Nostrus 150/750

[zbovid]

530 to naprawde bardzo zachecajaca cena. Jednak jak tak patrze na montaz to sie zastanawiam jak to cudow wogole stoi. Swego czasu mialem Bressera 114/500 na podobnych nozkach. Byl to maly teleskop wazyl 8 kg a trzeslo nim niemilosiernie. Lekkie stukniecie powodowalo ze mozna bylo isc na przyslowiowe piwo wrocic a teleskop jeszcze sie trzasl.
To jak jest z ta 150 tka?

A tak powaznie to prosilbym o jak najwiecej opini co i jak widac przez Nostrusa, wszak sa to "recenzje uzytkownikow" a nie hyde-park
Pozdrawiam

[Jontek]

[Jontek]

może mi się wydaje ale w nim chyba są nogi mocniejsze, montaż można mocniej skręcić i jakoś to stoi i się nie trzęsie. Wiadomo że trochę się trzęsie ale nie od wiaru, ani od lekkich dotknięć. Jak się ludzie na nim wieszają to się trzęsie i mówią że nic nie widać. Ja jak obserwuję staram się go w ogóle nie dotykać i widać wszystko świetnie. A nie mam go zbyt długo i jeszcze wielu rzeczy nie widziałem przez niego, póki co trochę gromad (nieinteresują mnie zbytnio więc nie znam ich numerów), M57, M51, M31 i jej satelity. Niestety w tej chwili obserwuję z balkonu i mam widok tylko na M31, czekam na wyjazd, albo chociaż jak prejdą chmury. Obserwuje księżyc, planety (przez tego wenus, marsa, jowisza). Jak dziś będzie ładnie to pokuszę się o mgławice w łabędziu i może parę innych galaktyk.

[Janusz_P.]

Fajnie że wreszcie zamieściłeś zdjęcia, widać na ich jak na dłoni że oprawa szukacza i wyciąg to plastik oraz że oryginalne okulary nie trzymają standardu gwintu filtrowego i mają gwint filtrowy rodem z Optisana którego jak widać Nostrus jest klonem
Tak skonstruowana oprawa lustra głównego nie pozwala nigdy dobrze wychłodzić teleskopu co jest jego poważnym mankamentem

[Jontek]

to fakt, gwinty są inne w okularach ale i tak nie korzysztam z tych filtrów co mam. Co do grzania to jeszcze mi się nic takiego nie zdarzyło, według mnie w tym aspekcie nie ma żadnych zastrzeżeń, tuba jest wykonana z metalu i jeśli jakieś ciepło się pojawi zaraz zostanie odprowadzone. Co do szukacza to ma pan rację, jest plastykowy wraz z oprawą. Akurat mam lepszy szukacz ze starego teleskopu więc go sobie chyba przełożę (też plastykowy). Oczwywiście obie lunetki mają tzw krzyżyk celowniczy (czy jak to się nazywa).
Nie ważyłem samej tuby bo nie mam nawet jak , ale teleskop w swojej klasie jest najlżejszy, bo z pudłem w wysyłce ważył 17 kg, z monażem itd. Sama tuba obstawiam że waży góra 3 kg ale nie dam głowy.

[Jontek]

jeszcze do kompletu lustro główne

[Jontek]

teraz mam już porównanie z innymi teleskopami, nawet niektórzy ludzie na zlocie dziwli się że daje takie dobre obrazy, oczywiście porównywać go mogliśmy do Soligora, który jedyny był zbliżony lustrem (200mm). Osoby które oglądały przez niego stwierdzały, że obrazy są bardzo ostre, gromady rozbija na pojedyńcze gwiazdy, na jowiszu widać pasy itd. Teleskop nie wymaga kolimacji. Jednak wszyscy jak ja swierdzili że szukacz jest do wymiany, to praktycznie jedyna wada teleskopu. Co do montażu to słyszałem że spokojnie wystarcza, jest o dziwo sztywny.

[Jontek]

wkurzyłem się i rozkręciłem tego szukacza, okazało się że cały był w jakimś syfiatym smarze, przeczyściłem i teraz śmiga pięknie, szkoda tylko że nie wpadłem na to wcześniej. Szukać zbudowany jest z trzech soczewek wypukło płaskich. Przy czyszczeniu przy okazji wymieniłem ten słabo widoczny krzyżyk z drutu z miedzi na troszkę grubsz aluminiowy, zobaczmy jak się to w nocy sprawdzi.

[Janusz_P.]

Niestety to próżny tród bo w tym psedoszukaczu trzeba by dać achromatyczny obiektyw czyli wymienić optykę oraz dać aluminiową obudowę oraz metalową, sztywną oprawę regulacyjną z metalową stopą bo na plastiku nigdy nie będzie on naprawdę użyteczny
Daj mu solidny szukacz 6x30 lub jeszcze lepiej 8x50 z oprawą i nie martw się tym że stanowi on znaczny ułamek ceny teleskopu bo znacznie podniesie on jego walory obserwacyjne

[Jontek]

obiecali mi tego star pointer (chyba tak się to nazywa). Nie wiem czy to dobre ale koledzy ze zlotu obiecali mi go wysłać (gratis ).

[Janusz_P.]

Zawsze ta darmówka będzie lepsza niż ten plastik ale pamiętaj że dobry szukacz kosztuje ale oczywiście warto go kupić bo znacznie podnosi wartość obserwacyjną teleskopu

[Jontek]

no wlasnie dzis troszke przegladalem, sama lunetka ze sky watchera kosztuje 80 zl, i tak ceny rosna do 1600zl
o juz jednak pzesada jak na niego. Zobacze jak to sie sprawdzi jak przysla, potem jak beda fundusze to moze takiego LVW 12 mm sobie zafunduje do kolekcji zeby miec cos juz naprawde dobrego do obiektow mglawicowych

[Benedykt]

[...] Ja jak obserwuję staram się go w ogóle nie dotykać i widać wszystko świetnie. [...]

Ciekaw jestem, w jaki sposób ustawiasz ostrość bez dotykania teleskopu.
Masz może motofokus?

[Jontek]

no nie wieszam się na nim jak to niektórz lubią robić, to że się okiem dotyka to nie powoduje wstrząsów. Mówili mi że nawet na EQ-5 teleskop się trzęsie jak chcesz dość energicznie ustawić ostrość. Trzeba było na zlot przyjechać i samemu zobaczyć.

[JaLe]

Oj trzęsie się trzęsie i to jak galareta

[Jontek]

1400 zł za ten sam teleskop, widziałem też astara oprócz optisana, coś czuję że więcej firm zacznie tak robić

[Benedykt]

no nie wieszam się na nim jak to niektórz lubią robić, to że się okiem dotyka to nie powoduje wstrząsów. Mówili mi że nawet na EQ-5 teleskop się trzęsie jak chcesz dość energicznie ustawić ostrość. Trzeba było na zlot przyjechać i samemu zobaczyć.

Pierwszy raz słyszę, żeby się ktoś na teleskopie wieszał.

Trochę teorii co do drgań:
Każde ciało sprężyste, które odkształcisz będzie wpadało w drgania. W przypadku niektórych ciał (sztywnych) amplituda drgań będzie mała oraz drgania zostaną bardzo szybko wygaszone, nawet po czasie krótszym niż jeden okres drgania, inne - (mało sztywne) będą drgały bardzo długo i z dużą amplitudą.
Problem tkwi w tym, aby układ sprężysty mocowania teleskopu, na którym wisi tuba (statyw + montaż) tak był skonstruowany, aby:
- po pierwsze: amplituda drgań była jak najmniejsza
- po drugie: okres wygaszenia drgań był jak najmniejszy.
Ot, cała filozofia na ten temat.
Jeśli masz ochotę się pobawić, to potestuj montaż Nostrusa i EQ5 pod względem tych dwóch paramatrów. Zobaczysz, że róznica będzie olbrzymia.

Na zlot jechać nie muszę, żeby popatrzeć przez takie cudeńko. Sam kiedyś byłem posiadaczem Optisana 750/150, to wiem jak się zachowuje jego montaż i statyw podczas obserwacji.

[Jontek]

No to chyba miałeś ten sam teleskop, przynajmniej teraz wszyscy je sprzedają ze swoim znaczkiem. Co do montażu to chłopaki na zlocie mówili że nie jest źle. Wszyscy się zgodzili tylko co do szukacza że jest do wymiany. Pamiętaj że optisan (ten sam teleskop) kosztuje dwa razy tyle co nostrus, tak więc za niego nie warto dawać 1000 zł, ja za swojego dałem 500 zł.Pan Janusz, choć twierdzi że jest to kiespki montaż, stwierdził że sytuację ratuje krótka tuba i może przez to on tak nie szaleje. Według jakiegoś producenta tuba waży 3,5kg, da się przeżyć. Nie twierdzę że jest idealnie ale wcale telep tak nie szaleje na tym montażu. Już w trakcie samych obserwacji nie trzęsie się. A z tym wieszaniem trzeba dać komuś z rodziny teleskop żeby pooglądał, to jedna ręka na tubie a druga na okularze i wszystko lata.

[Jontek]

530 to naprawde bardzo zachecajaca cena. Jednak jak tak patrze na montaz to sie zastanawiam jak to cudow wogole stoi. Swego czasu mialem Bressera 114/500 na podobnych nozkach. Byl to maly teleskop wazyl 8 kg a trzeslo nim niemilosiernie. Lekkie stukniecie powodowalo ze mozna bylo isc na przyslowiowe piwo wrocic a teleskop jeszcze sie trzasl.
To jak jest z ta 150 tka?

A tak powaznie to prosilbym o jak najwiecej opini co i jak widac przez Nostrusa, wszak sa to "recenzje uzytkownikow" a nie hyde-park
Pozdrawiam

ten waży około 16 kg ale sama tuba około 3 kg-3,5kg
poki co widziałem (te których szukałem oraz sporo przypadkowych):
M13,31,32,110,33,27,57,71,51,45 z NGC 884,869,457,7789,5195 oraz planety: Jowisz (spłaszczenie na biegunach, pasy, wielka czerwona plama), Mars, Wenus (fazy).

Co do telepa to czytałem gdzieś że z optisanami, nostrusami i uni to istna loteria.

[jurek1]

Ale rozgrzałeś temat.Czyta się go jak jak powieść o wartkiej akcji.Dużo ciekawych konkluzji.Fakt,ceny kuszą,widziałem na allegro teleskopy tej firmy o srednicy 203 mm też za mała cene.Ja tak sobie myślę,że mogło by to być wyzwanie dla Janusza:czemu nie sprzedawać tych teleskopów,nawet za wyższą cenę ale za to sprawdzonych przez niego.Nie jestem handlowcem ale wiem,ze można wynegocjować lepsze warunki zakupu jak się człowiek zna na zagadnieniu a Janusz i jego firma kompetencje posiada.Mam nadzieję,ze udał o mi się przekazać krótko moją myśl.Czekam na dalsze wrażenia z eksploatacji tego sprzętu Pozdrawiam wszystkich uczestników tej dyskusji Jurek

[Sebastian_wawa]

Ja tak sobie myślę,że mogło by to być wyzwanie dla Janusza:czemu nie sprzedawać tych teleskopów,nawet za wyższą cenę ale za to sprawdzonych przez niego

Nie ma szans

[jurek1]

Mógłbyś choć trochę rozwinąć twierdzenie?

[Sebastian_wawa]

Myślę że czas już by był aby podsumować temat Nostrusa, z opisu kolegi wynika że kupując go płacimy za:

Beznadziejny szukacz, od razu do wyrzucenia
Barlow jest jeszcze gorszą podróbą Barlowa
W wersji short nieostry badziw z pseudobarlowem w wyciągu
W wersji long dostajemy kolosa na glinianych nogach
(teleskop 150mm na EQ-2 to totalne nieporozumienie)

Myślę że choćby dlatego Janusz nie będzie "pchał" się w Nostrusa...

[lukde]

Trochę się boję wyrazić pochlebną opinię, ale ja też kupiłem Nostrusa i jestem z niego zadowolony,

Szukacz na 3 śrubkach - trochę nad nim popracowałem i udało się jakoś ustawić, przy delikatnej pracy nie mam z nim kłopotu

Problem był też z plastikowymi motylkami przy nogach od statywu, ale i to się dało załatwić,

Jestem początkujący i jak na moje potrzeby jest idealny

pozdrawiam
Lukasz

[Benedykt]

Lukde,

w psychologii kupna istnieje ciekawe zjawisko polegające na tym, że kupujący "broni" tego, co kupił przed krytyką innych. Nawet, jeśli ma świadomość, że popełnił błąd. Wynika to prawdopodobnie z chęci "podbudowania" własnego EGO, że podjęło się przy zakupie właściwą decyzję.

Otóż jako były posiadacz Optisana nie uważam, że jest to sprzęt godny wyrzucenia, ale wymagający po zakupie natychmiastowej interwencji polegającej na:
- dorobieniu dodatkowej przeciwwagi, aby poprawnie wyważyć teleskop (oryginalna waga jest za mała).
- rozkręceniu montażu, wymianie smaru (który przy ujemnych temperaturach blokuje mikroruchy) i usunięciu luzów
- wymianie szukacza

Wydaje mi się, że na początek taki teleskop mógłby być, ale nie za taką cenę. Jego realną wartość oceniam na maksimum 4 stówy. Bo dokładając do jego ceny "trochę" (zdaję sobie sprawę, że pojęcie "trochę" jest względne - ale powiedzmy, że "trochę" to kilka stówek) masz sprzęt (myślę tutaj o Syncie 200/1200 na Dobsonie):
- dużo lepszej jakości
- o dużo wyższych osiągach (ilość zbieranego światła większa o ponad 70%)