Teleskop Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK1309EQ2

Postwojciechus | 12 Sty 2007, 18:24

No to ja zrecenzuję mój teleskop: Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK1309EQ2
Jest to reflektor o średnicy zwierciadła 130mm i ogniskowej 900mm. Moim zdaniem bardzo dobry sprzęt dla początkujących obserwatorów za stosunkowo niewielką cenę. Z przesyłką nie było żadnych problemów, dojechały wszystkie śrubki i części. w zestawie są:
okulary super 25mm i 10mm (jakość obrazów średnia, na brzegach widzenia gwiazdy tracą troszq punktowość)
soczewka Barlowa 2x
stolik na akcesoria (montowany w trójnogu)
Teleskop po złożeniu i wycelowaniu w Gwiazdę Połnocną ma ok. 145cm wysokości.
Słabą stroną tego teleskopu jest montaż EQ2, jeżeli ktoś myśli o astrofotografii ds-ów na nim, to ten montaż zwyczajnie się do tego nie nadaje. Sam raczej nie fotografowałem (jedynie pierwsze próby na
Księżycu i plejadach) ale relacje innych astroamatorów były raczej niepochlebne. Montaż bardzo się trzęsie, średni wiatr przeszkadza w obserwacjach.
Obserwowałem na tym teleskopie bardzo dużo. Mogę powiedzieć o wyjątkowo ładnych obrazach:
-Gromady M 13, M 15, M 44, M 41, M 45, M 3, z galaktyk obserwowałem z zapartym tchem M 31, M 33, M 81,82. Jeżeli chodzi o mgławice to polecam na tym telepie M 42, M 27, M 57, M 1, M 97(na granicy możliwości, ale warto!)
Oczywiście wspaniale obserwuje się Księżyc i dwa olbrzymy: Jowisz (widziałem 2 pasy chmur, 4 księżyce, niestety nie udało się dostrzec WCP) oraz Saturn (Tytan, pierścienie)
Dokupiłem folię Baader i obserwowałem również Słońce. Plamy dobrze widoczne, w konfiguracji 10mm+barlow2x widać granulację.
Jedyną usterką dotąd było urwanie się uchwytu ("korbki") od pokrętła mikroruchów, przykleiłem go poxipolem i działa bez zarzutu.
Teleskop ten na pewno doskonale spisze się pod ciemnym niebem. Sam nie wycisnąłem z niego jeszcze wszystkiego. Nie jest to jednak duże zwierciadło, więc słabszych obiektów albo nie zobaczymy, albo obraz nie będzie zadowalający. Po roku intensywnego użytkowania wykręciłem lustro główne i lustro wtórne, wszystko delikatnie oczyściłem, najpierw strumieniem wody, potem specjalnym płynem Baader i ściereczką z mikrofazy. Następnie wszystko skręciłem i skolimowałem lustra, nie było z tym żadnego problemu. Teleskop wiele razy był transportowany samochodem na obserwacje zakryć. Muszę przynać że jest mobilny. Tuba i złożony stelaż zmieściły się do bagażnika Citroena Saxo. Pod tubę była oczywiście podłożona kołdra i była zabezpieczona przed przemieszczaniem się.
Ogólnie jestem z tego sprzętu bardzo zadowolony.
Oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba...
 
Posty: 325
Rejestracja: 15 Lip 2006, 17:38
Miejscowość: Zawada 20km od Bydgoszczy

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

AstroChat

Wejdź na chat