Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 13:50

Wsparcie finansowe dla amatorów śledzących groźne planetoidy
2019-05-15.
Znamy około 25 000 tak zwanych planetoid bliskich Ziemi o średnicach powyżej 140 metrów. Wciąż jednak przybywa nowych obiektów tego rodzaju, i mogą one zagrażać życiu na Ziemi. To poważne zagadnienie naukowe, ale nowe planetoidy znajdują też z powodzeniem… amatorzy.
Amerykańskie Towarzystwo Planetarne (Planetary Society) może im w tym pomóc - także finansowo. W ubiegłym tygodniu około 250 naukowców, inżynierów, ekspertów od katastrof i urzędników światowych agencji kosmicznych spotkało się w Waszyngtonie, na Konferencji Obrony Planetarnej. NASA zorganizowała w jej ramach także pięciodniową symulację reakcji naukowców i reszty świata na groźbę katastrofy związanej z potencjalną planetoidą zmierzającą w kierunku Ziemi. Jak na to zareagujemy? Więcej na ten temat można znaleźć tutaj.
Jak jednak wykrywa się groźne kosmiczne skały? Najczęściej jest to zadanie profesjonalnych obserwatoriów i obserwatorów nieba. Można wspomnieć przeglądy takie jak Pan-STARRS (University of Hawaii), LINEAR (MIT) czy Catalina Sky Survey (Uniwersytet w Arizonie). Badania takie są nie tylko wielkoskalowe, ale i w dużej mierze finansowane przez administrację publiczną oraz - czasami - organizacje prywatne. Są one wciąż naszym kluczowym narzędziem obrony planetarnej.
Gdy już dochodzi do odkrycia planetoidy, wykonane obserwacje najczęściej reprezentują pojedyncze punkty rejestrowane w czasie, gdy obiekt taki przechodzi przez pole widzenia jakiegoś teleskopu. Zwykle nie wystarcza to jeszcze, by móc powiedzieć, czy i jak szybko obiekt się obraca, czy jest on tzw. planetoidą podwójną, oraz - co najważniejsze - czy jest duża szansa, że w przyszłości zderzy się on z Ziemią.
Tu właśnie przydaje się pomoc amatorów. Najbardziej zaawansowani z nich posiadają zwykle profesjonalne obserwatoria przydomowe lub mają dostęp do sprzętu obserwującego niebo w ciemnych miejscach, często także zdalny. Ludzie ci zazwyczaj nie pracują w samej astronomii, jednak mimo to w pewien sposób zdołali przekształcić swoje hobby w prawdziwe przedsięwzięcie naukowe. Zdarza się, że kierują swe teleskopy na wybrane, pojedyncze asteroidy, obserwując te obiekty przez wiele godzin i śledząc wzrost i spadek odbijanego od nich światła słonecznego. Następnie przesyłają te dane do organizacji Smithsonian Centrum Minor Planet Center (MPC), która zajmuje się zbieraniem obserwacji o małych ciałach Układu Słonecznego - z całego świata.
Ale to nie koniec. Naukowcy i grupy takie jak Center for Near Earth Object Studies przy NASA używają później sporej części danych zgromadzonych w MPC i na ich bazie obliczają lub też doprecyzowują parametry orbitalne planetoid. A to daje nam już dość konkretne informacje o tym, czy dany obiekt może faktycznie zmierzać w kierunku Ziemi.
W roku 1997 Towarzystwo Planetarne uruchomiło program finansowania badań Shoemaker Near-Earth Object (NEO). Jego celem było także upamiętnienie pioniera tego typu badań, naukowca Gene Shoemakera, który jako jeden z pierwszych opowiedział się za poszukiwaniem i uważnym śledzeniem tych asteroid, które mogą w przyszłości zagrozić naszej planecie i ludzkości. Laureatami programu są zazwyczaj amatorzy i tzw. półprofesjonalni astronomowie, którzy już wcześniej pomagali w znajdywaniu, śledzeniu i charakteryzowaniu planetoid krążących w pobliżu Ziemi. Mogą oni teraz skorzystać z dofinansowania i wynieść swą pracę na wyższy poziom.
W ciągu ostatnich 22 lat dotacje otrzymało 41 obserwatorów z 18 różnych krajów. Jednym z wymogów jest to, by laureaci regularne przesyłali do NASA raporty z postępów swych badań. W ostatnich latach amatorzy przyczynili się w ten sposób między innymi do odkrycia asteroidy podwójnej. Ale ich praca wychodzi także poza sferę obiektów bliskich Ziemi. W 2018 roku przyznano na przykład dotację Obserwatorium Marokańskiemu, które pomaga w odbudowie arabskiej astronomii. Z kolei laureat z Włoch pomagał w obserwacjach zjawiska zakryciowego Plutona w roku 2016.
Niektóre obserwacje amatorów pomagały ponadto w śledzeniu słynnej ʻOumuamua, tajemniczej planetoidy, która przybyła do nas spoza Układu Słonecznego.
Do podobnych badań amatorskich i półprofesjonalnych możemy się włączyć także i my. Na początek warto zajrzeć na stronę Amerykańskiego Towarzystwa Planetarnego, gdzie już teraz znajduje się zaproszenie do składania wniosków w ramach programu grantowego Shoemaker NEO. Termin mija 30 lipca tego roku!
Na zdjęciu: Orbity znanych na dziś dzień, potencjalnie zagrażających Ziemi planetoid o rozmiarach powyżej 140 metrów.
Źródło: NASA / JPL-Caltech

Czytaj więcej:
• Cały artykuł

Źródło: NASA

Na ilustracji powyżej: Obiekt NEO - wizja artystyczna.
Źródło: The Bruce Murray Space Image Library
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ws ... planetoidy

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 1219931595_Wsparciefinansowedlaamatorwledzcychgroneplanetoidy.jpg.8fc35caacaa0eab51ff3b0f332b8babf.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wsparcie finansowe dla amatorów śledzących groźne planetoidy2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 13:51

Kraków / W czwartek rusza XIX Festiwal Nauki i Sztuki
2019-05-15
W czwartek w Krakowie rozpoczyna się XIX Festiwal Nauki i Sztuki. Tak jak w latach ubiegłych na Rynku Głównym stanie specjalne miasteczko namiotowe, w którym zainteresowani będą mogli poszerzyć wiedzę z zakresu różnych dziedzin nauki.
Na terenie miasteczka stanie ok. 40 namiotów - swój dorobek będą w nich prezentować krakowskie uczelnie i instytucje badawcze, które organizują festiwal.
Naukowe Miasteczko Namiotowe czynne będzie od rana, ale oficjalna inauguracja nastąpi w samo południe. W uroczystości, oprócz rektorów krakowskich uczelni, udział weźmie wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosłwa Gowin.
Hasłem tegorocznego festiwalu jest "Przyszłość w nauce. Nauka w przyszłości", natomiast jego patronem został wybitny polski chemik, wicepremier, minister przemysłu i handlu oraz minister skarbu II Rzeczypospolitej – Eugeniusz Kwiatkowski.
W tym roku w naukowym miasteczku na Rynku Głównym po raz pierwszy otwarta zostanie festiwalowa Kawiarenka Naukowa Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Będzie w niej można wysłuchać ciekawych wykładów, spotkać się z przedstawicielami świata nauki, a także wziąć udział w dyskusjach i debatach.
Festiwal potrwa do soboty 18 maja.
Szczegółowy program można znaleźć na stronie https://fnis.krakow.pl/program/
PAP - Nauka w Polsce
bko/ zan/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ztuki.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Festiwal Nauki i Sztuki.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 13:52

ARGO – udział na URC 2019
2019-05-15. Redakcja
Drużyna ARGO z Politechniki Białostockiej będzie uczestniczyć w tegorocznych zawodach University Rover Challenge.
Podczas zawodów University Rover Challenge (URC), drużyny studenckie przedstawiają swoje unikatowe modele analogu łazika marsjańskiego. Taki łazik powinien być zdolny do przeprowadzenia zadań symulacji misji na Marsie, m.in. misji ratunkowej astronauty, awaryjnej naprawy sprzętu, pobranie oraz przeprowadzenia badań próbki marsjańskiej gleby czy autonomicznego przejścia do celu po trudnym terenie. W URC 2019 łącznie ma wystąpić 36 zespołów z całego świata, w tym osiem z Polski.
Politechnika Białostocka ma duże doświadczenie w uczestnictwie w zawodach URC. Od prawie 10 lat studenci tej uczelni konstruują łaziki – znane są m.in. projekty #NEXT i Hyperion, dzięki którym drużyny Politechniki Białostockiej uzyskały status czołowych drużyn na świecie.
ARGO Team osiągnął 2 2018 roku 2 miejsce na zawodach CIRC i 4 miejsce podczas zawodów ERC. W tym roku wraz z grupą nowych członków i ulepszonym łazikiem ARGO 2 zespół będzie uczestniczyć w zawodach URC.
Podczas ostatniego miesiąca trwają intensywne prace przygotowawcze w zespole ARGO. Pomimo nieocenionej pomocy uczelni zarówno w zapleczu technologicznym jak i merytorycznym, zespół nie zebrał jeszcze wszystkich finansów potrzebnych do wyjazdu do USA. Zespół zabezpieczył już fundusze na noclegi i transport (w tym łazika) do Stanów Zjednoczonych, jednakże brakuje środków potrzebnych na pozostałe elementy wyjazdu, takie jak diety.
Zespół ARGO zwraca się z prośbą do wszystkich, którzy zechcieliby wesprzeć ich pracę. Sukces tego jest owocem ciężkiej pracy, jednak przede wszystkim jest dowodem na to, jak istotna jest współpraca i wsparcie w grupie.
Link do akcji: https://zrzutka.pl/wyjazd-druzyny-argo- ... ych-mg4wt6
Profil zespołu ARGO na portalu Facebook.
Redakcja serwisu Kosmonauta.net serdecznie dziękuje Pani Barbarze Kuc za przesłany materiał.
(ARGO)
https://kosmonauta.net/2019/05/argo-udzial-na-urc-2019/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: ARGO – udział na URC 2019.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 13:53

Japończycy chcą niszczyć kosmiczne śmieci za pomocą działa plazmowego
2019-05-15.
Kosmiczne śmieci spędzają sen z powiek świata przemysłu kosmicznego. Różne agencje kosmiczne i prywatne firmy mają pomysły na poradzenie sobie z tym problemem. I dobrze, bo to poważne zagrożenie dla ludzkości.
W tej chwili na ziemskiej orbicie znajduje się 21 tysięcy kosmicznych śmieci o wielkości ponad 10 centymetrów i setki tysięcy mniejszych, które poruszają się z prędkością ok. 7 km/s. Stanowią one wielkie zagrożenie dla dla rakiet udających się w misje w kosmos, już znajdujących się na orbicie instalacji, a nawet programów kosmicznych na Księżyc i Marsa.
Innowacyjny pomysł na ograniczenie problemu kosmicznych śmieci ma zespół naukowców z Japonii i Australii. Wspólnie kilka lat temu zaprojektowali oni technologię, która miała posłużyć do neutralizacji kosmicznej skały zagrażającej naszej planecie. Jednak ostatecznie zostanie ona wykorzystana w bardziej aktualnym problemie.
Opracowane przez naukowców specjalne działo będzie wysyłało w kierunku śmieci wiązki jonów w postaci plazmy. Nada im ona prędkość i skieruje je w stronę ziemskiej atmosfery, gdzie po jakimś czasie spłoną i przestaną zagrażać instalacjom i misjom kosmicznym.
Jedynym problemem, na jaki natrafili naukowcy przy budowie swojego systemu, był efekt odrzutu satelity po każdym użyciu działa. Inżynierowie poradzili sobie z tym, wykorzystując technologię silnika jonowego wytwarzającego w cewce pole elektromagnetyczne. Miesza się ono z prądem elektrycznym i umożliwia pełną kontrolę nad kierunkiem wyrzutu plazmy. W ten sposób można jednocześnie wystrzelić ją z jednej dyszy w dwóch kierunkach, w stronę kosmicznego śmiecia i utrzymać satelitę w miejscu.
Naukowcy przeprowadzili testy funkcjonowania takiego innowacyjnego systemu w laboratoriach i efekt przeszedł ich wszelkie oczekiwania. Teraz chcą oni sprawdzić działanie swojej technologii w kosmosie. Co ciekawe, niedawno Rosjanie zaproponowali neutralizację kosmicznych śmieci za pomocą potężnego działa laserowego bezpośrednio z powierzchni Ziemi (zobaczcie tutaj).
Źródło: GeekWeek.pl/Popular Mechanics / Fot. Mihály Zentai/ArtStation
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-15 ... lazmowego/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Japończycy chcą niszczyć kosmiczne śmieci za pomocą działa plazmowego.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Japończycy chcą niszczyć kosmiczne śmieci za pomocą działa plazmowego2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 13:54

Gdańsk pozostaje siedzibą POLSA
2019-05-15. Krzysztof Kanawka
zternastego maja Minister Jadwiga Emilewicz poinformowała, że Gdańsk pozostanie siedzibą Polskiej Agencji Kosmicznej.
Polska Agencja Kosmiczna (PAK, ang. POLSA, POLish Space Agency) została powołana 20 października 2014 roku w momencie podpisania przez prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, odpowiedniej ustawy powołującej. Zainicjowanie prac nad powołaniem agencji ogłoszono na IV Forum Innowacji w Rzeszowie, czyli 1,5 roku wcześniej.
W lutym 2015 ogłoszono, że siedzibą PAK będzie Gdański Park Naukowo-Technologiczny a oficjalne otwarcie siedziby Agencji nastąpiło 10 lipca 2015 roku. Przez następne lata POLSA funkcjonowała z siedzibą w Gdańsku oraz oddziałami terenowymi w Warszawie oraz w Rzeszowie. Z czasem większość kadry Agencji znalazła się w warszawskim oddziale terenowym – w tym jej pion wojskowy.
W 2017 roku rozpoczęły się prace nad nowelizacją ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej. Przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju od marca 2017 projekt zakładał szereg zmian w zasadach działania Agencji. Jedną ze zmian było właśnie przeniesienie siedziby POLSA do Warszawy. Uzasadniono to potrzebą ścisłej współpracy z ministerstwami i urzędami centralnymi, a także faktem, że duża część podmiotów polskiego sektora kosmicznego skupiona jest w województwie mazowieckim.
27 listopada 2018 roku na stronie Kancelarii Premiera pojawiła się informacja, że Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej. Jednym z elementów tej nowelizacji jest przeniesienie siedziby POLSA z Gdańska do Warszawy. Gdańsk natomiast “będzie można przekształcić w oddział” – dostrzeżono odpowiednią infrastrukturę oraz zainteresowanie branżą kosmiczną w tym mieście.
Kolejny etap prac nad nowelizacją ustawy nastąpił 14 maja 2019. Tego dnia odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej w Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji Obrony Narodowej. Podczas tego czytania Minister Przedsiębiorczości i Technologii – Jadwiga Emilewicz – poinformowała o decyzji pozostawienia Gdańska jako siedziby POLSA. Ta decyzja jest wynikiem rozmów z różnymi środowiskami naukowymi, a także z pomorskimi politykami.
Co więcej, Minister Emilewicz poinformowała, że Rząd wesprze jeszcze bardziej współpracę pomiędzy POLSA a Gdańskim Parkiem Naukowo-Technologicznym (GPNT), a także trójmiejskim środowiskiem naukowym.
(POLSA, Sejm, K-R)
https://kosmonauta.net/2019/05/gdansk-p ... iba-polsa/
/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Gdańsk pozostaje siedzibą POLSA.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 13:55

Nabór na Prezesa POLSA
2019-05-15. Wojciech Leonowicz
Trwa nabór na nowego Prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej.
Premier Mateusz Morawiecki 29 marca 2019 r. powierzył panu Michałowi Szaniawskiemu pełnienie obowiązków Prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej. Decyzja związana była ze złożeniem rezygnacji przez dotychczasowego Prezesa PAK, dr hab. Grzegorza Bronę. Michał Szaniawski będzie pełnił obowiązki Prezesa PAK przez okres 3 miesięcy, do czasu powołania prezesa agencji.
Termin składania ofert mija 16 maja 2019 roku.
Do naboru na stanowisko Prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej może przystąpić osoba, która:
1. jest obywatelem polskim;
2. korzysta z pełni praw publicznych;
3. nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe;
4. posiada co najmniej stopień naukowy doktora, uznany dorobek naukowy w dziedzinie związanej z zakresem działalności Agencji oraz co najmniej 3-letnią praktykę na stanowisku kierowniczym albo tytuł zawodowy magistra lub równorzędny, co najmniej 3-letnią praktykę na stanowisku kierowniczym i co najmniej 6-letni staż pracy w przemyśle wysokich technologii;
5. posiada wiedzę z zakresu spraw należących do właściwości Prezesa Agencji;
6. zna język angielski w stopniu pozwalającym na swobodne porozumiewanie się.
Dodatkowym wymaganiem pożądanym jest doświadczenie w kierowaniu złożoną, wielozespołową organizacją.
Ogłoszenie o naborze dostępne jest pod tym linkiem.
(POLSA)
https://kosmonauta.net/2019/05/nabor-na ... a-polsa-2/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nabór na Prezesa POLSA.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:39

Chang’e 4 przesyła nowe odkrycia z niewidocznej strony Księżyca
2019-05-16. Radek Kosarzycki
Lądownik księżycowy nazwany na cześć chińskiej bogini Księżyca odsłonił część tajemnic niewidocznej z Ziemi strony Księżyca. Czwarta z kolei sonda Chang’e to pierwsza misja w historii, w ramach której udało się miękko wylądować na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca. To właśnie w ramach tej misji zebrano teraz nowe informacje z największego krateru w Układzie Słonecznym, co pozwoliło rozjaśnić także tajemnicę ewolucji Księżyca. Wyniki badań opublikowano dzisiaj w periodyku Nature.
W latach siedemdziesiątych XX wieku zaproponowano teorię, która mówiła, że w początkach istnienia Księżyca, ocean gorącej magmy pokrywał jego powierzchnię. Podczas gdy ten ciekły ocean ochładzał się, lżejsze minerały wynoszone były na powierzchnię, a cięższe zapadały się do wnętrza Księżyca. Na wierzchu powstała warstwa bazaltu, która otaczała płaszcz gęstych minerałów takich jak oliwiny i pirokseny.
Gdy planetoidy i śmieci kosmiczne uderzały w powierzchnię Księżyca, przebijały się prze skorupę i wyrzucały na powierzchnię fragmenty jego płaszcza.
“Zrozumienie składu chemicznego płaszcza księżycowego jest kluczowe jeżeli chcemy sprawdzić czy ten ocean magmy faktycznie kiedyś istniał” mówi Li Chunlai, profesor w NAOC i współautor opracowania. “Przy okazji poszerzamy naszą wiedzę o termicznej i magmowej ewolucji Księżyca”.
Ewolucja Księżyca może pomóc także w badaniu ewolucji Ziemi i innych planet skalistych, ponieważ jego powierzchnia jest w dużej mierze niezmieniona od czasu powstania, szczególnie w porównaniu z powierzchnią planet.
Li wraz ze swoim zespołem posadził Chang’e 4 w basenie Bieguna Południowego Aitken (SPA), który rozciąga się na 2500 kilometrów. Lądownik CE-4 zebrał dane widmowe płaskich równin basenu, jak i innych mniejszych, ale głębszych kraterów uderzeniowych w jego wnętrzu.
Badacze spodziewali się, że odkryją wiele fragmentów płaszcza na płaskiej powierzchni basenu SPA, ponieważ uderzenie prowadzące do jego powstania musiało spenetrować wnętrze skorupy i przebić się do płaszcza. Zamiast tego odkryto jedynie śladowe ilości oliwinów, głównego składnika górnej warstwy płaszcza Ziemi.
“Brak dużych ilości oliwinów wewnątrz basenu SPA pozostaje zagadką” mówi Li. “Czyżby przewidywania bogatego w oliwiny płaszcza księżycowego były nieprawidłowe?”
Niekoniecznie. Jak się okazuje, więcej oliwinów zarejestrowano w próbkach pochodzących z głębszych kraterów uderzeniowych. Jedna z teorii mówi, że płaszcz składa się w równej części z oliwinów i piroksenów, a nie jest zdominowany przez jedno czy drugie.
Lądownik Chang’e-4 musi wykonać więcej badań, abyśmy mogli lepiej zrozumieć geologię miejsca jego lądowania, oraz zebrać znacznie więcej danych widmowych, aby uwiarygodnić wstępne wyniki badań i w pełni zrozumieć skład płaszcza księżycowego.
Źródło: NAOC
https://www.pulskosmosu.pl/2019/05/16/c ... -ksiezyca/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chang’e 4 przesyła nowe odkrycia z niewidocznej strony Księżyca.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chang’e 4 przesyła nowe odkrycia z niewidocznej strony Księżyca2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:42

Lot nad Aeolis Mons na Marsie [WIDEO]
2019-05-16. Radek Kosarzycki

Chcieliście kiedykolwiek polecieć na Marsa? Najnowsza animacja pokazuje jak mógłby wyglądać lot nad Aeolis Mons, na którą od 2014 roku wspina się łazik Curiosity.
Film pokazuje kilka regionów na górze, które szczególnie intrygują naukowców z zespołu Curiosity. prócz tego możemy także obejrzeć proponowaną na najbliższe lata trasę łazika.
Każdy z przedstawionych regionów charakteryzuje inny okres historii Aeolis Mons, która wznosi się na 5 kilometrów od podstaw Krateru Gale. Naukowcy z zespołu Curiosity chcą odwiedzić wszystkie te miejsca, aby dowiedzieć się więcej o historii wody, która stopniowo znikała wraz ze zmianami klimatu.
Wiedza o tym jak te zmiany zachodziły w otoczeniu Aeolis Mons dostarczy nam nowych informacji o tym dlaczego woda – jeden z najbardziej kluczowych elementów dla wody – zniknęła z Marsa miliardy lat temu.
Źródło: NASA
https://www.pulskosmosu.pl/2019/05/16/l ... sie-wideo/

www.astrokrak.pl

https://www.youtube.com/watch?v=T1SL0NnXRW0
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Lot nad Aeolis Mons na Marsie [WIDEO].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:44

Finansowy „dobry start” dla powrotu astronautów na Księżyc
2019-05-16.
Na przyszły rok Donald Trump zapowiedział przyznanie NASA dodatkowych 1,6 mld dol., co ma umożliwić powrót astronautów na Księżyc. Administrator Agencji Jim Bridenstine twierdzi, że to dobry start, ale w kolejnych latach potrzebne będą dodatkowe zastrzyki gotówki.
Zgodnie z ambitnym planem NASA chce wysłać astronautów na południowy biegun Księżyca już w 2024 r.
W marcu wiceprezydent Mike Pence ponaglił NASA, aby przyspieszyła lądowanie na Srebrnym Globie i zaplanowała je na 2024 rok zamiast na 2028.
Pomóc ma w tym wsparcie budżetu Agencji, jakie zapowiedział prezydent USA. W przyszłym roku NASA ma otrzymać dodatkowe 1,6 mld. dolarów na prace nad księżycowym programem nazwanym Artemis.
To imię greckiej bogini, bliźniaczej siostry Apolla.
Podczas, gdy w programie Apollo NASA wysłała na Księżyc łącznie 12 astronautów (mężczyzn), teraz polecieć mają mężczyźni i kobiety. Stąd nazwa odnosząca się do bogini.
„Mam córkę, która ma 11 lat i chcę widzieć ją na tej samej pozycji, na jakiej widzi siebie dzisiejszy, zróżnicowany pod względem płci korpus astronautów. Chcę aby miała możliwość polecenia na Księżyc” - powiedział Jim Bridenstine.
„W latach 60-tych młode kobiety nie miały możliwości, by widzieć się w takiej roli” - dodał.
Według administratora NASA dodatkowe pieniądze to dobry start, lecz aby księżycowy program się powiódł, w kolejnych latach konieczne będzie dalsze wsparcie budżetu agencji.
„To dobry punkt wyjścia, bardzo uczciwa propozycja ze strony administracji, pozwalająca nam trzymać się razem i iść do przodu” - stwierdził Bridenstine.
Wsparcie musi jeszcze zostać zatwierdzone przez kongres, lecz mimo związanych z tym obaw administrator NASA nie przewiduje kłopotów.
Warto wspomnieć, że w projekcie Artemis kluczową rolę odgrywają prywatne przedsiębiorstwa, a także współpraca międzynarodowa.
Zaledwie w ubiegłym tygodniu Jeff Bezos zaprezentował makietę budowanego w jego w jego firmie Blue Origin księżycowego lądownika. (PAP)
mat/ zan/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... iezyc.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Finansowy dobry start dla powrotu astronautów na Księżyc.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:47

STS-125: 10 lat temu
2019-05-16. Krzysztof Kanawka
W maju 2009 roku trwała ostatnia misja promu kosmicznego do teleskopu Hubble – STS-125.
Pomiędzy 11 a 24 maja 2009 roku, trwała misja wahadłowca o oznaczeniu STS-125. Celem tej wyprawy promu Atlantis był kosmiczny teleskop Hubble (HST). Była to misja serwisowa – wymieniono część subsystemów, zainstalowano nowe baterie oraz zainstalowano dwa nowe instrumenty obserwacyjne – Wide Field Camera 3 (WFC3) oraz Cosmic Origins Spectrograph (COS). Zainstalowano także pierścień cumujący o nazwie Soft Capture and Rendezvous System, który pozwoli w przyszłości na przechwycenie HST i bezpieczną deorbitację.
Załogę STS-125 stanowili:
• Scott Douglas Altman, dowódca wyprawy, wybierający się po raz czwarty w kosmos. Poprzednie wyprawy to STS-90 (Columbia, 1998 rok, pilot), STS-106 (Atlantis, 2000 rok, pilot) oraz STS-109 (Columbia, 2002 rok, dowódca). Jak widać, Pan ten latał w kosmos tylko dwoma wahadłowcami – i raz już odwiedził HST.
• Gregory Carl Johnson, pilot, pierwszy lot w kosmos.
• Dr John Mace Grunsfeld, specjalista misji, wybierający się po raz piąty w kosmos. Poprzednie wyprawy tego Pana to STS-67 (Endeavour, 1995 rok, misja astronomiczna), STS-81 (Atlantis, 1997 rok, wyprawa na stację Mir), STS-103 (Discovery, 1999 rok, misja serwisowa 3A) oraz STS-109 (Columbia, 2002 rok, misja serwisowa 3B). Bez wątpienia Panowie Altman i Grunsfeld nieprzypadkowo lecą razem w tej misji.
• Katherine Megan McArthur, specjalistka misji, pierwszy lot w kosmos.
• Dr Michael James Massimino, specjalista misji, wybierający się po raz drugi w kosmos. Poprzednia wyprawa tego Pana to STS-109 w 2002 roku. Jak widać, HST ma swych dedykowanych specjalistów w NASA.
• Andrew J. Feustel, specjalista misji, pierwszy lot w kosmos.
• Michael Timothy Good, specjalista misji, pierwszy lot w kosmos.
Była to jedyna misja wahadłowca po katastrofie promu Columbia, której celem nie była Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). W związku z tym misja STS-125 miała poszerzone procedury bezpieczeństwa – związane m.in. z inspekcją osłony termicznej promu Atlantis. Ponadto, na wypadek potrzeby misji ratunkowej, prom Endeavour był “w stanie gotowości” do misji STS-400. W trakcie misji STS-125 (co nastąpiło 21 maja 2009) ustalono, że nie ma ryzyka dla promu Atlantis i jego załogi, co “zwolniło” prom Endeavour w przygotowaniach do swojej kolejnej misji (STS-127).
Start misji STS-125 nastąpił 11 maja 2009 o godzinie 20:01 CEST. Start przebiegł prawidłowo i prom Atlantis przez kolejne dwa dni “doganiał” HST. Następnie, pomiędzy 13 a 19 maja 2009, Atlantis “trzymał” teleskop HST za pomocą swojego ramienia robotycznego RMS.
W dniach 14, 15, 16, 17 i 18 maja 2009 astronauci misji STS-125 wykonali łącznie pięć spacerów kosmicznych (EVA). Celem tych spacerów była wymiana instrumentów, wymiana zepsutej elektroniki, wymiana żyroskopów oraz wymiana pokładowych baterii. Spacery EVA obfitowały w nieoczekiwane sytuacje – w niektórych przypadkach astronauci byli zmuszeni nawet wyłamać pewne elementy HST. Najkrótszy ze spacerów (trzeci, 16 maja 2009) trwał 6 godzin i 36 minut, zaś najdłuższy (czwarty, 17 maja 2009) trwał 8 godzin i 2 minuty.
STS-125 zakończyła się lądowaniem promu Atlantis w bazie Edwards w Kalifornii w dniu 24 maja 2009. Dzięki STS-125 kosmiczny teleskop Hubble funkcjonuje prawidłowo do dziś – dopiero w październiku 2018 roku zanotowano pierwsze poważniejsze problemy z żyroskopami tego orbitalnego obserwatorium. HST nadal wykonuje ważne obserwacje Wszechświata i przewiduje się, że przez kolejne lata nie powinno być większych problemów, które by uniemożliwiły kontynuację badań. Świetny stan techniczny HST jest zasługą udanej misji STS-125 – bez niej teleskop prawdopodobnie przestałby funkcjonować na początku tej dekady.
Aktualnie nie planuje się już żadnej misji serwisowej w kierunku HST. Niebawem (w kwietniu 2020 roku) to obserwatorium będzie obchodzić trzydzieści lat prac na orbicie.
(NASA, PFA)
https://kosmonauta.net/2019/05/sts-125-10-lat-temu/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: STS-125 10 lat temu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: STS-125 10 lat temu2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: STS-125 10 lat temu3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: STS-125 10 lat temu4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:49

Krater po Beresheet
2019-05-16. Krzysztof Kanawka
Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter sfotografowała krater powstały w wyniku uderzenia lądownika Beresheet w Księżyc.
Jedenastego kwietnia 2019 około godziny 21:25 CEST izraelski lądownik Beresheet miał osiąść na Księżycu. Niestety lądowanie nie przebiegło prawidłowo – Beresheet rozbił się o powierzchnię Srebrnego Globu, prawdopodobnie z prędkością rzędu kilkuset kilometrów na godzinę.
Jeszcze w kwietniu amerykańska sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) sfotografowała region nieudanego lądowania Beresheet. Na uzyskanych obrazach można zobaczyć podłużną jasną smugę z ciemną “środkową” przestrzenią. Ta smuga nie istniała przez kwietniem 2019.
Zaburzony obszar ma średnicę kilkudziesięciu metrów. Najdłuższy jasny “promień” ma długość około stu metrów. Naukowcy z NASA uważają, że jasny obszar wokół krateru ma związek z gwałtownie ulatniającymi się gazami lub drobnymi cząstkami, które poruszały się od miejsca impaktu lądownika. Ten ruch “wygładził” powierzchnię okolicznego regolitu, jednocześnie podnosząc jego jasność.
Beresheet został zbudowany przez izraelską firmę SpaceIL. Był to pierwszy prywatny pojazd, który próbował miękko osiąść na powierzchni Srebrnego Globu. Całkowity koszt projektu wyniósł około 100 milionów USD. Dwa dni po nieudanym lądowaniu pojawiło się oficjalne stanowisko głównego fundatora pierwszego projektu – Morrisa Kahn’a. Ten miliarder poinformował, że sfinansuje misję Beresheet 2
Misja izraelskiego lądownika Beresheet jest komentowana w wątku na Polskim Forum Astronautycznym.
(PFA)
https://kosmonauta.net/2019/05/krater-po-beresheet/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Krater po Beresheet.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Krater po Beresheet2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Krater po Beresheet3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:52

Głęboko pod powierzchnią Marsa może istnieć życie
Autor: John Moll (16 Maj, 2019)
W kolejnych latach, ludzkość zamierza aktywnie badać Czerwoną Planetę w poszukiwaniu obcych form życia. Naukowcy uważają, że życie na Marsie było obecne w bardzo odległej przeszłości i mogło przetrwać do czasów obecnych. Lecz poszukiwania powinny odbywać się głównie pod powierzchnią Marsa, gdzie warunki dla przetrwania obcych form życia są bardziej korzystne niż na powierzchni.
Przypuszcza się, że 4 miliardy lat temu, Mars przypominał współczesną Ziemię – posiadał rzeki, jeziora, a nawet oceany. Niektórzy naukowcy wskazują, że starożytna Czerwona Planeta mogła być nawet bardziej przyjazna dla powstania i przetrwania życia od dawnej Ziemi.
Jednak na przestrzeni tych kilku miliardów lat, sytuacja uległa zmianie. Mars praktycznie stracił swoje pole magnetyczne i obecnie przypomina jałową pustynię. Nie oznacza to jednak, że Czerwona Planeta jest niezamieszkała. Michael Finney, współzałożyciel organizacji The Genome Partnership uważa, że życie na Marsie prawdopodobnie wciąż jest obecne i ukrywa się w miejscu, gdzie panują bardziej przyjazne warunki.
Powierzchnia Czerwonej Planety przypomina pustynię i w dodatku jest regularnie bombardowana promieniowaniem kosmicznym. Niskie temperatury i brak ciekłej wody poważnie utrudniają przetrwanie życia. Jednak pod powierzchnią Marsa, sytuacja jest zgoła inna. Bakterie mogły tam znaleźć ochronę przed zabójczym promieniowaniem kosmicznym i niskimi temperaturami, natomiast obserwacje dokonane przez orbiter Mars Express wskazują na obecność dużego jeziora pod powierzchnią bieguna południowego Czerwonej Planety. Zatem Mars może skrywać wodę w postaci ciekłej.
Co więcej, łazik Curiosity, który od 2012 roku przebywa w marsjańskim kraterze Gale, wykrył metan w atmosferze. Jego obecność wskazuje na istnienie życia bakteryjnego. Przykładowo na Ziemi, ponad 90% metanu obecnego w atmosferze powstaje przez mikroby i inne organizmy.
W przyszłym roku rozpoczną się dwie misje kosmiczne, które skupią się na poszukiwaniu życia na Czerwonej Planecie – są to Mars 2020 oraz ExoMars 2020. Jednak niektórzy naukowcy uważają, że należy rozszerzyć poszukiwania. Gary Ruvkun, biolog molekularny z Massachusetts General Hospital i Harvard Medical School, uczestniczy w pracach nad projektem Search for Extra-Terrestrial Genomes (SETG), który skupia się na opracowaniu specjalnego instrumentu, wykrywającego dawne lub współczesne życie, oparte o DNA lub RNA. Urządzenie to może znaleźć się na wyposażeniu przyszłych marsjańskich łazików.
Gary Ruvkun uważa, że życie na Ziemi może pochodzić z Marsa. Idąc tym tokiem myślenia, życie na Marsie mogło przybyć z innej planety lub asteroidy. Jeżeli tak było w istocie, jakiekolwiek formy życia na Czerwonej Planecie, a być może nawet w całym Układzie Słonecznym, mogą być powiązane z życiem na Ziemi. Dlatego przyszłe badania Marsa będą również obejmować poszukiwania materiału genetycznego.
Wielu astrobiologów zakłada, że życie bakteryjne istnieje nie tylko na Czerwonej Planecie, ale także na innych ciałach niebieskich Układu Słonecznego. Przykładowo głęboko pod powierzchnią księżyców Europa, Enceladus i Tytan znajdują się oceany ciekłej wody. Agencja NASA przygotowuje się do misji kosmicznych na Europę – pierwsza rozpocznie się w 2020 roku i skupi się na badaniu podpowierzchniowych oceanów, natomiast druga zakłada wysłanie lądownika, który zajmie się poszukiwaniem życia na powierzchni tego jowiszowego księżyca.

Przypuszcza się, że życie bakteryjne może być obecne nawet w atmosferze planety Wenus – wysoko nad powierzchnią, gdzie panują odpowiednie temperatury. Pozaziemskie bakterie mogą być wszechobecne w Układzie Słonecznym, a naukowcy zamierzają je odnaleźć.
Źródło:
https://www.space.com/could-mars-suppor ... today.html
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/gl ... niec-zycie

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Głęboko pod powierzchnią Marsa może istnieć życie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Głęboko pod powierzchnią Marsa może istnieć życie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Głęboko pod powierzchnią Marsa może istnieć życie3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Głęboko pod powierzchnią Marsa może istnieć życie4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 16 Maj 2019, 14:54

Astronomia niepodległa nr 8 - planetaria polskie
2019-05-16.
Dzisiaj premiera ósmego odcinka dokumentalnego cyklu o polskich ośrodkach astronomicznych. Tym razem poznamy historię polskich planetariów. Uwaga: wyjątkowo nie będzie emisji premierowej w TVP 3 o godz. 17:00, a jedynie emisja o godz 1:00 w nocy. Na YouTube standardowo w sobotę.
Największym i najstarszym polskim planetarium jest Planetarium Śląskie w Chorzowie. Powstało w 1955 roku. Obecne placówka przechodzi modernizację, tak aby stać się najnowocześniejszą w Europie. W naszym kraju jest wiele innych ciekawych planetariów - kilka z nich zostanie przedstawionych w programie.
Producentami cyklu dokumentalnego "Astronomia niepodległa" są Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) oraz Telewizja Polska (TVP). Zdjęcia realizuje ekipa TVP Bydgoszcz. Produkcję dofinansowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW). Partnerem programu jest czasopismo i portal "Urania - Postępy Astronomii".
Więcej informacji:
• Zwiastun całej serii "Astronomia niepodległa"
• Zwiastun odcinka nr o planetariach polskich
• Komunikat o nowej serii "Astronomia niepodległa"
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/as ... ia-polskie

www.astrokrak.pl

https://www.youtube.com/watch?v=RWjQkhr4QKw
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomia niepodległa nr 8 - planetaria polskie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 17 Maj 2019, 08:03

Czarne dziury mogą umożliwić podróże do równoległych wszechświatów
Autor: admin3 (2019-05-16 )
Nikt tak do końca nie wie jak działają i czym właściwie są czarne dziury, studnie grawitacyjne, które pochłaniają dosłownie wszystko w swoim otoczeniu. Nieżyjący już wybitny fizyk teoretyk Stephen Hawking twierdził, że czarne dziury możnawwykorzystać jako portale do innych wszechświatów.
Ta teoria Hawkinga byławwedług niego odpowiedzią na tzw. paradoks informacji. Ogólna teoria względności głosi, że informacja pochłonięta przez czarną dziurę zostanie zniszczona, co jednak nie zgadza się z mechaniką kwantową. Stephen Hawking starał się pogodzić te dwie sprzeczności.
Według niego, czarne dziury przechowują informację w horyzoncie zdarzeń, czyli w sferze która otacza te astronomiczne twory. Co więcej Stephen Hawking uważał, że z czarnej dziury można się wydostać, ale wtedy moglibyśmy pojawić się w zupelnie innym wszechświecie i powrót byłby już niemożliwy.
Gdyby rzeczywiście było tak jak postulował brytyjski fizyk teoretyk, czarne dziury byłyby czymś w rodzaju portali prowadzących do innych światów. Jednak ze względu na brak możliwości powrotu, taka podróż byłaby zmianą nie tylko miejsca pobytu, ale i całego wszechświata.
Teoria wedle której czarne dziury są portalami umożliwiającymi podróżowanie nie jest nowa. Jednak ze względu na materię, której dotyczy jest trudna w weryfikacji. Fizycy od dawna twierdzę, że aby zbudować wehikuł czasu wystarczy wziąć czarną dziurę, rozpędzić jeden z jej końców do prędkości światła a potem przejść przez nią nie będąc rozszarapanym przez grawitację. A skoro można podróżować w czasie, dlaczego nie w multiwersum.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czar ... echswiatow

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czarne dziury mogą umożliwić podróże do równoległych wszechświatów.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czarne dziury mogą umożliwić podróże do równoległych wszechświatów2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czarne dziury mogą umożliwić podróże do równoległych wszechświatów3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czarne dziury mogą umożliwić podróże do równoległych wszechświatów4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 17 Maj 2019, 08:04

Niesamowite odkrycie misji Chang'e-4 na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca
2019-05-16.
Najnowsza chińska misja na Srebrny Glob zaowocowała fascynującymi odkryciami dotyczącymi burzliwej i tajemniczej historii formowania się tego obiektu. Wyniki badań opublikowano właśnie w magazynie Nature.
Trzeba tutaj mocno podkreślić, że chińska misja Chang'e-4 jako pierwsza w historii ludzkości wylądowała i prowadziła badania na powierzchni niewidocznej z Ziemi strony Księżyca. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, jest to bowiem gigantyczny krater Von Karmana. Leży on w basenie Biegun Południowy Aitken (PSA), który ma średnicę 2500 kilometrów, powstał ok. 3,9 miliarda lat temu i jest jednym z największych, ale i najstarszych kraterów w Układzie Słonecznym.
Badania prowadzone przez lądownik Chang'e-4 i łazik Yutu-2 skupiały się głównie na poznaniu składu chemicznego płaszcza Księżyca za pomocą spektrometru widzialnego i bliskiej podczerwieni (VNIS) oraz historii pochodzenia samego krateru. Chińscy naukowcy chcieli dowiedzieć się, czy rzeczywiście, w miejscu lądowania uderzyła gigantyczna planetoida, i jak się powszechnie uważa, kiedyś ten obiekt pokrywał ocean gorącej magmy. Wraz z upływem czasu, ocean ochładzał się, wówczas na jego powierzchnię były wynoszone lżejsze minerały, a cięższe zapadały się do wnętrza. W ten sposób powstała bazaltowa powierzchnia, która pokrywa oliwiny i pirokseny. Niebagatelną rolę odegrały też kosmiczne skały. Uderzając w skorupę, wyrzucały one na powierzchnię fragmenty płaszcza.
Dlatego Chińczycy postanowili zbadać krater Von Karmana i cały PSA, które mogły powstać właśnie w taki sposób i mogły być najlepszym miejscem na poznanie dokładnego składu chemicznego płaszcza. Co ciekawe, naukowcom udało się odkryć tylko szczątkowe ślady oliwinów. Wyniki badań bardzo zaskoczyły świat naukowy. Badacze sądzili dotychczas, że będzie ich znacznie więcej. Nie jest to jednak przesłanka świadcząca o tym, że koncepcja na powstanie i rozwój Księżyca jest nieco inna, niż nam się do tej pory wydawało. Co najważniejsze, udało się potwierdzić, że PSA powstał na skutek uderzenia gigantycznej planetoidy.
Naukowcy uważają, że oliwiny i pirokseny znajdują się dużo głębiej w płaszczu, bo odkryto je w głębszych kraterach znajdujących się po widocznej z Ziemi powierzchni Srebrnego Globu. Chińczycy zamierzają wykonać więcej badań, by zdobyć nowe informacje, które pozwolą rozwiązać tę zagadkę. Wiedza na ten temat jest kluczowa. Pozwoli ona nam zrozumieć nie tylko proces formowania się Księżyca, ale również Ziemi. Z kolei większa wiedza o planetach, przyczyni się do szybszego i sprawniejszego odkrywania nowych obcych światów, na których może formować się biologiczne życie podobne do tego, jakie znamy z naszej planety.
Chińska Agencja Kosmiczna (CNSA) nie ukrywa, że oprócz chęci poznania przeszłości formowania się Księżyca, zależy jej również na sprawdzeniu, jakie naturalne złoża można wykorzystać w planowanych misjach załogowych i kolonizacyjnych. Przypominamy, że jeszcze w tym roku Chińczycy chcą wysłać na Srebrny Glob kolejną misję badawczą, a w ciągu następnych lat jeszcze 3. Trzymamy za nich kciuki.
Źródło: GeekWeek.pl/Nature / Fot. CNSA
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-16 ... -ksiezyca/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 'e-4 na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 17 Maj 2019, 08:07

Najbliższe dni: dobra widoczność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS
2019-05-16.
Właśnie rozpoczyna się okres dobrej widoczności Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na niebie północnym. Zależnie od dokładnej lokalizacji obserwatorzy będą mogli podziwiać nawet do pięciu przelotów ISS w ciągu jednej nocy!
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) jest na orbicie wokółziemskiej już 21 lat. Przy okazji jest też nadal najjaśniejszym i najłatwiej rozpoznawalnym sztucznym satelitą na niebie. Dzięki dużemu nachyleniu jej orbity do płaszczyzny równika ziemskiego (51,6°) Stacja okresowo przelatuje nad głowami osób znajdujących się pomiędzy 51,6 równoleżnikiem szerokości geograficznej północnej a 51,6 równoleżnikiem szerokości geograficznej południowej. Jest wtedy widoczna na wysokości nie mniejszej niż 10° ponad horyzontem. W zwykłych warunkach w niektóre poranki lub wieczory widzimy tylko jeden przelot ISS, ale często można zauważyć także jej drugie, słabsze, tak zwane częściowe przejście na tle nieba. Pojawia się ono, gdy Stacja wślizguje się w cień Ziemi i znika nam z widoku.
Dobre warunki do jej częstego podziwiania także są cykliczne, a każdy z takich okresów trwa do kilku tygodni. Zaczynają się one od jednego, nocnego przelotu ISS, nisko nad południowym horyzontem. Wysokość i liczba przelotów widocznych (nocnych) wzrastają następnie z nocy na noc, a później znów się zmniejszają, po czym następuje okres niewidocznych przelotów dziennych.
Każdego roku w ciągu kilku tygodni między majem a lipcem, w okolicy letniego przesilenia na półkuli północnej, orbita ISS i granica pomiędzy dniem i nocą na Ziemi niemal się pokrywają. Przez kilka dni i nocy Słońce nigdy nie zachodzi wówczas na ISS - astronauci widzą je cały czas. My natomiast często widzimy Stację. Dla obserwatorów z półkuli południowej podobne zjawisko ma z kolei miejsce od listopada do stycznia. Tegoroczny sezon dla naszej półkuli będzie dosyć krótki i rozpoczyna się już jutro - w piątek 17 maja.
Jeśli pozwoli na to pogoda, będziemy mogli właśnie w tych dniach zobaczyć aż do pięciu nocnych przelotów ISS. Wymaga to jednak paru przygotowań. Kilka wczesnych przelotów można zaobserwować już o zmierzchu, na inne trzeba będzie jednak poczekać do świtu. Potrzebne jest ciemne niebo, wybierzmy więc wygodne miejsce położone z dala od miejskich świateł. Pamiętajmy, że Stacja okrąża Ziemię z zachodu na wschód, więc zawsze wznosi się na zachodnim niebie i podąża w kierunku wschodnim. Gdy znajduje się nisko nad horyzontem, wydaje się słabsza, jest za to najjaśniejsza na wschód od zenitu, gdy znajduje się zarówno blisko, jak i prawie naprzeciwko Słońca. Świeci wtedy niczym mały Księżyc w pełni.
Konkretne godziny przelotów Stacji wskaże nam strona HeavensAbove. Poniżej przykład na najbliższe dni.
Pogodę na bieżąco możemy sprawdzać między innymi na tej stronie.
Na ilustracji: Pod koniec maja tego roku tor orbitalny Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie przebiegał w pobliżu linii terminatora, która rozgranicza dzień i noc na ziemi. Astronauci widzą wówczas Słońce przez 24 godziny na dobę (to tzw. efekt Słońca o północy), podczas gdy obserwatorzy na Ziemi obserwują przelot satelity ISS co 93 minuty - od zmierzchu do świtu.
Źródło: Bob King
Czytaj więcej:
• ISS - interaktywna wizualizacja w 3D
• Dziesięciodniowa prognoza widoczności dla szczególnie interesujących satelitów: ISS
• Cały artykuł (Sky & Telecope)
• Film - Sunrise and Sunset around Summer Solstice
• Orbitron - Satellite Tracking System

Źródło: Sky & Telecope/HeavensAbove
Na zdjęciu: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna sfotografowana w roku 2002 przez załogę wahadłowca Endeavor.
Źrodło: APOD, STS-108 Crew, NASA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/na ... icznej-iss

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Najbliższe dni dobra widoczność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Najbliższe dni dobra widoczność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Najbliższe dni dobra widoczność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 17 Maj 2019, 08:09

Hubble obserwuje osobliwe zderzenie galaktyk
2019-05-16. Radek Kosarzycki
Kosmiczny Teleskop Hubble’a wykonał nowe zdjęcie spektakularnej nieregularnej galaktyki NGC 4485, która uległa odkształceniu wskutek oddziaływać od swojej większej sąsiadki. Grawitacja drugiej galaktyki zaburzyła uporządkowany zbiór gwiazd, gazu i pyłu powodując powstanie chaotycznego regionu pełnego nowo narodzonych, gorących, niebieskich gwiazd oraz chaotycznych zagęszczeń i strumieni pyłu i gazu.
Nieregularna galaktyka NGC 4485 zaangażowana jest w dramatyczne grawitacyjne przeciąganie z większą galaktyką NGC 4490, która znajduje się poza kadrem na prawo i w dół od tego zdjęcia. Osobliwy wynik tych oddziaływań, przeciągające się galaktyki w gwiazdozbiorze Psów Gończych, oddalone od Ziemi o około 30 milionów lat świetlnych, doczekał się własnego oznaczenia w Atlasie Osobliwych Galaktyk: Arp 269.
Po tym jak już się minęły, NGC 4485 oraz NGC 4490 oddalają się od siebie, znacznie zmienione w stosunku do tego jak wyglądały przed zbliżeniem. Oddziaływania grawitacyjne między nimi nadal je odkształcają nie do poznania, jednocześnie tworząc w niektórych obszarach idealne miejsce na intensywną aktywność gwiazdotwórczą.
Galaktyczne przeciąganie liny doprowadziło do powstania strumienia materii o długości około 25 000 lat świetlnych łączącego obie galaktyki. Strumień ten złożony jest z jasnych węzłów, potężnych zagęszczeń gazu oraz rozległych obszarów aktywności gwiazdotwórczej, w których powstają młode, masywne, niebieskie gwiazdy. Owe, niezwykle krótko żyjące, gwiazdy szybko wyczerpią swoje paliwo i zakończą życie w potężnych eksplozjach. Choć takie procesy wydają się niszczącymi, to wzbogacają kosmiczne otoczenie o cięższe pierwiastki i dostarczają nowej materii do formowania nowej generacji gwiazd.
W NGC 4485 widoczne są dwa bardzo różniące się od siebie regiony: po lewej stronie mamy fragmenty poprzedniej spiralnej budowy galaktyki, która swego czasu ewoluowała jak normalna galaktyka. W prawej części kadru widzimy fragment galaktyki wyrwany w kierunku większej sąsiadki, pełen gorących, niebieskich gwiazd i strumieni pyłu i gazu.
Powyższe zdjęcie wykonano za pomocą kamery Wide Field Camera 3 (WFC3) zainstalowanej na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble’a.
Źródło: STScI
https://www.pulskosmosu.pl/2019/05/16/h ... -galaktyk/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble obserwuje osobliwe zderzenie galaktyk.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble obserwuje osobliwe zderzenie galaktyk2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 17 Maj 2019, 08:11

Artemida, tak nazywa się nowy program załogowych lotów na Księżyc
2019-05-17
NASA oficjalnie ogłosiła nazwę pierwszego w XXI wieku programu załogowych lotów na Srebrny Glob, które będą kontynuacją słynnego programu Apollo, realizowanego przez agencję w latach 60. i 70. ubiegłego wieku.
Amerykanie jako pierwsi zdobyli Księżyc, a teraz w nowym wyścigu kosmicznym chcą jako pierwsi tam powrócić. Wszystko wskazuje na to, że wygrają w tej wielkiej rywalizacji z Chinami, ponieważ plan zakłada lądowanie tam astronautów już w 2024 roku, czyli za niespełna 5 lat. Trzeba tutaj podkreślić, że tego od NASA oczekuje Donald Trump i jego administracja. Agencja bardzo poważnie podeszła do całej sprawy. Szef NASA, Jim Bridenstine, poprosił Kongres o zwiększenie budżetu, by jego ludzie mogli zrealizować tą piękną, ale bardzo trudną wizję.
Agencja przedstawiła właśnie nowy plan. Jest on dużym zaskoczeniem, nie tylko dla fanów przemysłu kosmicznego, ale również firm z jego świata. Jednak najwyraźniej cel uświęca środki. Okazuje się, że Księżycowy Port Kosmiczny, który ma być bramą do bezpośredniej eksploracji Księżyca i portem przesiadkowym na Marsa, powstanie w pełnej wersji o 4 lata później, niż wcześniej zakładano, czyli po 2028 roku.
Szef NASA wszystkie możliwe środki i zasoby przeznaczył tylko i wyłącznie na prace związane z programem Artemida. Do 2024 roku na orbicie Srebrnego Globu powstanie więc tylko jeden moduł Księżycowego Portu Kosmicznego, który posłuży jako obiekt badawczy, przesiadkowy dla astronautów oraz rafineria i stacja paliw w jednym. W trakcie trwania programu Artemida, astronauci nie tylko będą prowadzili badania na powierzchni Księżyca, ale również rozpoczną budowę pierwszej kolonii.
Co ciekawe, wszystko wskazuje na to, że cały program lotów załogowych na naturalnego satelitę naszej planety jednak będzie realizowany za pomocą nowej, potężnej rakiety Space Launch System i kapsuł Orion. Jest to dużym zaskoczeniem zarówno dla SpaceX, jak i Blue Origin, które chciały pomóc NASA w realizacji jej wizji. Przypomnijmy, że niedawno szef Amazonu zaprezentował załogowy lądownik o nazwie Blue Moon, który miał być gotowy do roku 2024 (zobacz tutaj). Bezos nawet wspominał o ścisłej współpracy z NASA w kwestiach Artemidy, ale teraz sytuacja nieco się zmieniła.
NASA chce na początek przeprowadzić bezzałogowy lot testowy rakiety SLS ze statkiem Orion na orbitę Księżyca ok. 2022 roku, następnie odbędzie się już załogowy lot na orbitę, a później nastąpi historyczny moment, czyli lądowanie na powierzchni. W między czasie rakieta SLS zostanie uzupełniona o moduł Exploration Upper Stage (SLS Block-1B), dzięki czemu będzie zdolna do wyniesienia na orbitę Srebrnego Globu pierwszy modułu Księżycowego Portu Kosmicznego.
NASA przy okazji poinformowała o wybraniu 11 firm, które za łączą kwotę 45,5 miliona dolarów będą przygotowywały najróżniejsze studia wykonalności oraz prototypy elementów niezbędnych do lotu na Księżyc. Najwięcej zleceń dostał Lockheed Martin, Northrop Grumman i Boeing. Tymczasem Blue Origin dostało jeden prototyp i dwa studia, a SpaceX jedno studium. Wszystkie urządzenia zbudowane przez powyższe firmy polecą na Księżyc i pomogą w jego kolonizacji.
Szef NASA dał też mocno do zrozumienia, że w powrocie na Księżyc będą uczestniczyły również kobiety. Najprawdopodobniej już w samej grupie pionierskiej, która jako pierwsza dostąpi zaszczytu spacerowania po Srebrnym Globie, znajdą się kobiety. Być może nawet nowym Armstrongiem stanie się astronautka. Trzymamy kciuki.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-17 ... a-ksiezyc/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Artemida, tak nazywa się nowy program załogowych lotów na Księżyc.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 17 Maj 2019, 08:12

Dostrajanie obserwatorium Gaia do wykonywania mapy Drogi Mlecznej
2019-05-17
Teleskop VST z ESO (Europejskie Obserwatorium Południowe) pomaga w określeniu orbity satelity Gaia, aby umożliwić uzyskanie najdokładniejszej w historii mapy dla ponad miliarda gwiazd.

Gaia, należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), dokonuje przeglądu nieba z orbity w pobliżu Ziemi, aby utworzyć największą i najbardziej precyzyjną trójwymiarową mapę naszej galaktyki. Rok temu misja Gaia opublikowała swój długo oczekiwany drugi zestaw danych, który obejmował pomiary o dużej precyzji - pozycje, odległości i ruchy własne - dla ponad miliarda gwiazd w Drodze Mlecznej. Katalog ten umożliwił przełomowe badania na wielu polach astronomii, dotyczące struktury, pochodzenia i ewolucji Drogi Mlecznej, generując ponad 1700 publikacji naukowych od 2013 roku.

Aby osiągnąć dokładność potrzebną do map nieba Gai, kluczowe jest śledzenie z Ziemi pozycji satelity. Dlatego gdy Gaia skanuje niebo, zbierając dane dla swojego gwiezdnego spisu, astronomowie regularnie monitorują jej pozycję korzystając z globalnej sieci teleskopów optycznych, w tym z teleskopu VST w należącym do ESO Obserwatorium Paranal. VST to aktualnie największy teleskop do przeglądów nieba w zakresie widzialnym. Rejestruje on pozycję Gai na niebie co drugą noc przez cały rok.

- Obserwacje Gai wymagają specjalnej procedury. Satelita to coś, co nazywamy ruchomym obiektem, ponieważ porusza się względnie szybko na tle gwiazd - śledzenie Gai jest całkiem sporym wyzwaniem! - wyjaśniła Monika Petr-Gotzens, która koordynuje prowadzenie obserwacji ESO dotyczących Gai od 2013 roku.

Obserwacje VST są wykorzystywane przez ekspertów od dynamiki lotu z ESA do śledzenia Gai i poprawiania wiedzy na temat jej orbity. Benedyktyńska kalibracja jest potrzebna do przetwarzania obserwacji, w których Gaia jest tylko świetlnym punktem wśród jasnych gwiazd, w mające znaczenie informacje orbitalne. Dane z drugiej publikacji projektu Gaia zostały wykorzystane do zidentyfikowania każdej gwiazdy w polu widzenia i pozwoliły na obliczenie pozycji satelity w zadziwiającą precyzją - do 20 milisekund łuku.

- Po starannym i długim procesie obróbki danych uzyskaliśmy obecnie dokładność potrzebną do tego, aby naziemne obserwacje Gai zostały uwzględnione jako element określania orbity - powiedział Martin Altmann z Centre for Astronomy of Heidelberg University, kierownik kampanii Ground Based Optical Tracking (GBOT).

Informacje z GBOT zostaną wykorzystane do poprawienia naszej wiedzy o orbicie Gai nie tylko w przyszłych obserwacjach, ale także dla wszystkich danych zgromadzonych z Ziemi w poprzednich latach, prowadząc do ulepszenia przyszłych publikacji danych.
INTERIA.PL/informacje prasowe
https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,2979365

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dostrajanie obserwatorium Gaia do wykonywania mapy Drogi Mlecznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:11

Chińczycy znaleźli materiał z wnętrza Księżyca

2019-05-17.

Chińska sonda Chang'e-4, która wylądowała po niewidocznej stronie Księżyca, pomaga naukowcom zrozumieć historię naszego naturalnego satelity. Po raz pierwszy udało się jej znaleźć materiał pochodzący z wnętrza Srebrnego Globu.

Chang'e-4 to chińska misja księżycowa, która wylądowała po niewidocznej z Ziemi części Srebrnego Globu. Lądownik oraz łazik Yutu-2 wylądowały w Basenie Biegun Południowy-Aitken, czyli największym basenie uderzeniowym na Księżycu. Ma on średnicę 2500 km i jest jednym z największych kraterów uderzeniowych w Układzie Słonecznym. Nazwa basenu pochodzi od dwóch punktów po jego przeciwległych stronach: krateru Aitken i księżycowego bieguna południowego.

Naukowcy spodziewali się znaleźć w kraterze materiały pochodzące z wnętrza Księżyca. Analizy przeprowadzone przez Yutu-2 za pomocą spektrometrów pracujących w świetle widzialnym i podczerwonym potwierdziły przypuszczenia uczonych.

W kraterze natrafiono na oliwiny i pirokseny, które prawdopodobnie pochodzą z płaszcza Księżyca. Na podstawie tych odkryć wyciągnięto wniosek, że wymienione materiały tworzą płaszcz Księżyca mniej więcej w równym składzie.

Obecnie w astronomii obowiązuje teoria mówiąca, że Księżyc podczas swojej ewolucji przeszedł przez fazę oceanu magmy. Gdy ten ocean stygł, na dnie krystalizowały się gęstsze minerały (jak oliwiny i pirokseny) zawierające dużo magnezu i żelaza. Gdy 75 proc. oceanu uległa krystalizacji, na powierzchni unosiły się bogate w wapń materiały, które utworzyły skorupę.

- Zrozumienie składu płaszcza księżycowego ma kluczowe znaczenie dla sprawdzenia, czy ocean magmy kiedykolwiek istniał, jak postulowano. Pomoże to nam lepiej zrozumieć ewolucję Księżyca - powiedział prof. Li Chunlai, jeden z autorów odkrycia.

Chiny już wcześniej zapowiedziały misję Chang'e-5, której głównym zadaniem będzie zebranie próbek i przewiezienie ich na Ziemię.


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,2995707

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chińczycy znaleźli materiał z wnętrza Księżyca.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:13

Virgin Galactic – przeprowadzka do Spaceport America
2019-05-17. Krzysztof Kanawka
Firma Virgin Galactic przenosi swoje działania z Mojave w Kalifornii do Spaceport America w Nowym Meksyku.
Przed ostatnie lata firma Virgin Galactic (VG) wykonywała swoje testowe loty z lotniska Mojave w Kalifornii. To właśnie z tego lotniska odbyły się pierwsze “kosmiczne” loty rakietoplanu SpaceShipTwo (SS2) – w grudniu 2018 i w lutym 2019.
Mojave jednak nie ma odpowiedniego zaplecza do obsługi komercyjnych klientów (“kosmicznych turystów”). Dla tych celów powstał Spaceport America – pierwszy na świecie kosmodrom dedykowany turystycznym lotom kosmicznym. Ten kosmodrom znajduje się w stanie Nowy Meksyk.
Otwarcie Spaceport America nastąpiło już w październiku 2011 roku. Wówczas wydawało się, że kosmiczna turystyka “już niebawem” nastąpi i w ciągu zaledwie kilku lat loty – przynajmniej do granicy kosmosu – staną się powszechne. Tak się jednak nie stało – jest możliwe, że dopiero pod koniec 2019 roku rozpoczną się komercyjne loty z pasażerami na pokładzie. Dlatego też Spaceport America – przez lata borykający się z problemami – dopiero niebawem zacznie swoje regularne działania.
(S)
https://kosmonauta.net/2019/05/virgin-g ... t-america/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Virgin Galactic – przeprowadzka do Spaceport America.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Virgin Galactic – przeprowadzka do Spaceport America2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:15

Hubble obserwuje twórcze zniszczenie zderzających się galaktyk
2019-05-17. Autor. Vega
Kosmiczny Teleskop Hubble’a spojrzał na spektakularną nieregularną galaktykę NGC 4485, która została zawinięta przez jej większego galaktycznego sąsiada. Grawitacja drugiej galaktyki zakłóciła uporządkowany zbiór gwiazd, gazu i pyłu, dając początek nieregularnemu obszarowi nowonarodzonych, gorących, niebieskich gwiazd i chaotycznych skupisk i strumieni gazu i pyłu.
Galaktyka nieregularna NGC 4485 była uczestnikiem dramatycznej grawitacyjnej gry ze swoim większym galaktycznym sąsiadem NGC 4490. Znaleziony ok. 30 mln lat świetlnych stąd w konstelacji Psy Gończe (Canes Venatici) dziwny skutek tych oddziałujących galaktyk zaowocował wpisem w Atlasie Osobliwych Galaktyk: Arp 269.

Już będące blisko siebie, NGC 4485 i NGC 4490 zaczynają się od siebie oddalać, w znacznie zmienionych w stosunku do pierwotnych postaciach. Wciąż zaangażowana w destrukcyjny, ale twórczy taniec, siła grawitacji między nimi nadal wypacza każdą z nich nierozpoznawalnie, jednocześnie tworząc warunki dla ogromnych obszarów gwiazdotwórczych.

Te galaktyczne przeciągania liny spowodowały powstanie strumienia materii o długości około 25 000 lat świetlnych, który łączy obydwie galaktyki. Strumień składa się z jasnych węzłów i ogromnych kieszeni gazowych regionów, a także ogromnych obszarów gwiazdotwórczych, w których rodzą się młode, masywne, niebieskie gwiazdy. Jednak, te krótko żyjące gwiazdy szybko wyczerpują paliwo i kończą życie w dramatycznych eksplozjach. Podczas, gdy takie zdarzenie często wydaje się być destrukcyjne, wzbogaca ono także kosmiczne środowisko ciężkimi pierwiastkami i dostarcza nową materię, tworząc nową generację gwiazd.

W NGC 4485 są teraz widoczne dwa różne regiony; po lewej stronie są wskazówki dotyczące poprzedniej struktury spiralnej galaktyki, która w pewnej chwili uległa „normalnej” ewolucji galaktycznej. Z prawej strony obrazu widać rozerwany fragment galaktyki w kierunku większego sąsiada, wybuchający gorącymi, niebieskimi gwiazdami i strumieniami pyłu i gazu.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
Space Telescope

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... zenie.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble obserwuje twórcze zniszczenie zderzających się galaktyk.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:17

Astronomowie poszukują obcych cywilizacji w galaktyce Andromedy
Autor: admin (2019-05-18)
Zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara rozpoczął prace nad nowym projektem. Amerykańscy astronomowie zaczęli poszukiwać śladów życia w Andromedzie. Badacze szukają sygnałów, które mogą wskazywać na obecność zaawansowanej technologicznie cywilizacji.
Philip Lubin i jego zespół składający się praktycznie z samych studentów zakłada, że gdzieś w kosmosie istnieje cywilizacja, która znajduje się na tym samym lub na jeszcze wyższym poziomie rozwoju od nas i manifestuje swoją obecność z pomocą silnych błysków światła laserowego. Wykrycie tych błysków stało się celem projektu Trillion Planet Survey.
Zespół astronomów posługuje się licznymi teleskopami, które obserwują fragmenty Andromedy. Ostatecznie badacze chcą uzyskać jedno zdjęcie tej galaktyki, a następnie porównają je ze zdjęciem kontrolnym, aby wyeliminować wszystkie znane nam źródła światła.
Andromeda znajduje się około 2,5 miliona lat świetlnych od Drogi Mlecznej. To oznacza, że jeśli astronomowie wykryją sygnał, który teoretycznie będzie pochodził od jakiejś obcej cywilizacji, należy mieć na uwadze, że został on wyemitowany około 2,5 miliona lat temu. Można więc powiedzieć, że naukowcy poszukują śladów po cywilizacji pozaziemskich, które już od dawna nie istnieją. Jednak Trillion Planet Survey skupia się także na badaniach innych galaktyk.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/astr ... -andromedy


http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie poszukują obcych cywilizacji w galaktyce Andromedy.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie poszukują obcych cywilizacji w galaktyce Andromedy2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie poszukują obcych cywilizacji w galaktyce Andromedy3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie poszukują obcych cywilizacji w galaktyce Andromedy4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:19

Odkryto planetę z wymarzoną pogodą. Niebo jest tam zawsze wolne od chmur. Jednak jest jedno „ale”
2019-05-18
Większość z nas marzy o tym, aby niebo nad Polską przez większość dni w roku było bezchmurne. Niestety, to niemożliwe. Jednak gdzieś w głębi kosmosu naukowcy znaleźli planetę, na której panuje właśnie taka pogoda.

Prawie tysiąc lat świetlnych od Ziemi, w konstelacji Feniksa, naukowcy z pomocą Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) w Chile odkryli planetę pozasłoneczną, która ich zaskoczyła. Jest to bowiem pierwsza zbadana egzoplaneta typu „gorący Saturn”, w atmosferze której nie ma chmur.
Planeta, którą nazwano kryptonimem WASP-96b, jest podobna pod względem masy do Saturna, ale jej rozmiary są o około 20 procent większe od Jowisza. Naukowcy bardzo dokładnie przebadali ją w momencie, gdy przechodziła przed tarczą swojej macierzystej gwiazdy.
Udało się ustalić skład chemiczny jej atmosfery i wtedy okazało się, że widoczne jest pełne widmo sodu, a to oznacza dla badaczy tylko jedno, a mianowicie, że planeta jest całkowicie pozbawiona chmur. Badając ponad 20 wcześniej odkrytych planet pozasłonecznych widmo w ich atmosferach albo w ogóle nie było widoczne, albo też tylko niewielka jego część, co wskazywało, że planety te były pełne oparów.
Odkrycie bezchmurnej egzoplanety to prawdziwy przełom w badaniu planet, które znajdują się w obcych układach planetarnych. Jest ona bowiem podobna do planet z naszego Układu Słonecznego. Obecność chmur pełni bardzo istotną rolę w zdolności atmosfery do pochłaniania lub odbijania promieniowania świetlnego, co ma wpływ na temperaturę planety. I tutaj pojawia się właśnie jedno „ale”.
Niestety, tych, którym marzy się mieszkanie na bezchmurnej planecie, musimy zmartwić, ponieważ temperatura dochodzi tam do 1200 stopni, a więc nie byliby w stanie przetrwać ani sekundy. To tak, jakby wskoczyć do morza lawy wulkanicznej.
Najprawdopodobniej nigdy nie będziemy mogli na własne oczy zobaczyć tej niezwykłej planety, ponieważ przy dzisiejszym stanie techniki musielibyśmy na nią lecieć tysiące lat. Nawet podróż z prędkością światła trwałaby przeszło 900 lat.
Naukowcom pozostaje badanie jej w sposób zdalny za pomocą olbrzymich teleskopów kosmicznych. Zamierzają określić ile w atmosferze WASP-96b znajduje się wody, tlenku węgla i dwutlenku węgla, najpierw dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Hubble\\\\\'a, a później, po 2020 roku, także Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Uniwersytet w Exeter.
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... jedno-ale/


www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto planetę z wymarzoną pogodą. Niebo jest tam zawsze wolne od chmur. Jednak jest jedno ale.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2019, 19:22

Statek kosmiczny Starship budowany jest jednocześnie w dwóch miejscach (film)
2019-05-18
Elon Musk poinformował, że kosmiczny pojazd, który zabierze ludzi na Księżyc, Marsa i inne obiekty Układu Słonecznego, obecnie budowany jest niezależnie w dwóch miejscach leżących na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Takie informacje podał szef SpaceX na swoim profilu na Twitterze. Obecnie jeden z prototypów statku Starship znajduje się w placówce firmy w Boca Chica w Teksasie, gdzie niedawno przeszedł intensywne testy wraz ze swoim potężnym silnikiem Raptor (zobacz tutaj). Obecnie ludzie ze SpaceX analizują zebrane informacje i posłużą one do wprowadzenia ważnych modyfikacji przed kolejnymi testami.
Drugi prototyp budowany jest teraz w Cocoa na przylądku Canaveral, na Florydzie. Podobno oba projekty są rozwijane niezależnie, ale ten drugi jest dopiero w powijakach, bo jak możecie zobaczyć na najnowszym, jeszcze gorącym materiale filmowym, inżynierowie dopiero łączą ze sobą bloki ze stali nierdzewnej w celu stworzenia podstawy, czyli dolnej części statku, gdzie następnie zostanie zainstalowany silnik Raptor.
Na razie dokładnie nie wiadomo, kiedy Starship i rakieta SuperHeavy będą gotowe do odbywania regularnych lotów, ale eksperci sądzą, że nie stanie się to prędzej, niż w 2021 roku. Tymczasem będziemy musieli zadowolić się małymi skokami Starhoppera, które na przemian będą odbywać się w ośrodku SpaceX w Teksasie i platformach na Florydzie.
Musk niedawno napisał na Twitterze, że myśli o dodaniu gigantycznych smoczych skrzydeł ze stali nierdzewnej do statku Starship ze względu większego bezpieczeństwa i aerodynamiki pojazdu. Smocze skrzydła mają posiadać specjalne membrany, przez które będą wydostawały się małe kropelki wody i chłodziły kadłub statku w najbardziej newralgicznych miejscach. Taka technologia znacząco, bo o nawet 1000 stopni Celsjusza, konkretnie schłodzi statek, gdy będą na jego kadłub działały największe temperatury podczas wejść w ziemską atmosferę.
Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/Elon Musk/WESH 2 News / Fot. WESH 2 News
https://www.geekweek.pl/news/2019-05-18 ... cach-film/

www.astrokrak.pl

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... zqeSe3Q_zc
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Statek kosmiczny Starship budowany jest jednocześnie w dwóch miejscach (film).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33588
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: wojtek6000 oraz 3 gości

AstroChat

Wejdź na chat