Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 04 Sty 2018, 15:07

KIC 8462852: Co słychać u „najbardziej tajemniczej gwiazdy we Wszechświecie”?
Napisany przez Radosław Kosarzycki dnia 04/01/2018
Zespół ponad 200 badaczy pracujących pod kierownictwem Tabethy Boyajian z Uniwersytetu Stanowego Luizjany jest jeden krok bliżej rozwiązania tajemnicy „najbardziej tajemniczej gwiazdy we Wszechświecie” KIC 8462852 czyli Gwiazda Tabby (nazwana tak od imienia Boyajian) to zwykła gwiazda 50% większa i 1000 stopni gorętsza od Słońca, oddalona od nas o około 1000 lat świetlnych. Za jej tajemniczość odpowiadają niewytłumaczone dotąd okresowe spadki i wzrosty jasności nieprzypominające jakichkolwiek innych dotąd obserwowanych. W ostatnim czasie powstało nawet kilka teorii, którymi próbowano wytłumaczyć nietypowe zachowanie gwiazdy (wśród nich także teoria mówiąca o megastrukturze zbudowanej przez obcych wokół tejże gwiazdy).
Tajemnica Gwiazdy Tabby jest na tyle kusząca, że ponad 1700 osób zebrało na Kickstarterze ponad 100 000 dolarów na sfinansowanie obserwacji prowadzonych za pomocą dedykowanych teleskopów naziemnych, a które pozwoliłyby zebrać więcej danych niezbędnych do rozwiązania zagadki. Dzięki temu korpus danych zebranych przez Boyajian i jej współpracowników we współpracy z Obserwatorium Las Cumbres został teraz opublikowany w nowym artykule w The Astrophysical Journal Letters.
„Mieliśmy nadzieję, że gdy w końcu uda nam się zarejestrować spadek jasności w czasie rzeczywistym, będziemy w stanie sprawdzić czy spadki jasności miały tę samą głębokość na wszystkich długościach fali. Gdyby tak było, wskazywałoby to, że za spadkami stoi coś nieprzejrzystego, np. dysk, planeta, gwiazda czy nawet jakieś większe struktury w przestrzeni” mówi Wright, współautor artykułu pt. „The First Post-Kepler Brightness Dips of KIC 8462852”. Tak się jednak nie stało, a badacze odkryli, że jasność gwiazdy spada bardziej na jednych długościach fali, a mniej na innych.
„To najprawdopodobniej pył odpowiada za spadki i wzrosty jasności tej gwiazdy. Nowe dane wskazują, że różne barwy promieniowania blokowane są z różną intensywnością. Dlatego też, cokolwiek przechodzi między nami a gwiazdą, nie jest nieprzezroczyste, czego spodziewalibyśmy się po gwieździe czy obcej megastrukturze” mówi Boyajian.
Badacze uważnie obserwowali gwiazdę za pomocą teleskopu w Obserwatorium Las Cumbers od marca 2016 do grudnia 2017 roku. Począwszy od maja 2017 roku zaobserwowano cztery różne spadki jasności gwiazdy. Osoby wspierające kampanię crowdfundingową na Kickstarterze postanowiły nawet nazwać te cztery epizody. Pierwsze dwa spadki jasności nazwane zostały Elsie oraz Celeste. Dwa ostatnie z kolei zostały nazwane na cześć starożytnych zaginionych miast: szkockiego Scara Brae oraz kambodżańskiego Angkor. Autorzy napisali, że pod wieloma względami to co się dzieje z gwiazdą przypomina te zaginione miasta.
„Są starożytne, obserwujemy to co się działo z tą gwiazdą ponad 1000 lat temu. Najprawdopodobniej obserwowane spadki jasności spowodowane są przez coś zwykłego, przynajmniej w kosmicznej skali. Ale to sprawia, że są one bardziej, a nie mniej, interesujące. Tak czy inaczej, są one niezwykle tajemnicze”.
Metoda wykorzystywana do badania tej gwiazdy – zbieranie i analizowanie potoku danych z jednego celu – wskazuje na świt nowej ery w astronomii. Amatorzy przeglądający masywne ilości danych z misji Kepler odpowiadają za odkrycie nietypowego zachowania gwiazdy. Głównym celem misji teleskopu Kepler było poszukiwanie planet na podstawie okresowych spadków jasności gwiazd, spowodowanych przez planety przechodzące na tle ich tarcz. Internetowa grupa Planet Hunters powstała po to, aby wolontariusze mogli wspierać naukowców w klasyfikacji krzywych zmian blasku rejestrowanych przez teleskop Kepler.
„Gdyby nie ludzie poświęcający swój czas na takie obserwacje, ta nietypowa gwiazda z pewnością zostałaby przeoczona” mówi Boyajian. „Najnowsze badania eliminują możliwość istnienia megastruktur wokół gwiazdy, ale zwiększają prawdopodobieństwo, że inne zjawiska odpowiadają za spadki jasności. Istnieją modele obejmujące materię okołogwiezdną – na przykład egzokomety, które były pierwotną hipotezą przedstawioną przez zespół Boyajian – które wydają się zgadzać z danymi” mówi Wright. „Niektórzy astronomowie skłaniają się także w stronę teorii, że nic nie blokuje promieniowania emitowanego przez gwiazdę – po prostu sama gwiazda ciemnieje – i to także jest pomysł zgodny z nowymi danymi”.
Źródło: Penn State
http://www.pulskosmosu.pl/2018/01/04/ki ... chswiecie/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: KIC 8462852 Co słychać u najbardziej tajemniczej gwiazdy we Wszechświecie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Postekolog | 04 Sty 2018, 15:39

Zatem to jednak nie konstrukcje kosmitów są koło tej ... "Gwiazdy Pręgowanej" (lub Prążkowej).

Dzięki Pawle za ten (i poprzednie) wpisy. Dobra robota. Czekam z przyjemnością na następne.

Pozdrawiam
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: miniaturka_Tabby_gwiazda.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6232
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:26

Creotech centrum kompetencyjnym CERN
2018-01-04. Michał Moroz
Creotech Instruments otrzymała warte ponad 0,5 mln złotych zlecenie na dostawę zaawansowanych systemów elektroniki pomiarowej na potrzeby Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN.
Kilka tygodni wcześniej spółka Croetech Instruments S.A. zawarła także z CERN 3-letnią umowę ramową dotyczącą projektowania elektroniki pomiarowej zyskując, jako pierwsza firma w naszej części Europy, status centrum kompetencyjnego tej najbardziej prestiżowej jednostki badawczej na świecie.
Creotech Instruments coraz silniej rozwija swoją współpracę z wiodącymi jednostkami naukowymi w Europie i na świecie. W 2017 roku firma zrealizowała już znaczną dostawę zaawansowanej elektroniki pomiarowej dla super nowoczesnego centrum naukowego ELI w Republice Czeskiej. Odbiorcą sprzętu był Instytut Fizyki Czeskiej Akademii Nauk, który prowadzi projekt ELI: EXTREME LIGHT INFRASTRUCTURE, zwany czeską „Gwiazdą Śmierci”. Wartość zlecenia, obejmującego dostawę niemal 200 podzespołów zaawansowanej elektroniki pomiarowej, przekroczyła 0,5 mln złotych.
W tym roku technologiczna firma z Piaseczna dostarczyła także instrumenty pomiarowe do brazylijskiego synchrotronu Sirius. Wartość tego zlecenie wyniosła około 3 mln PLN i obejmowała kilkaset różnych modułów pomiarowych.
Pod koniec roku Creotech zanotował kolejny sukces w zakresie produkcji zaawansowanych systemów pomiarowych dla świata nauki, która to, obok zaangażowania w projekty kosmiczne i przetwarzanie danych satelitarnych, stanowią jeden z filarów działalności firmy.
– Wygraliśmy przetarg na dostawę zaawansowanych systemów elektroniki pomiarowej na potrzeby Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN – mówi dr Grzegorz Brona, Prezes Creotech Instrument S.A. – Wartość zamówienia, obejmującego około 250 elementów elektroniki pomiarowej, przekracza 0,5 mln złotych. Część produktów, które dostarczymy do Szwajcarii została opracowana w ramach projektu HETMAN realizowanego w tzw. Szybkiej Ścieżce NCBiR od roku 2016 – dodaje Brona.
Warte pół miliona złotych zlecenie to tylko jeden z przykładów zacieśniania współpracy spółki z ośrodkiem CERN w Genewie. W listopadzie Creotech wygrał otwarty konkurs i stał się jednym z czterech w Europie centrów wspierających laboratorium CERN w projektowaniu elektroniki dla przyszłych akceleratorów i eksperymentów fizyki wysokiej energii działających przy Wielkim Zderzaczu Hadronów.
– Umożliwi to Creotech ubieganie się o zamówienia inżynieryjne w procedurze pozaprzetargowej, która daje istotny poziom swobody w przyszłej współpracy z CERN – wyjaśnia dr Brona – W ramach konkursu Creotech musiał wykazać posiadanie odpowiedniego zaplecza technologicznego obejmującego specjalistyczne oprogramowanie, urządzenia produkcyjne, sterylne zaplecze produkcyjne, kontrole wizyjną, systemy do naprawy zaawansowanej elektroniki i komorę klimatyczna oraz dostęp do całego szeregu światowej klasy specjalistów zajmujących się elektroniką analogową i cyfrową, pracowników legitymujących się doktoratem w obszarach związanych z wydajnymi pomiarami oraz specjalistów od jakości z certyfikatami niezależnych organizacji np. ESA – wylicza.
Umowa ramowa między CERN i Creotech podpisana została na 3 lata z możliwością jej przedłużenia. Władze firmy podkreślają, że w ramach otwartego konkursu CERN wybrał 4 firmy, ale Creotech jako jedyna z nich wywodzi się z kraju „nowej Europy”
– Obok nas status centrum kompetencyjnego CERN otrzymały firmy z Danii i Hiszpanii. To, że udało nam się znaleźć w tym elitarnym gronie i to mimo silnej konkurencji ze strony firm działających na rynku znacznie dłużej od nas to wielki dowód uznania dla całego zespołu Creotech – mówi dr Grzegorz Brona – Ale traktujemy to także jako zobowiązanie i zachętę do dalszej pracy.
Creotech Instruments S.A. w 2017 roku po raz kolejny znalazł się w rankingu najszybciej rozwijających się firm technologicznych w Europie środkowo-wschodniej Deloitte Technology Fast 50. Firma zajęła 22 odnotowując najwyższy awans w rankingu spośród wszystkich polskich spółek.
Dziękujemy Panu Dawidowi Michnikowi za przesłanie informacji prasowej
http://kosmonauta.net/2018/01/creotech- ... jnym-cern/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Creotech centrum kompetencyjnym CERN.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:27

Czy rozwiązano zagadkę „najbardziej tajemniczej gwiazdy we Wszechświecie”?
Wysłane przez nowak w 2018-01-04
Zespół ponad 200 naukowców prowadzony przez Tabethy Boyajian z Uniwersytetu Stanowego w Luizjanie, jest o krok bliżej od rozwiązania zagadki „najbardziej tajemniczej gwiazdy we Wszechświecie”. KIC 8462852, czy „Gwiazda Tabby" – nazwana od imienia Boyajian – jest zwyczajną gwiazdą, około 50% większą i zlokalizowaną około 1000 lat świetlnych od Słońca. Jednak w niewytłumaczalny sposób jej jasność sporadycznie maleje i wzrasta. Istnieje wiele teorii wyjaśniających niezwykłe zachowanie gwiazdy, w tym taka, że okrąża ją obca megastruktura kosmiczna.
Tajemnica Gwiazdy Tabby jest tak fascynująca, że ponad 1700 osób przekazało ponad 100 000 dolarów na Kickstarterze, jako wsparcie obserwacji prowadzonych za pomocą wyspecjalizowanych naziemnych teleskopów, dzięki którym było możliwe zgromadzenie większej ilości danych o gwiazdach. W rezultacie dane zebrane przez Boyajian i jej współpracowników, we współpracy z Obserwatorium Las Cumbres zostały opublikowane w The Astrophysical Journal Letters.
„Mieliśmy nadzieję, że gdy w końcu uda nam się zarejestrować spadek jasności w czasie rzeczywistym, będziemy mogli sprawdzić, czy spadki miały taką samą głębokość na wszystkich długościach fal. Gdyby tak było, sugerowałoby to, że za spadkiem jasności stoi coś nieprzezroczystego, jak na przykład dysk, planeta, gwiazda a nawet duże struktury w przestrzeni. Zamiast tego zespół odkrył, że gwiazda jest ciemniejsza na niektórych długościach fal niż na innych” – powiedział Wright, będący współautorem artykułu zatytułowanego „The First Post-Kepler Brightness Dips of KIC 8462852".
„Najprawdopodobniej pył jest powodem, dla którego światło gwiazdy przyćmiewa i rozjaśnia światło gwiazdy. Nowe dane pokazują, że różne kolory światła są blokowane przy różnych natężeniach, dlatego to, co przechodzi między nami a gwiazdą nie jest nieprzezroczyste, jak miałoby to miejsce w przypadku planety czy kosmicznej megastruktury” – powiedziała Boyajian.
Naukowcy uważnie obserwowali gwiazdę za pomocą teleskopu w Obserwatorium Las Cumbres od marca 2016 do grudnia 2017 roku. Od maja 2017 roku zaobserwowano cztery wyraźne spadki jasności gwiazdy. Osoby wspierające kampanię crowdfundingową głosowali, aby nadać im nazwy. Pierwsze dwa spadki nazwano Elsie i Celeste. Dwa ostatnie otrzymały nazwy po starożytnych zaginionych miastach: szkockim Scara Brae i kambodżańskim Angkor. Autorzy piszą, że to, co dzieje się z gwiazdą, pod wieloma względami przypomina te zaginione miasta.
„Są starożytne. Obserwujemy to, co wydarzyło się 1000 lat temu. Są prawie na pewno wywołane czymś zwyczajnym, przynajmniej w kosmicznej skali, ale to czyni je bardziej interesującymi, przede wszystkim nie mniej tajemniczymi” – pisze autor.
Metoda, za pomocą której ta gwiazda jest badana – zbieranie i analizowanie przepływających danych z pojedynczego celu – sygnalizuje nową erę w astronomii. Amatorzy przeszukujący ogromną ilość danych z misji Kepler byli tymi, którzy w pierwszej kolejności wykryli niezwykłe zachowanie gwiazdy. Głównym celem misji Kepler było znalezienie planet poprzez detekcję okresowego spadku jasności gwiazdy wywołanego obecnością planety przechodzącej na tle jej tarczy. Powstała grupa internetowa Planet Hunters, dzięki której amatorzy mogli pomóc w klasyfikacji krzywych jasności na podstawie danych z Keplera, oraz w poszukiwaniu takich planet.
„Gdyby nie ludzie bezinteresownie prowadzący takie obserwacje, ta niezwykła gwiazda zostałaby przeoczona. Bez publicznego wsparcia nie mielibyśmy tak dużej ilości danych” – powiedziała Boyajian.
Teraz można znaleźć więcej odpowiedzi. „Najnowsze badania wykluczają istnienie kosmicznej megastruktury, ale zwiększają wiarygodność innych zjawisk mających wpływ na spadek jasności gwiazdy. Istnieją modele obejmujące materię okołogwiazdową – np. egzokomety, które były pierwotną hipotezą zespołu Boyajian – wydające się być zgodnymi z posiadanymi danymi” – powiedział Wright. Zwraca również uwagę, że niektórzy astronomowie popierają ideę, że nic nie blokuje światła gwiazdy a po prostu staje się ona coraz słabsza, co również zgadza się z nowymi danymi.
Opracowanie:
Agnieszka Nowak
Więcej:
Alien Megastructure not the cause of dimming of the 'Most Mysterious Star in the Universe'
Źródło: PennState
Na zdjęciu: Ilustracja przedstawia hipotetyczny, nierówny pierścień pyłu okrążający KIC 8462852, zwaną także „Gwiazdą Tabby". Źródło: NASA/JPL-Caltech
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/czy ... -4012.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czy rozwiązano zagadkę najbardziej tajemniczej gwiazdy we Wszechświecie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:29

Geometria dysków akrecyjnych czarnych dziur
Wysłane przez nowak w 2018-01-04
Supermasywne czarne dziury o masie milionów a nawet miliardów Słońc znajdują się w jądrach większości galaktyk, w tym także naszej Drogi Mlecznej. Torus gazu i pyłu krąży wokół czarnej dziury (przynajmniej według większości teorii) i promieniuje w świetle ultrafioletowym, gdy materia opadająca w kierunku czarnej dziury ogrzewa dysk do milionów stopni. Proces akrecji może również zasilać wyrzucanie dżetów strumieni szybko poruszających się naładowanych cząstek. Takie aktywnie akreujące materię supermasywne czarne dziury w galaktykach nazywa się aktywnymi jądrami galaktycznymi (AGN).
Astronomowie, którzy modelują procesy fizyczne w jednym z tych dużych dynam, zaczynają od ruchów gazu i geometrii tego regionu. Ruchy gazu mogą być mierzone bezpośrednio z linii emisyjnych w gazie, zwykle linii optycznych wodoru, które są wzbudzane przez promieniowanie UV. Jeżeli chodzi o geometrię, proste obliczenia szacują, że promień emisji linii gazu powinien wynosić kilka tysięcy jednostek astronomicznych. Ponieważ większość AGN jest zbyt daleko, aby móc zmierzyć tak mały rozmiar, astronomowie zaczęli polegać na technice „mapowania pogłosu”. Promieniowanie z dysku akrecyjnego jest bardzo zmienne. Ponieważ przejście promieniowania ultrafioletowego z dysku akrecyjnego znajdującego się blisko czarnej dziury do gazu emitującego linie emisyjne wymaga czasu, można dostrzec opóźnienie między zdarzeniem w kontinuum, a sygnałem w liniach emisyjnych wodoru.
Anna Pancoast, astronom z CfA, oraz zespół jej kolegów przeanalizowali dane mapowania pogłosu dla czterech aktywnych jąder galaktycznych w celu zbadania ich geometrii, a zwłaszcza objętość gorącego gazu znanego z szybkich ruchów – tak zwanego obszaru szerokich linii – ponieważ linie widmowe mają szerokości odpowiadające trzem tysiącom kilometrów na sekundę. Naukowcy odkryli, że geometrię tego gazu, przynajmniej w badanych czterech AGN, dobrze opisują grube dyski widziane prawie z góry, o średnim promieniu od około 1600 do 4000 au, skrywające czarne dziury o masie około siedemdziesięciu milionów mas Słońca.
Opracowanie:
Agnieszka Nowak
Więcej:
The Geometry of Nuclear Black Hole Accretion Disks
Źródło: Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics
Na zdjęciu: Zdjęcie uzyskane z teleskopu Hubble'a przedstawia galaktykę Circinus wraz z jej aktywnym jądrem galaktycznym (AGN). Astronomowie mierzyli rozmiar regionów akrecyjnych wokół supermasywnych czarnych dziur w czterech odległych AGN za pomocą techniki mapowania pogłosu. Źródło: NASA, Andrew S. Wilson U.Maryland; Patrick L. Shopbell CIT; Chris Simpson Subaru; Thaisa Storchi-Bergmann i F. K. B. Barbosa, UFRGS, Brazylia; oraz Martin J. Ward, U. Leicester
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/geo ... -4011.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Geometria dysków akrecyjnych czarnych dziur.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:30

Kalendarzyk kieszonkowy Uranii na rok 2018
Wysłane przez czart w 2018-01-04
Dostępny jest praktyczny kalendarzyk "Uranii" na rok 2018 z fazami Księżyca. Można go schować np. w portfelu i mieć pod ręką.

Jest to kalendarzyk kieszonkowy, czyli coś innego niż nasz ścienny Kalendarz astronomiczny na rok 2018. Kalendarzyk kieszonkowy rozdajemy za darmo przy okazji różnych imprez popularnonaukowych, np. astropikników, czy festiwali nauki - warto wtedy poszukać stoiska Uranii ;-)

Jeśli jednak ktoś nie miał okazji znaleźć się w odpowiednim miejscu, aby taki kalendarzyk otrzymać, może go zamówić przez internet za symboliczną złotówkę. Przy czym sugerujemy, aby kalendarzyk zamawiać przy okazji kupowania innych produków w naszym sklepie internetowym, gdyż inaczej koszt wysyłki będzie sporo wyższy niż wartość kalendarzyka.

Z kolei osoby, które już zamówiły prenumeratę na rok 2018, a chcą dodatkowo zamówić kalendarzyk - mogą dokonać wpłaty 1 PLN bezpośrednio na konto bankowe Uranii i wysłać e-mail na adres urania@urania.edu.pl z informacją o dokonaniu takiej wpłaty, podaniem swojego imienia i nazwiska oraz zaznaczeniem, że jest się prenumeratorem. Kalendarzyk dołączymy wtedy do najbliższego numeru Uranii zgodnie z harmonogramem prenumeraty. Oferta ta ważna jest do wyczerpania zapasów kalendarzyków.

Więcej informacji:
• Kalendarzyk kieszonkowy "Uranii" na rok 2018 - zamów przez internet
• Zamów prenumeratę "Uranii"
• Zamów Uranię nr 6/2017 ze ściennym "Kalendarzem astronomicznym na rok 2018"
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/kal ... -4013.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kalendarzyk kieszonkowy Uranii na rok 2018.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:31

Polska firma ze zleceniem od CERN
2018-01-05.
Zaawansowane systemy elektroniki pomiarowej dla Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN dostarczy polska spółka Creotech Instruments. Wartość zamówienia przekracza 0,5 mln zł - poinformowali przedstawiciele firmy.
"Wygraliśmy przetarg na dostawę zaawansowanych systemów elektroniki pomiarowej na potrzeby Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN" – mówi prezes Creotech Instruments dr Grzegorz Brona, cytowany w przesłanym PAP komunikacie prasowym. – "Wartość zamówienia obejmującego około 250 elementów elektroniki pomiarowej przekracza 0,5 mln zł. Część produktów, które dostarczymy do Szwajcarii została opracowana w ramach projektu HETMAN realizowanego w tzw. szybkiej ścieżce NCBiR od roku 2016" – dodaje.
Jak informuje w komunikacie Croetech Instruments, kilka tygodni wcześniej firma zawarła także z CERN 3-letnią umowę ramową dotyczącą projektowania elektroniki pomiarowej. Tym samym, jako pierwsza firma w naszej części Europy, zyskała status centrum kompetencyjnego CERN. Jako jedno z czterech w Europie centrów, będzie wspierać laboratoria CERN w projektowaniu elektroniki dla przyszłych akceleratorów i eksperymentów fizyki wysokiej energii działających przy Wielkim Zderzaczu Hadronów.
"Obok nas status centrum kompetencyjnego CERN otrzymały firmy z Danii i Hiszpanii. To, że udało nam się znaleźć w tym elitarnym gronie i to mimo silnej konkurencji ze strony firm działających na rynku znacznie dłużej od nas to wielki dowód uznania dla całego zespołu Creotech" – mówi dr Grzegorz Brona.
"Umożliwi to Creotech ubieganie się o zamówienia inżynieryjne w procedurze pozaprzetargowej, która daje istotny poziom swobody w przyszłej współpracy z CERN" – wyjaśnia prezes Creotech Instruments. - "W ramach konkursu Creotech musiał wykazać posiadanie odpowiedniego zaplecza technologicznego obejmującego specjalistyczne oprogramowanie, urządzenia produkcyjne, sterylne zaplecze produkcyjne, kontrole wizyjną, systemy do naprawy zaawansowanej elektroniki i komorę klimatyczna oraz dostęp do całego szeregu światowej klasy specjalistów zajmujących się elektroniką analogową i cyfrową, pracowników legitymujących się doktoratem w obszarach związanych z wydajnymi pomiarami oraz specjalistów od jakości z certyfikatami niezależnych organizacji np. ESA" – wylicza.
Umowa ramowa między CERN i Creotech podpisana została na 3 lata z możliwością jej przedłużenia.
PAP - Nauka w Polsce
kflo/ ekr/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... -cern.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Polska firma ze zleceniem od CERN.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:33

Co czeka ESA w 2018 roku?
2018-01-05. Krzysztof Kanawka
Co czeka Europejską Agencję Kosmiczną w 2018 roku?
Zapowiada się ciekawy rok dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA)! Oprócz bardzo ważnej misji załogowej z udziałem europejskiego astronauty na Międzynarodową Stację Kosmiczną, ESA planuje rozpocząć kilka misji satelitarnych – w szczególności związanych z badaniami naszej planety. Ponadto, planowane jest wystrzelenie sondy BepiColombo, której celem jest Merkury.
ESA przygotowała poniższe nagranie, które prezentuje plany na 2018 rok.
Plany ESA na 2018 rok / Credits – European Space Agency, ESA
Polska jest członkiem ESA od listopada 2012 roku. Nasz kraj do 2019 roku będzie realizować wstępny program obecności w tej agencji. Na ostatniej Radzie Ministerialnej ESA (grudzień 2016) padła nowa polska deklaracja co do wysokości naszej składki do Agencji. Składka na programy opcjonalne na kolejne cztery lata jest wyższa o 25% w porównaniu z poprzednim budżetem. W związku z wymogami formalnymi 12 stycznia 2017 pomiędzy Polską a ESA podpisana została nowa umowa.
Umowa przedłuża do 2019 roku wstępny program obecności (o nazwie „Polish Industry Incentive Scheme”), w którym tylko polskie podmioty mogą realizować projekty zdobywając nowe doświadczenie oraz kompetencje. Warto tu dodać, że ESA po raz pierwszy zgodziła się na przedłużenie tego programu – Czechy i Rumunia zakończyły swoje programy po 5 latach od wejścia do ESA.
(ESA)
http://kosmonauta.net/2018/01/co-czeka-esa-w-2018-roku/

https://www.youtube.com/watch?v=4ciX2ZJ1EHY

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Co czeka ESA w 2018 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 09:54

Astronomia - miesięcznik dla miłośników nocnego nieba
NIE ŚPIĘ, BO PATRZĘ W NIEBO
Nowy Rok to nowe wyzwania. Na 2018 rok postanowiliśmy sobie, że dotrzemy do nowych grup odbiorców i wprowadzimy kilka nowych cykli. Rozpoczynamy między innymi serię wywiadów z popularyzatorami nauki bezpośrednio lub pośrednio związanymi z astronomią. Nazwaliśmy ją „Nie śpię, bo patrzę w niebo” i zaczynamy od mocnego akcentu, którym jest wywiad z naszym idolem – Wiktorem Niedzickim. Jest to człowiek, który wywarł wpływ na wiele pokoleń. Człowiek niezwykle charyzmatyczny, który potrafi przekazywać wiedzę w wyjątkowo przystępny sposób.
ASTRONOMIA 1/2018
Prenumerata elektroniczna została wysłana w dniach 2-3 stycznia. W najbliższych dniach trafi również w formie papierowej. Jeśli ktoś nie nabył jeszcze numeru grudniowego, jest na to jeszcze szansa w sieci Empik oraz Ruch.
ZMIANA CENY
Jedną ze zmian w nowym roku jest również zmiana ceny „Astronomii". Nie jest to dla nas łatwa decyzja, ale chcąc rozwijać czasopismo, zdecydowaliśmy się na podniesienie ceny o 3,07 zł. Na cenę wpłynęły również niezależne czynniki – wyższy koszt papieru i druku.
CO W ZAMIAN ZYSKUJECIE?
Bardzo dużo! Nową jakość czasopisma, którą rozwijamy od numeru listopadowego, większą objętość (16 stron więcej – to aż 192 strony więcej rocznie!), nowych autorów i nowe działy, których w styczniowym numerze mamy jeszcze więcej, a za miesiąc pojawią się kolejne. Dodatkowo przewidujemy więcej konkursów oraz inne atrakcje. Chcemy, aby czasopismo było na jak najwyższym poziomie, a dzięki nowej cenie będziemy mogli dynamiczniej rozwijać „Astronomię".
TAŃSZA PRENUMERATA
Do 10 stycznia na prenumeratę obowiązuje poprzednia cena, czyli 156 zł za roczną prenumeratę oraz 288 zł za prenumeratę dwuletnią. Korzystajcie więc z okazji, aby zamówić „Astronomię" w niższych cenach.
http://www.astronomia.media.pl/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomia - miesięcznik dla miłośników nocnego nieba.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 11:05

Astrohunters.pl
Co ciekawego na zimowym niebie? Zapraszamy na kolejny wieczór do AstroLabu, nowy sezon, nowy program.
2 terminy 12 i 19 stycznia, zapraszamy na
http://astrohunters.pl/astrolab
Dawid Rafał Barteczko
W listopadzie odwiedził nas Dziennik Zachodni, zapraszam do obejrzenia relacji z tej wizyty
Ale fajna historia! Dwóch pasjonatów-badaczy wszechświata zbudowało dla wszystkich zainteresowanych niezwykłe obserwatorium astronomiczne. Po prostu uparli się, zaczęli działać i jest!

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astrohunters.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 11:13

Astronarium
Ze względu na zmiany w programie telewizyjnym w dniu 6 stycznia nie będzie w TVP 3 premiery nowego odcinka Astronarium (ani powtórki dawniejszego). Natomiast przez kolejne dwie soboty będą premiery co tydzień, a nie co dwa tygodnie.

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronarium.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 11:29

Nadchodzi krwawa superpełnia Księżyca
Naukowcy zapowiedzieli krwawą superpełnię Księżyca na koniec stycznia – informuje Space.com.
Zauważa się, że "krwawa superpełnia" nie jest rzadkością, jednak rzadkością jest obserwowanie jej jednocześnie z pełnym zaćmieniem. Ostatni raz podobne zjawisko można było zobaczyć około 150 lat temu, a kolejne nastąpi 31 grudnia 2028 roku i 31 stycznia 2037 roku.
Według danych naukowców, pełen "krwawy Księżyc" pojawi się po zmierzchu, pierwsi zobaczą go mieszkańcy zachodniej półkuli.
Superpełnia Księżyca to zjawisko astronomiczne, zachodzące, kiedy w tym samym czasie dochodzi do pełni lub nowiu z największym zbliżeniem Księżyca i Ziemi. Najbardziej jaskrawy i czerwony odcień powstaje dlatego, że Księżyc znajduje się w cieniu planety, a na jego powierzchnię trafia tylko część światła.
https://pl.sputniknews.com/swiat/201801 ... c-Sputnik/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nadchodzi krwawa superpełnia Księżyca.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 11:59

Kosmos, bliżej niż myślisz... W Czernicy Dawid Barteczko i Michał Witek stworzyli niezwykłe obserwatorium WIDEO+ZDJĘCIA
Szymon Kamczyk, Arkadiusz Biernat 4 stycznia 2018 Aktualizacja: 5 stycznia 2018


Z zaciekawieniem co jakiś czas patrzą Państwo w niebo? Jeżeli tak, to koniecznie musicie odwiedzić w niedalekiej Czernicy (tuż obok Zameczku) w powiecie rybnickim profesjonalne obserwatorium astronomiczne. Wchodząc do środka na pozór niewielkiego budynku Kosmos mamy na wyciągnięcie ręki. W Astrolabie dowiemy się, co to jest Wszechświat, jak działa oraz zobaczymy niezwykłe zjawiska astronomiczne. Tutaj kosmos jest na wyciągnięcie ręki!

Za powstaniem obserwatorium stoją mieszkańcy powiatu wodzisławskiego: Dawid Barteczko i Michał Witek tworzący grupę Astrohunters. Nie tylko wnikliwie obserwują niebo, ale także swoją pasją próbują zarazić innych. Astrolab to wielozadaniowe obserwatorium astronomiczne, w skład którego wchodzą: laboratorium badawcze, stacja meteorologiczna, radiostacja satelitarna, rejestrator meteorów, pracownia astrofotograficzna, sala multimedialna pełniąca funkcję planetarium. Przy udziale środków unijnych powstawał 13 miesięcy.


Obiekt oddaliśmy do użytku w październiku. Czas pracy wyniósł 8874 godziny. To nie tylko roboty budowlane, ale także wymyślanie nowych technologii, zaprojektowanie ich, a później zrealizowanie. Nie wzorowaliśmy się na innych takich miejscach. Wiele naszych atrakcji jest oryginalnych, których nigdzie indziej nie spotkamy - mówią Dawid Barteczko i Michał Witek. Astrolab to siedziba Astrohunters, miejsce pracy, ale także wyjątkowa atrakcja w regionie, którą może odwiedzić każdy z nas. - Prezentujemy, czym jest Wszechświat i jakie ciekawe zjawiska można nad naszymi głowami zaobserwować. Tłumaczymy i pokazujemy jak działa obserwatorium astronomiczne, w jaki sposób pracujemy na specjalistycznym sprzęcie, na jakich zasadach działa teleskop astronomiczny i jak się go obsługuje - opowiada Michał Witek. A wszystko za pomocą niezwykle ciekawych prezentacji multimedialnych, oryginalnego sprzętu, czy nawet za pomocą... sufitu. Ten w Atrolabie jest wyjątkowy i prawdopodobnie jedyny taki w Polsce. Przedstawia 28 konstelacji, które w pogodne dni możemy nocą zaobserwować na niebie. - Planetarium w Astrolabie zostało wykonane w technologii światłowodowej. Do tego celu wykorzystaliśmy 2 km światłowodu. Na 30 m2 z dokładnością odwzorowaliśmy każdą gwiazdę. To jest około 900 gwiazd. Naszym gościom pokazujemy, jakie jest niebo, ale w sposób unikatowy. Każdą konstelację możemy włączyć z osobna. Zazwyczaj zaczynamy od Wielkiego Wozu, który jest częścią Wielkiej Niedźwiedzicy, bo ten jest najbardziej rozpoznawalny przez większość osób - tłumaczy Dawid Barteczko. Kosmos dla każdego Dzięki temu nauka orientacji na niebie może odbywać się niezależnie od pogody i warunków panujących na zewnątrz. Bardzo podoba się to zwłaszcza dzieciom, które w czasie zajęć mogą rozłożyć się na miękkich i wygodnych pufach. Pasjonaci przekonują, że każdy może odkrywać Kosmos. - Czasem wystarczy zwykła lornetka. Za jej pomocą możemy obserwować Księżyc, Wenus, czy Jowisza - słyszymy. W niedalekiej przyszłości Astrolab zyska jeszcze jedną wyjątkową atrakcję - symulator wahadłowca. Prace nad nim już trwają. - Nie odwzorujemy go w skali 1:1, ale będzie bardzo podobny. Panele z 2 tys. elementów elektronicznych, a także ekrany zamiast okien, z których zobaczymy moment startu, a później to, co widzą astronauci w kosmosie. To będzie robić wrażenie. I tak dla przykładu, zamknięta grupa w wahadłowcu będzie miała za zadanie usunąć symulowaną awarię sprzętu, za pomocą otrzymywanych przez radio komunikatów. Dzięki temu za pomocą sekwencji przycisków będzie mogła zażegnać kryzys - słyszymy w Astrolabie. Szykuje się widowisko Ale obserwatorium astronomiczne to nie tylko atrakcja dla mieszkańców. To również miejsce pracy naszych rozmówców. - Zbieramy dane i je przetwarzamy. Obserwujemy ciekawe obiekty i zjawiska na naszym niebie. Monitorujemy aktywność słoneczną, fotografujemy mgławice i konstelacje. Obserwujemy przeloty komet, asteroid, satelitów, czy deszcze meteorów. Przed naszym budynkiem znajdują się stanowiska obserwacyjne przygotowane do podłączenia teleskopów. Obecnie czekamy na bardzo imponujące wydarzenie, jakim będzie koniec życia gwiazdy Betelgezy. Cały astronomiczny świat na to czeka. To czerwony nadolbrzym widoczny gołym okiem wieczorem na zimowym niebie. To gwiazda u schyłku swojego życia. Jest szansa, że za naszego życia zaobserwujemy jej koniec, czyli olbrzymią eksplozję. Wówczas widać ją będzie na niebie za dnia, a nocą może być jaśniejsza od pełni Księżyca. Takie zjawisko może się utrzymywać przez kilka tygodni, a nawet miesięcy - zaznacza Michał Witek. Dzięki specjalnej 5 metrowej antenie Astrohuntersi mogą odbierać sygnał z przelatujących na naszym niebie satelitów , który później komputery zamieniają na obraz, tym samym pokazując jak wygląda Polska, Europa z wysokości 800 km wraz z pokrywą chmur. Takie rzeczy można robić w niewielkiej Czernicy, a nie tylko w, niedostępnych dla zwykłego obywatela, laboratoriach.


Rozmowa z NASA Ale to nie wszystko. W przyszłości pasjonaci z regionu zamierzają ubiegać się o specjalną licencję, która umożliwi im kontakt z Międzynarodową Stacją Kosmiczną i przebywającymi tam astronautami. - NASA stworzyła taki program przeznaczony m.in. dla szkół. Ale trzeba poczekać trochę w kolejce. Dzięki temu możliwy będzie kilkuminutowy kontakt i rozmowa z astronautami. To kontrolowana rozmowa, ale niezwykle ciekawa. Na pewno jeżeli to się uda, to będziemy chcieli zaprosić na to wydarzenie mieszkańców z całego regionu - podkreśla Michał Witek. Astrohuntersi już dziś zapraszają do Astrolabu. - Zapraszamy wszystkich. Nie tylko grupy zorganizowane, ale też całe rodziny. U nas można doświadczyć Kosmosu. Wejścia są biletowane, a na spotkania można się umawiać poprzez naszą stronę internetową http://www.astrohunters.pl - kończą pasjonaci.

http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomos ... ,12818656/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kosmos  bliżej niż myślisz W Czernicy Dawid Barteczko i Michał Witek stworzyli niezwykłe obserwatorium WIDEO ZDJĘCIA.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kosmos  bliżej niż myślisz W Czernicy Dawid Barteczko i Michał Witek stworzyli niezwykłe obserwatorium WIDEO ZDJĘCIA2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 15:59

Łódź/ W niedzielę otwarcie Centrum Nauki i Techniki EC1
2018-01-05
Jak powstaje energia, co kryje mikro i makroświat, jak działają prawa nauki i związane z nimi wynalazki m.in. tego będą mogli dowiedzieć się goście nowego Centrum Nauki i Techniki EC1 w Łodzi. Interaktywna i multimedialna placówka działalność rozpocznie w niedzielę.
Centrum Nauki i Techniki (CNiT) będzie jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc powstających w zrewitalizowanym kompleksie dawnej łódzkiej elektrowni EC1. Działa tu już m.in. cieszące się dużą popularnością Planetarium, a od niedzieli w nowoczesnej edukacyjnej placówce wszyscy chętni będą mogli zobaczyć z bliska m.in. jak powstaje prąd, dostrzec struktury atomowe i odległy Wszechświat lub wybrać się w podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
"To długo wyczekiwany moment. Projekt Centrum Nauki i Techniki EC1 wkracza w ostateczną fazę. Zaczniemy wreszcie przyjmować gości, którzy będą mogli zobaczyć, jak powstawał świat – z czego biorą się określone zjawiska fizyczne, eksperymentować oraz zobaczyć, jak wytwarzana jest energia – od momentu wsypywania węgla do kotła, aż do jej dystrybucji w mieście" – podkreśliła podczas czwartkowej konferencji prasowej zapowiadającej otwarcie nowego centrum nauki prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Powstałe w zachodniej części EC1 - CNiT będzie jednym z największych i najnowocześniejszych tego typu obiektów w kraju. Na ponad 8 tys. m kw. powierzchni wystawienniczej zaaranżowanej m.in. w pomieszczeniach dawnej maszynowni, pompowni, kotłowni, rozdzielni i chłodni dostępnych będzie ponad 150 różnego rodzaju interaktywnych i multimedialnych instalacji. Znajdują się one na trasie trzech edukacyjnych ścieżek adresowanych zarówno do dzieci, młodzieży, jak i dorosłych.
Pierwsza z nich - "Przetwarzanie energii" - nawiązuje ściśle do historii i charakteru miejsca. Ekspozycja prezentuje krok po kroku fazy działania elektrowni - od placu węglowego po zarządzanie dostawami prądu. Najnowsze technologie połączone zostały z odrestaurowanymi oryginalnymi urządzeniami zabytkowej elektrowni.
"Druga wystawa stała +Rozwój wiedzy i cywilizacji+ ukazuje różnorodne zjawiska z zakresu fizyki, chemii i nauk przyrodniczych w ujęciu ich zastosowań w naszym życiu codziennym" – tłumaczył dyrektor CNiT EC1 Paweł Żuromski. Ekspozycja opowiada o tym, jak na przestrzeni wieków ludzie poznawali kolejne prawa rządzące otaczającym nas światem i jak potrafili je wykorzystać za pomocą wynalazków.
Z kolei ścieżka "Mikroświat – Makroświat" na interaktywnych stanowiskach i instalacjach przybliża obiekty niewidzialne dla ludzkiego oka m.in. struktury atomowe oraz odległy Wszechświat. Będzie można m.in. podziwiać ziemię z okien Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i przeżyć symulację wyjścia na orbitę okołoziemską. Uzupełnieniem i integralną częścią tej części jest kino sferyczne 3D. Będą w nim wyświetlane krótkie tematyczne filmy, które w szerszym kontekście ukażą zjawiska oglądane wcześniej na wystawie.
Jak podkreślił Żuromski, łódzkie centrum na tle innych placówek popularyzujących naukę wyróżnia wyjątkowość miejsca. "Zachowaliśmy z dużym pietyzmem elementy architektoniczne i wyposażenia dawnej elektrowni. Wyróżnia nas zachowanie równowagi pomiędzy historią a współczesnością. Wykorzystaliśmy najnowocześniejsze techniki informatyczne, audiowizualne, multimedialne, by ożywić dawne urządzenia" – wyjaśnił.
Zwiedzający CNiT mają poznawać rzeczywistość różnymi zmysłami, poprzez zabawę, doświadczenia i eksperymenty.
Aranżacja ścieżek edukacyjnych trwała dwa lata i kosztowała 45,5 mln zł, z czego 18,3 mln zł to dofinansowanie z UE. Prezydent Zdanowska zaznaczyła, że przestrzenie wystawiennicze będą ewaluowały w przyszłości w zależności od potrzeb i nowych osiągnięć naukowych w prezentowanych dziedzinach. W najbliższym czasie ma powstać m.in. strefa laboratoriów, teatr eksperymentalny oraz unikatowa strefa dla dzieci, a także audytorium, które znajdzie się we wnętrzu dawnego kotła.
Podczas niedzielnego uroczystego otwarcia centrum będzie mogło odwiedzić ponad tysiąc osób, a w pozostałe dni nawet do trzech tysięcy zwiedzających. Szacuje się, że rocznie to miejsce przyciągnie ok. 400 tys. łodzian i turystów.
Wśród atrakcji z okazji otwarcia zaplanowano warsztaty i eksperymenty m.in. generowania prądu z … owoców i warzyw, pokazy z użyciem mikroskopu stereoskopowego, czy prezentacje tworzenia kryształów lub chemicznych struktur w butelce.
"EC1 i Łódź staje się magnesem przyciągającym ludzi, którzy chcą od życia coś więcej. Dla osób, które chcą spędzić fajnie czas, czegoś się nauczyć i pobawić się" – zachęcała prezydent Zdanowska. (PAP)
PAP - Nauka w Polsce
autor: Bartłomiej Pawlak
bap/ ekr/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... i-ec1.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Łódź W niedzielę otwarcie Centrum Nauki i Techniki EC1.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 16:00

Może być więcej gwiazd niż przewidywaliśmy

2018-01-05

Nowe badania sugerują, że nie doszacowaliśmy liczby dużych gwiazd powstających podczas procesów gwiazdotwórczych. Jeżeli to odkrycie okaże się czymś więcej niż wyjątkiem od reguły, mogą pojawić się konsekwencje dla wielu teorii astronomicznych.

Międzynarodowa grupa astronomów zbadała gwiazdy w obrębie 30 Doradus znanej także jako Mgławica Tarantula, regionie gwiazdotwórczym w Wielkim Obłoku Magellana. Naukowcy scharakteryzowali właściwości 452 gwiazd w tej oddalonej o 300 lat świetlnych od Ziemi mgławicy, a spośród nich 247 było 15 razy masywniejszych od Słońca. Naukowcy uważają, że istnieje 25-50 więcej gwiazd niż przewidywania teoretyczne funkcji masy początkowej (IMF).

Funkcja masy początkowej opisuje liczbę gwiazd o określonych masach, które mogą powstać w danym obłoku gwiazdotwórczym. Używa się jej do pomiaru mas badanych populacji gwiazd. Aby rezultaty były miarodajne, funkcja musi być taka sama we wszystkich badanych zbiorach. Przez długi czas uważano, że tak właśnie jest, czyli że w każdym zbiorze nowo narodzonych gwiazd proporcje występowania gwiazd lżejszych do masywniejszych są w przybliżeniu stałe (np. na jedną gwiazdę 20 razy cięższą od Słońca powstaje 500 gwiazd o masie Słońca już mniejszej).

Masa gwiazd decyduje o ich ewolucji i o tym, jak zakończą swoje życie. Masywniejsze gwiazdy oznaczają więcej supernowych, co prowadzi do większej liczby czarnych dziur i gwiazd neutronowych. Wpływa także na ewolucję galaktyk jako całości. A ponieważ galaktyki mają nawet 100 mld gwiazd, IMF jest przydatnym narzędziem statystycznym.

IMF nie jest narzędziem idealnym, kilkakrotnie go modyfikowano. Okazuje się, że istnieje znacznie więcej masywniejszych gwiazd niż przewidywała teoria. Astronomowie muszą dokonać kolejnych obserwacji i odpowiedzieć na wiele ważkich pytań. Czy nadmiar gwiazd jest połączony z korzystnymi warunkami panującymi w obłokach gwiazdotwórczych? Czy działają wtedy inne mechanizmy?

Mgławica Tarantula jest najbardziej aktywnym i największym (ponad 600 lat świetlnych) regionem gwiazd w Grupie Lokalnej Galaktyk. Supernowa 1987A, najbliższa znana nam supernowa, znajduje się na obrzeżach tej mgławicy.


http://nt.interia.pl/raporty/raport-kos ... Id,2504459

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Może być więcej gwiazd niż przewidywaliśmy.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 16:03

Możliwe loty na orbity polarne z Cape Canaveral
2018-01-05. Michał Moroz
Siły Powietrzne USA zadecydowały o otwarciu korytarza umożliwiającego wykonanie lotów na orbity polarne z Cape Canaveral.
Amerykanie zaprzestali wystrzeliwania rakiet wynoszących ładunki na orbity polarne z Cape Canaveral od 1960 roku, kiedy pierwszy stopień rakiety Thor upadł na Kubę. Od tego czasu głównym kosmodromem do wynoszenia satelitów na orbity polarne była leżąca po drugiej stronie kraju baza Vandenberg.
Trwająca osiem miesięcy analiza wykonana przez US AirForce wykazała, że rakiety wyposażone w awaryjne systemy autodestrukcji mogłyby zostać użyte do przeprowadzenia lotów na orbity polarne. Analiza ta została rozpoczęta w wyniku wielkich pożarów lasów, które w 2016 roku zakłóciły na wiele tygodni zachodni kosmodrom, doprowadzając do opóźnienia szeregu startów rakiet.
Możliwość polarnych startów może być również bardzo atrakcyjna dla prywatnych operatorów rakietowych, takich jak United Launch Alliance, SpaceX czy Blue Origin, którzy mogą skonsolidować większość swoich pracowników oraz działań przygotowawczych do lotów w jednym miejscu. Z drugiej strony rola Vandenbergu może przez to znacznie się zmniejszyć.
US Air Force szacuje, że w ciągu kilku lat z Cape Canaveral będzie można wykonać nawet 48 startów rakiet. rocznie.
(FT)
http://kosmonauta.net/2018/01/mozliwe-l ... canaveral/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Możliwe loty na orbity polarne z Cape Canaveral.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 05 Sty 2018, 16:15

AstroLife
Niestety nie mogłem wcześniej zrobić tego filmu ale wciąż jesteśmy na samym początku 2018 roku i warto się na niego odpowiednio nastawić! Łapcie najnowsze wideo z zapowiedzią najciekawszych zjawisk astronomicznych widocznych nad polskim niebem
Nie miałem także możliwości podsumowania 2017 roku który dla AstroLife był wspaniały! 3.5 tysiąca osób na facebooku i prawie 5 tysięcy widzów na YouTube Przez rok napisałem dla was około 320 postów na fanpage oraz zmontowałem prawie 40 filmów na kanale YouTube
W nowym roku musi być jeszcze lepiej!
Muzyka: AstroPilot
Obłoki Srebrzyste: Adrien Mauduit

https://www.youtube.com/watch?v=X3iepCQw4XY

www.astrokrak.pl
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 06 Sty 2018, 10:30

Planetarium Śląskie do końca 2020 r. zostanie rozbudowane i zmodernizowane
2018-01-05.
Do końca 2020 r. potrwać ma rozbudowa i modernizacja Planetarium Śląskiego. Nowe pomieszczenia powstaną we wzniesieniu będącym dziś podstawą dla charakterystycznego zabytkowego obiektu. Inwestycję samorządu województwa wesprą środki unijne i budżet państwa.
Działające od 1955 r. Planetarium Śląskie jest największą i najstarszą tego rodzaju instytucją w Polsce. Znajduje się w Parku Śląskim - położonym między Katowicami, Chorzowem i Siemianowicami Śląskimi. Co roku odwiedza je ponad 160 tys. osób. Z końcem tego roku szkolnego zostanie zamknięte i rozpoczną się w nim przygotowania do remontu. Prace będą możliwe dzięki zatwierdzeniu przez zarząd woj. śląskiego, które jest jego właścicielem, unijnej dotacji.
„Zarząd woj. śląskiego podjął decyzję, że realizujemy projekt modernizacji i rozbudowy. Ponad 60 lat działalności - trochę kruszeje nam ten obiekt: musimy go zrewitalizować, odnowić i zrobić wszystko, aby był dumą województwa śląskiego i dumą Parku Śląskiego” - mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej zapowiadającej prace marszałek regionu Wojciech Saługa.
„To będzie bardzo atrakcyjny obiekt. Po Stadionie Śląskim, po zmodernizowanym Wesołym Miasteczku, będziemy mieć kolejne odnowione ważne miejsce Parku Śląskiego. Cały park się zmienia, planujemy w najbliższych latach wydać w nim 200 mln zł, aby znów zaświecił swoim blaskiem” - dodał Saługa.
Dyrektor Planetarium Śląskiego Lech Motyka zastrzegł, że ponieważ działa tam najstarsza tego typu aparatura na świecie (m.in. projektor Zeissa zbudowany na podstawie planów z 1926 r.) „bez koniecznego liftingu to planetarium długo by już nie potrwało w obecnym kształcie”.
Jak wyjaśnił wicedyrektor placówki Stefan Janta, ponieważ Planetarium wpisane jest listę zabytków, co powoduje, że nie można naruszyć jego obecnego kształtu, rozbudowa została skierowana pod ziemię. Nowe obiekty znajdą się we wzgórzu będącym cokołem dla dzisiejszych zabudowań, zapewniając dodatkowych 2,5 tys. m kw. powierzchni.
We wzgórzu powstanie nowa hala w kształcie litery „L” z dwoma tunelami pod obecnymi budynkami, a zegar słoneczny wewnątrz najrozleglejszego obiektu planetarium stanie się dachem dodatkowej sali. W nowych pomieszczeniach znajdą się m.in. sale wykładowe, pracownie oraz ekspozycja prezentująca zagadnienia z trzech dziedzin, którymi zajmuje się placówka: sejsmologii, meteorologii oraz astronomii.
Obok Planetarium zostanie wybudowana wieża widokowa, zmodernizowane zostanie obecne obserwatorium astronomiczne, przebudowane zostaną też kopuła i główna sala projekcyjna, gdzie zmieniony zostanie m.in. układ widowni, umożliwiając ustawienie sceny i organizację innych, prócz projekcji, wydarzeń (np. konferencji, sympozjów czy koncertów).
Historyczny główny projektor, który zostanie zastąpiony nowoczesnym systemem analogowo–cyfrowym, trafi na ekspozycję. Oglądający ją będą dzieleni na niewielkie grupy poruszające się wzdłuż logicznie skonstruowanych ścieżek tematycznych w towarzystwie przewodnika. Eksponaty interaktywne mają być innowacyjne i niespotykane w innych parkach nauki.
Choć projektowanie czy konsultowanie wielu pomysłów wciąż jeszcze trwa, Janta sygnalizował w czwartek, że wśród atrakcji znajdą się m.in. platforma do realnego odwzorowywania wstrząsów sejsmicznych (także faktycznych, np. rejestrowanych w pobliskich kopalniach), tablica do prezentacji wyładowań atmosferycznych czy stanowisko z przekrojem Ziemi, którego powierzchnia będzie jednocześnie ekranem dla multimedialnego projektora.
Innymi atrakcjami mają być pokoje klimatyczne (pomieszczenia z różną temperaturą i wilgotnością prezentująca, w jaki sposób różny poziom wilgotności w klimacie gorącym i zimnym wpływa na odczuwanie temperatury) czy tzw. grota 3D, z niespotykaną dotąd możliwością odwzorowywania trójwymiarowości w zakresie 360 stopni.
Wicedyrektor planetarium powiedział PAP, że projekt jego modernizacji przygotowała już – wraz z uzyskaniem zgód na budowę – wyłoniona w konkursie architektonicznym firma Consultor z Poznania. W procesie inwestycyjnym, rozpoczętym w 2016 r., obecnie trwa przetarg na inwestora zastępczego. Po jego wyłonieniu przygotowana zostanie dokumentacja przetargu na wykonanie prac, które powinny ruszyć jeszcze jesienią br.
Inwestycja według obecnych planów ma zostać zrealizowana do końca 2020 r. Szacunkowy koszt
całkowity to prawie 99 mln zł, z czego 82,5 mln zł będzie pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-20, a 9,7 mln zł z zapewnionej już dotacji z budżetu państwa – przewidzianej m.in. w Kontrakcie Terytorialnym dla woj. śląskiego.
Ponieważ od połowy 2018 r. planetarium nie będzie już mogło przyjmować odwiedzających, w ramach projektu zostanie kupione nadmuchiwane planetarium mobilne, dzięki któremu możliwa będzie prezentacja niektórych seansów np. w szkołach regionu. Jak wyjaśnił Janta, taką konstrukcję - mogącą pomieścić wewnątrz 30 osób - można rozkładać np. w szkolnych salach gimnastycznych. Instytucja otrzymała już od samorządu woj. śląskiego pojazd do jej przewożenia.
Planetarium Śląskie powstało w 1955 r. Zostało wtedy wyposażone m.in. w czynną do dziś, choć kilkakrotnie modernizowaną, aparaturę projekcyjną umieszczoną pod 23-metrową kopułą będącą ekranem sztucznego nieba. Widownia mieści prawie 400 osób. Obecnie obiekt odwiedza ok. 160 tys. osób rocznie. Po modernizacji i rozbudowie planowane jest zwiększenie tej liczby o połowę.
Obserwatorium w Planetarium Śląskim jest wyposażone w największa w Polsce lunetę o 30-centymetrowym obiektywie, dającą 750-krotne powiększenie i mniejsze teleskopy. W Planetarium działa biblioteka z 10 tys. fachowych książek i czasopism.(PAP)
PAP - Nauka w Polsce
autor: Mateusz Babak
edytor: Anna Mackiewicz
mtb/ amac/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ernizowane

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planetarium Śląskie do końca 2020 r. zostanie rozbudowane i zmodernizowane.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 06 Sty 2018, 10:31

Ważenie masywnych gwiazd w sąsiedniej galaktyce ujawnia nadmiar wagi ciężkiej
Wysłane przez nowak w 2018-01-05
Międzynarodowy zespół naukowców ujawnił „zdumiewający” nadmiar masywnych gwiazd w sąsiedniej galaktyce.
Odkrycie, dokonane w gigantycznym obszarze formowania się gwiazd 30 Doradus w Wielkim Obłoku Magellana, ma „daleko sięgające” konsekwencje dla naszego zrozumienia, w jaki sposób gwiazdy przekształciły pierwotny Wszechświat w ten, w którym żyjemy dzisiaj. Wyniki zostały opublikowane w dzienniku Science.
Główny autor, Fabian Schneider, pracownik naukowy na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Oxfordzkiego, powiedział: „Byliśmy zaskoczeni, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że 30 Doradus utworzyło o wiele więcej masywnych gwiazd, niż się spodziewano”.
W ramach przeglądu Tarantula VLT-FLAMES (VFTS), zespół wykorzystał Bardzo Duży Teleskop (VLT) do obserwacji prawie 1000 masywnych gwiazd w 30 Doradus, gigantycznym gwiezdnym żłobku, zwanym także Mgławicą Tarantula. Zespół wykorzystał szczegółowe analizy około 250 gwiazd o masach od 15 do 200 Słońc, aby określić rozmieszczenie masywnych gwiazd powstałych w 30 Doradus – tak zwana początkowa funkcja masy (Initial Mass Function - IMF).
Masywne gwiazdy są szczególnie ważne dla astronomów ze względu na ich ogromny wpływ na otoczenie. Pod koniec swojego życia mogą eksplodować w spektakularnych supernowych, tworząc niektóre z bardziej egzotycznych obiektów we Wszechświecie – gwiazdy neutronowe i czarne dziury.
Współautor badania, Hugues Sana z Uniwersytetu Leuven w Belgii, powiedział: „Nie tylko zaskoczyła nas ogromna liczba masywnych gwiazd, ale także fakt, że ich IMF wynosi ponad 200 mas Słońca.” Do niedawna istnienie gwiazd do 200 mas Słońca było wysoce kwestionowane, a badanie pokazuje, że maksymalna masa urodzeniowa gwiazd 200-300 mas Słońca wydaje się prawdopodobna.
W większości części Wszechświata, które badali dotychczas astronomowie, im bardziej gwiazdy są masywne, tym są rzadsze. IMF przewiduje, że większość masy gwiazdowej występuje w gwiazdach o małej masie oraz że mniej niż 1% wszystkich gwiazd rodzi się z masami przekraczającymi 10 Słońc. Pomiar proporcji masywnych gwiazd jest niezwykle trudny – przede wszystkim z powodu ich niedoboru – a w lokalnym Wszechświecie jest tylko kilka miejsc, w których można to zrobić.
Zespół zainteresował się 30 Doradus, największym lokalnym regionem gwiazdotwórczym, w którym znajdują się jedne z najbardziej masywnych gwiazd, jakie kiedykolwiek znaleziono, i wyznaczył ich masy za pomocą unikalnych narzędzi obserwacyjnych, teoretycznych oraz statystycznych. Ta duża próbka pozwoliła naukowcom wyprowadzić najdokładniejszy segment wysoko masywny IMF i pokazać, że masywne gwiazdy są o wiele bardziej częstsze, niż wcześniej sądzono. Chris Evans z brytyjskiego Centrum Technologii Astronomicznych, główny badacz VFTS i współautor powiedział: „W rzeczywistości nasze wyniki sugerują, że większość masy gwiazdowej nie jest już w gwiazdach o małej masie, ale znaczna część występuje w gwiazdach o dużej masie.”
Gwiazdy są kosmicznymi silnikami i wytworzyły większość pierwiastków chemicznych, cięższych od helu oraz od tlenu, którym na co dzień oddychamy, do żelaza w naszej krwi. Podczas ich życia gwiazdy wytwarzają obfite ilości promieniowania jonizującego i energii kinetycznej poprzez silne wiatry gwiazdowe. Promieniowanie jonizujące masywnych gwiazd było kluczowe do ponownego rozjaśnienia Wszechświata po tzw. wiekach ciemnych a ich mechaniczne sprzężenie zwrotne napędza ewolucję galaktyk. Philipp Podsiadlowski, współautor badania z Uniwersytetu Oxfordzkiego, powiedział: „Aby zrozumieć wszystkie te mechanizmy sprzężenia zwrotnego, a tym samym rolę masywnych gwiazd we Wszechświecie, musimy wiedzieć, jak wiele z tych potworów się rodzi.”
Fabian Schneider dodaje: „Nasze wyniki mają daleko idące konsekwencje zrozumienia kosmosu: może tam być około 70% więcej supernowych, trzykrotnie więcej zawartości chemicznej oraz cztery razy więcej promieniowania jonizującego z populacji masywnych gwiazd. Ponadto tempo tworzenia się czarnych dziur może zostać zwiększone o 180%, co bezpośrednio przekłada się na wzrost układów łączących się czarnych dziur, które zostały ostatnio wykryte dzięki ich falom grawitacyjnym.”
Opracowanie:
Agnieszka Nowak
Więcej:
Weighing massive stars in nearby galaxy reveals excess of heavyweights
Źródło: University of Oxford
Na zdjęciu: Astronomowie obserwowali blisko 1000 masywnych gwiazd w 30 Doradus, znanej także jako mgławica Tarantula. Źródło: Shutterstock
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/waz ... -4014.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ważenie masywnych gwiazd w sąsiedniej galaktyce ujawnia nadmiar wagi ciężkiej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 06 Sty 2018, 10:32

Czy tlen był potrzebny pierwszym organizmom na Ziemi?

2018-01-05

Współczesne zwierzęta są tak uzależnione od dostępu do tlenu, że łatwo można by uznać to za warunek konieczny dla naszych przodków. Badania skał bazaltowych z dna oceanicznego wskazują, że wcale tak nie było.


Przez trzy miliardy lat na Ziemi istniały tyko proste organizmy jednokomórkowe. Nagle pojawiły się złożone formy życia. Powszechnie wiadomo, że nie przetrwałyby one dopóki atmosfera (a w konsekwencji powietrze rozpuszczone w oceanie) nie wzbogaciła się w tlen.

Dr Daniel Stolper i dr Brenhin Keller z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley przedstawili dowody sugerujące, że ziemska atmosfera osiągnęła stężenie tlenu charakterystyczne dla dzisiejszego świata między 540 a 420 mln lat temu. Datuje się, że zwierzęta i inne organizmy wielokomórkowe powstały 700-800 mln lat temu.

- Utlenienie głębokiego oceanu i nasza interpretacja tego jako rezultatu wzbogacenia atmosfery tym pierwiastkiem było dość późnym wydarzeniem w kontekście historii Ziemi. Nasze badania wskazują, że powstanie wczesnych zwierząt, którym tlen był potrzebny do przeprowadzania metabolizmu, mogło zaistnieć w świecie z atmosferą, która miała stosunkowo niski poziom tlenu w porównaniu do dzisiaj - powiedział Stolper.

Tlen jest wysoce reaktywny, więc dopóki jest uwalniany, łączy się ze skałami. W związku z tym wczesna atmosfera Ziemi nie zawierała prawie żadnych z kluczowych gazów, ograniczając opcje energetyczne dla wczesnych form życia.

Kiedy pierwsze mikroorganizmy zaczęły uwalniać tlen do atmosfery, reagował on z otoczeniem zamiast indukować długotrwały wzrost stężenia tego pierwiastka w atmosferze. Około 2,5-2,3 mld lat temu organizmy fotosyntetyczne zaczęły szybciej uwalniać tlen niż mógł reagować, co możemy wykryć w skałach z tamtej epoki.

Poziom tlenu w atmosferze nadal był za niski, by osiągnąć poziom głębokiego oceanu. Trudno ustalić momenty kolejnych wzrostów stężenia tlenu. Stolper i Keller opracowali modele, które wskazują, że do głębokich warstw oceanów powietrze dotarłoby tylko wtedy, gdy stężenie atmosferyczne tlenu osiągnęło ok. 3-10 proc. Żelazo w skałach uformowanych z podwodnych erupcji wulkanów zaczęło się utleniać 541-420 mln lat temu, co uważa się za bardzo wiarygodny moment oksydacji oceanów.


http://nt.interia.pl/technauka/news-czy ... Id,2504096


www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czy tlen był potrzebny pierwszym organizmom na Ziemi.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 06 Sty 2018, 10:33

UFO upodobało sobie Ligurię. Wiele sygnałów napłynęło w 2017 roku
2018-01-06

msies, to
W minionym roku ze wszystkich regionów Włoch napłynęły liczne sygnały o niezidentyfikowanych obiektach latających - podał Śródziemnomorski Ośrodek Ufologiczny. Najwięcej osób twierdzi, że widziało UFO w Ligurii na północy kraju.
Na włoskim niebie dostrzeżono w 2017 roku wyjątkowo dużo różnego rodzaju obiektów - powiedział agencji Ansa prezes stowarzyszenia miłośników rozwiązywania zagadek UFO Angelo Carannante. Przyznał, że jego ośrodek dysponuje bogatym zbiorem zdjęć i nagrań filmowych nadesłanych przez osoby przekonane o tym, że widziały dziwne obiekty latające.

Każda taka fotografia i film są poddane szczegółowym analizom przez specjalistów z centrum.

– Obrazy są zaskakujące i wymowne – podkreślił Carannante. Jak wyjaśnił, można na nich zobaczyć „latające spodki, kule, szwadrony, obiekty świetlne i w różnych kolorach, stojące w miejscu i poruszające się z bardzo dużą prędkością na małej i dużej wysokości, małe i ogromne”.
„Flotylla” UFO podczas koncertu

Niektóre z nich - zapewnił prezes centrum ufologów - zostały dostrzeżone przez wiele osób, w tym także cudzoziemców. Są zdjęcia wyróżniające się tym, że są wyjątkowo wyraźne – dodał.

Niektórzy twierdzą nawet, że widzieli całą „flotyllę” UFO podczas koncertu Ennio Morricone latem w Rzymie. Poza tym zdjęcia tajemniczych punktów na niebie zrobiono w rejonie Savony, Brescii, Triestu, Florencji, Neapolu i Cassino.

Najbardziej zaskakujące i tajemnicze fotografie Śródziemnomorski Ośrodek Ufologiczny (CUFOM) opublikował na swojej stronie internetowej.
https://www.tvp.info/35500409/ufo-upodo ... -2017-roku

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: UFO upodobało sobie Ligurię. Wiele sygnałów napłynęło w 2017 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 07 Sty 2018, 10:54

Falcon Heavy pionowo na stanowisku startowym
2018-01-06. Michał Moroz
Elon Musk pokazał nowe nagranie ukazujące ustawianie pionowo rakiety Falcon Heavy na stanowisku LC-39A.
Na pokładzie Falcona Heavy znajduje się Tesla Roadster Muska, który zostanie wyniesiony na orbitę heliocentryczną wiodącą ku Marsowi. Zdania na temat ładunku są podzielone w środowisku astronautycznym. Jedni widzą w tym bardzo dobre posunięcie marketingowe, inni zaśmiecanie przestrzeni kosmicznej. Jednocześnie raczej żaden poważny klient nie zdecydowałby się na wyniesienie ciężkiego ładunku w debiutanckim locie orbitalny rakiety. Prawdopodobieństwo niepowodzenia jest tutaj zbyt duże.
Wysłanie Tesli jest także wyraźnym sygnałem dla NASA, że Musk jest w stanie wynieść znacznie większe ładunki poza niską orbitę okołoziemską.
Z drugiej strony debiutancki lot największej istniejącej dzisiaj rakiety opóźnia się do końca stycznia. Wpływ na to ma między innymi opóźniający się start Falcona 9 z tajnym ładunkiem ZUMA, który blokuje możliwości operacyjne SpaceX na jednym kosmodromie. Według najnowszych informacji lot z ZUMĄ wyznaczony jest na 8 stycznia, choć możliwe są opóźnienia.
(SpaceX)
http://kosmonauta.net/2018/01/falcon-he ... startowym/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Falcon Heavy pionowo na stanowisku startowym.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 07 Sty 2018, 10:55

Moduł BEAM dłużej na ISS
2018-01-06. Krzysztof Kanawka

Pod koniec 2017 roku NASA zadecydowała o przedłużeniu pobytu modułu BEAM na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Moduł Bigelow Expandable Activity Module (BEAM) został zainstalowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w kwietniu 2016. W zeszłym roku przewidywano, że BEAM zostanie odłączony od ISS w obecnym (2018) roku. Jednakże, w okresie wakacyjnym zeszłego roku było już jasne, że BEAM świetnie funkcjonuje w warunkach niskiej orbity okołoziemskiej. NASA postanowiła zweryfikować możliwości pozostawienia modułu BEAM przez dłużej na ISS.
Pod koniec zeszłego roku NASA zadecydowała o przedłużeniu pobytu BEAM na ISS. Moduł pozostanie przynajmniej przez kolejne trzy lata. BEAM będzie operacyjnym modułem na ISS – będzie pełnić podobną rolę co moduł Permanent Multipurpose Module (PMM), który w marcu 2011 roku został dołączony do Stacji. Oprócz tego, na BEAM będą monitorowane parametry funkcjonowania tego modułu: m.in. stabilność struktury, stabilność termiczna, wytrzymałość na uderzenia mikrometeoroidów oraz warunki panujące wewnątrz modułu.
http://kosmonauta.net/2018/01/modul-beam-dluzej-na-iss/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Moduł BEAM dłużej na ISS.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 07 Sty 2018, 10:57

7 stycznia czeka nas widowiskowa koniunkcja Marsa z Jowiszem
2018-01-06. Piotr
Mija dopiero tydzień nowego roku, a już mogliśmy poinformować Was o kilku atrakcyjnych zjawiskach astronomicznych. Tym razem czeka nas koniunkcja Marsa z Jowiszem. Oba obiekty będzie dzielił dystans zaledwie ~0,12 stopnia. Tak bliskie spotkanie ciał niebieskich sprawia, że będziemy mogli obserwować jedno z bardziej widowiskowych złączeń czekających nas w 2018 roku.
Warto podczas obserwacji posiadać przy sobie małą lornetkę, która pozwoli na dostrzeżenie obu obiektów w jednym polu widzenia. Obecnie Mars świeci jasnością obserwowaną 1,4 magnitudo. Aktualna jasność obserwowana Jowisza wynosi -1,7 magnitudo. Złączenie dwóch jasnych planet na niebie sprawia, że nadchodząca koniunkcja będzie doskonałą okazją do wykonania fantastycznych zdjęć.

Największe zbliżenie nastąpi w niedzielę 7 stycznia o godzinie 01:39 czasu polskiego, jednak o tej porze oba obiekty będą skryte pod horyzontem nieba. Obserwacje złączenia najlepiej więc rozpocząć około godziny 03:37 czasu polskiego. Swój wzrok będziemy musieli skierować na około 5 stopień południowo-wschodniego horyzontu. Z upływem czasu oba obiekty będą przemieszczać się coraz wyżej nad horyzontem ułatwiając tym samym obserwacje. Zjawisko będziemy mogli podziwiać do około godziny 06:00. Życzymy wszystkim obserwatorom bezchmurnego nieba i koniecznie zachęcamy do obserwacji.

Zachęcamy również wszystkich obserwatorów nieba do wysyłania własnych fotografii wykonanych podczas samodzielnych obserwacji. Za pomocą formularza (Wymaga rejestracji) zamieszczonego na naszej platformie możecie w łatwy sposób załadować dowolny plik z własnego komputera. Przed wysłaniem zalecamy podpisanie zdjęcia (data, miejsce, konfiguracja sprzętu, nazwa uwiecznionego obiektu). Każde oczywiście docenimy i zamieścimy na łamach naszego serwisu.
Źródło: astronomia24.com
http://www.astronomia24.com/news.php?readmore=728

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 7 stycznia czeka nas widowiskowa koniunkcja Marsa z Jowiszem.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 07 Sty 2018, 10:59

Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem
Wysłane przez grabianski w 2018-01-06
Sonda Juno wykonała 16 grudnia 2017 roku 9. bliski przelot naukowy nad chmurami Jowisza. W najniższym punkcie orbity sonda znalazła się tylko kilka tysięcy kilometrów nad górnymi warstwami chmur planety.
Orbita, po której porusza się sonda ma okres wynoszący 51 dni. Co taki czas statek zbliża się do Jowisza, uruchamiając przy tym wszystkie instrumenty naukowe jakie ma na pokładzie i kamerę. Kilka z przetworzonych zdjęć z ostatniego przelotu prezentujemy jak zwykle na naszym portalu.
Zobacz zdjęcia z 8. naukowego przelotu sondy Juno
Orbita sondy wokół Jowisza zmienia się z każdym obiegiem statku. Są to polarne orbity o wysokiej ekscentryczności (mocno eliptyczne). Wraz z obiegiem Jowisza wokół Słońca coraz większa część kolejnych orbit znajduje się w nocnej stronie planety. Sonda musi zwracać swoje panele w kierunku Słońca i planeta jest przez coraz krótszy czas w polu widzenia kamery Juno i jest nieco przesunięta względem osi optycznej instrumentu. Nadal jednak statek dostarcza wspaniałych widoków na największą planetę naszego Układu Słonecznego.
Powyższe zdjęcie pokazuję północną półkulę planety. Juno uchwycił urozmaiconą burzami atmosferę planety w momencie, gdy znajdował się w odległości 13 345 km od chmur 16 grudnia 2017 roku. Jowisz wypełnia całe pole widzenia kamery JunoCam z ledwo widocznym terminatorem (granicą między dniem i nocą) w prawym górnym rogu. Fotografia ma rozdzielczość 9,3 km na piksel. O kolory wzbogacił ją Gerald Eichstädt i Seán Doran.
Na corocznej konferencji Amerykańskiego Związku Geofizycznego opublikowane nowe odkrycia sondy Juno związane z jej pierwszym przelotem nad Wielką Czerwoną Plamą w lipcu ubiegłego roku. Okazuje się, że charakterystyczna formacja burzowa sięga głęboko poniżej chmur planety. Dane z sondy wskazują, że burza sięga 300 km w głąb atmosfery Jowisza. Dzięki instrumentowi mierzącemu promieniowanie mikrofalowe, w które została wyposażona sonda udało się ustalić, że u podstawy antycyklonu występuje wyższa temperatura niż na widocznej z Ziemi powierzchni. Te różnice tłumaczą siłę tych wiatrów obserwowaną na zdjęciach plamy.
Oprócz odkrycia dotyczącego plamy naukowcy znaleźli dwie nowe strefy promieniowania wokół planety. Pierwsza tuż nad atmosferą giganta, w rejonie równika. Sonda przeleciała przez nią i instrument JEDI, którego zadaniem jest pomiar wysokoenergetycznych cząstek dostarczył danych wskazujących na występowanie wysokoenergetycznego wodoru, tlenu i jonów siarki. Przypuszcza się, że pas ten powstaje na skutek bombardowania przez cząstki z górnych warstw atmosfery energetycznych, neutralnych elektrycznie atomów występujących w stanie gazowym wokół księżyców Io i Europy. Z tej interakcji powstają jony, które poruszają się z prawie świetlną prędkością wokół planety, w pasie tuż nad jej atmosferą.
Dzięki Juno znaleźliśmy również ślady innej wysokoenergetycznej strefy w pobliżu wewnętrznej krawędzi relatywistycznego elektronowego pasa radiacyjnego planety. Naukowcy badają ciągle naturę występowania tych jonów i nie znają jeszcze dokładnego składu cząstek (ślady zostały zauważone poprzez obserwację szumu wywoływanego przez cząstki na kamerze gwiezdnej SRU-1, która służy kontrolowaniu poziomu radiacji).
Misja Juno wystartowała 5 sierpnia 2011 roku. Na orbitę wokół Jowisza dotarła 4 lipca 2016 roku. Kolejny bliski przelot nad chmurami planety nastąpi już na początku lutego 2018.
Źródło: NASA/JPL-Caltech
Więcej informacji:
• artykuł NASA o ostatnich odkryciach dot. Jowisza w ramach misji Juno
• galeria przetworzonych zdjęć z 9. naukowego przelotu sondy nad Jowiszem
Na zdjęciu: Południowa półkula Jowisza. Zdjęcie wykonała sonda Juno podczas 9. naukowego przelotu w drugiej połowie grudnia. Źródło: NASA / JPL-Caltech / SwRI / MSSS / Christina Stefan
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/son ... -4020.html

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem4.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem5.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Juno wykonuje 9. przelot naukowy tuż nad Jowiszem6.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33536
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

AstroChat

Wejdź na chat