Idac za ciosem pojawiajacych sie w tym miejscu recenzji sprzetu, rowniez zdecydowalem sie dodac cos od siebie. Niniejszy opis bedzie dotyczyl teleskopu, wykonanego w oparciu o radziecki teleobiektyw - MTO 11CA. (Cz. 1)
Od czego sie to wszystko zaczelo?
W pewnym okresie mojej wielkiej astronomicznej pasji zdalem sobie sprawe z tego, jak bardzo potrzebny jest mi nowy i niewielki zarazem teleskop. Teleskop, ktory cechowalby sie niemalze kompaktowa budowa, a co za tym idzie bylby tez mobilny, z jednoczesnym zachowaniem przyzwoitych parametrow optycznych. Zalozenia byly proste. Obrazy uzyskiwane za pomoca takiego instrumentu powinny byc mozliwie jak najostrzejsze, kontrastowe, pozbawione abberacji. Instrument ten powinien tez pozwalac na stosowanie przyzwoitego powiekszenia katowego, w celu obserwacji np. obiektow planetarnych.
Drazylem temat w poszukiwaniu swojego upragnionego teleskopu az trafilem na pierwsze slady w firmie z Zywca. Tutaj dowiedzialem sie tez o nowym, innowacyjnym refraktorze dostepnym za posrednictwem tejze firmy. Zaryzykowalem, i niedlugo po tym stalem sie posiadaczem oklejonego zywieckim logo refraktora w kolorze szarym, posadzonego na zeliwnym, ciezkim i chybotliwym palaku ze sprezynowymi "mikroruchami". Cos mi jednak wtedy nie pasowalo. Drazylem wiec dalej w sieci Internet w celu pozyskania informacji o nowym nabytku i jego dalszej identyfikacji. Jak sie szybko okazalo byl to Yukon 100x100. Pomyslalem - dobrze, zobaczymy co to cacko potrafi i skierowalem refraktor na pierwszy cel - planete Saturn. W zasadzie nie zobaczylem tutaj zadnej rewelacji, nie widac bylo niestety szczeliny Cassiniego co mozna by wytlumaczyc sobie kiepskim seeingiem gdyby nie fakt, iz na "podstawowy" obraz planety nakladaly sie jeszcze dodatkowe dwa, przesuniete obrazy! Z marszu wiedzialem juz, ze tak nie powino to wszystko dzialac i po pewnym czasie udalo sie calosc zwrocic z powrotem do Zywca.
Nadszedl czas na dalszy, piekny tym razem etap poszukiwan. Dysponujac odzyskanymi srodkami wiedzialem juz dobrze na co powinienem skierowac swoja uwage - byl to MTO 11-CA i zarazem pierwszy bardzo zyczliwy kontakt z firma Astrokrak. Po zlozeniu zamowienia, w niedlugim czasie stalem sie posiadaczem takiego prawdziwie astronomicznego zestawu:
Bylo dla mnie jasne, ze tego wlasnie szukalem. Niewielkie gabaryty (dlugosc 238 mm, srednica 126 mm, waga 1.95 kg), solidna i trwala, niemalze militarna jak na rosyjska technologie przystalo konstrukcja, w polaczeniu z prawdziwie wyszukanym wzornictwem i funkcjonalnoscia. Calosc zamontowana za pomoca znajdujacego sie na korpusie MTO jednego z dostepnych dwoch gniazd statywowych, do stabilnego drewnianego statywu produkcji PZO z dolaczonymi przez firme Astrokrak przeciwwagami.
Z czasem moje MTO zamontowalem rowniez do montazu paralaktycznego SkyView PRO klasy EQ-5, firmy Orion. Wraz z dalszym rozwojem zestaw ten znacznie bardziej rozbudowalem i skomputeryzowalem, a calosc dokladniej zostala opisana w tej recenzji:
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841&start=0
Zanim tak sie stalo, calosc obslugiwana byla manualnie:
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=19&start=0
Ale... nie wyprzedzajac za bardzo faktow, warto najsampierw zapoznac sie z podstawami MTO i dowiedziec sie...
Jak to wszystko dziala?
Obiektyw MTO 11-CA wykonany zostal w oparciu o wynaleziony w 1941 roku klasyczny uklad Maksutowa - Cassegraina. Sferyczne lustro glowne o srednicy 100 mm w polaczeniu z opracowana specjalna plyta korekcyjna do ktorej zamontowano niewielkie lustro wtorne. Ponadto jak na dobry lustrzany obiektyw fotograficzny przystalo calosc zakonczona dodatkowym korektorem plaskiego pola wraz z ukladem soczewek pozwalajacych na uzyskanie wymaganej ostrosci za pomoca pierscienia umieszczonego na korpusie. Wszystkie niezwierciadlane elementy optyczne pokryte zostaly warstwami przeciwodblaskowymi, co w znaczacy sposob zwiekszylo efektywnosc ukladu. Ogniskowa zas wynosi w tym przypadku 1000 mm co daje w podstawowej wersji swiatlosile 1/10. Do obiektywu mozna zamontowac dowolny aparat fotograficzny z gwintem M42x1. Caly zas uklad mozna w prosty sposob przeogniskowac, poprzez usuniecie niewielkiej sruby - blokady i z marszu po zastosowaniu odpowiednich redukcji przygotowac do pracy jako pelnowartosciowy teleskop astronomiczny. W zaleznosci od rodzaju stosowanej redukcji, MTO daje sie przeogniskowywac do wartosci 1450 mm.
MTO "od srodka", czyli - "przez menisk"
Poza elementami optycznymi warto zwrocic uwage na wyczernienie srodka tubusu. Takze specjalnie spreparowana chropowata powierzchnie. Wszystko to skutecznie niweluje wszelkie odblaski, i gwarantuje brak pojawiajacych sie tzw. duszkow pochodzacych od jasnych obiektow w polu widzenia teleskopu.
Dodatki
Korpus MTO fabrycznie wyposazony zostal w wysuwany odrosnik. Czolo tubusu natomiast zakonczone zostalo gwintem filtrowym M116x1. W to miejsce mozna przykrecac dowolne filtry fotograficzne lub tez filtry sluzace do obserwacji i fotografowania powierzchni Slonca. Podczas prowadzenia obserwacji, niezbednym dodatkiem staje sie tez szukacz. Ja wykorzystuje niewielki szukacz achromatyczny, o srednicy przedniej soczewki 30 mm, montowany do drugiego wolnego gniazda umieszczonego na korpusie MTO. Srednica wykorzystywanego przezemnie szukacza wydaje sie w tym przypadku byc w pelni wystarczajaca, z latwoscia mozna bowiem odszukac i naprowadzic teleskop na wiekszosc podstawowych obiekow na niebie.
Azeby MTO mogl dzialac tak samo jak teleskop, niezbedny jest przy jego peku zbieznym okular. Do montazu okularow wykorzystuje sie tzw. zlaczke prosta, badz tez nasadke katowa. Asortyment rodzaju zlaczek czy tez nasadek katowych jest w tym przypadku dosc szeroki. Dostepne sa wersje 1,25" oraz wersje 2". Tak samo nasadka katowa moze wystepowac w wersji 45 lub tez 90 stopni. Wykorzystanie tej ostatniej w znaczny sposob zwieksza komfort prowadzenia obserwacji, w przypadku obiektow polozonych wysoko na niebie, np. w poblizu zenitu.
Warto tez pokusic sie o zakup kompletu okularow. Odpowiednio dobrane powiekszenie katowe pozwoli bowiem w pelni wykorzystac silny potencjal, jaki drzemie w MTO. Ja stosuje okulary o ogniskowych 40, 28, 15 oraz 6 mm. Podczas przeprowadzanych w sprzyjajacych warunkach wizualualnych obserwacji, doskonalym rozwiazaniem i uzupelnieniem do okularow jest uzycie dodatkowej soczewki Barlowa 2 lub tez 3-krotnej. Nie raz bowiem udawalo mi sie i to z zaskakujaco dobrym rezultatem przekraczac bariery uzytecznych dla tego sprzetu powiekszen - wynoszacych 220x
Oczywiscie na tym lista dostepnych akcesoriow do MTO sie nie konczy, natomiast jest w zupelnosci wystarczajaca azeby zaczac ogladac niebo juz na przyzwoitym poziomie.
Ponizej kilka rozwiazan funkcjonalnych:
Metoda projekcji
Metoda ogniskowa
Filtr Baader Planetarium
Co mozna ujrzec?
Mozliwosci MTO zaprzegnietego do teleskopowej pracy sa ogromne. Sam uzytkuje ten sprzet juz od przeszlo 2 lat i wciaz "odkrywam' przy jego pomocy coraz to piekniejsze obiekty na niebie oraz obrazy. Na poczatku kazdej sesji obserwacyjnej nalezy zadbac bezwzglednie o odpowiednie wystudzenie sie teleskopu. W przypadku MTO godzina okazuje sie wystarczajaca i juz mozna zaczac podgladac niebo. Do fotografii warto poczekac kolejna godzine, kiedy to caly uklad staje sie znacznie bardziej stabilniejszy. Ponadto przed rozpoczeciem jakichkolwiek obserwacji warto pokusic sie o dodatkowa kolimacje i konserwacje obiektywu w firmie Astrokrak. Dzieki dobrej kolimacji uzyskiwane obrazy beda wyjatkowo ostre i kontrastowe, zas konserwacja, np. smarowanie, pozwoli w konsekwencji lagodnie obracac pierscieniem ostrosci co ma tu kluczowe znaczenie. Ale zaczynajac od poczatku, kilka przykladow:
Gwiazdy - idealne punkty, z widocznymi pieknymi krazkami dyfrakcyjnymi. Czasami widac, jeden, dwa, niekiedy tez trzy z takich krazkow.
Slonce - z wykorzystaniem Baadera lub tez filtru szklanego. Doskonale widoczne plamy, ich struktura oraz pochodnie. Niekiedy w zaleznosci od panujacych warunkow – pokazuje sie granulacja.
Ksiezyc - ogromna szczegolowosc topograficzna. Doskonala plastyka kraterow oraz lancuchow gorskich, rozpadlin. Widok sam w sobie zapierajacy dech w piersiach. Nie raz stosowalem powiekszenie katowe rzedu 400 razy! Z doskonalym skutkiem.
Wenus - jej fazy jak na dloni. Uklad optyczny MTO nie wykazywal uciazliwych na brzegach planety kolorkow. Obraz jak zyleta.
Mars - doskonale widoczna czapa polarna, ciemniejsze i jasniejsze rejony na powierzchni planety (np. kontynenty). Ostatnio przeprowadzone obserwacje ukazaly tez zmiany w warstwie atmosfery! Doskonale widoczne chmury powstale z krysztalkow lodu.
Jowisz - doskonale widoczny. Dwa pasy rownikowe, takze biegunowe. Bez problemu dostrzegalna WCP oraz, w sprzyjajacych warunkach struktura atmosferyczna. Ponadto z latwoscia widoczne cztery satelity galileuszowskie.
Saturn - uklad pierscieni z wyraznie oddzielona szczelina Cassiniego. Bez problemu widoczny Tytan, niekiedy slabsze satelity!
M13 - bardzo ladnie widoczna. Przewaznie jako mgielka z rozjasnionym centrum, niemniej fotografie wykonane przez MTO dokladnie rozlozyly ja juz na lopatki – ukazujac poszczegolne gwiazdki.
M31 - mglisty obiekt, z wyraznym pojasnieniem w centrum. Widoczne takze dwie towarzyszki.
M45 - to astronomiczny majstersztyk z udzialem MTO. Trapez rozdzielony bez najmniejszego problemu. Sama mglawica ukazujaca swoja strukture i bogadztwo ksztaltu.
M57 - elipsa z wyraznym zaciemnieniem w srodku. Doskonale widoczna. Musze przyznac ze jest to jeden z moich ulubionych obiektow na niebie.
Epsiliony w Lutni - rozdzielone, praktycznie zawsze. Pomiedzy poszczegolnymi skladnikami wyraznie widoczna ciemna przerwa.
Droga mleczna - szczegolnie przy zastosowaniu zlaczki prostej i okularu 40 mm, co daje powiekszenie katowe 25x – widoczne mrowie gwiazd, ostrych eleganckich punkcikow. Doskonaly i urzekajacy widok.
Na zakonczenie jeszcze kilka fotografii wykonanych z udzialem MTO:
Ksiezyc z projekcji okularowej
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc_prv.jpg
Ksiezyc z metody ogniskowej
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiez_sk.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/ksiezyc_normal_50.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/ksiezyc_030406.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/01.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/02.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/03.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/04.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/05.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/06.jpg
Popielate swiatlo Ksiezyca
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/ksiezyc/popielate.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/m27/popielate.jpg
Slonce z projekcji okularowej
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/mto_c4000_sun.jpg
Slonce z metody ogniskowej
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/sun1.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/slonce_080406.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/slonce_010506.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/slonce_020406_1258_large.jpg
Wenus
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/wenus_new.jpg
Mars
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/mars_081005_0025.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/mars_301005_1222.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/mars_101205_0017.jpg
Jowisz
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/jowiszek.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/jowisz.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/nowosci/rec_01/fot_11.jpg
Saturn
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tytan.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/saturn/saturn_final_js.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/saturn/saturn_mto.jpg
Messier 13
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/m13.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/nowosci/wyniki/m13_obr4_75.jpg
Messier 27
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/m27_2_66.jpg
Messier 31 i 32
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/m31_m32.jpg
Messier 42
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/tymczasowe/m42_final_40.jpg
Epsiliony w Lutni (pojedyncza klatka)
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/eps.jpg
Podsumowujac...
Oczywiscie w tej krotkiej recenzji nie sposob przedstawic wszystkich mozliwosci, jakie niesie ze soba wykorzystanie teleskopu wykonanego w oparciu o obiektyw MTO 11-CA. Mam jednak nadzieje iz choc troche ten sprzet przyblizylem i stanie sie dla niektorych forumowiczow mniej obcy. Z czasem recenzje ta zamierzam rozszerzac gdyz MTO to doskonala alternatywa jakosci do ceny, i idealny instrument zarowno dla poczatkujacego milosnika astronomii, jak tez czlowieka, ktory chce pojsc nieco dalej. Nic przeciez nie stoi na przeszkodzie, aby MTO wzbogacic np. w takie zestawienie:
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/mto_eq5_2.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/mto_eq5_1.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/mto_eq5_3.jpg
lub tez w cos takiego:
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/sprzet/astrograf1.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/sprzet/astrograf2.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/sprzet/astrograf3.jpg
http://strony.aster.pl/astrofoto/astrofoto/sprzet/astrograf4.jpg
Mozliwosci sprzetu ogranicza bowiem tylko ludzka wyobraznia
CDN.
Pozdrawiam
Gregory/Meteor