Witam wszystkich.
zastanawiałem sie czy kupić synte 10" czy 12"
Po długim oczekiwaniu, wczoraj przyszła do mnie synta 12".
przyszła w 3 paczkach ( tuba, lustro i dobson ) przez 2 rozne firmy kurierskie
teleskop po złożeniu robi wielkie wrażenie. w porównaniu z moim pierwszym małym teleskopem to po prostu wielka krowa
tuba była lekko odkształcona na obrzeżach, więc był mały problem z zamontowaniem lustra jednak wszystko dalo sie skręcić.
wyciąg crayforda chodzi pięknie - nic nie trze. Cela lustra pięknie wyczerniona i wygładzona.
tandetne okulary do wymiany jak będzie pieniądz.
co do obserwacji - kaszana.
na razie nie mogłem nigdzie wyjechać z teleskopem po za miasto. z Resztą zbliża sie pełnia.
księżyc widać pięknie. bogactwo szczegółów. Jowisza również. w okularze S.Plössl 25mm widać już wyraźnie pasy.
jednak teleskop zbytnio nie nadaje sie na obserwacje w mieście - łapie wszelakie światło: z kosmosu i LP.
lustro wymaga chłodzenia jeśli chce sie w miare szybko prowadzić obserwacje.
moze w sobote będę zakładał sobie ASCT
na razie na tyle
Pozdrawiam