Na początek uprzedzę. Jako że sporo osób tak jak ja zaczyna swoją przygodę z teleskopami postanowiłem swoją recenzję tego sprzętu zrobić na zasadzie wielu edycji. Będę dodawał kolejne swoje opinie tak jak to jest faktycznie rozłożone w czasie.
Sądzę że da to początkującym obraz tego czego się mogą spodziewać od zakupu do początków używania takiego sprzętu. I co można z czasem osiągnąć. Oraz pułapki nowego zakupu
Ruszamy:
Połowa marca 2011
Kombinuję co zrobić nowego i pada decyzja. Czas zakupić teleskop a nie oglądać ciągle programy w telewizji i zdjęcia w internecie
Rejestracja na forum zapytanie o teleskop i pada odpowiedź: Kup syntę 6"
Zaczęły się poszukiwania takiego teleskopu. Szło ciężko (kwota 500zł)....
07.04.2011
Przeglądając giełdę patrzę Synta 10". Myślę luknę. Cena 1100zł 3 letnia kitowe okulary + jeden dodatkowy+laser sprzedający arturros. Myślę okazja ciekawa. Rezerwacja i kombinowanie kasy. Po 3 godzinach teoretycznie stałem się jej właścicielem, wszystko uzgodnione trzeba tylko pojechać po nią 210km.
08.04.2011
Jadę po teleskop, docieram na miejsce i idziemy z arturrosem do jego domu. Wchodzimy, syncia stoi na półpiętrze złożona. Spojrzałem i mnie zamurowało. Miało to mieć lustro 254mm i długość 120cm. Wyobrażałem sobie to wszystko jak wygląda, a tutaj patrzę stoi coś na kształt bojlera (tuba) zamocowanego na białej szafce nocnej (dobson). Wielkie jak nie wiem co !. Nic to, oglądam gadamy otrzymuję szybki instruktaż myśląc o pierwszych słowach ogłoszenia "Sprzedaję ponieważ przyznaję, że fantazja mnie poniosła i przeliczyłem się trochę z gabarytami" . Tak to zdecytowanie jest ogromny teleskop i ciężki. Nie bardzo ciężki, nieść go na dworze jest OK, ale manewrować nim po korytarzu, oraz pakować do samochodu jest naprawdę ciężko. BMW Coupe to nie samochód do takiego teleskopu. Na odchodne dostaję informację "tradycją jest ze jak się kupuje teleskop to przez 2 tygodnie nie ma pogody" No cóż wychodząc pada jak diabli Wróciłem, zaszokowałem dziewczynę i wszystkich znajomych i czekam na pogodę.
Na tym etapie: Pierwsza przestroga : Teleskop 10" jest ogromny i trudny do noszenia, ciężar do przyjecia ale jest duży! Jeśli planujesz go często nosić naprawdę trzeba to dobrze przemyśleć. Wynoszenie 10" z piwnicy albo strychu w bloku na pewno prędzej czy później skończy się przywaleniem w coś
10.04.2011
Doczekałem się dość czystego (chociaż trochę) nieba. Taszczę o 23.00 teleskop na ogródek. I w końcu po raz pierwszy zobaczyłem co mnie czeka zawsze. I co gorsza mam drzewa na ogrodzie i lampę na ulicy obok (żółta chyba sodowa). Nie wiedziałem że to będzie miało takie znaczenie. Myślałem sobie, a najwyżej sobie przeniosę parę metrów i będę strzelał między drzewami. Lampa nie powinna robić problemów, bo przecież inni mieszkają w Warszawie i sobie radzą to i ja poradzę. Nic z tego, jak go postawiłem to już nie przeniosłem. Ale do rzeczy:
Rozkładam teleskop, oczywiście nie myślę o jakimkolwiek schładzaniu tylko zaglądam w szukacz i kieruję go na księżyc (a jakże). 10" to duży teleskop. Księżyc nawet w okularze kitowym 25mm wypełnia całe pole widzenia. 10mm i widzę już tylko część księżyca. Naprawdę jest pięknie, ale niestety nic nie widziałem po odjęciu oka od okularu blask niesamowity (już kolejne wydatki bo przydał by się filtr).
Popatrzyliśmy z kobietą na księżyc i czas na gwiazdki. I tu się skończył zachwyt. Nic nie widać. Tam gdzie było widać 2 gwiazdki zobaczyłem kilka więcej i tyle!. Jasność z lampy i księżyca zabijała wszystko!
Zostawiłem syncię na dworze i poszedłem do domu. O 1.00 spróbowałem raz jeszcze, lepiej, ale niewiele lepiej. Dałem spokój. następnego dnia już pogody nie było i zaczęło się czekanie na lepsze czasy
Przestroga druga: Jeśli chcesz newtona w mieście w pobliżu lampy pozostaje chyba tylko odpowiedni filtr (tak mi się wydaje ale go nie posiadam)
Po pierwszym spotkaniu z syntą konkluzja:
+Dobson ma opinię stabilnego. Bez wątpienia tak jest, aczkolwiek na trawie i tak dotknięcie okiem okularu kończy się sporymi wstrząsami. To obrazuje co by się działo na teleskopie na najtańszym montażu.
+ Księżyc jest niesamowity
+ Mimo podróży kolimacja się nie rozjechała (nie zabezpieczyłem go śrubami bo nie wiedziałem)
+Brudne lustro (naprawdę zabrudzone ) wydaje się nie mieć wpływu na jakość obrazu
-Nie jest to teleskop dla ludzi słabszych fizycznie.
-Nie nadaje się do podróży innych niż samochodem, i to chyba nie każdym samochodem. Z pewnością do niektórych aut go nie wciśniemy bez kombinowania
-Nie nadaje się na oświetlone lampami miejskie niebo (goły bez filtrów)
-Teleskop jest wysoki stołek regulowany powinien być niezbędnym wyposażeniem. Zwykły stołek będzie za niski. Na stojąco też nie za wygodnie.
To koniec recenzji na dziś. Dopiszę coś jak pogoda dopisze
Mam nadzieję że taka forma prowadzenia recenzji jest dopuszczalna, na zasadzie dziennika. Mam nadzieję ze natępna po mnie osoba nie zniechęci się do zakupu początkowymi problemami, a bywa i tak. Może się okaże że skrzydła rozwinie dopiero po kilkunastu obserwacjach a do tej pory niektórzy mogą już teleskop sprzedać bo stwierdzą że jest do d... Nie każdy jest cierpliwy, niektóre recenzje sugerują że mając teleskop X od razu lukamy w niebo i widzimy mgławice i ufoludki na moonie. Ja za pierwszym razem zobaczyłem księżyc a gwiazd praktycznie nie.
Aktualizacja 17.04.2011
Drugie spotkanie z gwiazdami
Dziś warunki do obserwacji kiepskie. Sporo chmur. Ale wystawiłem teleskop żeby pooglądać Księżyc.
Zaczynają się problemy. Księżyc bez filtra bije po oczach, ale luz nie jest źle
Ki kilkunastu minutach wróciłem do domu. odpaliłem stellarium i zobaczyłem w pobliżu księżyca Saturna!. Prawie się udławiłem tak szybko jadłem
Potem szybciutko na dwór i poszukiwania. Zajęło mi to jakieś max 5 minut. w okularze 25mm zobaczyłem coś białego z uszami. Nastawiłem na niego i zmieniłem okular na 10mm. Niesamowite wrażenie, niestety łapanie ostrości było bardzo utrudnione. Po kilku minutach obserwacji i regulacji widziałem nawet kolory. To już coś.
Konkluzja z oglądania Saturna:
Trzeba kupić Barlow
Przydały by się inne okularki i jakieś filtry.
Zaczynają się wydatki......
Synta radzi sobie super !
Kierowanie teleskopem jest ciężkie. bardzo szybko ucieka planeta z pola widzenia. max 30sekund i trzeba regulować a synta nie jest do tego za ciekawa. Ale w zamian jest dość dobra stabilność. Nie wiem co by było jak bym miał montaż EQ i wszystko by mi latało i widział bym błyski zamiast planety.