Witam. Jestem zupełnie nowy na tym zacnym forum, ale obserwuje Państwa już od ho ho albo i jeszcze dłuższego czasu Mam 25 lat, obserwatorem nieba jestem od około 15 lat. Obserwuję we Wrocławiu, głównie z terenów niskich łąk, opatowic, wszelakich polanek etc. Pierwszym sprzętem były oczy, potem kolejne lornetki, najpierw ruskie by przejść do chińczyka TPL z obiektywami 70mm. Około rok temu zaopatrzyłem się w refraktor Sky Watchera o aperaturze 102 mm i ogniskowej 500 mm. Początkowo teleskop ten zamontowany był na statywie fotograficznym - poł profesjonalnym, jednak nie umożliwiał on komfortowych obserwacji. Zakupiłem montaż AZ3, po kilku przeróbkach - szczególnie zmiana sposobu usztywniania nóżek, spełnia on swoją rolę wyśmienicie. Sam teleskop jest sprzętem zdecydowanie mobilnym. Całość łącznie z montażem, plastikową skrzyneczką na okulary, latarką, śrubokrętem i mapami nieba, mieszczę w plecaku podróżnym. Na swoje miejscówki podróżuję głównie rowerem, czasami autem (gdy wybieram się za miasto - Pietrzykowice, Sobótka etc.). Do teleskopu dołączone były dwa okulary o ogniskowej 10 mm i 25 mm. Pierwszym obiektem obserwacyjnym był Jowisz. Widok w 25 mm okularze niewiele odbiegał o widoków dawanych przez lornetkę, był oczywiście o wiele jaśniejszy. Okular 10 mm po raz pierwszy umożliwił mi rozpoznanie charakterystycznych cech planety - WCP (przynajmniej tak mi się wydawało), pasy etc. Okular 10 mm jest jednak obarczony niesamowitymi wadami, ostrzy średnio, jeżeli w ogóle to obraz jest ostry tylko w centrum, generalnie lipny. 25 mm jest nawet ok, na pewno go zostawię, daje w miarę ładne, jasne obrazy, przydatne w obserwacji ciemnych obiektów. Generalnie teleskop ten jest niezłym wymiataczem dsów. Sam nie spodziewałem się, że pozwoli mi zobaczyć takie ilości emek. Co do planet, jak już wspomniałem wyżej, widziałem ładnego Jowisza, nie jest prawdą, że aberracja uniemożliwia ich oglądanie - jak najbardziej można działać.
Co do dalszych poczynionych przeze mnie zakupów:
okular 10 mm poszedł w odstawkę, dokupiłem okazyjnie vixena nlv 5 mm, daje on powiększenie 100x co jak najbardziej pozwala na oglądanie planet (obecnie pięknego Saturna i wyjątkowego Merkurego) oraz oglądanie jaśniejszych emek w tym rozdzielanie pojedynczych gwiazd w gromadach czy układach wielokrotnych. Kolejny zakup to Barlow GSO apo 2,5x. Stosuję go w tandemie z okularem 25 mm.
Podsumowując - teleskop pierwsza klasa Zarówno do DSów jak i (już nie pierwsza klasa, ale ciągle ok) planet.
pozdrawiam,
TM.