając od kwarka, jest ciężej – przyznaje.
Dotąd nie udało się wyprodukować energii wystarczających do tego, by można było zajrzeć do wnętrza kwarku albo go rozbić – mówi naukowiec.

Nawet największy na świecie akcelerator, czyli przyspieszacz cząstek, Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) pod Genewą nie jest w stanie rozbić kwarka. W LHC o obwodzie 27 km cząstki rozpędzone do prędkości bliskich prędkości światła zderzają się ze sobą, a podczas zderzeń tych uwalniana jest wielka energia (13,5 TeV).
To jednak energia, przy której rozbicia żadnego kwarku nie udało się dotąd zaobserwować. – Są plany, by budować akceleratory jeszcze większe, o obwodzie 100 km, ale czy energia tam produkowana wystarczy, by rozbić kwarki – nie wiadomo – dodaje Wrochna.
Jak opowiada, trudno nawet powiedzieć, jak silnie składniki kwarka mogłyby być związane. – Ponieważ tego nie wiemy, możemy tylko produkować większe energie w nadziei, że coś zobaczymy – mówi.

Może np. od kwarków drobniejsze są elektrony czy neutrina? Prof. Wrochna odpowiada, że to nie takie proste.

– Mechanika kwantowa nie pozwala nam dokładnie określić, że dana cząstka znajduje się w takim a takim miejscu i ma taki a taki pęd. Jest pewna nieoznaczoność, która nie wynika z niedokładności naszych urządzeń, tylko wynika z samej teorii – mówi.
I stąd – jak kontynuuje fizyk – nie bardzo jest sens mówić o rozmiarach cząstek elementarnych.

– Dopóki nie zobaczymy, że jakiś obiekt ma składniki, mówimy o nim jak o obiekcie punktowym. A punkt nie ma rozmiarów. I tak na razie musimy mówić o elektronie czy o kwarku – tłumaczy.

Dzięki temu jednak, że odkryto kwarki, możemy stwierdzić, jaki jest rozmiar protonu: to mniej więcej tyle, co milimetr podzielony na tysiąc miliardów części (10^–15m).

Fizycy nie mogą na razie porównać, czy większy jest kwark, bozon Higgsa czy elektron. Mogą jednak porównać ich masy. I tak np. neutrino elektronowe ma masę poniżej 22 keV/c2, elektron 0,51 MeV/c2, kwark górny 2,3 MeV/c2, a bozon Higgsa ok. 126 GeV/c2. – Można więc powiedzieć, że elektron jest lżejszy od kwarka – ale nie można powiedzieć, że jest mniejszy od kwarka – podsumowuje prof. Wrochna.

Artykuł pochodzi ze strony: Nauka w Polsce PAP

źródło: PAP - Nauka w Polsce
https://www.tvp.info/38211840/nawet-wie ... ije-kwarka

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nawet Wielki Zderzacz Hadronów nie rozbije kwarka.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33541
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat