UTC to uniwersalny czas koordynowany, wzorcowy, ustalany na podstawie TAI (fr. Temps Atomique International), uwzględniający nieregularność ruchu obrotowego Ziemi i koordynowany względem czasu słonecznego.
Aby zapewnić, że Słońce średnio w ciągu roku przechodzi nad południkiem zerowym o godz. 12:00 UTC z dokładnością nie mniejszą niż 0,9 s, od czasu do czasu do UTC dodawana jest tzw. sekunda przestępna (zakłada się również możliwość odjęcia sekundy przestępnej, jednak dotychczas taka konieczność nie zdarzyła się).
Newton uważał, że czas jest absolutny i płynie wszędzie we Wszechświecie tak samo.
Einstein wyprowadził ludzkość z tego błędu.
Dzisiaj wiemy, że czas biegnie inaczej na Ziemi, inaczej na jej orbicie, a jeszcze inaczej na Księżycu.
Wszystko oczywiście za sprawą grawitacji i prędkości (spowalniają lokalny upływ czasu).
Szef Biura ds. Polityki Naukowej i Technologicznej (OSTP) Białego Domu zlecił NASA opracowanie do końca 2026 r. czasu księżycowego (LTC).
Bez ujednoliconego standardu czasu księżycowego wyzwaniem byłoby nawet zapewnienie bezpieczeństwa transferów danych między statkami kosmicznymi oraz synchronizacji komunikacji między Ziemią, satelitami Księżyca, bazami i astronautami.
Rozbieżności w czasie mogą również prowadzić do błędów w mapowaniu i lokalizacji pozycji na Księżycu lub na jego orbicie.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/na ... r-BB1kZvq8
Czekamy na naciski Elona Muska (który wydaje się pewnym zawożenia swoimi rakietami ludzi na Marsa) by uruchomiono procedurę pielęgnacji MTC - Marsjańskiego czasu koordynowanego.
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne