zakupiona w nowym sklepie DO w Warszawie, przyjechała do mnie prosto do malowniczej wsi w kuj.pom.
Po skręceniu wszystkich śrubek wkrętek i nakrętek od razu zabrałem się do wynoszenia teleskopu na dwór. Pośpiesznie nałożyłem okular 25mm
(był w standardowym wyposażeniu) i wycelowałem w Księżyc, który z każdą chwilą jaśniał, bo było tuż po zachodzie Słońca. Obraz bardzo ładny. Dałem okular 10mm, powiększenie 120x zrobiło swoje i już mogłem śmigać po zapylonym globie. Dałem jeszcze barlowa 2x, obraz nadal świetny, mnóstwo szczegółów. Srebrny glob już zaczął nieźle uciekać z pola widzenia, jednak dobson sprawował się świetnie i niewielkie ruchy wystarczyły by wycelować w Księżyc z powrotem. Nawet na dużych powiększeniach obraz był idealny. Bardzo pomocna okazała się półeczka na okulary, oszczędzając nam trudów szukania ich na stoliku, zawsze są pod ręką.
Szukacz teleskopu robi spore wrażenie, jest raczej masywny, wymiary: 9x50, ale dobrze spełnia swoją rolę, widać w nim naprawdę dużo, niestety krzyż celowniczy jest nieruchomy.
Cała konstrukcja jest niska, bardzo zwarta i stabilna, nawet przy wietrze nie ma większych drgań. Problemem jest tu trochę waga teleskopu, przy wynoszeniu jest już trochę pracy. Na szczęście ja mieszkam w domu jednorodzinnym, i wynoszę go z parteru.
Optyka jest bardzo dobra, krążki dyfrakcyjne są idealne.
Obserwowałem nim nawet samolot lecący nocą nad wschodnim horyzontem. Widać było światło z okien oświetlonego wnętrza, piękny widok, niestety chwilowy, bo samolot śmignął i tyle go było widać!
Dane techniczne
układ optyczny: Newton (reflektor)
średnica zwierciadła: 254 mm
długość ogniskowej: 1200 mm
światłosiła: f/4,7
montaż: dobsona
waga tuby optycznej: 12,5 kg
waga montażu: 8 kg
Wyposażenie
szukacz: 9x50
okulary: Super Ploss 25 mm, Super Ploss 10 mm
Więcej o moich pierwszych obserwacjach tym teleskopem w poście "pierwsze obserwacje Syntą 1200/250" .Kiedy tylko poobserwuję więcej tym telepem, napewno opiszę moje wrażenia.