tiger | 29 Gru 2012, 02:41
Dzisiaj tj. 28 -12 -2012r wyskoczyłem na szybkie ,,luknięcie",które trwało ok. dwóch godzin.Głównym celem był Jowisz planeta wysoko na niebie (jednak Łysy dawał niezłego ,,czadu").Obserwacje prowadziłem w miejscu ,niedawno ,,odkrytym" ,które nadaje się tylko do jasnych planet i księżyca ,na obrzeżach Cz-wy.Teleskop (SW MN-190 F=1000mm) wcześniej chłodził się w samochodzie na parkingu ok. 2-ch godzin,także po dojechaniu na miejsce(bez ogrzewania) ,był prawie gotowy.Obserwacje zacząłem ok. 21-szej.Na początku prowadziłem obserwacje mono.Zacząłem od Naglera-13 (oczywiście Jowisz) ,ostry obraz lecz nie zaduży(77x),szczegół widoczny(2 pasy gł. +trzeci z widocznym rozwarstwieniem).Pożniej włożyłem jednego TMB-9mm(111x blisko optymalnego) ,od parki bino ,obraz sporo większy i szczegół, też lekko widoczne pociemnienia biegunów planety i chwilami już dość widoczne struktury pasów(międzyczasie okazało się ,że telep się wreszcie ,,dochłodził"i obrazki dawał jeszcze ostrzejsze,przestały całkowicie ,,migotać" krawędzi planety),abbera C słabo zauważalna mimo słabych opinii okularu. Z kolei po ,,instalacji" BP ortho 6mm (166x) obraz już dość duży, ale blady(szarawy),mimo to chwilami chyba największy szczegół na pow.planety(lecz widoczne już migotanie ostrości).Na koniec obserwacji mono poszedł Nagler 4,8mm (208),i o dziwo ,obraz zdegradował się w bardzo niewielkim stopniu,ciut tylko mniejsza ostrość i kontrast od ortho 6mm,a wygoda obserwacji sporo większa.Póżniej przyszła kolei na nasadkę bino(Baader Planetarium+barlow GSO 2X 2" ,na razie tylko tak nasadka ostrzy z tym telepem) .Na początek niepozorne okularki BST ED 25mm(80x) , i tu b. miła niespodzianka,planeta plastyczna widać normalnie że jest ,,kulką"pasy b. wyrażne,pociemnienia biegunów i najlepsze jak dotychczas kolory.Po włożeniu TMB-9mm(222x) spodziewałem się większych ,,rewelacji",obraz prawie 3-krotnie większy jednak już dość zdegradowany ,tylko chwilami ładnie widać było struktury pasów ,ponadto utrudnione obserwacje, telep posadzony jest na dobsie ,co prawda z napędami ,ale ręcznymi.Próbowałem jeszcze z BP Ortho 6mm(333x) jeden mam ,a drugi pożyczyłem od kolegi,ale całkowita masakra,pewnie seening ,ale i możliwości apertury się skończyły.Na koniec postanowiłem ,,zaryzykować" i zerknąłem jeszcze na ,,Łysego" i do bino włożyłem parkę Vixen npl 40mm (50x).Mimo , że z bino okulary te dają lekką winietę(ok.10 procent pola ,od jego krańcu),to jednak księżyc sprawia wrażenie,jakby się było ,,zawieszonym"kilkaset kilometrów nad jego powierzchnią.Niesamowita ostrość i kontrast szczegółu, doskonale widoczna krzywizna Satelity i trójwymiarowość wręcz obrazu.Pewnie bym dłużej ,,posiedział" ,ale po ok.trzech godzinach na obudowie i menisku zaczął pojawiać się szron.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2